Amatricis
Klubowicz-
Liczba zawartości
114 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Witam, czy ma ktoś z Was jakieś doświadczenia w rozmnażaniu igliczni? Mam dwie iglicznie Dunckerocampus dactyliophorus i dzisiaj zauważyłam, że jedna ma coś przyczepione do brzucha. Nie jestem w stanie zrobić wyraźnego zdjęcia żeby Wam pokazać, ale jeżeli nie jest to ikra to nie wiem co innego. W dwóch rzędach wzdłuż brzucha, okrągłe jajeczka, większość z czerwonym środkiem. Nijak nie wygląda to jak narośl czy coś takiego. Ewidentnie jak ikra. Jeżeli ma ktoś z Was jakąś wiedzę w tym temacie będę bardzo wdzięczna. Wujka google oczywiście już pytałam, ale nic konkretnego nie znalazłam. Jutro postaram się pokombinować i zrobić zdjęcia, na których będzie coś widać.
-
Kupiłam od tego Pana wszystko około trzy tygodnie temu. Jestem już pewna, że nic nie przeżyło, więc mogę z czystym sumieniem napisać, jak bardzo jestem niezadowolona ze "współpracy". Kupiłam, zapłaciłam, poprosiłam o uzgodnienie ze mną terminu wysyłki i wysłanie. Zamiast uzgodnienia terminu wysyłki dostałam wiadomość "wysyłam we wtorek", zdążyłam odpisać, że wtorek to nie bardzo i czy może w środę. Środa pasowała. Od czwartku czekałam na paczkę. Do poniedziałku zdążyłam napisać kilka wiadomości z pytaniami o nią, Pan wchodził na forum i odczytywał wiadomości ale nie raczył odpowiedzieć. Dopiero w poniedziałek łaskawie odpowiedział że wysłał w czwartek i wyraził oburzenie na sugerowanie że oszukał po tym jak w niedzielę napisałam, że oczekuję zwrotu pieniędzy. Pan był na tyle "słowny" i "odpowiedzialny" że oczywiście nawet słówkiem się wcześniej nie zająknął o tym, że zmienia termin wysyłki. Nie zgodziłabym się na wysłanie w czwartek bo nie wierzę w terminowość poczty polskiej, no ale Pan miał w czterech literach moją prośbę o uzgodnienie terminu wysyłki, więc nie miałam szansy wspomnieć o wysłaniu w kolejnym tygodniu. Oczywiście fakt, że wszystko padło bo przeleżało bezsensownie weekend na poczcie nie jest winą Pana, w końcu wysłał paczkę przed weekendem, a to że miał gdzieś uzgodnienie wysyłki z kupującym to przecież normalne. Glon caulastrea rozpuścił się jeszcze w trakcie podróży, xenia była w strzępach, a bordowy makroglon zrobił się pomarańczowy i wybarwił wodę w woreczku na ten sam kolor. Mam poważne wątpliwości, czy ten ostatni to w ogóle żywy makroglon. Byłam nawet w dwóch sklepach z nim i w jednym powiedzieli, że to raczej żywy makroglon, a w drugim że to raczej plastik. Do trzeciego sklepu jechać mi się już nie chciało. Przez ostatnie dwa tygodnie w akwarium glon zdążył wyblaknąć jeszcze bardziej, ale się nie rozpuszczał. Czy był kiedyś żywy czy nie teraz jest na pewno martwy bo blaknie i nie odbija. Aha, Pan sprzedający oczywiście twierdzi, że to był żywy makroglon. Po co to piszę? Bo czuję się oszukana i chcę odradzić innym kupowanie czegokolwiek od tego człowieka. Nawet nie chodzi o to, że nic nie przeżyło bo przeleżało na poczcie. Paczka mogła być wysłana w poniedziałek i dojść po dwóch tygodniach. Chodzi o postawę tego człowieka, lekceważenie mojej prośby o uzgodnienie terminu wysyłki, lekceważenie moich wiadomości i na koniec robienie z siebie ofiary pomówienia.
-
A tego pierwszego korala (nota bene też mam wątpliwości czy to cladiella) kraby albo błazny nie męczą? Moja cladiella tak wyglądała jak podczas transportu jej się noga naderwała. Może i Twoja jest uszkodzona, oglądałeś ją?
-
W normie tzn ile? Jak prowadzisz akwarium? Dajesz bakterie, probiotyki? Jakie masz zwierzęta poza koralami? Czym karmisz? Robisz podmiany wody? Jeżeli tak to jak często i ile?
-
Jeżeli masz po nocy pełen kubek ale ciemnego syfku to znaczy, że masz syfek w wodzie, który jest usuwany i tak ma być. Skoro odpieniacz ma co robić to niech robi Jeżeli jest to jasna woda to zdecydowanie trzeba zmniejszyć produkcję piany a to się robi metodą prób i błędów, musisz znaleźć odpowiednią pozycję śrubki gdzieś po środku między max a min. W tym odpieniaczu przekręcenie śrubki o pół obrotu daje sporą zmianę, tylko że ona nie jest widoczna od razu. Trzeba przekręcić, poczekać parę godzin, poobserwować, jak trzeba to znów przekręcić itd aż do uzyskania odpowiedniego urobku.
-
Ja mam elegansa i mój akurat nic nie psoci. A w akwarium ze ślimaków są tectusy, turbo, babylonia i nassariusy. Planuję dokupić strombusy. Jak chciał zmienić muszlę to sobie wziął jedną z tych, które przyniosłam ze sklepu puste już specjalnie dla pustelników. Dodam, że mam też kraba cadenati (ten z filmiku t2mek2 to właśnie cadenati, mój ma nawet identyczną muszlę) i dwa clibanariusy. Jak na razie wszystkie są grzeczne i wyjadają resztki jedzenia ze skał oraz glony. To dużo zależy od danego osobnika. U mnie dla odmiany nakaz eksmisji przy najbliższej wizycie w zoologicznym dostały turbo. Jak ogołociły skałę to mimo że mają zostawione dwie nieczyszczone szyby, na których stołują się tectusy i nassariusy czasami, zjadają mi makroglony i łażą uparcie po skałach zrzucając co mniejsze korale.
-
Pomysł genialny, już wiem na czym położę swoją tridacnę, gdy takową nabędę
-
I w tytule i w poście masz dwie dokładnie te same ryby.
-
Najpiekniejsze krewetki ranking(subiektywny)
Amatricis odpowiedział radek25 → na temat → Inne bezkręgowce
1. Lysmata debelius 2. Stenopus hispidus 3. Stenopus tenuirostris -
Hmmm... używam tego testu od lat w słodkim i po postawieniu morskiego też w nim. Aż przejrzałam tą książeczkę w środku, tam nigdzie nie ma informacji, że on się nie nadaje do akwarium morskiego, wręcz przeciwnie - wprost jak napisane, że do stosowania w akwariach słodkowodnych, słonowodnych i w stawach. Koledze PawelL się coś pomyliło I też uważam, że to dobry test. W ogóle testy JBL są według mnie ok.
-
No tak, ale protopalythoa wydziela truciznę gdy czuje się zagrożona, to na bank ją wydzieli jak się będzie uśmiercać. Ja bym u siebie w akwarium czegoś takiego nie zrobiła.
-
Nie tylko, nie tylko Kiedy pierwsze korale?
-
Ja bym zaczęła od częstszych podmian zanim zaczniesz coś dalej kombinować. Zrobiłabym tak: teraz podmianka z 20-25% wody. Po 4 dniach znów taka podmianka. Na drugi dzień po drugiej podmiance zrób testy, jeżeli NO3 nie spadnie w ogóle to trzeba poszukać konkretnej przyczyny, bo coś Ci winduje parametry w akwarium. Jeżeli spadło to jest ok i teraz albo będzie już w porządku (powiedzmy nie przekroczy 15, góra 20) albo trzeba będzie jeszcze z jedną taką dużą podmiankę zrobić. Jak już NO3 wróci do znośnego poziomu to normalnie rób 10% podmianki ale co tydzień. Używasz biodigest to stosuj go dalej do każdej podmianki ale dawaj też jakąś pożywkę dla bakterii, czy to wódkę czy jakiś gotowy produkt np bioptim. Przy takich regularnych podmiankach co tydzień i bakteriach z pożywką parametry powinny wyjść zupełnie na prostą. Potem możesz zacząć wracać do podmian co dwa tygodnie jeżeli Ci tak wygodnie, ale do bakterii dawaj tą pożywkę.
-
Heh, ciekawe gagatki z tego briareum. Ja miałam tak, że po wstawieniu korala do akwarium pierwsze co to kupiłam dodatkową pompkę do cyrkulacji (nie planowałam jej pierwotnie) bo mi kiepsko polipowała (wypuszczała polipy, ale nie tak mocno jak powinna) no bo skoro potrzebuje mocnej cyrkulacji to trzeba jej takową zapewnić. Przy mocnej cyrkulacji (takiej jaką mniej więcej miała w sklepie) obrósł ją brązowy nalot i przestała polipować na 3/4 powierzchni. Wyczyszczenie nic nie pomogło - nalot wrócił. No to rzutem na taśmę wyrzuciłam z akwarium tą dodatkową pompkę i postawiłam korala w skrajnie innych warunkach - bardzo mała cyrkulacja i trochę mniej światła. Polipuje jak głupia i zero nalotu niezbadane są ścieżki briareum
-
Tak, asteriny jedzą zoa, przynajmniej tak mi powiedziano.