-
Liczba zawartości
564 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez marking
-
Witam Temat założony z pewnego powodu, żadne plagi i tak dalej. Nie będę ukrywał, że baniak był zrobiony co do skały trochę na wariackich papierach, część wcześniej, później dołożona (ale tak jak się mieściła) i tak dalej. Kwestia jest taka, że całą skałę chcę jutro wyciągnąć i dołożyć jeszcze więcej według pewnej koncepcji, tak żebym miał półki (bo korale się nie mieszczą i niektóre są źle doświetlone, a nie ma gdzie przełożyć). Teraz pytanie, jak to zrobić najmniej boleśnie? Ogólnie plan jest taki: Korale wraz z życiem kraby, krewetki, ryby wędrują z 180 litrów do 60tki i może do 30tki jeszcze z wodą z baniaka oczywiście. Skała wypad z baniaka, ta która ma być dołożona jest już nawiercona, żeby wejść na akrylowy pręt (chcę zrobić słup z półkami). I teraz tak pewnie coś tam parametry polecą, więc pytanie: to co po klejeniu woda zostanie zlać i zrobić podmianę? Czy po prostu solankę dolać nową? Myślałem, żeby po zmianie dolać po prostu solankę świeżą i niech to się pobuja do wieczora w sobote, czy do niedzieli i dopiero wtedy przełożyć korale i ryby? Ktoś kiedyś robił coś podobnego może? Jakiś złoty środek? Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.
-
Raczej nie, jak już chcesz się bawić w przenoszenie, to zabawa w wiaderko czy jakiś pojemnik i pod wodę, żeby kontaktu z powietrzem nie miała, nie powinna być już problemem .
-
Witam niestety marking+1 odpada w dzisiejszym terminie, ale bawcie sie słono
-
A o co pytasz?
-
No to sobie daruję dodatkowe efekty, dzięki .
-
Zastanawiałem się nad jej wrzuceniem dodatkowo, żeby efekty z ledów były .
-
No i jest sposób na przyszłość .
-
Sorki że wkleje linka z aukcji, ale ciekawi mnie, do czego to sie nadawać może http://allegro.pl/15w-led-225-lampa-do-akwarium-niski-pobor-mocy-fv-i5191427290.html
-
Gratulacje Olek! Poza OT sprawa wyglądała tak, ponad godzina czekania wczoraj z kubeczkami, bo już byłem pewien że to wczoraj. W końcu nałożyłem kubeczek tak, aby larwy wpadły jak się wyklują, plastik jak plastik, w końcu jednak uniósł się nad wodę, ale jajeczka dalej były przytwierdzone i tak ze 2 godziny po zgaszeniu światła. Przyjechał kolega po korala no i zapaliłem na chwilę światło, żeby go wyciągnąć, byłem pewien że to już jednak nie wczoraj, a będzie dziś, zgasiłem no i po półtorej godziny d*pa, wykluły się , trudno następnym razem się uda! I tak zostało ich niestety mało, może dlatego że tam fotki ciągle cykałem .
-
Było więcej, ale podejrzewam, że coś tam podjada ;-) mimo wszystko w nocy pewnie :/.
-
Tak około 100 mniej więcej .
-
Dzisiejsze foto .
-
Obiecywać nie chcę, ale może się nam uda wpaść w dwie osoby
-
Ile mają tutaj czasu Olek?
-
Warto próbować
-
Nieaktualne do zamkniecia
-
Flasher jakim glownym? Dzis bylo czatowanie, to nie ten dzien, wiec albo jutro, albo pojutrze beda sie wykluwac. Tak jak napisal wyzej Olek blazny latwo sie odlawia podczas wyklucia, a zbiornik na male juz czeka .
-
7 cm samica 6 samiec
-
Snajper one albo dziś, albo jutro raczej na świat już przyjdą .
-
Foto z tatą .
-
upik
-
Up
-
Jak duze te turbosy?
-
Tak to teraz wygląda
-
Nie splesnieje juz w ogólnym .