-
Liczba zawartości
206 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez matheroz
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9
-
Kolejna główka euphylli schodzi... czy to samo się skończy czy muszę jakoś działać ... dziwne jest to że wszystko idzie jedno za drugim ... co robić co robić ... czy tylko czekać ?
-
Brown jelly chyba nie .. bylo coś podobnego widoczne tylko na rico .. A tkanka z euphylli odpadła bez żadnych glutów.. Przy okazji, czy odławiacie tą martwą tkankę która odpadnie ? Myślałem coś o zwiększeniu powierzchni filtracyjnej .. może filtr glonowy ? Albo pellety? Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
-
Kolejne euphyllie które padają są zarażone prawdopodobnie jakąś bakterią ? Czy coś można zrobić czy po prostu czekać ? Ktoś stosował kalkwasser do walki z aptasią ?
-
Maksymalne kh zanotowalem u siebie 10. Czyli co poczekam aż będzie stabilne przez kilka dni, zobaczę jak korale będą się zachowywać... pytanie co z euphyliami ? Działać coś w zbiorniku czy poczekać aż przeżyją najsilniejsi ? Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
-
No i tak, mijają kolejne dni pojawiają się kolejne straty. Najgorsze jest to w tym wszystkim że przedobrzyłem. Wszystko było ustabilizowane, Kh na poziome 7,3 było ustabilizowane, a ja chcąc podnieść Kh chyba przekroczyłem poziom dopuszczalny. Kolejna euphyllia padła, jedna główka, dzisiaj następna. Nawet jedno z moich cukierkowych rico dopadło coś w rodzaju brown jelly. 14.05 zmierzyłem Kh po zmianie dawki, wyszło 9,3. Dzisiaj kolejne mierzenie ( skupiłem się na Kh) i ponownie 9,3. Czy zostawić taki poziom na razie czy spróbować jeszcze zejść. Jaki poziom uznać za słuszny, około 8 ? Więc co z tego wynika że poziom Kh 7,3 był jak najbardziej prawidłowy ? Grunt że stabilny ? Robie podmianki co tydzień, 20litrów. Jest to około 8% całkowitej ilości wody. Sól jakiej teraz używam blue tresure. Ostatnie wyniki z TDS wyszło coś około 10. Czy ten poziom zanieczyszczenia wody ma duży wpływ na to co się dzieję teraz w akwarium ? Rozumiem że muszę już wymienić wkłady i żywicę ? Robić coś czy nic nie robić ... I czekać aż wszystko wróci do "normy" ?
-
Tak już czytałem ... ogólnie zbiornik ma się dobrze oprócz tego że poszły dwie euphyllie i teraz coś alveopora słabo wygląda, ale myślę że to jest przyczyną ostatnich zdarzeń.
-
Powoli mnie strzela c..... z tym wszystkim Akwarium już było wyprowadzone na prostą a teraz znów kiepsko to wygląda, nie ma tragedii ale wg mnie stoję w miejscu i nie widzę postępów w moich działaniach i wiedzy. Brakuje pomysłu co dalej zrobić żeby poprawić obecną kondycje. Co gorsza akwarium zamiast szybować w górę, stoi w miejscu. Więc jakie rady ? Czy sump powinien być sterylnie czysty ? Czyszczę go raz na tydzień wyciągając syf który nagromadził się w komorach. Co jakiś czas podniosę siporax i wyczyszcze pozostałości z dna. Watę filtracyjjną wymieniam co 2/3 dni. Oprócz ballinga zacząłem lać Aminokwasy i Bulid od Aquaforesta. Kolejnym problemem jest coraz bardziej widoczna aptasia. Było 4 różyczek a teraz w jednym miejscu jest las. Walczyć metodami mechanicznymi i krewetkami których teraz jest niedostatek przynajmniej w moim rejonie ? Czytałem coś kiedyś o wstrzykiwaniu w różyczki Kalkwasser. CO ROBIĆ ?! CO ROBIĆ ?! CO ROBIĆ ?!
-
Ostatni raz parametry mierzylem około miesiąc temu albo nawet trochę później... widoczna zmiana nastąpiła w kh ... Z 7.3 na 10 Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
-
Dawno się nie odzywałem więc postanowiłem opisać dalej swoje poczynania. Wszystko fajnie śmigało, jednak do czasu. Podkusiło mnie żeby włożyć kawałek suchej skały który posiadałem. Moczyłem go przez dwa tygodnie, po czym włożyłem do zbiornika. Nic wielkiego, skała była wielkości pięści żeby trochę podbudować wysokość jednej z konstrukcji. No i chyba tutaj był mój błąd. Po dwóch dniach poleciała jedna euphylia, za dwa dni kolejna. Z resztą na razie spokój ale coś jest nie tak. Postanowiłem zrobić testy jako że dawno nie było ich w użyciu. Wczoraj zrobiłem kilka testów saliferta, wyniki są zastanawiające. NO3 - z wyników testów wyszło 25/10= 2,5 ... ... ... KH 10 !? Chyba trochę za dużo, postanowiłem ująć dwie dawki z roztworu NaHCo3, chciałem podnieść poziom Kh bo oscylował w granicach 7,3 ... Jednak nie do takiego poziomu Ca 425 ... Dołożyłem w tym wypadku jedną dawkę, może coś się podniesie. Jakieś rady ? Coś na zbicie NO3 ? Generalnie ostatnio dość obficie karmiłem alveopore reef roids żeby ją odratować, nie karmiłem jej tydzień a potem przyszedł problem z tą skałą. Czy sump powinien być sterylnie czysty ? Raz w tygodniu przy okazji podmiany usuwam z niego gromadzący się syf. Watę wymieniam co 2-3 dni. Jak lecą playoffy to jednym okiem na akwa drugim na TV, mamy finały --> LET'S GO CAVS !!!
-
Up up up Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
-
Co myślicie ?
-
Witam po długiej przerwie. Jako że ostatni wpis był w październiku postanowiłem odświeżyć trochę temat. Akwarium ma się chyba w miarę dobrze, przeszło parę potknięć ale jak wielu wie co nas nie zabije to nas wzmocni. Akwarium na chwilę obecną prowadzę na balingu, dokarmiam korale 2 razy w tygodniu za pomocą reef roids, a co dwa dni leje aminokwasy od aqua foresta wg zaleceń producenta. Podmiana raz na tydzień 20L (7%), sól blue tresure, wraz z czyszczeniem sumpa. Wymiana waty w komorze 2-3 dni. Na chwilę obecną w akwarium głownie LPSY i miękkie. Próbuję teraz ustabilizować parametry żeby może wrzucić trochę więcej spsów. W planach na następne etapy: dołożyć trochę skałki wraz z pułkami oraz ulepszyć sump, ale myślę że ten temat rozwinę w kolejnym poście. Po ostatnich zakupach zrobiło się już niewiele miejsca, w szczególności za sprawą kolosalnej catalaphylli, dlatego dołożenie trochę skałki powinno pomóc. Co tu dużo mówić, chyba najlepiej obrazują stan fotki jednak nie ma ich też zbyt dużo na chwilę obecną może uda mi się dorwać jakiś profesjonalny aparat na czasie Niestety sarco jak zwykle kiedy fotki to marudzi.... Aaa i te super wężyki z pompy ..... Tak wiem kiedyś znikną Z problemów które się ostatnio pojawiły: - Zakupiłem ostatnio zajebistą trachyphyllie, jednak musiałem ją odgrodzić od reszty ... ponieważ podgryza ja hepatus ... może po czasie sie przyzwyczai ? Miałem problem też z małża, kurczyły się jej skrzydła. Przyczyną okazał się być doktorek który notorycznie ją skubał w późniejszym okresie, dlatego chciałem go odłowić. Skubany jednak był szybszy więc wziąłem go podstępem. Zbudowałem pułapkę i udało się Małża od dwóch dni w znacznie lepszej kondycji, jednak w miejscu gdzie była poprzykurczana ma bielsze przebarwienia. Czy dojdzie do siebie ? Udało mi się również utrzymać mandaryna Jest już u mnie prawie dwa miesiące. Następny problem: mam dwa błazny, jeden większy dwa razy albo i trzy od drugiego. Zwykły i snow flake. Wszystko było w miarę ok jednak zwykły błazen nie chciał wpuścić mniejszego do ukwaiłu, tylko raz na jakiś czas. Jednak od tygodnia większy błazen zagonił tego mniejszego na drugi koniec akwarium i go goni jeśli chociaż na chwile wypłynie gdzieś w inne miejsce. Leje go strasznie ale snow flake powoli się stawia. Czy jest możliwe że kiedyś się pogodzą i będą dzielić razem ukwiał To chyba na tyle .. w przyszłości postaram się wrzucać więcej info i więcej fotek !!
-
Czyli jak zwykle, prawie niewykonalne ?
-
Nie o hurtowy, ino detal ... no zastanawiam się po prostu że normalny zjadach chleba może sobie coś przewieźć np z australli jeśli jest tam na wakacjach, powiedzmy korale zakupione w sklepie z morszczyzną. Czy polskie prawo w ogóle dopuszcza taką opcje
-
Ale chodzi mi jeśli chciałoby się zrobić wszystko zgodnie z prawem
-
Wybieram się teraz na wakacje i zastanawiam się jak wygląda kwestia sprowadzania życia spoza UE (np USA, Azja). Czy ktoś orientował się w takiej kwestii ? Dzięki za pomoc i pozdrawiam.
-
Pw Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
-
Też mi się bardziej zdaje że martwica. Początkowo był tylko kawałek "zakażony". Potem obrastało coraz bardziej, aż do wczoraj gdy kawałek zakażonej płetwy odpadł.
-
Jako że ostatni update był w maju to wrzucam foteczki na dzień dzisiejszy. Trochę się pozmieniało Ogólnie wszystko idzie dobrze oprócz jednego okresu w którym zbiornik zaatakowała ospa, poszło parę ryb ale jak to mówią co cie nie zabije to cię wzmocni Ogólnie zbiornik mix miękasów i LPSów. Co myślicie Od dłuższego czasu zarasta babce tylna płetwa. Co to ?!
-
Pytanko. Czy jeśli stosuje ballinga konieczne są co 2 tygodniowe podmiany ? czy mogę to robić dużo rzadziej albo całkowicie zaniechać ? Tak wygląda mój komin. Pełno w nim kiełży i różnego rodzaju życia. Czy powinienem go czyścić czy zostawić samemu sobie ?
-
Dzisiaj uruchamiam ballinga ... Na razie wszystko będzie podawane ręcznie w dwóch dawkach rano i wieczorem .. Od jakiej ilości proponujecie zacząć ? Ile lejecie do swoich baniaków ? Czy zaczać od jakiejś mniejszej dawki i sukcesywnie obserwować wyniki i zwiększać lub zmniejszać ? Nie wiem czy zacząć bardziej od 20ml czy np 50 ? Ostatnio moja alveopora marudzi wiec postanowiłem dac ją w trochę inne miejsce .. Po przestawieniu moim oczom ukazało się cos takiego .. Co to ? Może powodować grymaszenie korala ?
-
Hahh brać koszykarsko akwarystyczna Ja mam dwie pasje .. własnie kosz i akwarystyka .. Jak na razie w tej pierwszej jeszcze jestem lepszy
-
Jako że dawno nic nie wrzucałem mała aktualizacja Będę musiał wziąć się kiedyś i wszystko spisać .. Ufff .. Jak na razie chyba wszystko dobrze idzie .. Zmieniłem trochę układ lampy ... Dodałem więcej niebieskiego .. Większych problemów na razie brak .. Jedyne co to pojawiło się trochę cyjano ale oddessałem i na razie nie widać .. No myślę że w miarę dobry początek .. Oczywiście fotki robione telefonem nie oddają tego jak powszechnie wiadomo Powoli zbieram korale i zabieram się za ballinga .. Do tego czasu pojadę na ręcznym dawkowaniu ... Możecie podać jakieś sprawdzone proszki do własnoręcznego mieszania ? Babeczka robi trochę dymu ale coś za coś .. .
-
Rozumiem że to metoda prób i błędów, na razie mam ustawione po dwóch przeciwnych stronach baniaka, jeden cyrkulator skierowany lekko w górę inny lekko w dół. Może polecicie mi jakąś fajną babeczkę, pewnie przeczyściłaby też resztki które zostają na dnie i nienaruszony piasek. Nie wiem czy rozgwiazda nie miałaby za mało piasku. Wsypałem 4,5 kg.
-
A dzięki dzięki, waleczny skurczybyk ... jak tylko włożę rękę do akwa to od razu gryzie i goni jak opętany. Doszło parę nowych mieszkańców. A na teraz takie pytanie ... W niektórych miejscach zbierają się wszelkie zanieczyszczenia z akwa w tym gówienka itp. Wiem że w słodkowodnym to norma ale czy w morskim też ? A może po prostu za słaba cyrkulacja bądź mała obsada ekipy czyszczącej albo jakiejś babki która przesiałoby to wszystko ?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9