Dexter2k13

Witam. Chyba ostatni post z tego baniaczka. Prowadzenie bezzmienie balling + metoda probiotyczna od AFa, chociaż leje tylko 2x tygodniowo 1/2 dawki, bo jak podawałem codziennie to po4 lekko podskakiwało. Ograniczyłem do 2x w tygodniu i po4 na haneczke 0.00. Akwarium stało się całkowicie bezobsługowe (poza dolaniem ballinga i podaniem żarcia dla rybów) Pokombinowałem trochę z KH Ca i Mg przez ostatnie 4 miesiące. KH na zdjęciu jest koło 10 Ca koło 440 i Mg 1350. Utrzymuję te parametry i widzę fajne napompowane bomby na lpsach, a i patykom chyba się podoba. Zdjęcia porobione zaraz po podmianie wody, także spsy były chwile poza wodą to się pogluciły. Trzeba szukać większego baniaka bo tutaj już mało miejsca [emoji3]. Do końca roku będę składał zamówienie.

Cześć. Chciałbym przenieść się na większy baniak (około 900 litrów) ale chciałbym zostawić stary sump, w którym mam jeszcze dość dużo miejsca na media. Tylko zastanawiają mnie dwie rzeczy, 1 .Czy podczas wyłączonej pompy sump pomieści zrzut wody z akwarium ( wolnej przestrzeni w sumpie jest około 100 litrów) 2. Jeśli się uda powyższy punkt to w jaki sposób odłączyć pracujący zbiornik od sumpa i przenieść go do nowego baniaka, zakładając że w mniejszym zbiorniku musiałoby jeszcze życie "dogorywać" zanim przeniesie się je do większego baniaka? Czy ktoś już robił coś takiego i mógłby się wypowiedzieć? Pozdrawiam

Zoa największe zło jakie wprowadziłem do tego baniaka. z nie wiem może 5-6 mord zrobiło się ich tysiące. Mało jest miejsc z których to badziewie nie wyrosło. Parę patyków przez nie padło. W następnym już nie popełnię tego błędu . Co do aktualizacji, niestety wyszło jak wyszło

Dzięki Myślę nad litrażem ponad 1000 litrów w obiegu. Tylko teraz przede mną znowu sporo nauki.

Witam. Zdjęcie aktualne, chyba czas na przesiadkę na coś większego. Niestety nie obyło się bez strat zarówno w pływającym życiu jak i w koralach (które głownie walczą o miejsce ). Stąd pomysł aby w dalszej przyszłości postawić większe szkło.

Zrobiłem dwie podmiany na czystej RO. Co dziwne KH skacze na ziemi ogrodowej. Po4 i no3 wywaliło w kosmos. + zerowe wartości żelaza, które dodałem z ręki. Testy zaraz po podmianie Gh 7 Kh 3 No3 20 K 15 po4 ~3 Fe 0 Fe z ręki podbiłem do 0.25. No3i po4 po podmianie na czystej Ro nie spadło. Robiłem kolejny raz test na KH to wyskoczyło mi 9-10. We wtorek znowu zrobię podmianę na czystej RO. Do tego z rana zbadam KH i Gh kolejny raz. Ziemia strasznie wywala pierwiastki do słupa wody, nie sądziłem, że będą to aż tak duże wartości. Będę walczył i się uczył. Co dziwne żadnych glonów nie ma, rośliny przeprowadzają już fotosyntezę. Rośliny Żywe bomblują już dość mocno a i in-vitro zaczynają tez oddawać tlen.

W niedziele zrobię podmianę na equlibrium. Zobaczymy co się stanie, po paru godzinach od podmiany zrobię testy. tylko ciekawi mnie jak tak mała dawkę tego mineralizatora mam podać na tam małą podmianę (około 10l). Dolewkę mogę robić z kranówki? Czy lepiej RO dolewać + wtedy zbijane się KH

A ten mineralizator od seachema mineralizator ma dobry stosunek ca do mg? bo mogę jego zacząć podawać, zaczynając od nastepnej podmiany

Rośliny pół na pół alternatee i jednego echinodorusa mam żywego, bacopa staurogyne i accicularie mam in-vitro. Nie wiem czym ustalić stosunek ca do mg, nie mam nawozów na magnez i wapń. wodą kranową ani ze studni nie dam rady. u mnie kranówa całkowicie do niczego a ze studni twarda jak cholera pozbawiona azotu. Co dziwne Fe test pokazał mi całkowite 0, Fiolka nawet się minimalnie nie zabarwiła. światło skręcę o jeden stopień na lampie. Po przejściu cyklu azotowego rozkręcę na 100% znowu Edit: skręciłem lampkę o dwa stopnie na 7 stopniowej skali. Myslę, że teraz jest około 0.5w/l

Akwarium wystartowało. powiedziałbym, że 60-70% dna osadzone roślinami. Belka led 24 waty świeci na 100% przez 8 godzin dziennie (zmiejszyć moc swiecenia?) zbiornik postawiony na ziemi ogrodowej i wodzie ro z mineralizatorem vimi. Co2 gazuje już zbiornik. Wjechały bakterie stability. Dawka na 5ml/30 litrów wody. w kaskadzie mam trochę life bio filla + trochę ceramiki (nie wiem jakiej ale nie siporax) gąbka + włóknina. Pierwsze testy zrobione wyniki: GH 6-7 KH 9 No3 5 Po4 0.5 K 15 Fe 0 Testy wszystkie z zooleka kropelkowe. W niedziele planuje pierwszą podmianę około 10 litrów. Nie wiem Czy robić ją na tym vimi, mam jeszcze mineralizator z seachema equilibrum.

Witam. Od zawsze miałem chęć posiadania kolorowego akwarium słodkowodnego. Przygoda z morskim ostatnio stała się dla mnie trochę nudna i monotonna (nie żebym był ekspertem w tej dziedzinie) ale testy podmiana czyszczenie szyb i regulacja ballinga na potrzeby moich korali i ryb widać jest wystarczająca i rosną sobie zdrowo i wesoło. Dlatego chciałbym postawić zbiornik 30 litrowy odkurzony ze strychu na filtrze fzn3 i butli co2, na ziemi ogrodowej i prostymi roślinami. Paczkę 4 in-vitro zamówiłem dziś mineralizator vimi i all in one tez z vimi. Podstawowe testy słodkie tez kupiłem, Po4 No3 K Fe. Czy ktoś mógłby mi poradzić krok po kroku jak zacząć "Ponownie" przygodę ze słodkim? Kiedyś już próbowałem, stąd posiadam jakiś podstawowy sprzęt. Niestety nigdy nie umiałem sobie poradzić ze słodkim, stąd ta prośba. Jeśli post narusza jakieś zasady forum to z góry przepraszam. Pozdrawiam

wczoraj zauważyłem dwie sztuki ganiały po baniaku. Może się uchowają.

Witam. Jak w tytule. Ostatnio pojawiło mi się parę małych aiptazji. Kiedyś posiadałem wundermani 2 sztuki, ale niestety poginęły mi . I ostatnio zauważyłem kilka różyczek (może z 5). Zakupiłem na to 4 sztuki seicaudate. Niestety pierwszej nocy znalazłem jedną krewetkę w cyrkulatorze. Dziś już widzę, że tylko jedna biega. Ze dwa czy trzy dni temu zauważyłem, że jakby ambionesis konsumowała jedną z krewetek, ale nie jestem tego w 100% pewien czy to była ona. Istnieje taka możliwość? Pozdrawiam

Chyba, Kroki które poczyniłem przynoszą efekt. Dzisiejszy test "na czczo" przed podaniem probiotyki i przed porannym karmieniem pokazał 0.08. Teraz jestem ciekawy czyja to była wina. Czy suchego żarcia? Czy może węgiel, aż tyle wyciąga po4? Czy może pompa od filtra przepływowego zaczyna działać i AIO robi robotę?

Witam. Chyba idzie w dobrą stronę. Wczoraj założyłem mocniejszą pompę pod filtr przepływowy (1500l/h). z filtra usunąłem część Biopellet i zastąpiłem je węglem od Rowy. Dodałem phoseguard 500ml i wymieniłem żywicę w RO. Przestałem podawać suchy pokarm, zamiast tego podaję mrożonki 2razy dziennie po jednej kostce. Dziś zrobiłem test na po4, hanka pokazała 0.17. Dalej leję probiotyki. Edit: przed wieczorną podaniem jedzenia wykoonałem ponowny test. hanka pokazała 0.13.

węgla aktywnego już nie mam od jakiegoś miesiąca w zbiorniku.

Acry i reszta twardych daje radę bez problemu. LPSy zaczynają świrować, Przez brak konsumpcji KH i Ca przez glony wapienne, nie mogę ustabilizowac balinga. Przestanę karmić suchym, Wrzucę absorber. Tylko nie wiem jaki byłby najlepszy. Phoseguard? Wymienię filtr i żywicę. Zobaczymy za tydzień Akwa w styczniu będzie miało 2 lata

kontroluję, ale tylko testami kropelkowymi saliferta. No3 0. Ale wątpię aby to był problem no3. Ilość ryb też wydaje mi się adekwatna do zbiornika bo pływa hepatus, zółtek Triostegus centropyge błazen i jeden wargacz w 500litrach. Co ciekawe od lipca dopiero zacąałem mieć problemy. Wczesniej przez jakiś 18 miesięcy miałem po4 na hance 0.00. Czasami jak za dużo mi sie sypło pokarmu dla korali to miałem skok do 0.02. W sumie możliwe, że od suchego pokarmu, bo zawsze brałem suchy od vitalisa, a w podobnym okresie jak był skok zostało mi coś innego przez sprzedawce polecone. Jeszcze planuję wiekszą pompę do filtra przepływowego zamontować, w którym jest AIO biopellet. Może wkłady do filtra do RODI? Wiecej pomysłów już nie mam

Dzięki za pomoc. Jutro jeszcze skocze po nowy absorber i za parę dni odezwę się, Czy zadziałało. Pozdrawiam

suchy zastąpić wieczorem jedną kostką mrożonki?

od czasu skoku po4 przestałem karmić koralowce. Ryby karmię suchym pokarmem. Raz dziennie szcypta suchego na wieczór i rano 2 kostki armetii albo lasonogów ogólnie problem z po4 zaczął się jak w sklepach skończyły się dostawy AIO XL Tych brązowych i przeszedłem na białe. Może tu jest problem.

Witam. Niestety nic nie pomaga. Po4 leci w górę. Glony wapienne zamieniają się w szarą narośl na szybach. parametry lecą na łeb na szyję, Konsumpcja ballinga spada. Nie wiem co robię nie tak. Może ktoś ma jakieś propozycję? ręce mi już opadają. EDIT: dodam, że wyczyściłem sumpa całego z 3-4 razy podczas podmian, Wymieniłem life bio filla. Wsadzałem phoseguard (udało się zbic do ok. 0.15) wyjąłem absorber skok do 0.25. wyczyściłem wszystkie cyrkulatory (myslałem, że problem jest w gorszym przepływie wody). Niestety nic z tego nie pomogło. Ciągle używam metody probiotycznej.

Po prawie dwóch miesiącach nie udało mi się dojść do przyczyny skoku po4. Dziś podczas podmiany wyrzuciłem wszystkie media filtracyjne i wyczyściłem w wodzie z podmianki. Lekko mętna woda się zrobiła od resztek syfu z sumpa. Jak to nie pomoże to nie wiem, chyba pozostają absorbery

takich malutkich slimaków to mam setki, max do 1cm muszla. co jakiś czas widzę pustą muszlę, ale wydaje mi się ze mitraxy zajadają te slimaki. Żadnych wiekszych nie mam. Cała zwierzyna żyje, żadnych strat.

mrożonek nigdy nie płukałem, a pokarm suchy dla korali podaje raz w tygodniu co niedzielę około 70-80% zalecanej dawki do tego co środę podaje aminokwasy 1/2 dawki. Węgiel aktywny wczoraj przepłukany i wymieniony. Własnie zastanawiałem się nad wodą RO bo filtra dość dawno nie zmieniałem. Dlatego wczoraj zostały zakupione wszystkie nowe wkłady do RO i wymieniona żywica. Po4 na dziś rano 0.13. Pewnie za sprawą absorbera. Bedę szukał dalej