Yakuza84

Z tego co widziałem na jakichś filmikach na YT to chyba czerwone są niebezpieczne (fire worms się nazywają czy jakoś tak?). Na początku zrobiłem swoim wieloszczetom mały holokaust i spora część wylądowała w kiblu, a miałem ich naprawde dużo. Obecnie odpuściłem i niech sobie żyją, przynajmniej do momentu aż znowu nie zasiedlą zbytnio zbiornika lub zaczną atakować inną obsadę.

Podepnę sie pod temat. W swoim Reefmaxie również mam wieloszczety i pytałem o nie. Najwieksze dwa mają kolor podobny do tego ze zdjęcia (taki srebrno szary czy coś), ale zaobserwowałem, że mam też mniejsze ciemne z żółtym, przednim segmentem. Pytam o nie, bo napisałes, że czarne idą do eksmisji. mam teraz dylemat

Ja zakupiłem grzałkę Aquael Comfort Zone Gold 100W. Siedzi w ostatniej komorze panelu (wywalełem patyki z fizeliną) i bardzo ładnie trzyma temperaturę. Co do wskazań temperatury na wyświetlaczu LCD to jestem trochę sceptyczny i powątpiewam w jakość tej czujki, co ją dają w oryginale.

Wydaje mi się, że może. Miałem identyczny przypadek. Krewetka czyszcząca przeczesywała okolicę szukając czegos do jedzenia i jednym wąsem dotkneła aiptasi. Odskoczyła i zaczęła od razu czyścic tego wąsa. Z tego też powodu intensywnie zastanawiam się jak pozbyć się moich aiptasii puki nie ma ich zbyt wielu i nie sa duże.

Na szczęście wydaje mi się, że dochodzą do siebie. Chyba to faktycznie było przejedzenie. Nauka na przyszłość: jak już dokarmiać ukwiały to mniejszymi porcjami. Tomek, ja do Ciebie jeszcze się nie odzywałem w sprawie tych korali, bo woda i akwarium cały czas nie są do końca ustabilizowane. Okazało sie, że część mojej żywej skały to był ordynarny wapień drążony (chyba nawet nie tuf). Wymieniłem go na dwa kawałki prawdziwej skały z pół rocznego zbiornika, dzieki uprzejmości kolegi Irka. Niestety to wzmożyło efekt dojrzewania i wywaliło mi znów okrzemki i zielone glony.

110. Yakuza84 - Łódź Widzew

Witam, Mam pewne pytanie i dylemat zarazem. Przedwczoraj, po przeczytaniu sporej ilości postów o ukwiałach postanowiłem podkarmić moje dwa ukwiały piaskowe i quadricolora. W tym celu rozmroziłem krewetkę królewską, zrobiłem trzy porcje i dałem ukwiałom do dzioba. Wczoraj po przyjściu z pracy zauważyłem, że ukwiały piaskowe są strasznie zmarniałe. Zazwyczaj były bardzo napompowane a teraz wyglądają jak zwiędłe kwiaty. Są też zauważalnie mniejsze, ale nie wiem czy to nie efekt braku napompowania. Pytanie zasadnicze: czy nie załatwiłem właśnie swoich ukwiałów? Krewetka, z tego co wiem, była jedynie mrożona i bez dodatków, ale kto tam wie co jest w tym jedzeniu tak do końca. Podejrzewam, że na akcje ratunkowe jest za późno i pozostaje czekać, niemniej jestem ciekawy czy takie objawy się komuś przytrafiły. Dodam też, że quadri ma się dobrze i nie zaobserwowałem żadnych zmian czy pogorszenia stanu jego zdrowia.

Nie dalej jak wczoraj zauważyłem, że błazenki u mnie w akwarium zaczęły się bić. Jeden większy (pewnie samiczka) nieustannie goni mniejszego. Doszło już do sytuacji, że mniejsza ryba siedziała sobie w samym kącie akwarium a większa podpływała z drugiego kąta i atakowała. Po zgaszeniu światła i włączeniu diody nocnej zauważyłem jak samiczka atakowała swoje odbicie w tafli wody. Nie wiem skąd pojawiła się ta agresja, ale mam nadzieję, że minie i nie odbije się to na zdrowiu drugiej ryby.

Z tą muszynianką to jest żart czy faktycznie leje się ją w celu dostarczenia jakichś składników? Jako nowicjusz ciągle zaskakują mnie niektóre patenty hehehe.

Jesli masz kota lub psa to mogłeś pozbierać próbki karm. Od kilku firm dostałem puszki i trochę suchej karmy dla kota mojej mamy, więc chociaż koszt biletów się zwrócił heheh

Na to, że będzie cichszy to nawet nie liczę. Pytanie: ile będzie głośniejszy Czuytałem sporo, że ludzie są bardzo niezadowoleni z poziomu jego hałasu (pieni dobrze, więc tutaj chociaż spokój), więc wole nie ładowac sie na minę.

@t2mek2 Właśnie już zidentyfikowałem je. Napisałem Ci też wiadomość na priv. @erem88 Sprawa z błazenkiem już się wyjaśniła - zmienił dom. Przez ten czas, kiedy był u mnie, strasznie zaszczuł i poturbował garbika. Udało mi sie jednak dogadać na targach Pet Fair w Łodzi z właścicielką Jona Fish i zrobiliśmy tranzakcje barterową. Ja oddałem swojego błazna i dopłaciłem biorąc parkę czarnych (no nie tak do końca) Ocelarisów. Od razu dzień do nocy. Błazenki pływają ze sobą i nikomu nie wadzą. Zakupiłem też gobiodona okinawskiego - super rybka. Wszystko wielkościowo pasuje do siebie a garbik po ostatniej tresurze nie wykazuje też oznak agresji. Czasem tylko podpływa do gobisia (pewnie ma uraz do błazenków do końca życia ) i delikatnie próbuje go dominować popychając ogonkiem. Mam nadzieję, że od teraz zapanuje spokój i ład w akwarium. Pozostaje tylko kwestia eksterminacji aiptasi i mam pełnie szczęścia.

Ponowię pytanie: czy ktoś z posiadających brzydala wie, jaki jest jego stosunek do Capnelli? Dzieki za info.

Pofatygowałem się wczoraj na targi z zamiarem zakupu czegoś do swojego Reefmaxa i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony. Pewnie dla starych wyjadaczy, posiadających zbiorniki po 500l w górę, to faktycznie nic tam nie było ciekawego, ale taki noob jak ja znalazł kilka rzeczy, na które polował. Quadricolor ze sporym kawalem żywej skały (nie chciał się odczepić skubany) za 120PLN, Gobiodon za 30PLN czy ładna kreweta czyszcząca za 40 PLN. Do tego udało mi się zrobić barterowy deal z Jona Fish i oddać swojego agresywnego Clarka. Dopłaciłem i dostałem parkę fajnych Ocelarisów. Do tego masa próbek pokarmów. Biorąc pod uwage fakt, że w Łodzi nie ma praktycznie sklepu z morskim życiem to zawsze okazja, żeby kupić coś żywego wraz z możliwością zobaczenia tego przed zakupem na żywo i zaoszczędzić kilka groszy na paliwo czy przesyłkę.

Też niedawno wystartowałem z pierwszym morskim i jest to właśnie Reefmax Jestem bardzo ciekaw Twojej opinii o tym odpieniaczu Hydor. Czy głośno pracuje, w której komorze panelu go trzymasz, jaką pompę obiegową dokupiłeś i gdzie się w niego zaopatrzyłeś? Ja myślałem o zakupie Blau Aquaristic Nano Skim, bo ponoc dobre opinie zbiera i jest fajnie dopasowany do Reefmaxa. Niestety ciężko go kupić (tylko na zamówienie i to nie wszędzie).

Dzień 22 No i tym sposobem minęły już ponad trzy tygodnie od startu. Dojrzewanie chyba ma się ku końcowi bo widzę znaczny przyrost różowych glonów wapiennych. Niestety nie mam testów, żeby sprawdzić parametry, więc wszystko jest trochę na oko. Od ostatniej aktualizacji przybyło w akwarium kilku mieszkańców: Błazenek (Clarki, czego teraz trochę żałuję, ale o tym za moment), Strombus, Cyprea, i krewetka Saron Marmoratus. Zwierzaki ogólnie chyba mają się dobrze. Krewetka przeszła już pierwszą wylinkę, ślimaki swoim ślimaczym tempem zajmują się swoimi sprawami tylko Błazenek trochę mnie niepokoi. Wpuszczając go obawiałem się trochę, że Garbik, który przez długi czas był sam w zbiorniku zamęczy go. Okazało się jednak, że po kilku dniach nieśmiałości to Błazenek przejął akwarium i trzęsie rejonem. Zauważyłem, że Garbik ma podgryziony ogon i jakieś małe ubytki w łuskach, więc wnioskuję, że musiał dostać jakieś manto od Błazna. Czy ktoś z Was miał podobne problemy lub wie jak zaradzić? Poza wspomnianymi wyżej problemami życie toczy się spokojnie. Capnelle pompują się do rozmiarów drzew, Briareum ładnie faluje w nurcie a Diabeł (moje imię dla krewetki) skubie sobie skałę. W planach mam zakup jeszcze dwóch rybek i na tym koniec. Chciałbym Gobiodona Okinawskiego oraz Brzydala. Mam nadzieję, że dogadają się z Błazenkiem i Garbikiem. Chciałbym też kupić Mitraxa albo Elegansa do zwiększenia redukcji glonów i tutaj pytanie: czy one nie będą atakowały mi ślimaków i krewetki?

Nie zapominajmy tylko, że nie każdy jest w stanie pozwolić sobie na stawianie choćby maleńkiej piko rafy dla każdego napotkanego stworzenia czy trzymaniu ich w sumpie/refugium, jak wspomniana modlicha. Powiem tyle: przesada w każdą ze stron jest niezdrowa.

Witam, Zastanawiam się nad zakupem "brzydala" w celu pozbycia sie aiptasi. W akwarium mam same korale miękkie, głównie Capnella, trochę Briareum i Pseudogorgonie. Sporo czytałem, że ryba kosi zoanthusy, których obecnie nie mam, i LPS-y. Jak ma się sprawa z podjadaniem Capnelli i innych miękkich, poza zoasami? Mam też 2 ukwiały piaskowe. Czy "brzydal" może mi je wykosić? Pozdrawiam

Wiesz, docelowo chcę mieć 3 lub 4 rybki a reefmax zbyt duży nie jest. Co prawda, im dalej w las tym bardziej zaczynam rozumieć, że im mniej się ingeruje w akwarium tym lepiej. Poprzedni właściciel tego akwarium nie robił w ogóle podmianek, nie karmił niczego, nie robił testów i tylko co dwa miesiące lał jednorazowo setkę wódki (lol) i jakoś to było. Zobaczymy za jakieś dwa tygodnie co się będzie działo. Na chwilę obecną nie ma już okrzemków czy cyjano (nie wiem co to było) i jedynie trochę glonów jest, ale tez bez przesady. Postanowiłem, że Phosguard dam właśnie za jakieś 2 tygodnie i na razie tyle. Martwi mnie trochę, że mam aiptasie. Mam same miękki i docelowo może jakiegoś LPS-a, więc boję się, że jak wpuszczę brzydala za jakiś czas to dokona pogromu. Nie wiem też jak zareaguje garbik bo jak na razie jest i był jedynym panem i władcą w akwarium a znany jest z bycia agresywnym.

Węgiel mam praktycznie od startu. Wrzuciłem woreczek od Sery, ale mimo to woda jest mętna. Może to być wina tych bakterii bo faktycznie leje je. Na opakowaniu było napisane, że należy podawać je na sam start i póżniej przez tydzień codziennie po nakretce. Tydzień minąłby w ten czwartek, ale spasuje z podawaniem i zobacze co się będzie działo. Niemiłosiernie denerwuje mnie też marna praca odpieniacza i czym prędzej musze postarac sie o inny, wydajniejszy. Gdyby ktoś miał coś na zbyciu, piszcie śmiało.

Dzień 11 Dawno nic nie pisałem, ale w zasadzie niewiele się dzieje. Dojrzewanie w akwarium postępuje. Zauważyłem znaczny regres okrzemków chociaż woda i skały nadal są brązowe. Zauważyłem natomiast, że glony nitkowe zaczynają swoje natarcie. Dzięki uprzejmości kolegów i koleżanki z Łodzi stałem się posiadaczem kilku szczepek miękkich i trzech ślimaków. Niestety wcięło je gdzieś i na chwilę obecną nie widzę ich. Uporządkowałem trochę gruzowisko w akwarium i zrobiło się więcej miejsca. Mam natomiast problem z klarownością wody. Dałem dwie małe gąbki do 1 komory, ale woda jest nadal zmętniona. Jakieś propozycje co mogę zrobić? Stwierdzam też, że odpieniacz w reefmaxie to ciężkie dno. Praktycznie nic nie pieni. Jak wpadnie mi kilka groszy to zakupie jakiś inny odpieniacz np Hydora czy Blau. Czy już mogę dać pochłaniacz fosforanów czy wstrzymać się?

@RaLe U mnie wygląda to tak, że bez znaczenia, jaka jest temperatura, wiatraczek chodzi na tych niższych obrotach non stop. Dopiero manualnie mogę go podkręcić lub zwolnić. Wiatraczki koło T5 w ogóle się nie włączają automatycznie, tylko podobnie jak w przypadku głównego, pozostaje manual. Na szczęście upały sa za nami. Wydaje mi się, że to przez "ulepszenia" poprzedniego właściciela. U mnie światło włącza się dwoma osobnymi pstryczkami a komputer nie ma tu nic do powiedzenia. Ponoć można wrócić do starych ustawień, ale ja na elektryce w ogóle sie nie znam i nie czuje na sile, żeby to ruszać. Zastanawia mnie natomiast duża populacja wieloszczetów w akwarium. Wiem, że niby dobre, i że czyszczą, ale jest ich naprawde dużo jak zgaszę światło. Wczoraj widziałem jak jeden badał ślimaka (mam nadzieję, że nie była to próba ataku) i tamten nie był z tego zbytnio zadowolony. Zastanawiam sie nad odłowem i kontrolowaniem ich populacji, tym bardziej, że świadomość kłujących mieszkańców przy wszelkich pracach w akwarium nie wpływa pozytywnie na mnie

Dzień 5 Ponowne dojrzewanie w akwarium trwa. Na chwilę obecną okrzemki opanowały zbiornik i jest brązowo. Ograniczyłem trochę świecenie i mam nadzieję, że będzie dobrze. Cały czas czekam na brakującą świetlówkę dzienną, siporax i bakterie z erybki. Miało być tak szybko i ekstra jak wszyscy piszą a tu może przy dobrych wiatrach jutro będę miał zamówiony towar albo i nie. W obsadzie bez strat aczkolwiek od wczoraj garbik zaczął zachowywać się jakoś dziwnie. Wczoraj cały dzień pływał centralnie pod prąd falownika i ogólnie szalał jak wściekły po akwarium. Dziś rano zauwazyłem, że pływa trochę na boku. Obawiam się, że dojrzewanie 2.0 i stres związany z przenosinami może mieć tragiczne skutki. Szkoda mi bardzo, bo głównie dla niego nie zrobiłem całkowitego resetu zbiornika, latałem na złamanie karku po sół do doróbki, szorowałem skałe czy woziłem wode RO. Capnella i ukwiały o dziwo mają się dobrze. Dwie duże skałki i jedna mała ładnie się pompują a dwie pozostałe są w regresie, w sumie tak jak od samego początku. Zgłosił sie do mnie kolega z forum z mojego miasta i zaoferował trochę wody z działającego zbiornika na podmiankę i poprawę procesu dojrzewania. Mam nadzieję, że w połączeniu z siporaxem, bakteriami i czasem wszystko pójdzie dobrze. Walcze natomiast z tym durnym komputerkiem w pokrywie. Wiatraczki kolo T5 włączjaą sie tylko manualnie a ten wiatrak co chłodzi spływ wody chodzi non stop co nie ukrywam trochę mnie wkurza. Pomimo tego mam cały czas temperature rzedu 26 stopni, pomimo, że grzałka ustawiona jest na 25. Tylko w nocy, jak światło jest wyłączone spada do 25 z haczykiem małym. Zdjęć na razie nie daje bo za słabe światło w akwa jest a poza tym nie ma co pokazywać jeszcze.

Najbardziej podobny byłby do Phymantus sp.01, ale nie jestem do końca przekonany czy to on. Zgadzałby się kolor nogi w te białe plamki i kolor i struktura macek, ale moje są wyraźnie zielone w okolicach otworu gębowego.

Witam, Proszę o identyfikację poniższego ukwiału. Mam takie dwa a nie dowiedziałem się od poprzedniego właściciela co to bo nie wiedział. Dzięki