marking

Przełożyć go do kotnika osobnego możesz spróbować, można spróbować przełożyć go do przegrody w sumpie jeśli masz duży sump i możliwość przełożenia tak, aby przez spływ się małe nie przedostawały. Raczej to jest chyba najsensowniejsze. Samiec tak naprawdę będzie pokazywał Ci maluchy przed wypuszczeniem, przynajmniej ja się spotykałem zawsze z takim właśnie zachowaniem.

A jak ktos nie ma.zoa?

Tak samo to jest jak z psami ;-). Dobreman rośnie duży, jamnik niski i długi. Za wszystko odpowiada konkretny gatunek. Rurówki ze skały są z reguły dzikusami, raczej mało prawdopodobne aby trafiłą się Sabella albo Protula, a to te są głównie sprzedawane w sklepach i rosną większe . Miłego dnia .

Całość mi zbedna pomysl czy zycie jakies osobno

Życie to i ja bym może jakieś wziął .

Wysylka do wawy? Blablacarem?

Zycie osobno?

Tak to aiptazja, jeśli o to teraz pytasz......

Olek po swietavh wezme zostaw mi 5 jak najwiekszych turbo i 3 volvarina ok? bedzie rowno 40 .

A ja bym obstawiał jednak jakąś ciekawszą kolorystycznie ricordea .

Dzięki będzie lepiej, jak wszystko swoje odchoruje, jeszcze sądzę że ze 2-3 dni .

Polecam się ;-) hehe. Uwierz pracy masa, kawałki które miałem były zdejmowane z podobnej konstrukcji, dlatego wiercenia nie było tak dużo, a ogólnie i tak zeszło się od 20tej do 03 w nocy, a korale inna bajka tez parę godzin ale dwa dni poźniej .

Bez komina, tylko pudełko przelewowe . Daję zdjęcia co i jak powstawało :-). Tak jak napisałem wcześniej niestety, ale fotka to spłaszcza, w rzeczywistości efekt o 1000 razy lepszy, praca 3 osób . Na początku dwie duże bryły jako podstawa połączenie ich klejem na bazie cementu portlandzkiego i wywiercenie dziury na pręt akrylowy, a następnie zaklejenie jej z prętem. Później (czego na fotkach już nie ma poszła jeszcze skała w prawo też na pręcie akrylowym . Szczoteczka do zębów, aby nadać klejowi fakturę, dzięki czemu później nie widać łączenia wcale, ale to wcale . Docinaliśmy także skałki minimalnie, żeby dopasować bardziej . Każdy element przewiercony na pręt, aczkolwiek ja i tak stwierdziłem, że klejem to zabezpieczę, choć tak naprawdę nie trzeba było (przezorny ubezpieczony). Wiercenie pełną parą . Tak wygląda lewa część konstrukcji, ale tak naprawdę część bo jak widać pręta zostało dużo i na niego poszła jeszcze skała. Z kolei od skałki z prawej strony (podstawy) pod skosem nawiercona dziura i mniejszy pręt trzymający dużą skałę jeszcze doszedł. Akwarium ze skałą po zalaniu (jeszcze nie do końca zalane). Tak jak wyżej, syf mega, odpieniacz wywalił cały kubek w niecałą godzinę chyba. Z prawej od akwarium widać na biurku życie w dwóch osobnych zbiornikach. Życie w osobnych zbiornikach było dobrym pomysłem, nie poleciało mi praktycznie nic, a parametry już unormowane. Tak wygląda po napompowaniu, aczkolwiek jeszcze w pełni się nie pompują wszystkie korale, ale przy poprzedniej przesiadce tak miałem, więc kwestia czasu teraz, żeby do siebie doszły, sądzę jeszcze z kilka dni . To już chyba by było na tyle . Mam nadzieję, że się podoba .

Bez komina, tylko pudełko przelewowe . Daję zdjęcia co i jak powstawało :-). Tak jak napisałem wcześniej niestety, ale fotka to spłaszcza, w rzeczywistości efekt o 1000 razy lepszy, praca 3 osób . Na początku dwie duże bryły jako podstawa połączenie ich klejem na bazie cementu portlandzkiego i wywiercenie dziury na pręt akrylowy, a następnie zaklejenie jej z prętem. Później (czego na fotkach już nie ma poszła jeszcze skała w prawo też na pręcie akrylowym . Szczoteczka do zębów, aby nadać klejowi fakturę, dzięki czemu później nie widać łączenia wcale, ale to wcale . Docinaliśmy także skałki minimalnie, żeby dopasować bardziej . Każdy element przewiercony na pręt, aczkolwiek ja i tak stwierdziłem, że klejem to zabezpieczę, choć tak naprawdę nie trzeba było (przezorny ubezpieczony). Wiercenie pełną parą . Tak wygląda lewa część konstrukcji, ale tak naprawdę część bo jak widać pręta zostało dużo i na niego poszła jeszcze skała. Z kolei od skałki z prawej strony (podstawy) pod skosem nawiercona dziura i mniejszy pręt trzymający dużą skałę jeszcze doszedł. Akwarium ze skałą po zalaniu (jeszcze nie do końca zalane). Tak jak wyżej, syf mega, odpieniacz wywalił cały kubek w niecałą godzinę chyba. Z prawej od akwarium widać na biurku życie w dwóch osobnych zbiornikach. Życie w osobnych zbiornikach było dobrym pomysłem, nie poleciało mi praktycznie nic, a parametry już unormowane. Tak wygląda po napompowaniu, aczkolwiek jeszcze w pełni się nie pompują wszystkie korale, ale przy poprzedniej przesiadce tak miałem, więc kwestia czasu teraz, żeby do siebie doszły, sądzę jeszcze z kilka dni . To już chyba by było na tyle . Mam nadzieję, że się podoba .

Postanowiłem się z Wami tym podzielić Panie i Panowie ;-). Naprawdę ciekawy filmik .

No to czas na zmiany Korale jeszcze nie napompowane, ale efekt jest już widoczny , choć na foto jest to spłaszczone i nie widać miejsca oraz ilości półek na korale .

Nadal nie w pełni, ale coraz lepiej już jest .

Cóż po zmianie skały ikra jest w osobnym baniaku i dają na nią bąbelki z brzęczyka , na pewno się wyklują, gdyby nie święta i brak możliwości wykarmienia w święta.....

korale jeszcze nie napompowane i lekko metnawa woda efekt jest jak widac .

zycie w osobnych baniakach do jutra bo jak włączyłem odpieniacz to w pol godziny pol kubka Ie widac tez efektu glebi ani polek na korale jest masa miejsca )))))

Ben nie wirm.czy ztpbie zdjecia zalezy mi na szybkosci tutaj zeby zwierzeta w mniejszym za dlugo nie byly.tak.z olkiem rozmawiałem

U mnie zlozyly 2 tygodnie temu tyszien temu byl wyleg teraz mam z 1000 ziarenek ikry ale ze wzgledu na swieta teraz nie próbuje. Az sam zszokowany jestem ze tydzien po wykluciu a w sumie 2 tygodnie po zlozeniu kolejna ikra.

Aquaforest klej do skal Taki proszek do mieszkania z woda w wiaderku Stonefix

k_bad wiesz, wtedy był nowy piach i tak dalej. Teraz tak naprawdę wywalenie wszystkiego i włożenie tego na nowo i tego się boje bardziej.

Kośmid gdy robiłem przesiadkę z 60tki na 180 nie miałem ani glonów ani cyjano. Fakt tylko, że z 60% wody miałem z podmiany. Sama skała jeszcze 2 tygodnie temu była w działającym zbiorniku, teraz leży w sumpie, więc wolałbym glony raczej pominąć.