mrugi
Klubowicz-
Liczba zawartości
10 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd:
Grodzisk Mazowiecki
-
Akwarium
250l
Ostatnie wizyty
398 wyświetleń profilu
-
Dzięki za odpowiedzi. Sklep raczej nie będzie robił problemu. Dostałem błyskawiczną informację, że mam wysłać pompę i zobaczą co i jak. Nawet nie zakładałem, że ten sklep by robił jakiekolwiek problemy. Miałem nadzieje, że jakoś sam będę w stanie ją reanimować. Zakładałem, że to jakaś typowa usterka, pierdoła. Przy okazji... Czy ktoś wie na jakiej zasadzie działa zabezpieczenie pompy przed pracą na sucho? Może tu jest problem, choć tak jak pisałem objawi rozpoczęły się od spadków obrotów.
- 5 odpowiedzi
-
Witam wszystkich, prawdopodobnie padła mi pompa od odpieniacza Coral Box D500 i o ile odpieniacz jest spoko to pompa pochodziła 21 miesięcy. Objawy rozpoczęły się od nieregularnej pracy. Pompa na kilkanaście, nawet do minuty traciła obroty. Odpieniacz po dwóch dniach w końcu zamilkł na dobre. Oczywiście jak tylko objawy się rozpoczęły odpieniacz rozłożyłem i wyczyściłem lecz nic nie pomogło. Nieregularna praca nie ustąpiła. Urządzenie oczywiście było regularnie czyszczone i nigdy nic w wirnik nie wpadło. Wszystko wygląda jak nowe. 1. Czy ktoś miał podobny problem z tymi pompami i udało się je reanimować? Jeżeli tak to co robić. 2. W tego rodzaju pompach, po za sterownikiem zewnętrznym, wewnątrz pompy są zalane elementy elektroniczne? W pompach AC coś tam siedzi i jak padnie to koniec ale czy w DC? 3. Mam cyrkulacje, również chińczyki Jebao rw4, czy mogę spróbować podłączyc sterownik od rw4 do pompy dc2000? Czy jest to ten sam sygnał sterujący? Sam zasilacz już sprawdzałem. Pompa dc2000 ma 24V i 1,5. Natomiast rw4 mają 24V i 1 amper. Jak widać jest trochę słabszy, jednak podmieniłem zasilacz na ten do r24 i nic. 4. Czy są markowe pompy o podobnej konstrukcji? Musi pasować do dyszy odpieniacza. Może ktoś miał ten odpieniacz i wie co można dobrać. 5. Czy wirnik można oddzielić od "igły"? Czy jest on może zintegrowany z "magnesem". Czy ten element może się zepsuć/rozmagnesowac? Kupił bym pompę obiegową DC2000 i chciałbym podmienić wirnik. Nie próbowałem sam ponieważ nie chce go połamać. Choć wydaje mi się, że w tych pompach można ściągać element plastikowy tzn. igiełki i np. założyć łopatki. Magnes wirnika może zostać ten sam. 6. Czy jest jakiś sposób na diagnostykę? Może padł sterownik a sama pompa jest ok? 7. Ostatnie pytanie. Nigdzie nie widzę w papierach czasu gwarancji na odpieniacz, czy samą pompę. Ile te pompy z reguły mają gwarancji? Dziękuję za wszelkie odpowiedzi i pozdrawiam.
- 5 odpowiedzi
-
W moim akwarium ten koralowiec nie otwierał się ponieważ no3 po4 było cały czas zero. Przeprowadzka do akwarium znajomego gdzie no3 - 5, po4 wykrywalne i koral po tygodniu wystawiał polipy. Czym dalej tym nabierał kolorów i zaczął zalewać podstawkę tkanką. Teraz mam odpieniacz na sucho i do tego przykręcony na noc. Reszta korali nabiera kolorów. Całość bardzo rozciągnieta w czasie. Briareum nadal w obcym akwarium. Wysłane z mojego 6045K przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki za rozwianie wątpliwości. Nie napisałem tego, ale zastanawiałem się czy to nie będzie się "gibać" i co z wodą w tej szczelinie. Idę działać dalej. Pozdrawiam.
-
Witam, odkopuje temat ponieważ mam następujące pytanie: czy luz widoczny na zdjęciu poniżej jest normalny? (rura przechylona do jednej ze stron) http://www.fotosik.p...dabd337dd19ae61 drugie zdjęcie (rura w pionie, wyśrodkowana) http://www.fotosik.p...14ad4f45348eef7 Przeloty identyczne jak autora tematu (Budmech?). Rury z innego sklepu. Przeloty 1x45 i 2x35, rury pod te śrubunki kupiłem 25x1,5mm i 32x1,5mm. Jako laik wyczytałem, że wystarczy kupić elementy na dany wymiar i musi wszystko być spasowane. Wszystkie pozostałe elementy mufy, kolanka, sitko, itd. są spasowane dość idealnie. Czy dobrałem coś nie tak? Miałem kupić śrubunki VDL, "doradzono" mi by wziąć te, ponieważ brak różnicy a są tańsze. Mniejsze śrubunki i rury do nich nie mają aż takiego luzu, łącznie, obydwie strony, mają może z 0,5mm. Przy większych jest chyba milimetr albo prawie na stronę. Skręcać odpowiednio mocno i musi być szczelne?
-
Rzeczywiście niema co cudować i gdybać, taka sklejka wychodzi grosze i postawie na tym. Zabezpieczę polecanym "lakierem okrętowym".
-
Witam wszystkich, nowe akwarium wraz ze stelażem stoi już w domu i czeka na skompletowanie sprzętu, ale przed tym mam kilka pytań innej kategorii do bardziej doświadczonych forumowiczów. Akwarium 100x50x50 (250l, grubość szkła 10mm) z kominem wewnętrznym. Stelaż 100x50x70. Skołowałem blat kuchenny o grubości 4cm, który miał być 100x50 i taki dostałem, tylko że jedna z dłuższych krawędzi jest zaokrąglona i powierzchnia, która zostaję do podparcia akwarium maleje do 49 cm, akurat krawędź przedniej/tylnej pionowej tafli. 1. Czy mogę to tak postawić i spać spokojnie, że kiedyś niestanie się tragedia i pęknie któraś z tafli, czy kołować coś nowego? Niby raptem centymetr. W sieci piszą, że może być, choć są również głosy mówiące o tym, aby krawędź tafli pionowej lepiej by była podparta. Druga sprawa to otwór pod śrubunki w blacie. Mam zamiar wyciąć odpowiedni wyrzynarką, tylko co z zabezpieczeniem przed wodą, gdyby okazało się, że ukazuję się wilgoć z nieszczelności. Na forum budowlanym piszą, że niema pewnego sposobu, prędzej czy później i tak spuchnie. Oczywiście jeżeli kapnie woda. 2. Czym zabezpieczyć? Jakiś impregnat, lakier? Jedno jest pewne, ten blat puchnie bez większych problemów. Mam w kuchni i "spec" zamontował zlew w blacie, który zaczął delikatnie puchnąć. Zasilikonowałem krawędzie zlewu i jest ok, ale tutaj mamy inną bajkę. 3. Pod akwarium mam zamiar dać podkłądy pod panele 3x5mm. Będzie ok, czy za dużo? Widziałem, że z takich samych pod akwarium 300l robi się cienki placek, ale to była tylko jedna warstwa 1x5mm.
-
Dziękuję za wasze opinie. Na takie odpowiedzi czekałem. Rzeczywiście, wzmocnienia mogą chronić rybki przed wyskoczeniem, o czym nie pomyślałem, a chodzi mi po głowie odkryte i myślałem o szybce nakrywkowej, co pewnie było by niepraktyczne. Dla świętego spokoju wezmę od razu stelaż z pionowymi wzmocnieniami na środku. Aluminium kojarzyło mi się zawsze z miękkim, mało sztywnym materiałem. Rozumiem, że wzmocnienia wzdłużne lepiej dać na całej długości akwarium, tak? Pozwolę sobie wkleić link do fotki zamieszczonej przez jednego z forumowiczów: http://nano-reef.pl/...169_2741232.jpg Myślę o czymś takim powyżej ale tylko wzdłużne. Zakładając, że akwarium ma 50cm, komin 45cm (grzebień pozwala na regulację), dodając wzmocnienia wzdłużne o 0,5cm niżej od krawędzi akwarium, będzie ok? Wzmocnienia 5mm czy też 10mm (trochę wydaje się grube). Nie wiem czy najdzie mnie na wave boxa, ale raczej na 90% odpada. Co do komina miałem zdać się na producenta, gdyż nie mam w tym temacie doświadczenia.
-
Witam wszystkich, mam na imię Adrian i po kilku latach w akwarystyce słodkiej, od października 2015 opiekuję się małym zbiornikiem 100l morskiego życia. Często można spotkać się opinią bardziej doświadczonych użytkowników, że niema sensu pakować się w mały zbiornik i jest to wielka racją. Powielając ten częsty błąd, podobnie jak wielu innych, po kilku miesiącach zacząłem poważnie myśleć o większym zbiorniku. Na chwilę obecną, po analizie wydatków, mogę pozwolić sobie na chyba już przyzwoite minimum, czyli 250l. Wymiary akwarium 100x50x50, grubość szkła 10mm. Komin wewnętrzny, otwory 1x45mm, 2x35mm, lewy bok. Zwracam się z prośbą o drobną pomoc, opinię, a mianowicie czy przy wymiarach wyżej wymienionego akwarium wzmocnienia są zbędne i mogę spać całkowicie spokojnie, czy lepiej brać ze wzmocnieniami wzdłużnymi. Jest to dla mnie przeogromny litraż, co może wydawać się głupie, jednak nigdy nie posiadałem akwarium większego niż 100l. Cały czas po głowie chodzą mi te wzdłużne wzmocnienia i szczerze powiem... dygam się. Głupich obaw ciąg dalszy... Temat stelaż. Aluminiowy pod wymiar akwarium bez pionowych wzmocnień. Czy lepiej żeby były? Musiałem zasięgnąć opinii na forum, gdyż cały czas chodzi mi to po głowie.
-
Witam wszystkich, proszę was o potwierdzenie, czy zielone po prawej to Palythoa. Pozostałe dwie szczepki po lewej to zwyczajne zoanthusy (mniej groźne). Zgadza się? Lepiej się pozbyć tych Palythoa? Dmuchać na zimne? Wyjąć i pozostawić na zewnątrz do wyschnięcia? Wcześniej obiło mi się o uszy, że Palythoa może być "trujące", jednak po przeczytaniu tematów związanych z tymi zwierzątkami już przestały mi się podobać. Wizualnie bardzo ładne. Podobnie do paru osób z forum, lekkomyślnie gołymi łapami wyciągałem z woreczka i kładłem w akwarium. http://www.fotosik.p...ab90f704d72cd54 Z góry dziękuję za pomoc i sugestie.