Lukasz82

U mnie się nie odkleja. Od trzech dni stosuje UV, woda zrobiła się klarowna, a włoski...zobaczymy. Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

1 marca minął rok Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

No właśnie to są takie galaretowate włoski. Jeśli to przez bakterie to wiesz moze jak to ogarnąć? Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Właśnie pytam czy to czasem nie przez bakterie. Wszyscy piszą o mętnej wodze, a ja mam coś takiego. Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Ktoś coś? Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Właśnie wódki nie leje. Zdjęcie postaram się zrobić jutro, przy lepszym świetle. Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka tak to właśnie wygląda. Nie wiem czy widać ale lepiej niestety nie będzie.

Chciałbym odświeżyć temat. Od jakiegoś czasu u mnie również pojawił się taki dziwny nalot na skale. Są to takie małe, białe wloski tworzące jak by puch. Zastanawiam się czy to czasem nie jest zakwit bakteryjny. Tym bardziej, że zauważyłem go również na szybach w sumpie. Może ktoś z was spotkał się z czymś podobnym i podzieli się wiedzą. Pozdrawiam. Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Ja od początku jadę na AF soli. Problem się pojawił jak z tej firmy zacząłem lać ballinga. Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Przepraszam że się wtrąca w dyskusję ale wszystko wskazuje na to, że sam mam problem z prochami do ballinga AF. Może polecicie jakiegoś pewniaka? Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Z tą wódka to sam już nie wiem jak jest. Jedni piszą lac inni znów nie. W każdym razie ja ją dawkowalem w małych ilościach razem z bakteriami nitryfikacyjnymi w lekko zwiększonych dawkach. Jak odkryłem akwarium, zaprzestałem. Muszę powiedzieć, że coś jest na rzeczy z tymi węglowodanami w tej wódce. Teraz leje same bakterie, oświetlenie tylko niebieskie, skręcone na min. i dino narazie wygląda jak by miało odejść. Może sobie pójdzie? :@ Nie wiem tylko co z tymi podmianami, robić czy nie?

Właśnie dlatego nie odwarzyłem się zastosować wody utlenionej. Dzięki za cenne wskazówki, na pewno z nich skorzystam i pokonam wkońcu to dziadostwo. Zastanawiam się tylko czy robić podmiany? Wszędzie piszą raczej o odstawieniu podmian.

Pierwsze dino pojawiło się w połowie lipca. Wtedy zrobiłem pierwszą podmianę na bogatej soli i wyjechalem na wakacje. Akwarium opiekował się ojciec, który nie bardzo się na tym zna więc sypał pokarm jak leciało Wydaje mi się, że przyczyną jest sól albo przekarmienie. Od tamtej pory zrobiłem możne dwie podmiany ale na starej soli (red sea sal) i ostrożnie karmię. Creol do wody w tej chwili leję delikatnie ballinga ponieważ na starcie miałem bardzo niskie MG i CA, teraz jest już w normie wię w sumie mógłbym przestać. Dodaje również bakterie na NO3 (w tej chwili jest ok 0,5) oraz od ostatniego zaciemnienia zacząłem stosować wódkę w bardzo malutkich porcjach, czyli od jakichś dwóch tygodni. Od tamtej pory również bardzo powoli rozjaśniam światło, jeszcze nie doszedłem do max mocy i znowu zaobserwowałem pierwsze oznaki dino:/ Wczoraj światło skręciłem na min i dzisiaj rano plagi nima, przynajmniej na razie, mówię o piasku oczywiście bo na skale delikatny nalot niestety jest. Jeśli chodzi o ekipę kopiącą to tak, mam babkę, rozgwiazdę oraz chyba ze trzy ślimaki. mnap86 zastanawiałem się nad wodą utlenioną po pierwszym ataku tego dziadostwa ale jak odsłoniłem solniczkę po trzydniowym zaciemnieniu i ujrzałem czysty piasek to odpuściłem i schowałem do szafki. Myślę że skorzystam z Twojej techniki karmienia. Co prawda karmię ze strzykawki i nic nie opada na dno ale nie płucze pokarmu, na pewno warto spróbować. Odkąd walczę z dino, w sumpie cały czas mam włókninę którą codziennie wymieniam. Dodatkowo moczy się phosguard oraz od dwóch tygodni węgiel. To chyba wszystko, więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie żałuję, a solniczki i tak nie oddam

Bardzo cenne informacje. Teoretycznie wszystko to wiem, a w praktyce nie mogę sobie poradzić. No nic, poprawię może cyrkulację i zmniejsze karmienie. Mam jednak dziwne wrażenie że jak zwykle nie pomoże. sumka33 dzięki za poświęcony czas.

Jestem tak zdesperowany, że już się zaopatrzyłem w takową chemię. Nie jestem pewny czy to pomoże zwalczyć przyczynę problemu.

No i stało się:-/ Po dłuższej obserwacji okazuje się że to Dino. Mam z tym straszne problemy i powoli zaczynam rozkładać ręce. Sporo na ten temat przeczytałem na forum i wydaje mi się, że wiem jak z tym walczyć. Z reguły pomaga zaciemnienie jednak nie wiem w czym tkwi problem bo ciągle wraca. Może ktoś pomoże zlokalizować przyczynę mojego problemu. Bardzo proszę o pomoc.