r_33

Witam Marek. Sam chciałbym wiedzieć co z tą ricordeą Przyczepiłem ją do skałki i zapomniałem o niej. Potem na tej skałce położyłem zoa (tam gdzie rurówka) i ostatnio jak sprawdzałem nie było jej tam. Więc ktokolwiek widział ktokolwiek coś wie.. A na koniec jeszcze ujęcie z nocy: Pozdrawiam

Witam. Jak obiecywałem kolejna długo oczekiwana aktualizacja:) To już 21 tydzień jak dobrze liczę hehe. Akwarium ma się jak najbardziej dobrze co pokazują zdjęcia: Zoaski i rórówka mają się chyba dobrze: Pavony też się ciągle żyją. Jedna z pavon ta zielona niestety się odłamała wczoraj jak czyściłem szyby - dopiero dzisiaj zauważyłem, że leży na piasku. Ale chyba póki co nadal powoli ale rośnie. Tubipory rosą jak szalone, niedługo muszę je przyciąć. Ricordea się pompuje i liczę na to, że się podzieli. Rhodactis coraz większy - wchodzi coraz bardziej na skałę. A tutaj jedna z części twardziela, który powstał z popiołów (druga większa część rośnie za sarcophytonem i ciężko uchwycić) Krabik też śmiga po akwarium jak szalony. Tak samo ma się z krewecią. I na koniec całość: Muszę wspomnieć, że po podmiance xenia coś opadła ale mam nadzieję, że się szybko podniesie. A co do reszty korali to jeszcze do końca się nie napompowały ale jak dla mnie i tak wyglądają super. W szczególności chodzi o grzybki i jest ich bardzo dużo.

Miło, że prowadzenie tego tematu pomoże Ci w prowadzeniu swojej kostki. Póki co kostka fajnie funkcjonuje, wszystko rośnie - nawet twardziele (czyli pavony i powstająca z martwych montipora digitata chyba). Jeśli nadal będzie się zalewać i polipować, to na pewno dorzucę jeszcze jakiegoś innego twardziela do baniaczka. A co do aktualizacji to już niebawem nastąpi. Dziś było czyszczenie szyb, które były bardzo zarośnięte i podmianka wody. Prawie nic nie było widać Na szczęście po czyszczeniu korale, ryby, krewetka i krabik żyją. Woda jak na razie bardzo mętna. Jutro mam nadzieję, że znajdę chwile czasu to zrobię kilka fotek tego co jest aktualnie u mnie w akwarium.

Tak przepływ ma regulowany. Pozdrawiam

Sory o ten nalot - remont, zmęczenie i sam sobie dopisałem ten nalot hehe:) Nitki na bank same znikną, bo u mnie były na początku działania zbiornika i teraz ich już nie ma. Same odeszły w niepamięć. Więc czasu trochę i będzie pięknie. Powodzenia

Witam. Dzięki za opinie. Co do brunatnego osadu na piasku: a więc odsysałem go wężykiem i za przeproszeniem do kibla:), gdyż ja tego piasku mam duuzzoo bardzo. Na starcie akwarium było około 5cm grubości - więc jak sam widzisz było go sporo. Aktualnie mam remont w domu i w tym czasie akwarium poszło na boczny tor:\ (nie podmieniam wody a dolewki robię z wody kupionej w markecie takiej do żelazek itp) ale chyba tylko to na dobre wyszło. Brunatny osad sam schodzi z piachu a w dodatku twardziel, którego uznałem za martwego odżył i znów od nowa się zalewa. Wygląda na to, że akwarium chyba w tej chwili dopiero kończy dojrzewanie.. Jeśli tego piachu trochę masz to wężykiem odciągnij i do kibla;) A jeśli masz go w deficycie to poczekaj i myślę, że sam się wycofa. Albo spróbuj odessać i wypłukać - może się uda. Ale tutaj nie zachęcam tylko taka myśl. Popytaj na forum innych, którzy coś wiedzą na temat akwarystyki morskiej. Pozdrawiam i powodzenia życzę. Według moich obserwacji to po prostu trzeba czasu i cierpliwości i ten nalot sam zniknie.

Witam kolejnego radomskiego miłośnika morskiego akwarium. Tak na mój gust to brakuje trochę różnorodności w kolorach. Jakieś dodatkowe zoaski no i może jakieś twardziele i będzie super. Powodzenia i pozdrawiam

Witam. Z kaskady jestem jak najbardziej zadowolony. Ma dużą pojemności, bo jakieś 3l:) prawie jak sump hahha A co do wkładów to mam węgiel, purigen, phosguard, ceramikę.

Witam Karol. Cisza jest, bo jestem w trakcie remontu i nie mam czasu na nic. A w niedzielę odpoczywam i nic mi się nie chcę Co do akwarium - wszystko żyje i rośnie. Sporo kurzu dostało się też do akwarium, ale póki co nie zauważyłem by źle to wpłynęło na stan baniaczka. Oby tak dalej. Z braku czasu wszystkie szyby ledwo przejrzyste Czeka mnie sporo skrobania. A co do nalotu na piasku - sam powoli znika:) Jednak chyba był problem z częstymi podmianami wody, bo od 3 tygodni nie podmieniam i widać jak ten nalot sam się wycofuje. W następny weekend zrobię jakieś zdjęcia i filmik. Pozdrawiam

Dzięki za słowa uznania. A tak w krótkiej przerwie remontowej zauważyłem, że mam jeszcze jednak żywego korala twardego:) Ale od początku: Kiedyś dostałem takie dwa kawałeczki korali twardych i po pewnym czasie niestety padły (tak mi się wydawało). Szkielety wykorzystałem jako podstawki do sarkophytona. Dzisiaj oglądając akwarium zauważyłem, że te niby podstawki posiadają polipy (żywe polipy, bo jak je dotknąłem to się schowały). Widać jak się od nowa zalewa ten twardziel i mam nadzieję, że nadal tak będzie. A tak na pokazanie, że nie zmyślam fotki: A więc kolejny twardziel zaczyna żyć u mnie - oby tak dalej. Więc i chyba warunki są nie najgorsze:) Pozdrawiam