miśku

Wystarczy przepłukać po robieniu solanki cyrkulator a rdza się nie pojawi. Mam podobny trzpień w wirniku pompy Eheim (dedykowana tez do solanki) jedna jest wpięta do reaktora zeolitu i pracuje bez przerwy, podczas gdy drugiej używam czasem do mieszania solanki. Jeśli w pośpiechu jej nie przepłukam potem w rodi jest podobna sytuacja i pojawiają się ogniska korozji. Nie wiem jak w Twojej ale jeśli to nie są wżery to raczej nie obawiał bym się czegokolwiek w ICP, tym bardziej przy tak krótkim kontakcie z wodą.

Ja swego czasu miałem podobny problem po przesiadce. Po nieudanych 9 tyg próbach Vibrant zmieniłem Balinga z ATI Pro na Triton Cor7(wg niektórych utrzymuje wyższe pH) oraz dodałem reaktor chaeto. Dodałem tez 10 ślimaków trochus. Poza regularnym co 2 tyg czyszczeniem chaeto z nitek odpuściłem temat. Po 2 miesiącach problem zniknął sam. Problemem u mnie było niskie pH nad ranem i oddawanie po4 przez skałę, które w ciągu dnia było nieoznaczalne. Glony włosowate lubią niskie pH wiec jak już je usuniesz flukonazolem to uważaj na ten parametr bo problem może powrócić.

Chyba każdy na początku tego hobby działa "w popłochu" i popełnia błędy, podczas gdy trzeba czasem wszytstko na spokojnie przeanalizować. [emoji6] Wracając do chorych rybek zastanawiam się czemu Ci to akwarium kwarantannowego tak zamętniało. Moim zdaniem to albo coś z tą woda było nie dobrze (może były w niej bakterie i jakoś zakwitła) albo za mało napowietrzałeś i się jakaś przyducha zrobiła. Rybki w sumie też mogły tak na spadek natlenienia zareagować, mogły też na skok wszystkich parametrów jeśli ich uprzednio nie aklimatyzowałeś. W każdym razie ja bym chyba obserwował i juz nie sterował ryb.. W skład cmf wchodzi lek na tą chorobę, w stężeniu wyjściowo prawie identycznym (tutaj jeszcze wszystko zależy w jakich proporcjach się ją rozcieńcza w przypadku moczenia rybki ale chyba jest podobnie - niemniej sprawdź to dla pewności .) Też gdzieś widziałem jak już wspominałem ze ktoś krótko rybe moczył w cmf i mu to leczenie pomogło. Aczkolwiek pytanie jakie stężenie w jakim czasie stosował? Musisz pamiętać że recepta z metoda i proporcjami na cmf mówi o leczeniu kukorzeska. Ja zastosowałem ja i mi na bruklinelle pomogło chyba/oby trwałe. Co do samego pierwotniaka to jeśli przeszedł przez wszystkie stadia i się rozmnożył w akwa to będzie tam jeszcze trochę czasu (chyba do 6 tyg) Dlatego ja mojego Pterapogona i obsadę bacznie obserwuje i na razie nic nie dodaje - każda dodana ryba jest na pewno mocno zestresowana, niejednokrotnie osłabiona co na pewno nie jest obojętne jej układowi odpornościowemu. Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tzn ja dawkowakem tak: -Dzień 1 jak w instrukcji 10ml/100l -Dzień 7 (między 3,a 6 nie było mnie w domu) zrobiłem mu podmianke 50% na wodzie z akwarium i dałem kolejna dawkę startowa wg proporcji 10/100l. Nadmienię ze rybka już w tym 7 dniu wyglądała ok (tak jak finalnie w 14). Zrobiłem większa podmianke i dałem większą dawkę bo bałem ze nawrotu choroby i ew oporności pierwotniaka z powodu braku tej 50% (5ml/100l) dawki uzupełniającej z instrukcji w tym 3 dniu. Myślę że być może nie było to konieczne aczkolwiek zbyt dlugo na niego polowałem w akwarium aby ryzykować ponowną zabawą i połamanymi koralami. -W dniu 13/14 rybkę aklimatyzowałem do wody z akwarium (bo jednak jest różnica temp) i wrzuciłem do zbiornika. Tylko że u mnie była taka fest aklimatyzacja bo przepłynęło przez nią z 15 l (przy okazji podmianki) Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

A dlaczego nie wlałeś tam swojej wody z podmianki np, tylko ze sklepu? Nawet z aklimatyzacja jest to inne środowisko i dodatkowy stres. Ja moczyłem mojego Pterapogona prawie 14 dni po 7 dając (niezgodnie zresztą z instrukcja) koleją dawkę startowa (czyli za duzo) . Woda przy tym preparacie jest ciemno błękitna- jest tam chyba błękit metylenowy i w/w formalina, czy jej pochodna. Za każdym razem (w 1szym i 7 dniu) na rybce nie robiło to wrażenia. Tylko że ja silnie napowietrzalem brzęczykiem z kamieniem. (aż musiałem nakryć akwarium bo pęcherzyki pękały i chlapalo ostro) Jedyny objaw uboczy kuracji to przypalone przez grzałkę płetwy grzbietowe (w tym ten powiewający tłuszczyk na pierwszym jej promieniu[emoji25]) (zanim jej wrzuciłem siporax spala pod grzałka). Obecnie powoli odrastają. Też gdzieś na forum czytałem że ktoś w tym cmf rybkę moczył tylko parędziesiąt minut i niby to pomogło Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ja stosowałem zasolenie takie jak w zbiorniku głównym. Też u mnie samiczka jak i reszta ryb była zdrowa więc dałem tylko samca do leczenia. Ale mysle że można dać w miarę możliwości pojemności akwarium kwarantannowego wszystkie chore ryby razem. Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka Ja dałem swojemu trochę siporaxu żeby się czuł spokojniej. Jednak po leczeniu wyrzuciłem go bo się przebarwil na niebiesko, tak jak wszystkie przylepce z grzałki, wężyki napowietrzajace itp Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ja przerabiałem to również po Gramme Loretto, tyle że ratując już tylko Pterapogona. W Gramme była postać skrzelowa choroby i padła przed rozpoznaniem. U Pterapogona choroba przybrała postać takiego mlecznego przebarwienia (plamy) na jednym boku, szerzącej się z czasem na drugi bok. Po pewnym czasie przebarwienie łuszczyło się. Sam Pterapogon był osowiały i nie jadł. Rybka została odłowiona i wykapana w cmf tropicala (dawkowanie wg ich zalecen) oczywiście tylko i wyłącznie w akwarium kwarantannowym z dobrym napowietrzaniem. Temperaturę miał na początku 28 C, potem od drugiego tyg stopniowo zmniejszałem do 26. Plama zeszła już po pierwszych paru dniach i rybce wrócił apetyt ale wolałem nie ryzykować ewentualnego jego ponownego odlawiania w zbiorniku i trzymałem go 2 tyg. Obecnie rybka już od tyg pływa na powrót w zbiorniku, śladu po chorobie nie ma. Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Rollmat założony Akwarium nigdy nie było jakieś mętnawe ale kolor włókniny chyba mówi co innego [emoji23] Tez po uruchomieniu obiegu byłem w szoku jak szybko się zbiornik wyklarował z farfocli z rur i pozostałości z sumpa. Oczywiście rolka co jakiś czas chodzi, ale całkowicie jest to obojętne dolewce[emoji1] Odpieniacz tez bije piękną gęsta pianę, nawet może lepsza jak i bez rolka Albo może po myciu takiego powera dostał [emoji3] Zastanawiam się jak i jak szybko rollmat wpłynie na azotany. Obecnie mam problem bo są w granicach 10-12 co przy prawie zerowym Fosforze który leci obok węgla i tak dodatkowo z pompy (jest 9-14max) dalo gdzieniegdzie glony nitkowate. Bede chyba robił co 3 dni test Hanka na fosfor żeby w drugą stronę to nie poleciało. Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ja też gdy kleiłem pierwszy raz czekałem dobrych parę dni, bo mogłem. Teraz po 1.5h klejone elementy wydawały się związane nieźle, chociaż śmierdziały dalej. Przemyłem w wodzie Ro i założyłem. Po 3h nic się z koralami nie dzieje więc chyba można [emoji6] Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Witam Jak w temacie pokeiłem 4elementy na splywie klejem Tangit Kejj wiąże powierzchniowo wg producenta po 5 min, całkowicie po dobie Po jakim czasie mogę podłączyć sklejone części pod obieg tak żeby korale i życie nie ucierpiało? Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Chciałbym 5000 ale niestety nie zmieści mi się w sumpie[emoji22] Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ok Dziękuję wszystkim za rady i komentarze. Rollmacik (sk-3000) dziś przyszedł[emoji1] Docelowo myslę zainstalować go z funkcją bypassu żeby ewentualnie móc nim nieco manewrować, szczególnie przy karmieniu korali zawiesinami. W kwestii wysokiego i ekonimicznego zawieszenia na ściance sumpa - na jakiej wysokości od jego dolnej krawędzi macie lustro wody w sumpie? Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Witam Zamierzam rozbudować filtrację o w/w sprzęt. Akwarium 400l ma 3 miesiące, po przesiadce z 80tki obieg to Jebao dcp5500 ustawione na 86% myślę że po uwzględnieniu strat jakieś 3000-3400 jest przepływu przez sump. Odpieniacz to Twistman Integra 150, jest jeszcze jakieś 5kg 2letnich nadwyżek skalnych i 4kg kulek maxpeecta w sumpie Z założenia rellermata chce dać do pierwszej Komory, pod nim i dookoła ułożyć skałe i te kulki, a do drugiej Komory dać ew pozostałe kulki i odpieniacz. Trzecia bez zmian - czujniki na dolewkę, temperaturę i wyjścia pomp dozujących . Czytałem że max jego zanurzenie to 20cm, nie wiem jakie jest minimalne i jakie najlepiej żeby było cicho i skutecznie pod względem filtracji. Możecie się podzielić wskazówkami? Też nie wiem na ile rollek będzie wymagał przerobienia spływu - on musi wchodzić w to jego kolanko 90st czy może prosto do środka? Zastanawia mnie też fakt ew wahania poziomu wody. Patrząc na jego budowę można dojść do wniosku że im wyżej będzie rollek zawieszony to będzie lepsze cisnienie na włókninie, a co za tym idzie lepsza filtracja. Jednakże czy to spiętrzenie wody (można rzec podkradnięcie jej na ten czas z systemu) nie przełoży się na różnice stanu wody i uruchomienie dolewki w komorze 3ciej? A gdy rolka się przesunie i spiętrzona woda zostanie "oddana" do systemu nastąpi przepełnienie 3 komory i podniesienia ogólnego poziomu wody w sumpie - co może zaburzyć pracę odpieniacza. Jak jest u was? [emoji6] Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Może spróbuj zrobić hard restart i wgrać aktualizacje. U mnie przy zakupie pierwszej w listopadzie po 3 dniach był raz epizod że świeciła poza programem ale aktualizacja czy też zarejestrowanie produktu pomogły. Teraz druga "32 przyszła mi z wypięta płytka, po dociśnięcia i skręceniu działała prawidłowo, aczkolwiek to chwilę przy sprawdzeniu. Czy będzie się dogadywać z wcześniejszą" 32 zobaczę na dniach jak ruszę z nowym szkiełkiem. Od siebie mogę powiedzieć że na początku lepiej uważać z białym światłem i dodawać je stopniowo Jednakże jak już wkręcisz ją na obroty to robi robotę, spsy rosną aż miło, z bardzo minimalnymi podcieniami. Myślę że nawet lepiej niż przy wymienianych co 3 miesiące t5 (brak chłodzenia niestety to wymuszał) Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Wracając do tematu blatu Otwor na komin i śrubunki dawać większy niż wymiar komina (chodzi mi o wymiar do wewnątrz- pod bokami akwarium bedzie blat a pod nim profil stelaża 4x4, stelaż dodatkowo wzmacniany 2 poprzeczkami przez środek). Wewnętrzne ścianki komina wisiały by wtedy trochę 2-3cm w powietrzu Wydaje mi się że nie powinno mieć to znaczenia-niektórzy mają akwaria na zamym stelażu i liczy się wygoda ewentualnych prac przy śrubunkach, ale wolę zapytać [emoji3] Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka