Właśnie, jak będzie z agresją pomiędzy nimi, zastanawiam się czy nastąpi wojna? Mam aktualnie S. vulpinus i zastanawiam się nad dołożeniem na przykład S. virgatus, albo corallinus. Oczywiście myślę o zakupie ryb w rozmiarze s/m. Akwarium bezpiecznej wielkości- ponad 2500 l. FO.
Jak będziesz tam wieszał merlina (mam nadzieję, że nie za szyję) to dodaj tam też króla Artura, przecież są z jednej legendy.
A marlin całkiem spoko, mi by się podobał nad akwarium.
Właśnie, jaki gatunek? Moje H. vrolikii (chrysotaenia) często pływają w różnych pozycjach, jednakże to głównie w czasie poszukiwania pożywienia, albo w trakcie "przepychanek" z innymi rybami. Ten Twój tak stale, czy okazjonalnie? Bo jeżeli stale, to może rzeczywiście być problem. A, przypomniało mi się, jeden z moich wargatków miał takie nagłe ataki niekontrolowanego pływania w trakcie aklimatyzacji -podejrzewam, ze ryba była bardzo niedługo po odłowie- może była łapana na trucizną i to były skutki.