Skocz do zawartości

Jeremiasz79

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    83
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Jeremiasz79

  1. Bardzo dziękuje kolegom za fachową poradę- będę próbował i obserwował
  2. Pozdrawiam wszystkich- potrzebuję pomocy, porady w kwestii dozowania wapna i magnezu firmy Aquaforest ( w proszku). Przejdę do tematu; posiadam 300 l zbiornik głównie z obsadą korali twardych, czy ktoś stosuje może te preparaty ? instrukcja obsługi jest mi znana i wiem że praktycznie wszystko zależy od robienia pomiarów testów, ale czy jest jakiś może prostszy sposób na dozowanie wapna i magnezu ? nie wiem- może np, 50 g calcium / 10 g magnesium na litr = ? .... Czy tak rozrobiony preparat jest wystarczający w dobór odp związków mineralnych na 300 l wody/ jak często go podawać i w jakich dawkach ? obecnie mam Mg 1180 / Ca 380. Ma ktoś może na to sposób albo coś mądrego podpowie ? I Dzięki za odp
  3. Jeremiasz79

    Tutaj się witamy :)

    Cześć Marku- super że jesteś z nami i czekamy na pierwsze zalanie zbiornika
  4. Dzięki koledzy za podpowiedz - jednakże w dalszym ciągu mam pytanie o zastosowanie praktyczne makroglonów- wkładać je do akwarium czy nie ?
  5. No własnie- mam u siebie również pokolce więc odp sama przez się nasuwa. Choć zaciekawiła mnie alternatywa kolegi Waldka o włożeniu makroglonów do osobnego pojemnika
  6. Witam ponownie wszystkich pasjonatów podwodnego świata być może temat który odgrzewam był już poruszony na forum- jednakże oprócz teorii w której słyszę za i przeciw w wprowadzeniu glonów do akwarium, chciałbym usłyszeć również zdanie kogoś, kto ma już w swoim zbiorniku żywe glony np czerwony halymenia lub Rhodymenia bądz też Chaetomorpha potocznie zwany jako spaghetti -proszę mnie poprawić jeśli zrobiłem błąd Moje pytanie zrodziło się z ciekawości -co z awariami które nie posiadają sumpa bądź refugium. ( z przyczyn technicznych nie mam miejsca na dodatkowy zbiornik ). Od 1,5 roku wystartowałem z 300 l akwarium, obsadą ryb oraz korali, wszystko jak na razie żyje i rosnie- parametry wody w normie, od czasu do czasu dożywiam korale odzywką ze sklepu vs fito. Opieniacz tunze wraz z oddzielnym filtrem. Jednakże interesuje mnie pytanie; czy wprowadzenie bezpośredniego życia w formie "wodorostów" czy jak im tam na imię wpłynęło by pozytywnie na ogólną gospodarkę wody oraz życie korali, czy też jest to "byt", który zubaża wodę we wszystkie mikroelementy? czy jest ktoś, kto ma u siebie bezpośredni wprowadzone do akwarium glony i może potwierdzić pozytywny ich wpływ na pozostałe życie czy też jest wręcz odwrotnie ? Czekam z niecierpliwością na uwagi i spostrzeżenia
  7. Jeremiasz79

    Tutaj się witamy :)

    Cześć, miło że jesteś z nami
  8. Jeżeli to nie tajemnica, to gdzie jest ten zlot ?
  9. kurczę, na to bym nie wpadł świetny pomysł
  10. Jeremiasz79

    Odpieniacz nie pieni

    miałem u siebie tak samo, cierpliwie poczekałem kilka dni i wszystko ruszyło tak jak być powinno, popróbuj z zanurzeniem; niżej lub wyżej, powinno zaskoczyć Arturro, a tobie na żarty się zebrało
  11. Rozumiem odp na temat jednak, nie to miałem na myśli ( jeśli tak to zabrzmiało w mojej wypowiedzi ) pisząc o diecie dla ryb bądź o zgrozo- głodzeniu ryb ( choć takie stwierdzenie nie padło w mojej wypowiedzi) - jest wręcz odwrotnie, to szukanie pomocy dla przeżycia, a nie zagłodzenia ryb. Szukanie nowych, bądź istniejących rozwiązań bądź też wiedzy, która umożliwi przetrwanie życia, nawet w spartańskich warunkach.
  12. Życie bracie, życie uczy ale to już wiesz
  13. A wiecie że nie widziałem tego
  14. Przeglądając i czytając temat dotyczący likwidacji akwarium, spowodowanej nieobecnością domowników i pozostawienia go bez opieki na czas wakacji, sam również zacząłem zastanawiać się; co będzie za kilkanaście tygodni gdy przyjdzie czas wakacji, wyjazdu na urlop i co dalej ? Zacząłem więc trochę szperać dociekać temat i drążyć w tym kierunku co mówią doświadczeni akwaryści. Choć zdania jak zawsze są podzielone, przyznam się, że widzę światełko w tunelu. Moim osobistym głównym problemem byłoby dokarmianie ryb, ponieważ wszystko inne działa automatycznie co się jednak okazuje- ryby morskie bez pożywienia potrafią przeżyć nawet do 2 -3 tyg , ( niektórzy mówią, że nawet dłużej , ale kto to sprawdzi ? ) co więcej- taka wakacyjna dieta- wpływa korzystnie na działanie systemu akwarium, ponieważ nie odkładają się w nim resztki pokarmu mogące spowodować zwiększone stężenie azotanów czy innych związków chemicznych. Ryby także wydalają mnie strawionych resztek pokarmowych więc prawdopodobnie, ekosystem zbiornika nie ulegnie zachwianiu. Zdaję sobie sprawę że poruszam tu tylko dość zdawkowy wątek nie uwzględniając czasu oświetlenia, podmiany wody, czy też działania filtracji. Ograniczam się tylko co do faktu dokarmiania ryb i korali. Zapewne, wielu doświadczonych akwarystów będzie przeciwna opinii, pozostawianiu akwarium samemu bez opieki , przez wzgląd na słuszne racje- o których za chwilę się dowiemy aczkolwiek, myślę że zawsze warto szukać wielu rozwiązań niż decydować się na ostateczną decyzję zamknięcia tematu. Taką własnie metodą prób i błędów mam za sobą pozostawienie akwarium na 5 dni bez opieki, ( dokarmiania ryb itp) po powrocie, wszystko funkcjonowało jak wcześniej. Parametry wody nie uległy zmianie, nic nie wychudło ani również nie zmieniło swego wyglądu. Może warto przeprowadzać takie małe treningi diety wakacyjnej naszych akwariów, zanim zdecydujemy się na radykalne skończenie z ulubioną pasją życia ?
  15. Jeremiasz79

    Tutaj się witamy :)

    Dołączam się do pozdrowień i przywitania, nie zauważyłem wcześniej że jest taka możliwość a to dlatego że dopiero wdrążam się w temat akwa. morskiej i chyba jak 99% tu obecnych zaraziłem się chorobą morską, lub uzależniłem się od morszczaków i weź tu teraz normalnie żyj bez myślenia o solance pozdrawiam wszystkich
  16. Jak na razie wszystkie korale pięknie się pompują, spadła mi tylko temp z 27 c które miałem w małym zbiorniku do 25 c która jest teraz, ale myślę że jest to na plus dla życia niż miałyby się przegrzać w systemie Pojawił się lekki nalot dino, ale to chyba nowy proces dojrzewania akwarium, za kilka tyg zmierzę parametry wody.
  17. O krojeniu, przycinaniu nie ma mowy, nawet ich nie tykam, a nawet gdyby ktoś chciał się wymienić na "czystą" skałkę chętnie oddam. To jak w rosyjskiej ruletce, nigdy do końca nie będziesz pewny.
  18. zoa też mam, ale przeraziło mnie niemalże wzmianka o palythoa
  19. Jeremiasz79

    Agresja samicy błazenka

    "póki śmierć ich nie rozłączy lub ktoś nie zje drugiego " rozumiem, może poszukaj na forum w treści przyjęcie życia-wymiana, może ktoś się znajdzie z podobnym problemem
  20. Jeremiasz79

    Agresja samicy błazenka

    no to chyba pozostaje Ci tylko wymiana jednego z nich w sklepie, lub u kogoś w pobliżu
  21. Cytuję Ciebie ponieważ jesteś kolejną osobą która mówi mi to samo, jeśli chodzi o wakacje,. Akwarium to nie pies czy inny zwierzak którego można oddać na kilka dni, tyg na "przechowanie" . A z drugiej strony - nawet po rezygnacji, piękną rzeczą jest , móc zacząć od nowa
  22. Myślę że kwestia finansowa utrzymania bierze górę i brak czasu na systematyczną pielęgnację akwarium ale może się mylę ?
  23. Jeremiasz79

    Agresja samicy błazenka

    Ja miałem u siebie podobnie, problem rozwiązał się gdy dokupiłem 2 kolejne rybki może chodziło im o poszerzenie rodziny -takie 400+
  24. już czytałem o mrocznej stronie zoa- czy masz może u siebie tego korala ?
  25. już czytałem, ale czy można bardziej sprecyzować stwierdzenie co znaczy "zachować ostrożność" ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.