-
Liczba zawartości
1 551 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez alex
-
musisz przed pełną ścieżką do obrazka napisać np. [img=http://http://www.nano-reef.pl/datas/users/447-akwaluty07%20132.jpg] acha i jeszcze jedno - uprość nazwy plików obrazków (bez polskich znaków diakrytycznych, sleszy, podkreślników, itp)
-
W moim przypadku byłem już jako dzieciak zafascynowany akwarystyką morską wtedy bedac przekonanym że rafa w domu to czysta fantazja, długi czas posiadałem słodkie zbiorniki, ale dopiero 5-6 lat temu dotarło do mnie że wreszcie jest to mozliwe.
-
Ps; A z tym "syndromem Alexa" czy tez "smk " , to nie przesadzajmy , poprostu Alex jak i ja zauwazyl ze wiecej obowiazkow jest przy morskim akwarium jak tej calej radosci z niego , nawet czesto niepotrzebny stres z ta cala akwarystyka zwiazany . Ja mam o tyle gorszy problem , ze chce sie od tej cale jakwarystyki oderwac i nie moge , jak zauwazylem to jest uzaleznienie ! Zbyszek ja niegdy nie twierdziłem że bilas zysków i strat w tym hobby wychodzi że nie warto się w to bawić - mój stan nazwałbym czasowym zmęczeniem materiału podkreślam czasowym, po prostu mała chandra, a chandry zazwycaj przechodzą, a jezeli nie to czeka mnie rozwód.
-
nie o to chodzi Roman mnie to nie przeszkadza tylko jesteś w stanie mi napisać co oznacza syndrom alexa bo ja już nie.
-
Roman, ale musisz przyznać, że to hobby niedość, że wymaga "nakładu sił, obowiązków, wyrzeczeń, nakładów finansowych, zrezygnowania z innych rzeczy" to zazwyczaj trzeba pewne czynności wykonywać w określonym czasie. Akwarium narzuca pewien harmonogram czynności (oczywiście w granicach +/-). Zgadzam się ze Zbyszkiem, że problem mogą mieć ci którzy postawią akwarium ponad wszysko, którzy żyją tylko tym hobby. I proszę nie zwalajcie na moje imię (syndrom alexa) wszelkich plag egipskich związanych z akwarystyką, bo po przeczytaniu tych wszyskich postów mozna dojść do dziwnych wnioskow, które raczej nie odzwierciedlają mojego stanu.
-
sprzedam/zamienie ryby Chrysiptera parasema 3szt.
alex odpowiedział Piotr Jan Rogalski → na temat → Archiwum Targowiska
za romanem, a może dodatkowo wrzucać pokarm tylko do siatki? -
Świr to przychodzi ze stażem choć mój jest średnio długi :wink
-
ale tak to już jest w moim przypadku - to jest huśtawka - raz to mógłobym siedzieć w zbiorniku cały boży tydzień bez wyciągania rąk, non stop coś tam poprawiając, a drugi po prostu omijam je duuużym łukiem. Syndrom nierównowagi emocjonalnej spowodowanej lękiem maniakanym przed permanentnym dozgonnym obowiązkiem bądź katastrofą np. zalania, masowaego obumarcia, spalenia instalacji, itp - no nie wiem czy marzy mi się żeby taki stan nosił moje imię... :con
-
@AquaManiac masz w 100% rację kiedyś w chwili słabości zacząłem się zastanawić nad własnie 500-600L Wtedy myślałem to będzie coś, a teraz cały czas myślę żeby zrobić krok w tył, dzięki tej dyskusji nie myślę może żeby zlikwidować akwa (cały czas sie miotam), ale żeby je uprościć i poczynić bardziej niezawodnym...
-
mati jedno jest pewne - musisz postawić baniak i przyzwyczaić do kosztów związanych z utrzymaniem akwarium zanim twoja dziewczyna stanie się twoją żoną :wink
-
noo tak przeca dzisiaj jest popielec to teraz wiem skąd u mnie te "głębokie" mysli o przemijaniu, bezsilności, prochu w który się obróci moje akwarium
-
Świr albo one próbują cie jakoś przekonać żebyś morskiego nie stawiał, albo.... coś żeś sobie zapodał :drink
-
może będe musiał iść do psychoanalityka, albo zapisać się do jakieś grupy terapeutycznej: "Dzień dobry nazywam się alex, mam problem z moim morskim baniakiem, on co chile coś ode mnie chce, a ja już mam dość"
-
piszecie tu o ludziach co maja po parę sztuk akwarium w domu i ze wcale im to nie przeszkadza mimo że na durnre podmiany wody tracą pół dnia - zwróćcie uwagę, że w pierwszych postach tego topicu pisałem o predyspozycjach które trzeba posiadać do tego hobby. Powoli dochodze do wniosku że może rzeczywiście nie warto tracić tyle czasu na takie rzeczy, może lepiej robić coś innego - np.wiecej czasu spędzac z rodziną, wyjechać i nie bać się co się zastanie po powrocie
-
Darek masz rację w 100% wczoraj zapytałem mojej żony co by powiedziała gdybym zlikwidował akwarium to owszem powiedziała że żal by jej było, ale nie rozwinęła tematu i nie darła szat W moim przypadku nie ma co ukrywać że to tylko i wyłącznie moje hobby, nadal je lubię ale to straszny pożeracz czasu i na dodatek wymagający ciągłej opieki.
-
@Zbyszek ja jestem zmęczony po 5 latach Ale się doliniasty wątek zrobił, a ja myślałem, że wszyscy zaczniecie się na mnie rzucać, że przesadzam, że mi przejdzie...
-
@Szymon te napady (które też jeszcze mam) utrzymują mnie przy tym hobby. Akwarstyka morska jest pięknym zajęciem, ale trzeba mieć do tego predyspozycje (cierpliwość, upór, stalowe nerwy, chęć dążenia do lepszego, głód wiedzy, samozaparcie, itp) dużo wolnego czasu no i nie ukrywajmy pieniędzy
-
sorry ale muszę to wiedzieć - ostatnio dopadła mniec chandra, czuję że mam dosyć własnego akwarium, głównie z powodu biegania wokół niego. Myślę sobie : mie masz chłopie dużo wolnego czasu praca, dwójka dzieci, a ty zamiast wypoczywać cieszyć się życiem taplasz się z tymi wszystkimi morskimi gratami. Doszło do tego że już mi się nawet nie chce przygotować wody do dolewki czy podmiany, nakarmić ryb, itp Oczywiście robię to bo nie zniósł bym myśli że wieloletnie starania poszłyby na marne, ale z ręką nasercu czuję się zmęczony. Pamiętacie tomasza - właściciela pięknego akwarium, którry parę lat temu rzucił to hobby? Gdzieś w galerii jeszcze są fotki jego baniaka. Albo Swirlej - Zbyszek coraz bardziej cię rozumiem mimo że na początku twoje podejście wydawało mi się dziwne. Nie jest dobrze, bo myslę o sprzedaży akwarium. Z jedej strony pozbyłbym się obciążenia, ale z drugiej strony byłoby mi żal.
-
z tego co wiem Darek już ma pare małych twardzieli :wink, jeżeli już lejesz wodorowęglan sodu, to myślę że już czas zacząć lać troszkę (uwodnionego)chlorku wapnia. Podniesiesz trochę Ca - twardziele się ucieszą.
-
no szymuś piknie, już ci kiedyś pisałem że z twojego sony można wyciągnąc super fotki (jakby co to pomogę )
-
harnaś, daj nam chwilę czasu na opracowanie wyników, sam widzisz ile to energii pochłania żeby głosy zebrać, obiecuję że przy ogłoszeniu wyników pójdzie nam dużo sprawniej. Wg regulaminu mamy czas do końca miesiąca, ale oczywiście nie będziemy się tak ociągać
-
alex oddał skoro świt :wink sprawdź skrzynkę
-
najlepiej zdzwoń do pana Jacka Olewińskiego ze sklepu czysta woda i powiedz mu że nie chcesh kupować gotowego zestawu ale zestaw na bazie obudów 10", on ci wszystko dobierze. Bardzo porządny gość.
-
ale mleko w kolumnie odpieniacza jest ?
-
1.Jeżeli będziesz trzymał się regularnych podmian (tylko nie za dużych - pamietaj że po ozonie wybiłes sobie bakterie), z umiarem zapodawał kalkwasser i w razie potrzeby (ale tylko kiedy nie zauważysz wzrostu poziomu Mg po podmianach) suplementował Mg, to twoja woda będzie możliwie najlepszej jakości. Podmiany jednak traktowałbym jako usuwanie skutków a nie przyczyny. 2. Jeżeli zadbasz o dobrą a nawet silną cyrkulację wokół skałek oraz regularnie sprzątał syf wydobywajacy się ze skał, to skała zacznie wreszcie pracowac na twoją korzyść. Te działania to już usuwanie przyczyny. 3. Do tego umiarkowane kramienie, niska obsada, dbanie o jakość RO+DI i CIERPLIWOŚĆ i nie ma siły akwarium przestanie śmierdzieć. PS Czytałem twój dziennik i widzę że wcale nie wygląda to tka tragicznie jak można wywnioskować z tego topicu. Będzie dobrze.