Areya

A jesteś pewien że dobrze mierzy Ci zasolenie? Ja swego czasu miałam dwa spławiki i wydawało się ok.. a potem sprawdziłam refraktometrem i wyszło że mam zupkę przesolona do 1.029. Może masz u kogo sprawdzić zasolenie na (skalibrowanym) refraktometrze? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

U mnie sól (poza króciutką przerwą na 4kg AF) cały czas RSCP także ten problem wyeliminowałam. Rozrobiłam sodę, Balling zostaje jak był, ale poza tym będzie sukcesywna dolewka sody "z ręki". Zobaczymy co dalej PS płacz był dziś i zgrzytanie zębów. Ojejkujej - red legged crab nie żyje! Krabik od Arielki is dead! Ale ja durna jestem - po 2 godz. marudzenia obeszłam dokładnie szkło, przeszukałam zakamarki i się okazało, że to wylinka była

PO4 warto mierzyć. Dla mnie zasolenie, temperatura, NO3 i PO4 to są najbardziej podstawowe testy. Przy obsadzie głównie miękasami Mg, Ca czy śladowe uzupełnisz sobie samymi podmiankami. Ale azotany czy fosforany dają Ci informację o tym co dzieje się w szkle, i ich wartości muszą być regularnie monitorowane, bo od tego zależy życie całego życia Co do lampki to albo dołożyłabym T5 do pokrywy (ciężko stwierdzić jak masz to tam zorganizowane) - fajne, ale może Ci grzać, albo (moja ulubiona opcja) dołozyłabym ze dwa obwody po 6 diód Cree 3W, lub jeszcze taniej na powerledach i to może nawet 1W żeby Ci to szkło równomiernie oświetlić, z czego zdecydowana większość w Royal Blue (bo masz tak biało, że nie sądzę by AquaElowska 11w coś zmieniła - u mnie świecą takie 3 nad 40l wody a i tak dopalenie tylko jednej 11w świetlówki w barwie 10k powoduje, że jest jakoś tak biało bleee). Wtedy możesz sobie nawet strzelić niedrogi sterownik do tego (zobacz wersję by Magu na Arduino) i po taniości masz wersję de luxe). Owszem, jest przy tym nieco pracy, ale jaka satysfakcja! Nawet mógłbyś się pokusić o przejście całkiem na ledy DIY i to już w ogóle wypas (przynajmniej moim skromnym zdaniem - miłośników i przeciwników ledów jest tak samo dużo )

Kolego, PO4 to akurat warto mierzyć. To nie jest efekt soli, a kup robionych przez naszych milusińskich Którą moc wybrałeś z tych lamp, bo tam kilka jest? Tak czy inaczej chyba za mało deczko, bo nawet jeśli masz 18W, to uwzględniajac jeszcze 11W z AquaEla to i tak raptem połowa z tego co potrzebujesz. A masz już LPSy w szkle, więc warto o nie zadbać.

Przemek podbijam, podbijam, Ballingiem próbowałam to wyrównać lejąc nierówno (mam nadzieję, że wiadomo ocb), ale nie dało rady. Robię roztwór sody i zaczynam sodowanie do skutku. Mam ballinga z AF także tam mikro są wkalkulowane, ale nie przewiduje się tak nierównego lania jak mi jest potrzebne, więc po przemyśleniu Balling zostaje a dodatkowo z ręki poleci soda..

Trochę gloniszcza jednak widać na tylnej ściance. Zbiornik chyba jeszcze dojrzewa, ale o ile zachowałeś żywą wodę i całość żywej skały to powinno być ok. Dodanie żywej skały do akwarium to o tyle kiepski pomysł, że można sobie niechcących wprowadzić dużo martwej materii (wbrew nazwie skały), bo taka podróżująca po całym świecie skała jednak nie zawsze jest tak żywa, jakbyśmy sobie tego życzyli. Oświetlenie trudno ocenić, ale "na oko" za białe. Napisz trochę więcej o tym czym świecisz. Odpieniacza chyba nie ma, ale jak będziesz regularnie podmieniać wodę powinno być ok w tej pojemności. Nie widzę też muszelek dla krabów - masz ich tyle, że wkrótce zaczną się walki o muszelki jeśli nie będą miały w czym wybierać. I ryb też jakby za dużo.. o jednego garbika.. to dość agresywne rybki, a tu do tego jeszcze niezbyt jednak duży litraż. Przydałoby się porobić też jakieś testy...

Diodon nie mam testów JBL to w tym Ci nie pomogę. Ale powiedz mi jeszcze jedno - czym mierzysz zasolenie? Bo jak tak na Twoje testy patrzę, to widzę przesolenie zupki. Może tu jest rozwiązanie naszej zagadki??

Kolego, kup większe szkło, tu nie ma na co czekać. Jak chcesz coś kupić to to będzie najlepszy zakup dla tej obsady. W 30l taka ilość ryb NIE MA SZANS NA PRZEŻYCIE ROKU! Co ja mówię?! Miesiąca! Biorąc jeszcze poziom Twojego obeznania z tematem, to o przekarmienie/niedożywienie, przegrzanie, wahanie parametrów etc. nie trudno. Bez podstawowych testów na NO3, PO4, NH4 (wszystko Saliferta), dobrego hydrometru, a lepiej refraktometru daleko nie pojedziesz. W tym hobby nie ma kompromisów. Nawet jeśli na krótką metę jest ok, to wcale nie oznacza, że stopniowe nagromadzenie NO3 czy NH4 nie wejdzie w pewnym momencie w poziom krytyczny i sam sobie na własne życzenie wysadzisz zbiornik w kosmos. I ZABIJESZ te ryby, o które tak teraz strasznie "walczysz" - przy tym jednak, że to walka pozorowana, bo z innymi forumowiczami, a nie walka o właściwe (a najlepiej optymalne) warunki dla ich życia. Sama ze 3 lata temu zaczynając CZYTANIE o morskich akwariach dziwiłam się na co komu te testy i po co aż tyle. Ale jak ROK PÓŹNIEJ zakładałam pierwsze akwarium morskie to do głowy mi nie przyszło by zaczynać nie mając podstawowej wiedzy o chemii wody w moim szkle (że nie wspomnę, że nie przyszło mi też do głowy by wpuścić 6 ryb do 54l, choć idąc Twoim tropem powinnam ich tam mieć z 11..). TO JEST SKANDAL! Ty je zamęczysz człowieku i to z premedytacją. Odpieniacz tu nic nie zmienia na dłuższą metę (choć owszem, wodę oczyści, być może nie do zera ale tak to działa). Tu trzeba ze 4 razy takiej objętości wody dla tej obsady. Albo oddaj ryby to sklepu, albo powiększ litraż. Przepraszam moderatorów za te krzyki, ale zaczęłam pisać spokojnie, tylko zagotowało się we mnie jak zaczęłam myśleć ile czasu każde z nas spędza na forum, czyta, szuka rozwiązań, pomaga innym.. a potem przychodzi ktoś, kto znęca się nad zwierzętami i jeszcze w oczy nam się śmieje, że to my mamy coś nie halo pod sufitem.

Dziś przy okazji rozkminiania kwestii podkręconych wąsów u jednej z krewetek czyszczących machnęłam testy: Sal 34ppt T 25,9 Ca 410 Mg 1440 pH 8,0 kH 5,9 NO3 0 NO2 0 PO4 0 Przy okazji zauważyłam, że pompy dozujące nie mają już czego dozować (tak, wiem, pompy AquaMedic myślą za Ciebie, ale trzeba jeszcze nie ignorować pikania ), także uzupełniłam płyny. Tak czy inaczej przejdę chyba na moment z dozowania po równo na dozowanie wyłącznie sody rozpuszczonej w RO, bo jak widać reszta jest w normie. Dozowanie po równo czy tam ew. korygowane nieznacznie nie załatwia u mnie problemu kH. Ponieważ Mg mam już wysoki to muszę na chwilę wyłączyć dozowanie Component +1, wyłączę więc całość i przejdę na moment na dozowanie sody.

Dla ułatwienia wyjaśnienia sprawy zrobiłam testy: Sal 34ppt T 25,9 Ca 410 Mg 1440 pH 8,0 kH 5,9 NO3 0 NO2 0 PO4 0 kH padnięte, bo wydawało mi się, że jeszcze płyn w zbiorniku jest. Szkoda gadać, już uzupełniłam Ballinga, ale nie w tym chyba problem... PS zapomniałam dodać, że stosuję ballinga AF +1, +2, +3 także pierwiastki dozuję w ten sposób. Pewnie poczekamy do wylinki kolejnej i wyjdzie co i jak. Ze 2 m-ce temu na wieczną rafę w niepoznanych do tej pory okolicznościach druga duża krewecia odeszła na wieczną rafę (kupiłam je razem te 2 lata temu). Czy to czasem nie starość po prostu??

Moja krewecia (mam ją od 2 lat) od 2 dni wygląda dziwnie. Jakby wąsy na wałki układała. Druga (młodziutka) wygląda ok. Obie jedzą i zachowują się normalnie, parametry mam ok (gloniska na focie to caulerpa, której nie moge wytępić z displaya, to pominmy, wiem ze pewnie coś NO3 i PO4 wyjada, bo żyje, a w testach nie wychodzi nic). Czy można taki wygląd wąsów zwalić na spotkanie z falownikiem, czy to oznaka jakiegoś, nie daj Boziu, chorobska czy niedoboru/nadmiaru? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Od razu lepiej. Jak to wszystko porośnie to będzie mega. Tylko czy mandarynek je mrożonki? Akwarium masz dość młode, może nie dać rady na tym co w skale znajdzie. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

To może pokombinuj z ustawieniem cyrkulacji bardziej na taflę wody? Zwiększysz w ten sposób wymianę gazową i może załatwisz problem bez odpalania odpieniacza? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Boże, jak baby przy darciu pierza... Plotki, zasłyszanki... Ta rezygnuje, ta ponoć też.. szkoda gadać Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

I jak tam chrysusek się miewa? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

No Panie, kibicuje! Piękny projekt, staranne wykonanie. Faktycznie, jeszcze ładnie obudowac i będzie cudo! Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odpukac pozostali zdrowi. Wyjęcie pudełka to była doskonała decyzja. Dzięki temu pasożyty w znacznie organicznym stopniu miały możliwość opuszczenia żywiciela w głównym tanku i odpukac będzie nadal ok. Podejrzewalam Panią Blazenkowa, ale jednak nie. Blazny szykują się do tarcia i oczyszczają czysta skale więc gdzieś się otarła - dziś już nie ma śladu. Podniosłam temperaturę prewencyjnie, przekarmiam i tyle. To zdrowe wypływane rybcie i w tym pokładam nadzieję, że nie zlapia niczego.. od teraz każda ryba idzie do kwarantanny, choćby nie wiem co. Będę miała wkrótce drugi system (rafa bez ryb) to będzie jak znalazł. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

A ok Bo aż zdębiałam - korale patrzę ok, ale ta skała Bardzo fajny zbiorniczek. U mnie też takie aktualnie stoi (do dziś było szpitalem) i marzy mi się je przekształcić w rafę, ale chyba nie da rady, bo drugie akwarium stawiam na dniach.. to by było trzecie Chyba małżonek by tego nie zniósł

Pomimo podjęcia działań zaradczych pudełka nie udało się uratować. Odeszło dziś w nocy na wieczną rafę. Niech mu prądy morskie lekkie będą... W domu będzie żałoba. Nasz trzylatek codziennie całował akwarium szpitalne i oglądał "swoją" rybkę. Niestety, nic nie pomogło. Rybka nie podjęła jedzenia, pomimo stosowania zarówno szerokiej gamy mrożonek jak i suchych pokarmów. Żywych biegaczy skalnych też nie jadła specjalnie, a miała w czym wybierać. Szkoda rybci.

Jestem tego samego zdania. Chociaż moje ukwiały zawsze polowały na krewetki Z tym, że krewetki same na to zasługiwały swoją ciężką, katorżniczą wręcz pracą nad wyrywaniem ukwiałom jedzenia z paszczy Żółtek raczej tego nie robił, więc obstawiam, że to prąd wody skierował ciałko do ukwiała. Szkoda żółtaska..

Fresz jak sie okazuje to nie zawsze dziala.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja też lubię Paczkomaty, ale.. w ub. roku zamówiłam skrzynkę na listy. Niby niespecjalnie skomplikowana rzecz, co tu można popsuć. A jednak. InPost wsadził mi tę skrzynkę do Paczkomatu praktycznie wciskając w skrytkę. Nie byłam w stanie jej wyjąć z paczkomatu. Oczywiście InPost nie widział problemu, reklamacja rozpatrzona negatywnie, ja wyszłam na wariatkę, która robi aferę choć sama sobie nie wyjęła paczki (ciekawe po co robiłabym dym? dla wątpliwej zabawy?). Szkoda gadać. Ale ogólnie jestem zadowolona, pomimo pojedynczych wpadek InPostu. Nie mam natomiast wielkiego doświadczenia z ich poleconymi. Jeden raz mnie wkurzyli, bo wysłałam sobie polecony Allegro InPost do siebie na wieś (pod Opolem). Nie odebrałam, bo byłam w pracy i zostawili awizo - do odbioru w sąsiedniej wsi.. w sklepie monopolowym. Taki punkt odbioru przesyłek sobie zorganizowali. Sęk w tym, że na każdą firmę się coś znajdzie - już nawet odpuszczę sobie kuriera, który przywozi mi beczki od JM, to jest dopiero oryginał

Parametry + ew. jakaś ryba gustuje w polipach. Zauważ że dokarmiać tubkę intensywnie, więc pewnie nadmiar jedzonka wysadza parametry. Okrywasz ja do karmienia? Może warto pomyśleć nad karmieniem dopaszczowym polip po polipie.. no i koniecznie trzeba te parametry zbić. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Coś pomyślę jutro. Dziś już i tak więcej zrobić nie mogę... Zamówienie Herbatane w razie W, a ponieważ planuję na jutro transport kraba i jezowca to może w jednej przesyłce się uda i będzie jeszcze jutro na miejscu.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Pudelko przyszło pod koniec życia żółtka. Może to, a może miało na sobie. Tak czy siak wyłowione, może pozostałe unikną. Temp podnoszę (w RSM wystarczy wyłączyć wiatrak chłodzący i mam 29 stopni), zamawiam Herbatane i zaczynam się modlić. UV nie mam i nie mam gdzie wpiac, chyba że coś wymyśle (jutro w zoologicznym będę to może będą mieli takie filtry zwykle z UV). Damn. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka