-
Liczba zawartości
87 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez any1977b
-
Ja tak pomyślałem bo po wpuszczeniu zostawiały takie węże sklejonego piasku,ale nie było ich kilka dni a piasek dalej taki sam więc dziś wróciły do akwarium a ja chyba kupię babkę i niech miesza piasek.I tak muszę troche zmodyfikować bo pompa 3000l okazała się nie do końca wystarczająca i szukam teraz czegoś ok.4500,myślę też co włożyć do sumpa.ceramikę,węgiel,czy wogóle nic.
-
Nassariusy mialem 4 teraz sa w sumpie.zaczelo sie zbrylanie wlasnie chyba od nich.tak ten piasek dalem polecony.rewelacyjny,kolory troche wniosly zycia i ozywily to prawda.niemam nikogo znajomego wiec musze kupowac szczepki,po trochu.
-
Aktualizacja Czas coś wstawić chociaż chyba niebardzo jest zainteresowanie,ale może ktoś kiedyś z nudów poczyta. Dopiero mam spokojnie czas coś wstawić bo miałem komunię synka i na nic nie było chwili,w akwarium chyba sporo zmian zaczynając od skończenia zabudowy-i tu przepraszam za jakość zdjęć,aparat wraca już domnie więc następne już będą normalne. Parametry wody praktycznie nie zmieniły się od ostatniego pomiaru,z racji komunii w domu musiałem od zaprzyjaznionego sklepu wziąść cokolwiek żeby akwarium nie stało puste i wybór padł na dwa błazenki i ukwiał w którym były już zaaklimatyzowane.Potem w ramach rozliczeń doszło jeszcze kilka małych dodatków i dwie krewetki,niestety obie zaginęły.Dokupiłem jeszcze jedną większą i już jest ponad tydzień,nie widać jej na zdjęciach bo zamieszkała na tyle aja tak sobie myślę czy jakiś bandzior nocny nie zalęgł się i nie trafił moich krewetek bo były małe.Odpieniacz już pieni normalnie,wruciłem ceramikę do sumpa i jak narazie chyba nic złego się nie dziejeskały trochę zzieleniały ale piasek jest czysty chociaż zbrylony,zbija się w bryłki.myślałem że to od ślimaków i przeniosłem je do sumpa ale problem nadal istnieje,może trochę widoczny na zdjęciu aja proszę was o poradę co wziąść do przekopywania piasku,szczerze powiem że babki trochę się obawiam czy nie za ostro podejdzie do sprawy,może tak coś.Pozatym sporo mam i nie zchodzą z szyb małe meduzki,które pojawiły się razem z piaskiem.Błazenki niestety jak narazie nie opuszczają ukwiału i trochę mnie to martwi.
-
obawiam się tylko czy jeżowiec miałby u mnie co jeść,niewiele tego do sprzątania.Myślełem przez chwilę nad zmianą tła ale zabudowa stanie już w sobotę a odsunąć grubo ponad 200kg pełne wody o około pół metra to co by nie mówić ryzykowne i trudne zadanie.zabudowa będzie od sufitu do dołu,taki jakby słup,filar w kolorze ściany i jak ruszę to potem nie ustawię pełnego wody,ustawiałem puste i łatwo nie było.Ja chyba nie mam wyjścia,ale jak masz możliwość to zmień,jak coś nie do końca pasuje to wiem po sobie lepiej od razu zmienić,bo wcześniej czy pózniej tak się skończy, to ma się podobać a nie jakoś tam wyglądać.Ja czasami o 2-3 w nocy coś przerabiałem bo spokoju mi nie dawało że nie do końca tak jak chciałem.
-
tak myślę że jeszcze tydzień i może jakaś mała ekipa by weszła,choć jak narazie za wiele niema do sprzątania Tło tak szczerze to oglądając inne zbiorniki zdecydowałem się na niebieskie,teraz to sam niewiem,ale niemam już raczej możliwości zmiany,akwarium pod ścianą,zalane więc nie odsunę i nie zerwę tej co jest,tak musi zostać i pozostaje albo czyszczenie albo nadzieja że szybko zarośnie.
-
Prawie trzeci tydzień od zalania Pierwsze testy NO3-1 NO2-0,020 PH - 8 KH – 8,3 Ca – 440 Mg - 1290 Temp 25,5 pilnowania lodówką Zasolenie 1024 Poza tym niewiele się zmienia,trochę glupieje,gdzie te plagi i czy wszystko dobrze robię,proszę o opinie kolegów. Ruròwki rosną, trochę bordowego nalotu ale tylko w kilku miejscach,wysypało male meduzki na szybie i pierwotniaki.nic zielonego niema.Tak pomyślałem może cos dodać, seria microbe lift zeszła i niewiem kupować dalej i lac? A może jakiegoś ślimaka wpuścić choć boję się że może za wcześnie.Niemam kogo spytac za bardzo co mogę zrobić i tak sobie stoi i chlupie.Zabudowa całości już w trakcie budowy,klei się zbiornik na autodolewkę.
-
Dwa tygodnie od zalania - mały update Na początek finał na temat tego czegoś ze zdjęć wyżej, szukalem, porównywalem i słuchałem opinii a z racji umiejscowienia w otworze w skale nie mogłem dokładniej obejrzeć postanowiłem nie ryzykować i wyeliminować.Nie chcąc mechanicznie usuwać i narazić się na rozsiane delikatnie podnioslem skałę ponad powierzchnię wody i za pomocą cienkiej dyszy i stacji hot air wstrzeliłem prosto w to coś 550 stopni c gorącego powietrza. Kilka sekund i skała wróciła do wody,bez śladów ingerencji poza białym, czysciutkim otworem gdzie to było. Raczej nie zdążyło czegokolwiek rozsiać. Idąc za radami zdecydowalem pozbierać ten nalot z dna i wysypać piasek. Wybór padł na Samoa pink. Kilka godzin brak widoczności, wata w sumpie i powoli wraca przejrzystość, teraz tylko problem z ustawieniem falownikòw,rozwiało jak po sztormie.za kilka dni zrobię testy..
-
Nie.zapalilem w lampie same UV i nic.żółty niezbyt ładny Tak udało się fotke cyknac może lepiej widać
-
Tak zrobię i wsypie,niech całość juz się stabilizuje.kurcze niemoge dokładnie go obejrzeć z bliska,może podobny,jeszcze kilka dni temu było tylko jakby jajko teraz się otworzyło. Niewidactych kulek na włoskach ale na pewno ma dziurkę w środku.
-
11dzień Pomimo długiego wekeendu pomyślałem że coś dorzucę,choć za wiele się nie zmieniło. Woda krystaliczna,rurówki wyskakują jak grzyby ale od wczoraj zaczął pojawiać się brązowy nalot na niektórych skałach,z bliska jakby meszek i jakieś włoski w kilku miejscach szkliste długości ok 1-2cm.Ten brązowy nalot trochę mi namieszał bo wczoraj miałem sypać piasek nature ocean live samoa pink,ale zastanawiam się czy nie zakryje mi ten nalot całego piasku. Coś jeszcze mi ujawniło się zaznaczone na zdjęciu-żółtawa podłużna dość gruba część z której wychodzi coś jakby kwiat.Zanim zaczęło się otwierać wyglądało jak jakiś kokon lub jajko.Może ktoś z doświadczonych mógłby doradzić czy poczekać czy sypać piasek pomimo tego nalotu,dzisiaj widać w kilku miejscach na szybie na dnie takie jakby zadymienie brązowe.
-
7dzień po zalaniu Co prawda szczątkowe ale nie wytrzymałem i zrobiłem dwa testy,reszta dojedzie dopiero po niedzieli. NO2- 0,020 NO3- 1mg\l Chyba za wiele to o zbiorniczku nie mówi,a samo akwarium bez zmian,rurówki pojawiają się a zanikają pierwotniaki.Wydłużam powoli świecenie.Mam też problem z odpieniaczem turboflotor 1000 multi sl- strasznie ciężko go ustawić,raz pieni i przelewa a za moment kompletnie nic i tu moje może proste pytanie? ustawiając do jakiego poziomu podnosić pianę w rurze reakcyjnej kubka,na granicę górną,na środek czy inaczej? proszę o podpowiedz bo sam niewiem czy dobrze chodzi a niema co pienić czy coś pogmerałem.
-
No właśnie są różne,ale tak zacząłem i niech już tak zostaniepowoli wyciągnę do docelowej długości.
-
No tak.ale zawsze jakaś obawa jest że coś nietak zrobiłem,nie do końca się przygotowałem,jakiś błąd itp.no nic ważne że coś powoli się ruszyło.Teraz grzecznie czekać i między czasie skończę autodolewkę.Od dzisiaj doszło też do 6godzin royal blue 3 godziny białego.Powoli będę wydłużał.Pewnie to głupie ale niby za wiele się nie dzieje a już radocha na całego
-
no super.grzecznie czekam i nic nie będę zmieniał tylko piasek dojdzie,pewnie ten polecony pink.Tak już jest że jak się ogląda czyjeś opisy,relacje ze startu zbiornika inaczej to wygląda,a u siebie jakoś wszystko inaczej.
-
No niestety niemam i nieznam nikogo u siebie kto by miał morskie,taki los muszę sam kombinować.Narzekałem trochę,martwiłem się że wszystko stoi,a tu dzisiaj coś się powoli ruszyło.Odpieniacz coś powoli pieni a na szybach akwarium chyba jakieś pierwotniaki,białe punkciki się ruszają i wyskoczyło kilka nowych rurówek.Chyba coś się zaczyna.
-
Racja.Piasek dotrze na poniedziałek i sypię.Niestety niemam zabardzo od kogo podkraść odrobiny piasku z dojrzałego akwarium i kawałka skały więc muszę radzić sobie sam.Napewno by ułatwiło sprawę ale co zrobić.Tak właśnie szukałem i znalazłem zdjęcie tej rurówki.Dobrze że cokolwiek jest na tej skale,jak narazie nic więcej nie wyszło.Właśnie poszła następna porcja microbe lift specjal blend i czekamy.
-
racja.Po niedzieli dosypię może coś się ruszy.niech już będzie jak ma być.
-
dzięki,myślałem że umnie coś nietak.pierwszy raz mam dojrzewanie słonej wody.Może jak piasek dojdzie,chociaż różnie czytałem,sypać od razu albo czekać koło miesiąca.No nic pozostaje tylko czekać cierpliwie i w wolnej chwili dokształcać się i czytać.
-
ok.narazie zostawię, tylko trochę mnie martwi taki zastój,nic się nie dzieje,jakby stało w miejscu.
-
o kurcze,tak porównywałem ze zdjęciem i niby niebardzo podobna.czyli wysiedlić natychmiast.
-
6 dzień od zalania: Już tydzień minął a z wyglądu praktycznie jakby to było od wczoraj. W akwarium nic się nie zmieniło,trochę kilka skał pokryło się delikatnym zielonym nalotem,odpieniacz nic nie wyrzuca,temperatura ustawiona w lodówce na 25 stopni,jutro kolejna porcja bakterii. Zaobserwowałem tylko coś na najwyższym kawałku skały uwidocznione na zdjęciu,jakiś "szczypiorek" i bardzo proszę doświadczonych forumowiczów o pomoc w identyfikacji bo niewiem czy cieszyć się czy sprzątnąć. Jest jeszcze coś przypominające jajko,wielkości większego ziarenka ryżu,żółtawe w otworze skały,w nocy jakby się otwierało i wysuwało cienkie włoski,niestety jak narazie nie udało się złapać w obiektywie. Wiem że to dopiero tydzień ale czy aby wszystko w porządku? obawiam się o brak jakichś objawów dojrzewania,może powinienem coś dodać,ale chyba wszystko samo musi ruszyć. W przyszłym tygodniu dojdzie żywy piasek i może pierwsze testy.
-
w poniedziałek już będzie żywy piasek i pierwsze testy.
-
jeszcze nic nie sprawdzałem.w sumie 4dni dopiero,nic się nie dzieje poza drobnym zielonym nalotem na dwóch skałach.Na dniach powinienem już dostać podstawowe testy to sprawdzę dla porównania.Zastanawia mnie tylko że odpieniacz nic nie produkuje.Na drugi dzień w nocy poszła żółta piana i to wszystko.
-
Myślałem nad czarnym,ale bałem się takiej czarnej dziury:) i tak pewnie pokryje się glonami. Lubię coś samemu zrobić,usprawnić, już podłączyłem na stałe widoczną na ostatnim zdjęciu białą skrzynkę,obudowa od bezpieczników na szynę a służy do sterowania wszystkimi urządzeniami w akwarium, z tyłu jest 12gniazd 230v i każde jest włączane przełącznikiem z przodu-z tego trzy sterowane programatorem wstawionym w środku(np. do odpieniacza) mają włączniki trzypozycyjne czyli do dołu gniazdo działa przez programator,na środku wyłączone i do góry wymuszone czyli bez programatora ciągłe zasilanie.Całe ustrojstwo ma swoje bezpieczniki i wstawiłem jeszcze słabo widoczny na zdjęciu termostat cyfrowy monitorujący wodę w sumpie (czujnik cały w koszulce termokurczliwej więc soli się nie boi) i włączający grzałkę. Dzięki teku nie muszę szukać wtyczek,wyciągać żeby coś wyłączyć.am i już. Takie usprawnienie i mniej kabli na wierzchu. W akwarium nie widać praktycznie żadnej zmiany,woda klarowna,odpieniacz słabo pieni a raczej wcale,żywa skała powoli pokrywa się zielonkawym nalotem.czekam cierpliwie.
-
skały układałem z czyścikiem na szybie i sprawdzałem.lewa szyba jest oklejona folią jak z tyłu bo całość będzie zabudowana,narazie jest szkielet ale będzie coś jakby filar do sufitu z akwarium w środku.Będę pisał na bieżąco może już z lepszym aparatem.