Przemo999

Pergamin i pióro. ;))

No i ja bym jednak tej wody spowrotem do baniaka nie wlewał.....

Jest wiele publikacji na temat tego, że suplementowanie jodu przyspiesza wylinki, a jego brak w wodzie powoduje zniekształcenia i deformacje u krabów i krewetek, także poszukiwania przyczyn zacząłbym od zbadania ilości tego pierwiastka.

Nie jest to przypadkiem clavularia?? Ona chyba tez ma takie wapienne niewielkie 'tubki" .

Głowy nie dam, ale kiedyś"tu" wyczytałem, że wszystkie euphilie mogą się dotykać poza glabrescens. Ta parzy najbardziej i może się łączyć tylko że sobą.

Możesz wrzucić fotkę? Masz hydraulikę widoczną w zbiorniku? Swoją drogą, odważny jesteś: "Musialem zostawic akwarium samopas do wieczora. Ciekawe co zastane"

Brawo Ty.

Jesteś chamski i niegrzeczny, obrażasz się na każdego, kto odsyła cie do jakiejkolwiek literatury czy wątków na forum. Dziwisz się, że mało osób tu pisze. Ja się dziwię, że jest jeszcze ktoś kto to robi. Czytając ten wątek wniosek nasuwa się jeden. Jesteś nowobogaxkim gówniarzem, który uważa, że wszystko mu się należy czego zarząda i to bez dyskusji. Założę się, że stoisz w domu i tupoesz nogą jak moja s z szescioletnia córka jak karzę jej umyć zęby. Tyle mojego. Naucz się pokory i wróć. Chociaż po twoich ostatnich postach myślę, że twój temat właśnie się skończył. Czego sobie i państwu życzę.

Lepiej weź dwa po dziesięć. Równomiernie doświetlisz.

Masakrują oczy po prostu!

Mój "chodzi" dość ciężko, na niektórych łączeniach osadza się sól l, ale o kampanii nie ma mowy. Ten lock line jest nowy?

Jak masz odpowiednio duże akwarium i trochę szczęścia możesz mieć więcej niż parę. Na początku na pewno będzie dym, ale z czasem powinny się wyciszyć, a nowe znaleźć swój kąt...

Nie kupuj gotowca, w każdym są elementy słabej jakości, bądź niedostosowane ( najczęściej za słabe) do większości akwariów, a w zasadzie zwierząt, które chcemy trzymać. Składając samemu zapłacisz dużo mniej i będziesz miał co uważasz.

Pamiętaj, żeby powtórzyć, dipowanie po jakichś 2 tyg.

Też jestem ciekawy jak to się robi, często można przeczytać na forum, że fajnie one działają, ale w perspektywie czasu, przy stałym używaniu wychodzi dość drogo.

Chociaż patrząc na to co pisze tester, wynika, ze nie do końca chyba jest sens to robić.

Też tak obstawiam.

Ok, w takim razie, jeśli znudzi mi się manie DSB i bede chciał przejść na inną metodę filtracji bo na przykład będę chciał chodowac wypasione akropory to rozglądając to na dwa etapy uniknę dużych wahań parametrów.

Wiem, czytalem, tylko niektorzy mówią, że po około 2 czy 3 latach może ono przestać działać, a wręcz zacząć negatywnie wpływać na zbiornik i "wysadzić go w powietrze". Ja mam taki plan, że jak się zacznie coś dziać niedobrego to: 1. Spuszczam wodę do poziomu piachu.(ta pleksa wystaje mi że 3 mm nad piach) 2. Wybieram piach zjednej strony( pleksa wyklejona jest szczelnie dzięki temu woda się nie miesza.) 3. Czyszczę komorę. 4. "Montuję" wcześniej wybraną metodę filtracji. 5. Po miesiącu czy dwóch jak parametry będą dobre ponawiam po drugiej stronie. Wydaje mi sie, że wtedy uniknę wprowadzenia produktów dsb do obiegu, a przez podzielenie procesu na dwa etapy i rozłożenie go w czasie liczę na łagodny przebieg.

W takim razie chyba trochę późno na takie pytania.

Dobrze jest zostawić że 3 cm, wtedy nic nie powinno się wymywać, przez moje dsb przepływ jest raczej laminarny, do tego jak porosną glony nic tam się nie powinno dziać. Ja w swoim wkleilem jeszcze pleksę na wysokość piasku dzieląc je na pół. Niektórzy mówią, że po jakimś czasie Dsb staje się problemem i chociaż nie są to potwierdzone informacje to chciałem się zabezpieczyć na taką ewentualność i teraz jeśli będę chciał z jakichś powodów je zlikwidować zrobię to na dwie raty. ( zakładam, ze uniknę przez to tąpnięcia parametrów.)

Wpisz w wyszukiwarkę akwarium Szczecin. Lepszego nie znajdziesz, co potwierdza wiele osób z tego forum.

Wiele osób na tym forum wielokrotnie już usmiercilo swoje kraby / krewetki, po czym okazywało się, że jednak nie. Wezowidla to raczej padlinozercy zjadają trupy i agonie. Superbe mam i jest ona strasznie mulasta w porównaniu do np zielonego, wlochatego ( nie pamiętam nazwy). Ono jeszcze potrafi zapolowac, jest aktywne, widziałem jak atakowalo zdychajacą "krowkę" i niełatwo tylko ja wyczepić z jej odnuży, jednakże superbe jak mówiłem kompletnie nie jest zainteresowane niczym. Nawet jak daję kawałki krewetki to każdy inny zwierzak z akwa jest w stanie mu go zabrać. Reasumując jeśli to nie wylinka ( może się okazać, że jutro znajdziesz kraby)to napewno nie wężowidlo załatwił kraba.

A ten ostatni, to nie aiptazją przypadkiem?j Swoja drogą zacna nazwa.