Witam. Jestem nowy na forum. Od 4 miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem zestawu Reefmax. Wszystko było w porządku do końca ubiegłego tygodnia. Niestety rybcie dostały ospy (najpewniej wpuściłem to świństwo z koralami kupionymi kilka dni wcześniej). Mały hepatusik nie był praktycznie w stanie pływać tak był zsypany, trochę mniej pasożyta miały 2 błazenki. Po przeczytaniu forum zdecydowałem się na kwarantanne w oddzielnym zbiorniku i kurację miedzią. Zastosowałem preparat Cuprisol i po 3 dniach wszystko zniknęło i co ciekawe ryby jakby nabrały żywszych kolorów . Temp. wody podniosłem do 29 stopni. Stężenie miedzi ok 0,2 mg/l. Moje pytanie do znacznie bardziej doświadczonych hobbystów: Co dalej robić? Wczoraj zrobiłem podmiankę około 20% wody. Jak długo utrzymywać stężenie miedzi na poziomie 0,2 mg/l? Co potem? Czytałem, że kwarantanna powinna trwać około 40dni? Dziękuję za pomoc.
