Creol

Arduan dzieki wielkie za wyczerpujaca odpowiedz . Na piwo zapraszam, serio (albo tu, albo w wakacje w lodzkie). Poki co skalibrowalem na RO wzgledem PPT i wyszlo, ze mam 1.022 S.G., wiec juz sol mieszam by powoli dosolic. Ogromne dzieki za pomoc rowniez calej reszcie!!!! Tym samym Red Sea Seawater nie ma dla nas juz tajemnic (w koncu).

Arduan masz u mnie kaste piwa jak dojdziesz czemu. Ja juz sie poddaje. Chyba rusze jutro do sklepu po zwykly, splawikowy… tak w razie "W".

Arduan, widze ze w koncu dzwony bija u nas w tym samym kosciele . Oto mi wlasnie chodzi od samego poczatku, ze red sea odbiega norma od wszystkich innych urzadzen. Ale ufam, ze ten plyn saliferta rozwieje watpliwosci i bede wiedzial czego sie trzymac. Bo naprawde zglupialem dzisiaj (a mial byc choc jeden dzien bez problemow ). A tu link bezposrednio: http://www.redseafish.com/red-sea-salts/seawater-refractometer-salinity-test/ "Using a Brine refractometer for Seawater will give an error of approximately 1.5ppt in the salinity reading". Czyli Red Sea wzielo to pod uwage, i dlatego podzialki nie sa na tej samej wysokosci? Oto chodzi? Poprawcie mnie, jesli sie myle.

Dzieki Tester. Wszystko juz czytalem wczesniej. Tu chodzi tylko o kwestie akurat kalibracji tego urzadzenia, czego sie trzymac przy niej. Ale problem rozwiazany- plyn saliferta w drodze. Dam znac jakie beda wyniki- moze na przyszlosc posiadacze red sea seawater beda przynajmniej o dzien madrzejsi

petrus1, wybawienie moich problemow (chyba) O to mi chodzilo, krotka i zwiezla odpowiedz. Dzieki! Ja tez w ten sam sposob kalibruje (a raczej kalibrowalem). Ale gdy wdalem sie dzis w dyskusje tutaj to zaczalem watpic czy robie to dobrze (czy to wlasnie kalibracja nie powinna wskazywac "0" na PPT). Pewnie nikt nie umial mi odp, bo nikt nie ma tegoz refraktometru, a na zwyklym te podzialki zaczynaja sie na tym samym poziomie. Odnalazlem wiec wieczorem instrukcje na strychu i doczytalem, ze skalibrowac nalezy do "0" PPT. A wiec juz totalnie runelo wszystko to czego sie trzymalem przez ten caly czas. Ostatecznie zakupilem wiec plyn saliferta i zobaczymy co on wskaze (a ma wskazac 35PPT). Niczego innego nie wymysle, albo wczesniej zwariuje . Moze przez ten caly czas mam baniak "niedosolony"

Plyn saliferta zamowiony, zostaje czekanie na listonosza. Pewnie bedzie to najpewniejsza opcja sprawdzenia jak i samej kalibracji.

Racja, przepraszam, S.G 1, dla mnie to "zero" oznaczalo poczatek wskaznika. @Arduan skoro S.G wody RO to 1 (po lewej), to PPT w tym momencie na moim urzadzeniu ma wiecej niz zero. Zaznaczalem juz, ze wskazniki w red sea nie rozpoczynaja sie na tym samym poziomie tak jak w zwyklym refraktometrze. Stad tez pytalem by wypowiedzial sie ktos kto go ma. Ktorej w koncu strony sie trzymac zwlaszcza co do kalibracji. Rano jeszcze myslalem, ze wiem, teraz jestem coraz glupszy.

Nie o to do konca mi chodzi. Roznice znam. To tylko mam dylemat ad kalibracja tego urzadzenia. Byla od poczatku ustawiona pod S.G na zero (niby fabrycznie). Stad gdy chcialbym skalibrowac do PPT to musze go skalibrowac ponizej jego normy w skali S.G (jakies -0.03 na oko), wtedy przy PPT bedzie dopiero "0". Czyli jednym slowem zlac to S.G i kalibrowac tylko pod PPT? Niech sie wypowie ktos kto ma to urzadzenie RED SEA.

No ale czym sie sugerowac przy kalibracji tego red sea- patrzec na podzialke S.G czy PPT? Jest on stworzony specjalnie do wody morskiej, stad wskazniki roznia sie polozeniem wzgledem siebie od zwyklego refraktometru tak jak pisal @Tester. Ja tylko zglupialem, bo moze wciaz kalibracje przeprowadzam zle- patrzac nie na te podzialki co trzeba. Jednym slowem- czym dalej w las… tym wiecej drzew

Od miesiaca jestem szczesliwym posiadaczem PACIFIC SUN - KORE 5TH V.PRO. Naprawde szczesliwym, bo powiem szczerze, ze przed ta stacja mialem okazje poznac i przetestowac pompy (oraz zestawy) innych firm, zarowno niemieckich, chinskich, a i wloska sie na koniec trafila. Niektore naprawde doprowadzily mnie do szewskiej pasji . Tutaj przeciwnie- wszystko jasne, przejrzyste i intuicyjne menu (grafika tez extra). W koncu mozg moze odpoczac a nie wglebiac sie godzinami w zawile instrukcje i ustawienia (ktore tak naprawde sluza po nic ), a na koniec i tak byc w czarnej d. Zreszta Kore to cos wiecej niz tylko stacja dozujaca. Opcje z dolewka, czy podmiana wody to naprawde lux . Wszystkim serdecznie polecam Kore! A po drugie- wspierajmy polski rynek!!!! Mamy naprawde perly pod reka, a szukamy czesto tak daleko ochlapow …

Nie rozumiem jednego, w sklepie, przy zakupie, kazano mi brac poduwage tylko lewa strone (S.G.), i wedlug niej tez kalibruje (wiadomo, wskaznik wysokosci polozenia S.G a PPT rozni sie). Zatem robie blad? powinienem kalibrowac wzgledem PPT?

Moj jest do seawater. Ale teraz sobie tak mysle, ze moze to moja wina (to czeste kalibrowanie). Woda powinna miec 25st, a ja ostatnio sprawdzalem kalibracje na takiej prosto z beczki do dolewki (gdzie woda na pewno ma mniej przeciez). Rutyna moze zabic. Ozesz, jaki czlowiek glupi .

Ja swoj refraktometr Red Sea musze kalibrowac przynajmniej raz na dwa tygodnie. Czy wam sie tez to zdarza? Bo nie wiem czy to normalne. Dodam, ze zawsze kalibruje na RO.

Przynudzaj, proszę!!! Dawaj zdjęcia!

Drobny jest moze i ladny, ale tak jak koledzy pisza- bedzie latal po calym baniaku. Wiem cos o tym, bo sam mam taki.

Caulastrea extra! Powodzenia! Niech rosna

Zastanawia mnie ostatnio jedna kwestia ad metody ballinga, wiec wtrace swoje trzy grosze... Wiadomo, ze nalezy podawac kazdy plyn po tyle samo, ale czytajac niektore tematy (i to bardzo znanych osob na tym forum), mozna zaobserwowac ze Ballinga traktuja bardzo wybiorczo, np nie leja KH lub soli bez soli... badz Mg itd, w zaleznosci co ile wynosi i jakie maja zuzycie... Czy to nadal mozna nazwac metoda Ballinga? (moze bylo, ale jasnej odp nigdzie nie znalazlem ).

@nanokaczor, po prostu chciałem byś na przyszlosc b uważnie czytał, a dopiero swoje "mądrości" wykładał.

@nanokaczor, kolega przeciez fotke zapodal (to tak ad Twojego ost pytania), napisal tez ile ma zbiornik (a co za tym idzie niewiadomo czego tam na pewno nie trzyma). Kolejny raz czytam ktoras Twoja wypowiedz i juz chyba zaczynam rozumiec czemu inni sie Ciebie czesto czepiaja- otoz czytaj najpierw o co komu chodzi, a potem radz, bo czesto zamet niepotrzebnie robisz oderwanym z lekka postem. Nie przecze, wiedze moze i masz, ale w niesamowity sposob probujesz ja wykorzystywac . To takie moje spostrzezenia . A Autora tematu przepraszam za to odejscie, ale nie moge sie powstrzymac.

Piekne kolory! Wogole baniak super! Gratuluje!

A ja bym jeszcze poczekal. Zmienil te filtry i zywice, by TDS pokazywal 000 i dal kilka dni. Po co od razu chemia? Baniak mlody, tez to przerabialem, i plaga znikla sama. No chyba, ze nie masz zadnego zycia w baniaku, to lej te chemie.

To młode akwarium? Jeśli tak, to to cyjano, to normalny etap- powinno minąć samo.

Faktycznie ten TUNZE moze sie sprawdzic w malym akwarium. Ale co do siporaxu, to przemysl sprawe, tez mialem obawy, gdy mowili mi, ze na samej LR i odpieniaczu pociagnie, a wcale nie jest zle. Powodzenia!

To ja troche inaczej. Nie mam zadnego siporaxu etc, a ze wzgledu na brak miejsca w szafce (akwa mialo byc "na probe" i na pewno tylko przejsciowym, nie inwestowalem w niewiadomo co) w mini-sumpie podwieszanym H&S (o takim: http://hs-aquaristik...Categories/2/12) jest jedynie odpieniacz dedykowany, wegiel, i troche skaly, na ktorej przyszly rozne korale, a ktora byla zbedna w akwa. Poza tym w baniaku 28kg LR i 12LS i na moje 200L wystarcza. Wszystko ladnie rosnie i odpukac, nikt jako tako nie narzeka , a w tym miesiacu akwa konczy 6miesiecy. W obsadzie glownie LPSy i SPSy (jak tylko dojde do tego jak robic foty moim nowym nabytkiem-wstawie na forum i moze w koncu zaczne prowadzic dziennik ).

A ja bym czekał. Dojrzewa- normalka. Przerabiałem to, było i zaciemnianie (czego niektóre korale nie przetrwały), były i inne porady, ktore wprowadzałem w życie. I nic nie pomogło. Dopiero jak odpuściłem, i dosłownie nic nie robiłem- wszystko znikło z dnia na dzien. Problem byłby (i moze wtedy słuszne wszelkie te porady) gdyby akwa było juz dojrzałe, ale W obecnej sytuacji naprawde dalbym sobie na wstrzymanie i bym sie nie przejmował.