-
Liczba zawartości
313 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez MarekPro
-
2 to jakiś ukwiał 7 to pustelnik
-
Zakładanie nowego akwarium przez świeżaka
MarekPro odpowiedział pl_Matt → na temat → Pytania o sprzet 60 - 250 L
Odnośnie tego czy warto robić rewizję powinny się wypowiedzieć osoby, które zalały dom czy mieszkanie, bo im się odpływ przytkał. Zgadzam się z kolegami, że lepiej mieć rewizje i spać spokojniej. Patrząc z innej strony tak jak w każdym projekcie tak i w naszych morskich projektach występują ryzyka. W tym wypadku to ryzyko można by sklasyfikować jako: prawdopodobieństwo wystąpienia: duże, a skutki wystąpienia katastrofalne. Moim zdaniem osoby, które nie mają rewizji mogą zmniejszyć wystąpienie tego ryzyka do średniego, poprzez umieszczenie sitka w spływie. Natomiast to co daje rewizja to to, że obniżamy wystąpienie tego ryzyka do minimum. Reasumując to jakie kto podejmuje ryzyka w swoim projekcie to jego sprawa, bo sam płaci za błędy. Dla mnie jeden otwór więcej plus trochę hydrauliki (dodatkowy koszt ok 50-60 zł) w tym wypadku to rozsądna cena w porównaniu do kosztów usuwania skutków zalania domu. Myślę, że koledzy myślą podobnie dlatego również polecają tę opcję. -
Zakładanie nowego akwarium przez świeżaka
MarekPro odpowiedział pl_Matt → na temat → Pytania o sprzet 60 - 250 L
Rewizja musi być -
Zakładanie nowego akwarium przez świeżaka
MarekPro odpowiedział pl_Matt → na temat → Pytania o sprzet 60 - 250 L
Nie wiem czy wziąłeś pod uwagę, że przez rewizję leci woda dlatego, że spływ jest skręcony - chyba, że u Ciebie jest inaczej? Moim zdaniem jeżeli spływ i rewizja mają taką samą średnicę to rewizja zbierze całą awaryjną wodę i niepotrzebna jest zdublowana rewizja. Co myślisz? -
I co się stało z tym tematem? Gdzie te porównania?
-
Zakładanie nowego akwarium przez świeżaka
MarekPro odpowiedział pl_Matt → na temat → Pytania o sprzet 60 - 250 L
To czy kupisz gotowca czy zrobisz coś we własnym zakresie zależy od Ciebie. Jeżeli weźmiesz gotowca to nie musisz dobierać sprzętu. Korzyść to to, że nie popełnisz błędów przy kompletowaniu. Natomiast jeżeli zrobisz sobie sam akwarium to wtedy będziesz miał zrobione tak jak chcesz ale trzeba więcej poczytać i popytać powodzenia -
Sorki, bo może to off top ale czy hodując te krewetkę nie zachodzi ryzyko rozbicia przez nią szyby w akwarium. Ona ma przecież niesamowicie silne uderzenie? Jeżeli tak to czy wymaga ona jakiegoś minimalnego wymiaru grubości szyby np 12 mm. Jeśli nie to nie ma tematu, po prostu tak mi na myśl przyszło, a nigdy tego na szczęście nie miałem u siebie Tutaj na filmie rozbija szklany pojemnik: co sądzicie?
-
To fajnie, że wszyscy to polecają. Kupię 2 pompy na jednym sterowniku.
-
A napisz coś więcej o akwarium jakie duże i co tam będzie i coś o ledach tzn jakie to ledy mają być i jaka moc?
-
A czy mógłbym Cie prosić o wrzucenie zdjęcia tego steropianu, bo być może bym skopiował to rozwiązanie do siebie?
-
Sorry za offtop ale czy możesz mi powiedzieć czy masz rewizję ściętą pod kątem czy normalnie?
-
Ja nie napisałem, że zbiornik kwarantannowy to coś złego - bo wiadomo, że to coś co się mega przydaje, chciałem pokazać, że jeśli ktoś nie ma kwarantanny to może sobie w tej kwestii poradzić bez niego. Co do wątku to jeszcze chwila i się pojawi także zapraszam
-
Po co zbiornik do kwarantanny? Jak kupujesz skale przy zakładaniu akwa to wkładasz i obserwujesz jak coś jest to wyciagasz i wycinasz. I dopiero układasz docelowo. Jeżeli dokładasz skały to to samo, zanim ją docelowo ułożysz to wkładasz gdzies na widoku i obserwujesz. Druga sprawa to gdzie kupujesz skałę. Sam dziś kupiłem 20 kg żywej od kolegi z Torunia co ma tego chyba z pół tony. Nie zauważyłem żadnej.
-
Ja bym się zgodził z luftem, kwestia kwarantanny / obserwacji skały.
-
Moje doświadczenie jest takie, że jak wkładam nową żywą skałę do akwarium to ją obserwuje i jak aiptasia to wyciągam skałę z wody i ją odłupuje w ten sposób nie miałem problemów z tym szkodnikiem. Do tego brzydal do akwarium na straży i jest w porządku.
-
Mam pytanie szczególnie do kolegów co używają tych pomp ponad rok, czy nic się z nimi nie dzieje tzn wciąż chodzą tak jak na początku? Zastanawiam się nad zakupem tego:http://allegro.pl/jebao-wp-10-2-szt-pomp-i-multikontroler-i4422409810.html ale martwię się o wytrzymałość pomp i ewentualną późniejszą gwarancję.
-
Ładnie to wygląda
-
Najczęściej robi się najpierw stelaż z profili, w Twoim wypadku powinien wystarczyć 2 x 2 cm / 2 mm, a potem zabudowuje się to płytą lub innym materiałem. Co do tego jak Ty budujesz to ciężko to sobie wyobrazić więc jeśli chcesz iść tą drogą to może warto wrzucić jakiś obrazek to będzie łatwiej coś podpowiedzieć?
-
Jak kolega wyżej napisał, być może tam znajdziesz odpowiedź. Sorki nikogo nie chciałem urazić po prostu moje doświadczenia z mandarynami są inne i według mnie 7kg skały to za mało aby hodować mandaryna ale skoro piszesz, że jest dobrze wyżywiony to może pomoże jakiś kolega, który ma wiecej doswiadczenia z chorobami ryb niż ja.
-
Nie chcę Cię martwić ale moim zdaniem on musi jeść żywy pokarm typu widłonogi, a jak ma za małe akwarium gdzie ma za mało żywej, dojrzałej skały to pożyje na mrożonkach jakiś czas i ginie. Nie znam warunków Twojego akwarium ale takie są moje wnioski wynikające z obserwacji oraz analizy zagranicznych artykułów. Nie mówię, że tak jest u Ciebie ale warto to wziąć pod uwagę bo, z tego co wiem to właśnie bez żywego pokarmu, osłabia się odporność mandaryna i zaczyna chorować. Być może hodowla widłonogi by się przydała, chociaż przy pewnym stadium osłabienia mandaryna jest on nie do uratowania. Możesz mi powiedzieć ile masz dokładnie żywej skały u siebie, jak stare jest akwarium. Ile czasu masz tego mandaryna, jeżeli go kupiłeś ze sklepu to czy zwróciłeś uwagę jak długo pływał tam i w jakim był stanie. Jak się zachowuje mandaryn, czy żywo poluje czy może cały czas czy siedzi w jednym miejscu, czy ma mocno wklęsły brzuszek?
-
Mogę się mylić w Twoim przypadku ale z Mandarynami jest tak, że jak mają za mało pokarmu to pożyją jakiś czas a potem zaczynają się choroby i zdychają. Muszą mieć dużo skały i stały dostęp do żywego pokarmu wtedy są odporne na choroby i żyją dłużej.
-
Moj jest transparentny a jak zaschnie to lekko biały sie robi
-
prośba o pomoc w identyfikacji..robaczków?rybek?
MarekPro odpowiedział kinia87 → na temat → Identyfikacja
Faktycznie nie widać Kinia wyraźnie ale to raczej widłonogi są, nic tylko się cieszyć