-
Liczba zawartości
16 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez żaba.w.lakierkach
-
ogonek podkulony, bo to zaraz po wpuszczeniu. Zdziwilo mnie to że po 2 h w akwarium tak chętnie jadł z innymi rybkami. Oczywiście pozytywnie. W naszej obsadzie właściwie nie ma rybek w kształcie rybki. Jeden apogonek ma kształt prawidłowej ryby i pływa jak trzeba. Następna ryba będzie rybą pływającą... tak sobie obiecujemy.
-
W końcu udało się uchwycić jak mandaryn wciąga mrożonki. oczywiście jak już znaleźliśmy ikrę kraba, to okazało się że on jednak woli artemię.
-
apogon cyanosoma jak wzieliśmy go ze sklepu miał dziursko w boczku, ale podkarmiony witaminkami się ładnie zrósł. albo to rezultat tego że w końcu krewetka się do niego dobrała, bo polowała na niego z miesiąc.
-
jeszcze kilka filmików
-
nie ogarniam wstawiania filmików z miniaturkami. Zatem proszę linki poniżej będę też wdzieczna za doedukowanie w tym temacie
-
Sprzęt to takie cuś, co lubi zawodzić jak jest się na wakacjach, albo ewentualnie kilka godzin przed wylotem samolotu. rzeczy martwe bywają gorsze od żywych złośliwców. Dobrze że koralom nic się nie stało.
-
Salarias dostaje mlecznych wąsów na samą myśl, że ktoś może przejść koło akwarium, dlatego zrobienie zdjęcia w jego naturalnych barwach jest niemal niemożliwe. ale jak podglądamy go z daleka, ma bardzo ładne barwy. może do jutra zbuforują się filmiki z ogólnym widokiem na nasze zwierzęta. i coś dorzucę. Generalnie, to wszystko u nas dobrze. Doszedł ukwiał zielony quadri, na skałce ze szklaną różą. Ale jest jedna, więc bez paniki, obserwujemy to ciekawe zjawisko.
-
[300l] - Akwarium eksperymentalne, typu "wszystko źle"
żaba.w.lakierkach odpowiedział magu → na temat → Akwaria 250 - 600 L
Akwarium robi wrażenie. I utwierdza mnie w mojej miłości do miękasów i innych glutkowato-falujących korali. To briarereum to z własnej woli wlazło na szybę? Xenia też zdaje się mieszka już bardziej wertykalnie niż na skale? Mam to w marzeniach, ale nie do końca wiem jeszcze jak się za to zabrać. -
Dzięki dla mnie to już zostaną robaki piaskowe. kojarzą mi się z mrówkolwem z muminków, też tak pracowicie wywalał piasek z zasypanych rurek a tu inne kolorowe ładne rzeczy no i nasza nowa łódź podwodna
-
Plaga rhodactisa... Jak się pozbyć, oderwać od skały?
żaba.w.lakierkach odpowiedział Dan86PL → na temat → Plagi
jak w grę wchodzi odbiór w Gliwicach, to ja jestem chętna na jednego odgilanego od skały rhodaktisa ! priv -
przy wrzucaniu ślimaków do zbiornika trochę piasku dostało się do piaskowych rurek... z których wkurzone robaki teraz wywalają po ziarenku. co to za stwory?
-
więcej więcej więcej
-
U nas rozgrzewka do morszczaka trwała zaledwie 5 lat. Zazieleniło się tu i ówdzie. i są nowi lokatorzy na skale pojawiły się takie białe kuleczki z farfocelkami (jak małe ananaski) a na skorupce po ślimaku turbo życie wciąż kwitnie te same korale na początku i teraz oraz w wersji fluo... ale fotografowanie morszczaka to całkowicie nie moja bajka. muszę jeszcze poeksperymentować z ustawieniami. a tak wyglądał ten kawałek na początku
-
Na jednym ze ślimaków chyba ktoś jeszcze zamieszkał w akwarium. chowa się do dziurki na ślimaku a potem znowu wystaje i macha "łapkami" Ruróweczka? z mniej fotogenicznej dziurki wystaje jakiś "jęzorek" ...
-
w związku z nadmiarem czasu i zapału akwarium przeszło przemeblowanko. Rezultat nie nadaje się do publikacji, ani komentarza... solanka szkodzi na manicure gorzej niż grzebanie w roślinniaku. żaba, annika, 3runer i wesoły to wciąż stabilna konstrukcja,chociaż z Bojownika (jako forum) chyba już wyrośliśmy... a mój nick jest na tyle głupi, że nie da się go skopiować przypadkowo. w mandaryna jesteśmy tak zapatrzeni bo zachowaniem przypomina nieco bojowniki (których zielony raj poświęciłam dla tego przeklętego kamiennego kręgu) mocny indywidualista, czasem zabawnie pokraczny....
-
Piasek nawet jest różowy, zero nalotów. a może wesoły nie planował w tym akwarium doktorka ani salariasa, za to w moich planach to akwarium zawsze je miało w obsadzie generalnie zależy nam na mandarynie, więc wszelkie stworzenia wchlupnięte do tego baniaka muszą być w 100% przyjazne w stosunku do niego, no i nie mogą być dla niego zbytnią konkurencją. zapędy do zmiany aranżacji zahamowało podejrzenie że jedne z bąbli, które wyszły ze skały mogą być drażniące... ale w weekend zaopatrzona w rękawiczki i drabinkę tym razem ja zrobię rewolucję. Szkoda że nie mam fotki poprzedniego układu, wydawał mi się bardziej przystępny i mniej sztuczny. Wciąż szukamy ideału. Tło, mam nadzieję, że zniknie niebawem z pola widzenia.