tommy80

Dawid, jak ująłeś "wyprane" kolory są skutkiem złego balansu bieli w telefonie, którym robię zdjęcia. Telefon nie znajduje odpowiedniego balansu przy fotografowaniu w różnej głębi akwarium. Druga sprawa, to jestem amatorem fotografi, także wybacz... Najbardziej rzeczywiste kolory oddają korale ustawione tuż przy przedniej szybie, których przykładem jest Montipora rainbow, czy chociażby Acropora tricolor ze stopki mojego profilu.

Stan na 25.05.2018 r. Do zbiornika doszło dwóch lokatorów: maleńki brzydal i przepiękna Montipora rainbow

Być może spróbuję hqi, ale w następnym zbiorniku.

Aleksander, gratuluję zacnego projektu.

Dziękuję. Dzięki Dzieciom lampa nie przeszkadza. Kąt padania światła z lampy na wysokości wzroku dzieci podchodzących do akwarium pokrywa się z krawędzią zwierciadła wody i jest całkowicie dla nich niewidzialne. Gdyby lampa przy szerokości zbiornika 60 cm posiadała 10 lub 12 świetlówek byłoby to uciążliwe dla każdego obserwatora akwarium, no chyba że ma się 2 metry wysokości Poza tym szafka jest dość wysoka i bezpieczna pod tym względem. Inaczej wygląda sprawa obserwującej rafę żony...

Stan na 03.04.2018 r.

Zmiany, zmiany, zmiany... Dawno nic nie pisałem. Czas najwyższym odnotować co nowego w zbiorniku. Zatem zaczynając od obsady rybnej, powiększona została o samicę mandaryna wspaniałego. Pływają teraz w parze i są bardziej śmiałe. Wcześniej samotny samiec chował się w zakamarkach skały. Pozostałe ryby prowadzą harmonijne i rodzinne życie. Od czasu do czasu jak pokrzyczę na Hepatusa, który ogonem niechcący zetnie jakiegoś korala, to dostaje wysypki , która szybko mu mija. Codziennie wieczorem pół godziny przed zachodem słońca ryby szykują się do snu, ale największy ubaw mam właśnie ze wspomnianego gramoły, który zawsze płynie spać do swojej dziury w skale, która na jego nieszczęście nie rośnie wraz z jego wzrostem... Rafa koralowa przyrasta aż miło. Do zbiornika trafiło kilka szczepek Acropor (tych trudniejszych i tych łatwiejszych) oraz kilka korali twardych LPS. Rozpocząłem dbanie o parametry wody z użyciem odpowiednich mikroelementów z naciskiem na pierwiastki odpowiedzialne za wybarwienie twardych korali zielonych, czerwonych i fioletowych. Od jesieni parametry wody nie ulegały żadnym gwałtownym zmianom, które mogłyby mieć negatywny wpływ na faunę i florę morską. Od czasu do czasu na piasku wysypią jakieś glony. Spowodowane jest to zabiegami pielęgnacyjnymi podłoża. Od jesieni powstało mnóstwo szczepek, które po propagacji również szybko oblały podstawki i wypiękniały rozrastając się ku światłu. Większość rozjechała się w świat... À propos światła, w tej kwestii zaszły największe zmiany. Od dłuższego czasu planowałem wymianę źródła oświetlenia. Coraz bardziej zauważalne "cienie" na rafie, których wcześniej nie dostrzegałem, przyspieszyły jedynie decyzję o zakupie nowego sprzętu. Mianowicie zbiornik wyposażony został chyba w najlepszą lampę jaką mogę zadedykować swoim podopiecznym - lampę ATI Sunpower 8x24W ze świetlówkami ATI. Dwie lampy Odyssea, które nie dawały już odpowiednio silnego światła (jest to oczywiście kwestia wymiany świetlówek), siłą rzeczy zostały zdemontowane, choć muszę przyznać, że mam do nich wielki sentyment (były niezawodne i ładnie wybarwiły korale twarde, szczególnie te, które zlokalizowane były bezpośrednio pod lampą 4x24 ze świetlówkami ATI). Z wymianą świetlówek zwlekałem do wymiany lampy. Teraz rozpocząłem okres testowy nowiutkiej lampy w trakcie którego zdecyduję czy dołożyć dotychczas używaną lampę Kessil czy też nie. Daję sobie na to maksymalnie dwa miesiące. Poniżej kilka zdjęć zbiornika przed zmianą światła. W porównaniu do nowego światła jest miażdżąca różnica, ale tym pochwalę się przy następnej okazji... Stan na 11.02.2018 r.

To ja też dorzucę od siebie pare groszy... Michał, podziwiam Cię za styl w jakim opisujesz swój piękny kawałek rafy, jak łatwo przychodzi Ci o tym mówić, a przecież tyle trudu włożyłeś w to dzieło. Dla mnie cały zbiornik wyglada rewelacyjnie i wykonany jest profesjonalnie. Nic tylko wzorować się na nim. Pozdrawiam.

Dzięki. Cała historia prowadzenia zbiornika została opisana we wcześniejszych postach. W ramach zaktualizowania informacji: obecnie zbiornik prowadzony jest na podstawowym Ballingu (KH, Ca i Mg). Nie leję bakterii i pożywek. Od czasu do czasu podam kilka kropel aminokwasów i witamin. Przy karmieniu ryb (raz dziennie lub raz na 2-3 dni - 2 kostki mrożonek na 10 ryb) to co "złapią" korale wystarcza im do prawidłowego rozwoju. Nad powierzchnią zwierciadła wody (80cm x 60cm) świeci Kessil A160WE i dwie lampy Odyssea (w sumie 6 świetlówek). Podmiany robię raz na 2-3 tygodnie w ilości 10% obiegu wody (sól Reef Crystals). W sumpie 1 litr siporaxu i glony spaghetti (nieoświetlane) oraz krab dzikus, który sprząta zaplecze. Korale mają spore przyrosty (np. Seriatopora hystrix ok. 10 mm na tydzień). Zbiornik funkcjonuje już 14 miesięcy. Przy okazji... wczoraj do akwarium doszły cztery szczepki - dwie Acropory i dwie Montipory (dzięki Grzesiek).

W ostatnim miesiącu. Doszły szczepki korali: Montipora confusa, Discosoma "Ocean Stripe" i Acropora nana. W międzyczasie podmienione zostało ok. 10% wody na soli Reef Crystals (wypłukany siporax i węgiel).

W ostatnim tygodniu do zbiornika doszło kilka korali: Acropora zielona z lokatorem (krab Trapezia lub Tetralia), szczepki Zoanthusów, Favii, Euphylli (około 15 główek) i Montipory sunset. Dzisiaj podmiana wody (20 litrów na soli Reef Crystals) po prawie miesiącu od ostatniej podmiany. Dodatkowo wymieniony zostanie węgiel. Rafa kwitnie aż miło. Niestety nie mogę namierzyć czerwonego mandaryna. Być może Hexa go zagłodziła na śmierć...

Jeśli podrosną na pewno nie będą siedziały razem

Rafa kwitnie... Korale mają bardzo duże przyrosty. W zbiorniku zaczyna brakować miejsca! Postanowiłem nie robić już więcej szczepek korali, ponieważ już zabrakło miejsca na nie. Po urlopie zauważyłem stratę jednego chromisa. Pływają obecnie dwie sztuki. Dzisiaj do zbiornika doszła jedna z piękniejszych ryb - Zebrasoma flavescens. Scopas gdy ją zobaczył, to oszalał... Po kilku godzinach zaczęły już spokojnie pływać obok siebie. Jeśli dojdzie do jakiś większych utarczek, niestety będę musiał pożegnać się ze scopasem. Hepatus nie reaguje w ogóle na nowego lokatora. Od dzisiaj postanowiłem również eksperymentalnie podmieniać wodę rzadziej, tj. raz w miesiącu.

Dzięki Roman. Jak już kurz po fascynacji propagacją korali opadł dostrzegłem ten problem

Dziękuję.

Dziś mija rok od wlania słonej wody do akwarium... Przedstawię krótką fotorelację z osiągniętego efektu dosyć ciężkiej pracy. PS. Jakość zdjęć jest słaba ze względu na kiepski obiektyw ustawiony na auto.

Z życia rafy: Woda podmieniana jest regularnie co 2 tygodnie. Po zużyciu soli Tropic Marin Pro-Reef wróciłem do soli Reef Crystals od Aquarium Systems. Dozowany balling też delikatnie został zwiększony. Ze względu na bujny rozrost korali wykonałem ich propagację. Obecnie posiadam bardzo dużą ilość szczepek. Do zbiornika doszły 4 ślimaki: 3 sztuki Tectus fenestratus i 1 sztuka Strombus luhuanus. Wczoraj zrobiłem drobne przemeblowanie w ustawieniu korali. Dziś zauważyłem padniętą krewetkę czyszczącą i nie wygląda to na jej wylinkę... Czyżby wczorajszy uniesiony osad denny lub też klej dwuskładnikowy do skały zaszkodził? Za dwa tygodnie minie rok od założenia zbiornika i powiem że dopiero teraz robi on dla mnie wrażenie. Oby tak dalej

W sklepie SF w Gdańsku. Ciężko ją ustrzelić aparatem z bliska. Ma swój upatrzony rewir ciągle tam przebywa. Nie podpływa do szyby frontowej akwarium.

Żyje i ma się dobrze. Piękna rybka.

Oj tak. Przydałoby się oddzielne szczepkarium

Stan na 21.05.2017 r.

Póki co po 11 miesiącach użytkowania szafki przy jej dobrej wentylacji nie widać żadnych ognisk "puchnięcia" płyty czy też wykwitów pleśniowych itp. Wszystko jest w porządku. Odnośnie akwarium: Od ostatniej aktualizacji zbiornik zyskał po raz kolejny brzydala w celu eliminacji Aiptasji. Ryba dosyć wyrośnięta, raczej osobnik rozmiaru XL. Przez pierwsze trzy dni nie był zainteresowany różyczkami, ale w czwartym dniu zaczął je skubać. Po kolejnych kilku dniach nie było już śladu po niechcianych ukwiałach. Niestety jak to już bywa z tą rybą zainteresował się zoanthusami... Finalnie trafił do oświetlanego sumpa. Wczoraj podmieniłem wodę w ilości ok. 9%. Użyta do podmiany sól - Tropic Marin Pro Reef. Dino raczej w odwrocie. Odstawione jest całkowicie podawanie mikroelementów. Kropelkuję jedynie aminokwasy i witaminy od KZ i raz na jakiś czas jod i żelazo.

W ostatnich dwóch tygodniach: Delikatny nawrót Dino (eksperymentalnie przedawkowane mikroelementy i podmiana jednej świetlówki na ATI Purple). Mikroelementy odstawione, świetlówka zamieniona z powrotem na ATI Coral Plus - oczekiwanie na odwrót plagi. Po raz pierwszy od czasu uruchomienia akwarium wyczyszczony został cyrkulator Blau z glonów, które porastały wloty, wylot i komorę wirnika. Ponieważ od dłuższego czasu na pełnej mocy pompy wyraźnie spadła jego wydajność w stosunku do pierwotnej, operacja ta stała się niezbędna. W trakcie oczyszczania użyty został ocet - jako dobry rozpuszczalnik glonów wapiennych. Efekt? Najniższy poziom mocy jest obecnie silniejszy niż najwyższy przed czyszczeniem pompy... Ponadto dziś podmieniona została woda (sól Tropic Marin Pro-Reef) w ilości niepełnych 10% + uzupełnione bakterie Prodibio Biodigest. Do zbiornika doszedł kolejny 11 przedstawiciel ryb - wargacz Pseudocheilinus hexataenia. Korale rosną aż miło

Wczoraj podmieniona została woda w ilości ok. 11% na soli TM Pro Reef i zaaplikowane bakterie Prodibio Biodigest. Ponadto zmniejszyłem dozowanie mikroelementów na korzyść karmienia korali (aminokwasy, witaminy, pokarmy płynne i suche). W sumpie umieścilem 80 g węgla aktywnego firmy Sorbotech LG 95.

Dzięki Dawid, nie idzie najgorzej. Jeszcze potrzebuję wprawy z dozowaniem mikroelementów. Kolory nie dają mi satysfakcji, ale przy moim oświetleniu chyba nic więcej nie wyciągnę... Wódki już nie stosuję kilka ładnych miesięcy, ponieważ nutrientów nie widać na Salifercie. Raz na jakiś czas wleję bakterie przy podmianie. Węgla i absorbentów na krzemiany i fosforany póki co również nie stosuję. Może powinienem wrócić do Rowy, ale przecież ona zdaje egzamin na starcie zbiornika zapobiegając kumulowaniu się fosforanów w skale. SBS nigdy nie zastosowałem (może to i błąd), w zamian idą preparaty KZ. Czas nieubłaganie płynie, a i zbiornik już 10 miesięcy istnieje.