witko

Cześć, aktualnie mam w 30l akwarium rybkę Gobiodona okinawae i krewetkę Thor amboinensis. Generalnie nigdy nie było problemu z wyjazdem na 1-2 tygodnie. Mam wrażenie, że świetnie sobie radziły pod moją nieobecność. Krewetka chyba żywi się wszystkim co znajdzie w akwarium, a rybka poluje na drobne organizmy. Jak jestem w domu zawsze jednak dokarmiam je co najmniej raz dziennie, zazwyczaj solowcem. Czasem też dam spirulinę lun mrożoną krewetkę dla urozmaicenia. Niedługo będę musiał jednak wyjechać na dłużej. Będę wracał do domu co jakieś 1,5 tygodnia na 2 dni, żeby dojrzeć akwarium. Mam jednak obawy czy w ten sposób nie zagłodzę zwierzaków. Czytałem na forach, że krewetek nie trzeba dokarmiać, ale o rybkach już nikt tak się nie wypowiadał. Dajcie znać jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie. Na koniec dodam, że mój zbiornik jest dojrzały (ok. 3 lata), mam w nim trochę koralowców miękkich i kilka ślimaków. Jest też sporo kiełży, wieloszczetów i trochę małych wirków. Dziękuję z góry za porady.

Ja mam 30 litrów, to tak naprawdę niewiele więcej. Zastosowałem aragonit (warstwa ok. 1,5 cm), żywą skałę z różnych źródeł (ok. 3 kg koralowa + syntetyczna) i wodę z działającego akwarium. Akwa wygląda ładniej z podłożem. Do takiego akwa korale miękkie na pewno się sprawdzą. Z LPS i twardymi mam małe doświadczenie. Polecam Sarcophyton, Rhodactisy, Ricordee, Capnella no i coś małego poza koralami np. krewetki Thor amboinensis, ślimaki np. Nassariusy i będziesz miał z takiej obsady fun. Zrezygnuj z Tectusów i Trochusów, jeżowców i raczej z ryb (ewentualnie jakiś gobiodon, ale nie więcej). A no i główna ozdoba takiego małego akwarium to oczywiście mały Quadricolor. Jeśli krewetki Thor ambmoinensis Ci nie odpowiadają to możesz pokusić się na kraba porcelanowego, który w nim chętnie zamieszka.

Na to wygląda. Mam takie samo, u mnie nieszkodliwe.

Witam, ostatnio zakupiłem przez internet bakterie do akwarium Seachem Stability. Sklep przysłał mi w paczce tzw. specjalną edycję w której jest 30% więcej (ta z nosorożcem na etykiecie). Wcześniej stosowałem zwykłe (tzn. nie "Special Editon" tylko te z czarno-niebieską ryba na etykiecie). Te z nosorożcem wychodzą dziwnie tanio w porównaniu z tradycyjnymi tej firmy. Czy ktoś z Was orientuje się czy jest jakaś różnica w składzie pomiędzy tymi dwoma preparatami? Zastanawiam się czy reklamować zakup.

@Marijo pisząc w kwietniu posta z informacją, że problem znikł chyba się nieco pośpieszyłem. Oba Tectusy musiałem pożegnać. Były do połowy zjedzone. Zrobiłem więc jeszcze dłuższą przerwę i dopiero po kilku miesiącach wrzuciłem pierwsze ślimaki. Tym razem poszedłem w inne gatunki - najpierw Oliva, a potem 2 Nassariusy. Olivę mam już chyba 3 msc, a Nassariusy 1-1,5 msc. Nie wiem czy zabójca ślimaków padł z głodu, czy po prostu natura nowych ślimaków (zagrzebują się w podłożu) sprawia, że są dla niego niedostępne. Czy te pułapki o których piszesz robisz sam, czy to jakieś kupne?

@Dr@co strzał w 10. Dzięki!

Cześć, kupiłem dziś jedną sztukę tego ślimaka nagoskrzelnego. Poza jego niewątpliwą urodą kierowałem się również jego upodobaniami pokarmowymi. Od jakiegoś czasu próbuję pozbyć się wirków z akwarium. Niedługo po tym jak go włożyłem do akwa zainteresowała się nim jedna z krewetek Thor amboinensis. Ewidentnie próbowała do zeżreć. Ślimak w ogóle się nie bronił, więc musiałem przegonić krewetkę. Sprzedawca w sklepie powiedział mi, że ten gatunek ślimaka gdy jest zaatakowany to wyrzuca z siebie coś podobnego do atramentu (jak robią to kałamarnice). W internecie natomiast wyczytałem, że nagoskrzelne potrafią wyrzucać toksyny odstraszające drapieżniki. Moje pytania: 1. Czy rzeczywiście ten ten gatunek stosuje którą z powyższych metod obronnych? 2. Czy jeśli krewetki go dorwą i uszkodzą, to czy nie będzie niebezpieczny dla mnie gdy będę wkładał rękę do wody? Będę wdzięczny za jakiekolwiek podpowiedzi

@chris_ek bo sprzedawca mówił, że to chyba Rhodactis. Kupiłem tego korala w przeświadczeniu, że to właśnie Rhodactis, ale porównałem kształt jego polipów z drugim Rhodactisem (ten zielony to na 100% Rho) i ma zupełnie inne. A jak w internecie porównuje ze zdjęciami Discosom to po strukturze mi bardziej pasuje. Rhodactisa firest fire - faktycznie struktura podobna, tylko w innym kolorze jest na zdjęciach Ale znalazłem też Discosoma lava lamp "Discosoma" z mojego zdjęcia jednak bardziej przypomina Rhodactisa. Widać Rhodactisy w obrębie swojego gatunku też mają różną budowę polipów.

Cześć, prośba o pomoc w identyfikacji. Czy poniższe się zgadza waszym zdaniem?

Dziękuję za merytoryczną dyskusję. Zdecydowałem się na zakup HI713. Zastanawiałem się nad Milwaukee mw12, ale różnica w cenie to jedynie 80 zł. Zakładam, że sprzęt posłuży przez lata więc po prostu zasugerowałem się popularnością. Porównując parametry nie dostrzegam jednak różnicy: HI713 - 290 zł Skala: 0.00 do 2.50 mg/l (ppm) Rozdzielczość: 0.01 mg/l (ppm) Dokładność: ± 0.04 mg/l ± 4% odczytu Metoda: Adaptacja Metody kwasu askorbinowego. Reakcja miedzy fosforanami i reagentem powoduje zabarwienie próbki na niebiesko Źródło światła: LED @ 525 nm Wykrywacz światła: światłoczuły sensor krzemowy Baterie: 1 x 1.5 V AAA - Automatyczne wyłączenie: Po 2 min nieużytkowania oraz po każdym odczycie Wymiary: 81.5 x 61 x 37.5 mm Waga: 64 g Milwaukee MW12 - 209 zł Zakres: 0,00 – 2,50 ppm Rozdzielczość: 0,01 ppm Dokładność: +/- 0,04 ppm +/- 4% @ 25 *C Źródło światła: LED @ 525 nm Detektor: Krzemowa fotodioda Metoda pomiaru: Adaptacja standardowej metody pomiaru wody i scieków, 20 edycja metody kwasu askorbinowego. Reakcja między fosforanami i reagentem powoduje niebieskie zabarwienie w probówce. Warunki pomiaru: 0 – 50 *C, wilgotność max. 95% Baterie: 1 x 1,5 V AAA Auto-Off: Po 3 minutach bezczynności i 2 minuty po odczycie. Wymiary: 81,5 x 61 x 37,5 mm Waga: 64 g

Panowie, bardzo dziękuję za informacje. Widzę, że przeważają rekomendacje HI713, więc chyba na ten model się zdecyduje. @Hoom tego modelu nie widziałem wcześniej. Różnica pomiędzy tymi trzema modelami polega właściwie tylko na zakresie pomiaru z tego co widzę oraz tym co mierzy (fosfor lub fosforany): HI713 - 0.00 do 2.50 mg/l (ppm) | Mini-fotometr fosforany HI774 - 0.00 do 0.90 mg/l (ppm) | Mini-fotometr fosforany HI736 - 0 do 200 µg/l (ppb) | Mini-fotometr fosfor To jedyne różnice?

Cześć, zwracam się z prośbą o podpowiedź. Planuję kupić miernik do pomiaru fosforanów w akwarium. Widzę, że najbardziej polecane są Hanki. 1. Która Hanka do pomiaru PO4 będzie lepsza - HI 713 czy HI 774? 2. Czy może znacie jakąś tańszą, ale równie wartą polecenia alternatywę? Dziękuję za wszystkie porady

Witam forumowiczów! Mam pytanie o dziwny czerwony osad, który pojawia się na szybach i podłożu. Zauważyłem to coś już ok 2 msc temu. Można powiedzieć, że od kiedy się pojawiło to całkowicie zniknęły mikroglony, które osadzały się na szybach. Osad jest czerwony, po dłuższym okresie nawarstwiania schodzi z szyb jak kożuch. Obstawiam, że to pewnie jest cyjano, ale chciałbym mieć pewność. Akwarium 30L, zalane ok. 10 msc temu, brak rybek. Parametry: zasolenie 30ppm, NO3 - 15-20 mg/l, NO2 - 0,025-0,05 mg/l, PO4 - 0,25 mg/l, PH - 8-9 (testy kolorymetryczne). Dziękuję za odpowiedzi.

Hej hej Prośba o pomoc w temacie. Wielka prośba... już zmarnowałem dużo miotów i szkoda mi maluchów. Przeżywały max. 7 dni. @VDR dziękuję za poradę. Czy same naupli artemi wystarczą Twoim zdaniem czy bez brachionusa się nie obejdzie? Fitoplankton - czy larwy krewetek również go spożywają czy dla nich jest on zupełnie obojętny (tak jak pisałeś jest pożywką wyłącznie dla artemii i wrotki)?

Minęło kilka miesięcy od mojego wpisu i już po kłopocie Brak ślimaków przez dłuższy czas sprawił, że płaziniec chyba po prostu zdechł. Mam już od 1,5 msc dwa duże Tectusy i mają się świetnie. Pułapki/pojemniczki niestety nie zdawały rezultatu. Ale położenie kawałka małża w pobliżu kryjówki płazińca wywabiało go. Mniejsze okazy dawały się łatwo złapać ale ten duży był zbyt sprytny. No ale już się nim najwidoczniej nie muszę martwić.

Kupiłem Aquaela Oxypro. Stosuję już 1,5 msc i jest naprawdę cichy. Oczywiście odgłosu bąbelków nie da się całkowicie zredukować ale po jakimś czasie uszy się przyzwyczajają. Jeśli chodzi o pracę napowietrzacza to jest całkowicie bezgłośny.

Czy świeżo wyklutym larwom Thor amboinensis można podać od pierwszych dni naupliusy artemii? Zetknąłem się z opinią, że przez pierwsze 2 tygodnie to musi być brachionus a dopiero potem artemia jak podrosną. Kupiłem ostatnio jaja artemii i ładnie się z nich wykluwają naupliusy. Jeśli to wystarczy to nie kłopotałbym się brachionusem. Czy larwy T. amboinensis są filtratorami i różnież mogą się pożywić fitoplanktonem?

Cześć, gdzie w Warszawie można kupić wrotki? Szukam w internecie i nigdzie nikt nie ma. Inny żywy pokarm mają na pęczki, ale wrotek akurat nie. A może ktoś z forumowiczów mieszkających w Warszawie może trochę odsprzedać?

Panowie, bardzo dziękuję za odpowiedzi. To już moje kolejne podejście. Eksperymentuję... kupiłem napowietrzacz, wyłapałem trochę oczlików z akwarium głównego i wszystko trzymam w 5 litrowym akwarium. Kilka razy dziennie dozuję pokarm przeznaczony dla naupliusa atremii (JBL Artemio Fluid). Zawiera algi i witaminy więc może też będzie dobrą pożywką dla larw krewetek. Dziś zacząłem dodawać również w niewielkich ilościach suszony plankton Hikari (zaobserwowałem wcześniej że larwy go jedzą). Mój rekord to 5 dni jak udało mi się je utrzymać przy życiu. Próbuje go pobić. Tym razem dorzuciłem trochę glonów spaghetti, żeby pełniły rolę absorbenta związków azotu. Brachionusy kupię na 100%. Już wczoraj miałem je kupić.

Cześć, czy larwy krewetki Thor amboinensis od razu po wylęgu mają zdolność do przyjmowania pokarmu? Co jakiś czas mam wylęg i próbuje je odchować w osobnym zbiorniku. Nie wiem tylko czy lać im fitoplankton od pierwszego dnia. Wiem, że dużo larw różnych morskich stworzeń po wykluciu ma woreczek żółciowy i przez pierwsze dni zaspokaja to ich potrzeby żywieniowe.

Cześć, mam takie miejsce pośrodku akwarium w którym jest niska cyrkulacja, a naokoło skałki. Porastają je dwa zielone Rhodactisy. Dołożyłem dziś w to miejsce nowo zakupioną Ricordeę pomarańczową. Po napompowaniu będzie się lekko stykać z dwoma Rhodactisami. Zastanawiam się czy nie spowoduje to jakiejś walki o przestrzeń między nimi. Rhodactisy właziły na siebie od dawna po napompowaniu i nie było problemu, ale wiem że korale potrafią być bardzo agresywne w stosunku do innych gatunków. Słyszałem że tak jest z Euphyliami tzn. paraancora walczy o miejsce z glabrescens ale paranncora z paraancorą żyją w zgodzie. Walka oczywiście polega na puszczaniu toksyn szkodliwych dla przeciwnika. Czy mogę bezpiecznie postawić obok siebie Rhodactisy i Ricordee?

Dzięki za odpowiedź Jak gąbka to ok, bałem się, że może coś co mi zarośnie akwarium. Korzystając z okazji jeszcze dopytam o to białe coś na samym środku skałki. Też wygląda na jakiś rodzaj gąbki. Czy rzeczywiście to gąbka? Skałka wymaga małego czyszczenia, bo ma sterczące badyle (chyba po jakimś poroście) oraz te ślimaki osiadłe które Kamil zauważyłeś. Szkoda żebym jednak przez niewiedzę usunął z niej coś wartościowego.

Cześć, kilka dni temu kupiłem kawałek skałki z 3 letniego akwarium. Zauważyłem, że ma dużo czarnych plamek. Przeszukując internet natknąłem się na dwa tropy: czarne algi wapienne albo czarna gąbka. Patrząc na strukturę rzeczywiście przypomina niektóre gąbki porastające moje akwarium. Nie jestem jednak na 100% pewien z czym mam do czynienia. Prośba o pomoc w identyfikacji.

Cześć, w związku z tym, że akwarium jest w miejscu gdzie na co dzień przebywają domownicy potrzebuję kupić do niego naprawdę cichy brzęczyk. Taki żeby nie wiercił dziury w głowie Akwarium jest małe 5L, przeznaczone dla larw krewetek. Rozważam dwa warianty: Tetra APS 50 i Aquael Oxypro 150. Ten drugi jednak może być za mocny na tak małe akwa. Co możecie polecić?

klossowski, dzięki za przesłanie, przestudiuje szczegóły bo wygląda na ciekawy case Wychodzi na to, że można w ogóle bez filtra, tylko trzeba robić regularne podmiany. Gorzej jak wyjadę na 2 tyg i nie będzie komu robić podmian. Wrzucam dodatkowo zdjęcie akwa w świetle niebieskim. Jak na tak "wysokie" NH3 uważam, że wygląda nieźle.