Alfik1980

Ktoś chętny na seriatoporę za 100. Mogę zabrać na spotkanie.

Adam to Gold Rolex , albo Pikachu. Ładna skubana.

Ja też, to co robimy coś? Wysłane z mojego BV9000Pro-F przy użyciu Tapatalka

Możesz użyć farby jachtowej , ona da Ci dodatkowe zabezpieczenie. Można bezpośrednio pokryć nią stelaż i ocynk wtedy nie potrzebny będzie.

Czytając od początku ten wątek dochodzę do wniosku,że mamy do czynienia z jakąś paranoją. Żyjemy przecież w XXI wieku ,a nie w XIX. Mamy do czynienia z technologią co za tym idzie możliwość kontaktu z potencjalnym klientem. Nie wiem dlaczego nie kontaktowałeś się z klientem odnośnie wysyłki. Są komunikatory dzięki którym na bieżąco można podesłać zdjęcie towaru. Nie skontaktowałeś się przed wysyłką i to Twój wielki błąd. Wystarczyło zrobić zdjęcie, poczekać na akceptację czy pasuje i dopiero wysłać pompę. Rozkręciłeś aferę na całego co nie świadczy ,że druga strona nie może pójść na ugodę i odesłać towaru. Z tego co czytam to chodzi o jakąś stówę co przy naszych akwariach nie jest ceną z kosmosu. Nie raz zdarzało mi się przekazać jakiś sprzęt o większej wartości nieodpłatnie kolegom, by pomóc w ich przygodzie z morszczyzną i sam też w początkach swej kariery morskiej zostawałem obdarowywany,więc nie wiem po co bić tyle piany o głupie 100zł. No aby nie było ,że 100 to dużo przesyłka paczki kosztuje w granicach 20 zł i po telefonie do klienta podejrzewam,że by Tobie ją odesłał. Niestety druga strona się nie wypowiedziała co ułatwiło by osąd ,ale dla mnie to i tak zbędne bicie piany.Więcej się nie wypowiadam, bo jestem początkujący na tym forum

Ja jadę na giełdę na ul.Równą w Łodzi i kupuję zapas na cały rok i mam z bani.Jedna szuflada zamrażarki jest moja Ryby jak dotąd nie narzekały

Jeśli zamierzasz zmienić lampę to ta na razie wystarczy. Na okres dojrzewania 3x24w to ok. Potem pomyśl o czymś mocniejszym. Fajne lampki można zrobić na diodach cree o których sporo na tym forum. Lampkę sklecisz sobie sam. Przyjętym standardem w literaturze akwarystycznej jest przyjecie 1W na 1l wody, w morskim proponuję ten stosunek podnieść co przy diodach inaczej się wylicza i z W masz więcej mocy( sugeruje się tu wypowiedziami kolegów). Sól ja stosuje BT niebieską i nie ma co przepłacać. Moim zdaniem wystarczy Ci do prowadzenia baniaka. Refraktometr zamów z ali jest w cenie o połowę tańszej a trzeba jedynie poczekać 3 tygodnie, na początek spławik wystarczy zanim dojdzie luneta. Filtr RODI proponuję ten większy 10 calowy bo pewnie i tak będziesz montować w łazience i przyda się też TDS. Testy na początek NO2,NO3, PO4 hanna najlepsza 713,kH, potem jak już wystartuje to dokupisz resztę , czyli Ca,Mg.Co do odpieniacza to wybierz lekko przewymiarowany takiego szukaj do 150-200l. Lepiej przykręcić na pompie niż ma chodzić na maksa. Myślę ,że coś tam pomogłem.

W Twoim przypadku zrobiłbym kompletny restart baniaka. Ryby przekaż na ten czas do znajomego lub niech firma przetrzyma. Wyjmij wszystko z baniaka i wyszoruj skałę z tego zielska. Wyjmij ten nieszczęsny plastik z tyłu , bo tło strukturalne nie jest potrzebne. I tak z czasem zarośnie algami. Szkoda korali, ale niestety nie wróżę nic dobrego. Niestety musze Ci to napisać ,bo miałem taki syf w pierwszym baniaku. Zawierzyłem firmie i prawie wszystko poleciało. Dzięki kolegom udało się sporo uratować , ale był prawie restart. Korale i tak są powciągane więc też co można na tą chwilę bym przekazał na czas restartu. Strasznie masz dużo syfu w wodzie,pewnie przez to co się rozkłada (glon) stąd ryby mogły polecieć.Cierpliwości życzę.

Skałę najchętniej to bym wymienił, ale wiązałoby się to z restartem. Szkoda by było ,bo po 4 latach zaczęło to ładnie hulać. Czekam jak akry zarosną trochę baniak. Jak skała opadła to niestety w tej dużej fioletowej posypały się czubki około 10 , ale to tak jakbym szczepki miał zrobić , więc odżyje ze zdwojoną siłą. Cukierki nie straciły kolorów tylko czekać na przyrosty.

Trochę odessałem piasku ostatnio no i skała zmieniła sobie położenie. Trzeba było wiele przestawiać. Wyskoczyło coś dziwnego ,ale przejdzie. Parametry wyzerowane to i powinno znikać. Bałem się o akry ale one koloru nie straciły i polipują jak szalone ,co może na zdjęciach nie widać. Zresztą nie potrafię zrobić zdjęć ładnych tym telefonem. Z szyby powoli schodzi ten nalot, żebyś widział wcześniej tę łąkę glona

Trochę się mi skała poprzestawiała, ale jest ok. Kika fotek z bliska i całość.Parametry o dziwo OK. NO3- 0,2 ; PO4- 0,03 ; Ca- 420 ; Mg- 1470; K-450; zasol. 1.025 ; kH- 7,7; temp.25,6

Piotrek jest ładniejsza od mojej,zostaw.

OK to tak podsumuję. Zrób podmianę jak radzą koledzy. Zasolenie 1.025 powinieneś otrzymać mieszając 35g/l RODI. Nie dodawaj na razie ballinga ,bo częstymi podmianami uzupełnisz niedobory pierwiastków. Jak już będziesz miał testy i po podmienieniu około 50-80% wody w baniaku na kilka rat zacznij od pomiarów bez dozowania. Pierwszy pomiar następne co 2 dni. Najważniejsze będzie aby doprowadzić wodę do stanu początkowego. Dodasz wtedy bakterii tak jak na starcie podwójną dawkę. Na Twoim miejscu nie dodawałbym jodu już bo podmiany wystarczą, potem można raz w miesiącu po kilka kropli , a nie ml. Jak coś będziesz chciał skonsultować dawaj cynę postaram się szybko odpisać. Pozdrawiam Lotnik

No i 4 lata stuknęły baniaczkowi. Zmiany na przestrzeni tych lat dość spore jak widać w załączonym dzienniku. Wciąż myśli chodzą nad większym baniakiem ,ale jak mówi moja druga Połowa to chyba dopiero na emeryturze . Zbiornik robi się powoli akroporowy. Co prawda wyleciały eupchillie , ale oczywiście jedna musi zostać (bo to domek nemo jak mówi moja żonka) . Kilka poduszek pozostanie bo na dnie też musi coś być oprócz piasku. Co prawda zbiornik miał też kilka upadków i potknięć , ale były spowodowane też moimi wyjazdami gdzie pieczę nad baniakiem miały moje dziewczyny. Żonka i córcia już wiedzą czy coś spadło ze skały, czy wszystko jest w porządku, pilnują dolewki, karmy itd. Bez ich pomocy to zbiornik mógłby być chyba tylko na miękko.Zamieszczam jak zwykle kilka fotek z baniaka. O parametrach nie piszę , bo po co...