dampus

Czyli że koralowiec na straty? Jak najprościej podnieść kh? Soda?

Zrobiłem normalna podmianke i dodałem jod i stront niby dla zoa

Cześć ostatnio z dnia na dzień seriatopora wybielala i został praktycznie sam szkielet. Parametry wody okej może trochę niskie kh 6.8 z chemii dodaje aquarium balancer do każdej podmiany, bit amino raz w tyg, jod i stront 2 x w tyg 15kropli. Używam soli H2 akwa ma 140l. Kolejnym problemem jest nie otwierające się zoa, które dodatkowo traci polipy ( jest u mnie 3miesiace i od początku miałem z nim problem).

Piękne. Będę obserwował pozdrawiam

Moja teściowa twierdzi, że z żoną nie chorujemy bo mamy jodu pod dostatkiem cały rok :-)

Ja robię zakupy w Zabrzu. Polecam w 100% Doradztwo i podejście do klienta 10/10. Nawet przy sporym ruchu człowiek nigdy nie czuję się "olany". Cały sprzęt, który u nich kupiłem chodzi bezawaryjnie.

Gratuluję wiedzy! Po to jest forum żeby podyskutować i poradzić się. Chyba nic w tym złego, gdy ciekawy temat pojawia się cyklicznie. Twoja wypowiedź akurat nic nowego nie wnosi do rozmowy zwykła uszczypliwość pod adresem autora. Pozdrawiam Cię ale zastanów się po co tu jesteś.

Też miałem dylemat postawiłem na jabłko. Nie żałuję

Mam starego Nikona d40 obiektyw 18-55 i byłbym wdzięczny gdyby ktoś doradził jak zrobić fajne foto pod ledami. Takie, którego nie trzeba przerabiać na kompie i które nie będzie niebieskie.

Fotki 1liga! Chciałbym tak umieć. U mnie zawsze na niebiesko wychodzi

Kupiłem niedawno akwa 160l w którym działał taki odpieniacz. Było tam 7rybek w tym 2 żółtki 17kg żywej skały i jeżowiec. Wszystko żyło ponad 4lata na takim sprzecie

Jak będę w okolicy to podjadę i cyknę jakieś foto

Katani ale nie chciałem robić nikomu reklamy czy antyreklamy, okazuje się że gdy już ktoś tam trafi to i tak usłyszy to samo bo to chlubą właściciela.

Tu kolego trafiłeś w 10! Chyba wszystkim mówi to samo. Mam nawet kumpla który tam zrobił zakupy, z tego co pamiętam hepatusy kupił i jakiegoś ukwial i od tej pory ma problemy i nie umie z nich wyjść. Czy to możliwe czy tylko zbieg okoliczności?

A szkoda bo temat mega ciekawy. Chętnie zobaczył bym foto takich zbiorników.

Po pierwsze akwarium prowadzę na wodzie RODi z odpieniacZem itd. Po drugie fajnie że przeglądasz moje posty ale te glony to na szczęście nie w moim akwarium ( po prostu trafiła się okazja to przygarnął em i teraz chce wyjść na prostą) chyba po to jest to forum żeby pytać. Temat założony żeby poznać opinie ludzi, którzy mieli z tym jakaś przygodę, a nie dla propagowania kranówki w solniczce. A Ty od razu mnie atakujesz jakbym co najmniej męczył zwierzęta. Dzięki Damian K. za Twojego posta. Dajcie spokój z postami, że się nie da że nie wolno bo to wszyscy ogólnie wiemy. Niech się wypowiedzą Ci, którzy próbowali i mają w tym jakieś doswiadczenie. Jak widać nie tylko Kici prowadził zbiornik na wodzie z rur. Poza tym podanie linka z argumentami przeciw to nie to o co mi chodziło zakładając ten temat. I powtarzam jeszcze raz nie prowadzę i nie propaguje kranówki w akwa!

Wiem że macie Rację. Chciałem tym tematem wywołać dyskusje... Ale jestem osamotniony i żeby nikt nie pomyślał że oszołomiony wizyta w sklepie na tyle żeby przejść na kranowke. Może znajdzie się ktoś na forum kto stosuje lub stosował taką metodę osobiście. Nie interesują mnie odsyłacze do artykułów jaka to kranowka szkodliwa. Niech się wypowie ktoś kto tak prowadzi baniak nawet w formie eksperymentu.

Ale rafa rośnie bezpośrednio na wraku. I choćby nie wiem jaka ilość wody ja obmywala to styka się ze skorodowanym metalem, co nie?

Ale pływają w slonej wodzie, a wygląd akwa to kwestia estetyki i gustu. Ponownie mówię w formie eksperymentu nie mówię nie...

W jakim sensie inna?

Poczytałem. Sam się raczej nie odważę na taką metodę. W formie eksperymentu może... Skoro taka krytyka metali (rury, stare przepompownie, itp) to jak wytłumaczyć fakt obrastania rafy na wakacje statków?

Jak będę następnym razem to wrzucę foto. W jednym z akwa były liliowce, Diademichthys lineatus , brzytewnik, Heteractis W innym ponad 10 żółtków, krówka W kolejnym małe hepatusy I dużo innych stworzeń

Nie mogę wrzucić namiarów bo nie chce nikomu robić reklamy.

Miałem problem z wrzucaniem foto przez tablet. Nie chciałem nikogo urazić. Jeśli ktoś się poczuł dotknięty to sorki.

Witam kolegów i koleżanki. Chciałbym podjąć temat prowadzenia akwarium na wodzie z kranu i bez odpieniacza. Podczas ostatniej wizyty w jednym z lokalnych sklepów zoologicznych spotkałem się z taką metodą prowadzenia akwarium - na wodzie z kranu. Dodatkowe zdziwienie bo w żadnym nie było odpieniacza tylko wielkie płaty gąbki, które robiły za tło przy okazji. Wszystkie aqwa w sklepie były tak prowadzone a wartość ich obsady na oko ładnych kilkanaście tyś zł. Chyba nikt by nie ryzykował takiej kasy... Co o tym myślicie? Abstrakcja? Tylko jak wytłumaczyć no liliowce w baniaku na takiej wodzie? Zastanawiam się po co nam te całe filtry RO i pienidła za duże pieniądze? Ktoś się spotkał z czymś podobnym, albo prowadzi tak swój baniaczka? Przemyślenia, sugestie, rady?