-
Liczba zawartości
3 315 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez r_33
-
Nabytek nie planowany. Póki co zostaje tam gdzie jest teraz. Pozdrawiam Aaa i zoaski Good Of War nadal aktualne.
-
Nowy nabytek
-
A co zrobię z 30 moze kiedyś uda się Dlatego m ogromną satysfakcję ide po rekord. dzieki za dobre słowa.
-
Dzieki Krzysiek - może bym i chciał ale nie ma gdzie. Teoretycznie mam miejsce tam gdzie stoi moja 30. Ale tam więcej niż 60l nie postawie - a z 30 nie zrezygnuje Finansowo bym raczej ogarnął taką 60 Może kiedyś
-
No i mój cel - dno zarośnięte - prawie osiągnięty. edit: Dlatego w takim zbiorniku piach nie potrzebny:)
-
Fajnie nie Dawno tutaj nie zaglądałem (prócz aktualizacji swojego wątku) a tutaj takie rzeczy Targowisko padło, AF ni ma. Jestem tutaj od ponad 6 lat - i takiego syfu tutaj jeszcze nie było - chyba...?
-
Konradku luzik jak nie chcesz to nie wysyłaj ja też jakoś przeżyję bez tej wiedzy. Ale w role Don Kichota tutaj chce Ci się bawić Miłej walki
-
W swoim imieniu napisałem na PW Pozdrowionka
-
No autor inaczej myśli od Ciebie, bo jakby było inaczej nie powstał by ten wątek
-
Myślę, że teraz mógłbyś też swoje źródła ujawnić. Kilku kolegow tutaj już cytowali coś ze źródłem. Ty miałeś o to pretensje, że bez źródeł Więc dla równowagi może i Ty coś podlinkujesz dla poparcia swoich wpisów ? Pozdrowionka
-
No prosiłem Ciebie o to już jakąś stronę temu Pisz na PW I jeszcze jedno. Powiedzmy, że mam polip Palythoa który ma w sobie Palitoksyny. I czy polipy, które wyrosną już u mnie w akwarium odziedziczą te politoksyne? Czy tylko "matka" będzie mieć ją w sobie a "dzieci" już nie?
-
Dzięki Darek. Ale te przez nas wyhodowane nie są z importu. I chodzi mi o te wychowane przez nas. No zoa, które od kogoś kupiłem jeden polip a teraz mam ponad 15 więc się zastanawiam czy te u mnie wyrośnięte mogę mieć taką toksynę - odziedziczona od "matki"?
-
Ja tylko chciałbym poczytać z wiarygodnych źródeł o tym, że palitoksyny nie posiadają palythoa i inne korale hodowane w akwariach. Nie takie przywiezione bezpośrednio z morza.
-
Podpisuję się obiema rączkami
-
Dzięki ale Bardziej mi o to chodzi
-
Kurcze zbyt rzadko tutaj zaglądam Zawirowania na targowisku mnie ominęły, nawet nie wiem co się stało z AF i czemu nie są sponsorem (i nic nie mogę znaleźć na ten temat), a teraz kolejny temat z Palitoksyną. Po przeczytaniu całego wątku to dwie sprawy mi rzucają w oczy: - Autor, który robi coś tak nie odpowiedzialnego drugi raz - dobrze, że nie jest saperem. Ja się nie znam na toksynach i itp.. No ale chyba nawet poczatkujący, który przed założeniem akwarium czytał trochę na forach o tym, że koralowce mogą być toksyczne - nie suszył by skały z życiem w domu!!! - Druga to właśnie pojawiające się od czasu do czasu tematy o palitoksynie zawartej w naszych koralowcach i ich podobny schemat. Nie mam pojęcia czy Nanokaczor ma racje a może nie ma - nie wiem.... Ja osobiście jakoś tak na w razie "W" bym nie ryzykował i brałbym możliwość, że moje koralowce jakimś trafem mogą zawierać tę groźną toksynę i w inny sposób je utylizował (nie w zamkniętym domu z dziećmi). Choć przyznam się w swojej karierze raz jak zmieniałem aranżacje - skalę z koralowcami wyjąłem i zamiast max 30 minut poza wodą , były w wiadrze ponad godzinę-dwie. Ale w domu byłem sam z oknami otwartymi i dużym przeciągiem. Nic mi się nie stało ale niestety spora ilość korali wysuszyłem wtedy... No ale też nie miałem w kolekcji Palythoa. Przede wszystkim zdrowy rozsądek i wyobraźnia i BHP - a wtedy nawet z Palythoa nie powinno nam nic grozić. A tu prawie wszyscy się rzucili na Nanokaczora, który oczywiście z której by strony nie patrzeć ma dosyć kontrowersyjne wpisy - ale zapomnieliśmy o autorze - osobie nieuczącej sie na błędach i zachowuje się bardzo nieodpowiedzialnie. Poklepywanie po ramieniu w tej sytuacji wg mnie mało wychowawcze I oczywiście też cieszy mnie to, że w nikomu nic się nie stało. ps. Nurtuje mnie ta Palitoksyna i to co napisał Nanokaczor. Chciałbym poczytać o tym coś więcej. Więc jakbyś mógł szanowny kolego Nanokaczor i jakieś linki do Twoich wpisów z chęcią bym się zapoznał. Może być na PW.
-
Zoaski "Good Of War" rozrosły mi się dość mocno. Mam 9 polipów do wydania. Więcej na PW
-
A co zgłaszam się
-
fm lps grow + color
-
I zobaczysz, że zacznie wszystko rosnac
-
No właśnie ja nie mierze parametrów więc nie mam pojęcia co tam w wodzie piszczy. Zasolenia nie znam jak i innych parametrów. Kh już z pół roku nie sprawdzałem, bo skończył mi się test zooleka. A światło to nie wiem jaki ma wpływ. Zakupiłem ostatnio 12 diod 3w (3biale, 4 uvki, 7 niebieskich w tym royal blue) , bo ostatnio mi się przepaliła jedna dioda i tak sobie myślę by pokombinować ze światłem. Dziekuje
-
Leje seachem Fundamentals L1 I FM LPS Grow Color Nie wkładam rąk i regularnie podmieniam wodę i rośnie No rzeczywiście z jednej strony zoaski a z drugiej favia atakują acany hehe Coś muszę pomyśleć. Wodę masz inną i chyba sól i suplementację? Dzieki
-
Za niewiele ponad miesiąc stuknie 6 lat