Areya

Tak na szybko: Ad. 1 - zalewasz do poziomu docelowego. Dodajesz sól. Odpieniacz oczywiście wyłączony - chodzą cyrkulatory i obieg. To jedyny raz jak będziesz tak solić. Do podmian w osobnym wiadrze. Ad. 2 - na razie testy ok ale nie testuj jeszcze. Nie ma po co. Tylko sprawdzaj zasolenie. Ad. 3 - zalewaj teraz. Dzięki temu sprawdzisz czy wszystko działa jak należy, zasiedlisz siporax etc. Pompy się dotrą, a jak coś nawali to bez strat w życiu. Miłego zakładania! Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Ładniutko Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Myślałam, myślałam, spoko majonez. Automatyczna dolewka załatwi sprawę odparowanej wody (AquaTrend) a sumpa dostawię jak się z własnym mózgiem spotkam przy odrobinie szczęścia jeszcze w tym roku. Muszę natomiast zrobić szybki przeskok do mniejszej wody bo jak tak dalej pójdzie to faktycznie dziecko będzie spać na fotelu A tego bym nie chciała

Będą fotki, będą. Mam jeszcze do obrobienia 3h materiału nagranego podczas tarła błazenków.. [emoji6] Nie dziękuję za życzenia żeby nie zapeszać [emoji4] A co myślicie o oświetleniu? Edit: zamówiłam ostatecznie ilumen air 600. Dobry zgryz z tym miałam ale decyzja zapadła zgodnie z mężowymi preferencjami. Ostatecznie mógł nakazać całkowitą likwidację... Dobry pan

W związku z faktem, iż najwyraźniej 500+ robi robotę[emoji12] jestem obecnie w trzeciej ciąży (teraz to już na pewno ostatniej!). W domu śmiga RSM250 i małe ukwiałowe 40l.. I usłyszałam od ślubnego: BASTA! Mam się przesiąść do mniejszego litrażu (o połowę minimum czyli mniej więcej z Passata do Golfa) i to bez gadania, ma być jak zawsze estetycznie (najlepiej AIO) i łatwe w obsłudze (żeby każdy ogarnął na wypadek szpitala czy czasu gdy będę niezbyt na chodzie, co w zasadzie już jest..). Zegar tyka, brzuch rośnie i coraz trudniej będzie mi zrobić przesiadkę. Decyzje zapadły, przystąpiłam do fazy realizacji. Z uwagi na konieczności zachowania pełnej estetyki bez angażowania mocy przerobowych MAŁŻonka (ReefMaster odpadł z powodu braku możliwości, lub bardziej trudnego dalszego rozwoju) postawiłam na zestaw Juwela (Lido). Nie podoba mi się jednak pomysł kupienia szkła z pokrywą i filtrem, a potem wywalenie dwóch ostatnich elementów do kosza lub szukanie nabywcy (mam dość zabawek do wyprzedania). Kupiłam szafkę i zamówiłam szkło full optiwhite 60x40x50. Tak panie i panowie - lecimy bez sumpa. Założenie jest takie że obsługę przejmuje posiadany przeze mnie Tunze Reefpack 250, który uważam za bardzo solidne rozwiązanie do takiego litrażu. Jak będę w końcu bardziej na chodzie dołożę sumpa poprzez pudełko przelewowe, ale obecnie mam spinać się maksymalnie w czasie i ograniczać zabawę do absolutnego minimum. Mogę to zaakceptować. Pozostaje mi myślenie o oświetleniu i tutaj mam następujące koncepcje (już przewalczyłam koncepcję akwarium bez klasycznej pokrywy): zaakceptowana wstępnie tj. TMC V2 ilumen air 600. Druga opcja to Maxspect r420r (16k). Trzecia to nowe Jebało AK70. Czwarta Kessil A160 Tuna Blue. Założenie dla światła jest takie że nie może wisieć, DIY odpada (nie mogę lutować w ciąży, więc rozumiecie..), ma być estetyczne i latwoprogramowalne. TMC w sumie spełnia te funkcje w 100% i ma spory zapas energii ale mało informacji o tych lampach (nawet u nas raczej lakoniczne opisy niż pełne recenzje..). Podsumowując: Akwarium full optiwhite 60x40x50 Szafka z zestawu Juwel Lido 120 Tunze Reefpack 250 Cyrkulacja: Jebao Crossflow CP-40 Pompy dozujące AquaTrend Doser One Automatyczna dolewka AquaTrend LevelOne Evo Oświetlenie: ??? Planowana obsada: LPSy i miękkie (może Milkę wezmę z SPSów i jakieś Montipory) Amphiprion ocellaris, Hexataenia, Chromis viridis. Pterapogon i Zebrasoma pójdą na sprzedaż. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Eksperyment chyba się nie udał. Akwarium idzie do likwidacji. W zasadzie powinnam zrobić restart, wyszorować skałę i szkło.. ale mi się nie chce Jedno akwarium zajmuje mi sporo czasu. Dwa systemy są ponad moje siły, ale było warto spróbować. Nie wiem, może jeszcze dam temu szansę.. tymczasem myślę o rozbiórce. Szkiełko planuję zostawić - powinno być akurat w sam raz jak będę powiększać litraż w salonie (choćby na sumpa). Skała po wyszorowaniu idzie na strych poza jedną, na której siedzą dwa ukwiały quadricolor - tę wsadzę chyba do RSM, system to uniesie. Już jedna poszła do RSM, bo nie mam tam miejsca już na korale Warto nadmienić, że bardzo pozytywnie oceniam Reefpack od Tunze - odpieniacz jest klasa, idealnie pieni i nie jest super marudny jeśli chodzi o poziom wody. O dziwo. Jebao Crosslow oceniam niżej za hałas jaki wydaje, ale dam go do RSM na próbę jeszcze, bo ogólnie podoba mi się zmienność przepływu. I chyba tyle w temacie

Była i jest nauka. Zresztą już nie ma Purigenu do zjedzenia Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Tu wymiana wody nawet niezbyt pomogła. Granulki się chyba nieco rozpuscily i wlazlo kupę syfu w skale. Nawet węgiel nie nadąża. Dziś już 3 dpa (dzień po apokalipsie) i woda nadal nie jest jak należy, choć już nie brązowa. Dobrze że się udało całe życie wydobyć bo byłoby żal Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jak na wypasie to Kessil. Jak po taniosci to Jebao też wychodzi fajnie (widziałam w akcji) - ale tu nie mam doświadczenia jak życie się do tego ustosunkowuje, tj. czy korale rosną fajnie.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

+1 dla Tunze. Mam i polecam. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

No to na szybko powiem co i jak (miałam dym w pracy na 100 fajerek i zapusciłam się na forum) - lekkie okrzemki, potem kropka cyjano, zeszło i było git. Korale sobie rosły, ukwiały falowały, spsy niechętnie, ale już miekasy całe happy. Doszła czyszcząca, pustelnik i hexataenia. Parametry w normie.. do dziś. Syn gdy myłam zęby nakarmił mi rybkę. Cała paczka ClownFish Foodu i 100ml Purigenu. Bagno. Pisałam już w szpitalu o tym. Cudem hexa żyje, bo nie znalazłam jej przy restarcie. Namierzylam ja dopiero jak wszystko uruchomilam. Wyjęłam znowu Reefpacka i poszła do RSM. Tam ma większe szanse niż tu.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Mój wątek dotyczy nie tyle choroby zwierząt, co "chorej wody". Dziś jak myłam zęby mój trzylatek wparował do garderoby i zrobił mi kipisz w szkle nr 2. Wrzucił niemal całe opakowanie ClownFish Foodu + żeby za bardzo mi fosforany nie skoczyly jakieś 100ml Purigenu. Jak zalapalam co zaszło woda brązowa już była. Nie pytajcie nawet. I teraz do meritum. Całe życie poszło do RSM (korale + krewetka i i krab). Skała do wyplukania z karmy. Nie znalazłam hexataenii. Mówię - trup. Wczoraj była, dziś nie ma, ale może zdechła w nocy i ja system przerobił? Wybrałam piach do zera, full restart (zostało jakieś 20-30l wody na dnie). Woda z RSM 40l + z 50l świeżej. Może (pewnie) trochę więcej było? Zgubilam rachubę. Jak wyjęłam wszystko to uznałam że lepiej tak, niż to błoto ratować. I teraz najlepsze - wrzucilam skale byle jak, zalalismy woda też z wiadra, bez zabawy, odpalam pompy i... widzę hexę jak sobie wypływa nie wiem skąd?! Toż tam przeorałam całe dno, woda wyssana do poziomu 5-6cm, cała skala wyjęta, włożona z powrotem... Jak to ratować? Hexę łapać za wszelką cenę czy zyc w nadziei że restart przebiegnie w miarę bezboleśnie? Wydawałoby się że łowić, ale w displayu mam już chrysusa (+dwa blazny, viridisa, p. kauderni i małego żoltka, nie wspomnę że 3 krewetka i 2 pustelnik to też już tlum).. Z chemii poszły tylko bakterie i węgiel, bo woda jeszcze mętna. Purigenu już nie mam [emoji48] Jaka padaka.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka Edit: Hexa wylowiona i poszła do RSM. Tam ma jednak świetlaną przyszłość w porównaniu z tym, co się dzieje w akwarium nr 2.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Po wczorajszym zrzucie wody z ukwiałowni i (niestety) dolozeniu H. Crispy z powodu braku chęci oddzielenia się od skały sprawy mają się tak: Jak na razie wszystko ma się dobrze. Wraz ze skalą przeszło sporo drobnicy, mysisy, wezowidla, ślimaki. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jadzia się spisała i dostałam pięknego grubaska zoltaska na plaży sajgon ale to tymczasowe Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Będzie że 3 tygodnie. Woda cała z podmian, były białe gluty i cisza. Dziś przerzucam całość skały z ukwiałowni to powinien być kop Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dziś JM wysłała mi żółtaska. Jestem tak podekscytowana, że chyba nie zasnę Uznaję jej kwarantannę za wystarczającą i zaryzykuję wpuszczenie do displaya od razu, pomimo moich wcześniejszych obietnic, że już tylko kwarantanna zawsze.. ale co żółty będzie robić w 42l szkle?? Nawet taki malusieńki 6cm.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dziś pierwsza awaria. Zapomniałam dolać wody i w nocy obudził nas szum Tunze, który pluł powietrzem woda dolana i znowu spokojne oczekiwanie na zakwit czegokolwiek. Chyba wrzucę coś zdechlego dla rozruszania zabawy [emoji13] bo jak na razie to tylko piach usypuje się w efektowne wydmy [emoji12] Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

W RM będziesz jakoś skale układać? W obecnym stanie to przepływ tam raczej jest nie halo.... Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Spoko. Offtopy mi nie przeszkadzają Zwłaszcza, że u mnie obecnie stabilne nicnierobienie Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Mam w panelu biopelletki XL, powoli zaskakują chyba (oceniając po odpieniaczu, ale to też pewnie zasługa większego karmienia). We wcześniejszym zbiorniku dobrze dawały rade, więc dostaną szansę i tym razem Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Sklep mi ją przyjmie niby na przegląd. Zobaczymy. Dziś wrzucę garderoby RW8 z RSM i jeszcze po raz 50 rozłoże i złoże od nowa. Jak nic nie da to karton i do sklepu. Ale imho ten typ tak ma. Dzwiek jest normalny jak przy RW8 ale dużo głośniejszy (żadne tam trzaski czy stuki - to samo ale głośniej). Zobaczę jak będzie z hałasem jak przerzuce ósemkę, może ja mam coś ze słuchem [emoji4] Stan na dzisiaj: jakiś zaczątek hardscape, ale dopiero jak będzie dość wody to powiem. Może i zalanie woda zmniejszy hałas CP25?? Okaże się wieczorem jak wleje kolejne 30l z podmiany i całość (że 25l??) z ukwiałowego szkła (ukwialy pójdą do kotnika w RSM na czas dojrzewania). Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Cóż. Caulerpa jakby ma się słabiej. Ale to zasługa ręcznego skubania i ew. jezowcow. Zwiększyłam karmienie żeby podbić nieco PO4 i NO3 z niewykrywalnych poziomów, bo pewnie coś jest skoro glony rosły ale za mało żeby zwiększyć populację bakterii na tyle, by zdominowaly glony. Ot, moja teoria. Chyba działa Korale na pewno szczęśliwsze, miałam małe bielenie z niedożywienia i widać, że są efekty. Podmiany wody spore, bo robię drugie duże (no w kategoriach nano, ale jednak ze 200l wody wejdzie) szkło i potrzebuje wody podmiankowej. No i skubiemy ręcznie + mitrax. Percnon kupiony dwukrotnie w znanym sklepie z Zabrza.. ale pierwszy raz okazało się, że go nie ma.. a za drugim to samo. Czekam już drugi tydzień, bo niby miał być w dostawie, ale nadal nic. Ktoś mnie tu ładuje chyba.. żeby było śmieszniej ze strony go nie zdjęli. Niezbyt to profesjonalne. Niby w środę może będzie.. ale chyba mnie to przestaje bawić. Czy ja chcę kraba prosto z frachtu? Raczej nie. Wolałabym takiego, który powiedział trochę w szkle w sklepie i odpoczął po podróży przez pol świata.. taka jestem wybredna Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka O, odwołuje. Po moim piątkowym kolejnym upominaniu że strony zdjęli. Niezbyt to pocieszające, ale choć tyle.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Mam piękną "poleczke na szczepki". Automatycznie obraca szczepki do światła pozwalając wybarwic korale z każdej strony dziś nosi zieloną digitate Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Nie polecam. Dmucha fajnie, ale hałasuje. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dzięki. I to o dziwo w zbiorniku malutkim, swiezutkim. Cóż, czasem tak jest i już Przynajmniej krewetek nie ma żeby żarcie kradly więc dopaszczowo karmię penseta ukwialy happy to i ja happy. Wkrótce pójdą do garderoby wraz z całą woda i skała, ale tymczasem muszę w zbiorniku zwiększyć bioload bo mi biologia nie rusza coś. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka