alex

kiedys miałem takiego glona, ale w sumie jakich plag już nie miałem mi to wygląda na dość łatwy do rozwiązania problem: wprowadź jakiś inny makroglon jako konkurenta, a poza tym uważaj z karmieniem, bo będziesz jeszcze marzył o tym żeby przejmować się tylko takim czerwonym gloniskiem Pomoże na pewno: podwyższenie temp. barwowej światła, skrócenie czasu świecenia, porządek w akwa pod katem zalegającego detrytusu, oszczędne karmienie podoopiecznych, dobre odpienianie.

patrząc na te zdjęcia widać że glony mają się dobrze i produkują w sporeej ilości gazy. Mimo że masz pewność że nigdzie już detrytus nie zalega, to dmuchaj minimum 1x dziennie pompką z ręki po wszystkich zakamarkach akwa i wymieniaj włókninę codziennie tak zebyś miał pewność że cały syf zostaje odprowadzony na zewnątrz. Zoptymalizuj prace odpieniacza tak żeby pracował z maks mocą i tak jak proponuje Simon zaciemnij akwarium na kilkadziesiat godzin. Wyjdziesz z tego

atrawa witaj w klubie upokorzonych przez plagi ale spoko bedziesz przez te walki z glonami silniejszy wewnętrznie Na oko rzeczwiscie wygląda to na dino. Jeżeli akwa już wysprzatałeś z detrytusu, to teraz wyłącz HQI i pozostaw tylko światło niebieskie, uważaj na to co i ile podajesz do karmienia rybom i koralom, załóż jakąś włókninę filtracyjną i wymieniaj ją codziennie, przestań dozować cokolwiek, uważaj z absorberem bo możesz wysłać swoje korale do koralowego raju. Ile ma membrana i kiedy wymieniałeś ostatnio prefiltry RO +DI? Co masz na dnie (jakiś żwirek, piasek)?

Jeżeli jesteś jeszcze zainteresowany to zapraszam: http://www.allegro.pl/item265930179_mikser_aqua_medic_ks1000.html

generalnie warto pomyśleć o przetworniku 3CCD a jeżeli dodatkowo cię stać, to chyba warto zainwestować w kamerę z nośnikiem HDD albo na karty flash. Mam prostą kamerkę Sony na kasety mini DV i zgrywanie do obróbki filmów jest trochę upierdliwe, ale ja z założenia wybrałem wersje budżetowa.

nieskończoność przy zdjęciach makro nie jest raczej potrzebna, istnieje za to inny problem z pierścieniami: głębia ostrości grubości ... papieru, nawet przy mocnym przymykaniu przesłony często i tak jest za mała by w jej zakresie zmieścić cały fotografowany obiekt. Oprócz pierścieni są jeszcze inne możliwości: soczewki makro, konwertery (czyli trochę bardziej zaawansowane soczewki:)), odwrotne mocowanie drugiego obiektywu ale prawda jest taka że najlepszym rozwiązaniem jest zakup specjalnego obiektywu typu makro, nawet starszego niedrogiego manualnego.

och ludzie na Canonach świat się nie kończy.... @smk makro od 1cm uważaj żebyś sobie przedniej soczewki nie zarysował Cholera po tych wypowiedziach rzeczywiście widać że marketing firm produkujących sprzęt foto skutecznie odwraca kota ogonem, tak żeby przyszły klient skupił się nie na najważniejszych rzeczach i tak zacżęła się walka na megapiksele, makro od 1 cm, zumy kilkunastokrotne, ekraniki LCD wielkosci telewizora, filmy full wypas HD cos tam, 200 programów tematycznych. Gdzie w tym wszystkim jest fotografia się pytam?

dziękuje Pawelka za pomoc :wink PS Jeżeli chcesz coś sprzedac, to załóż własny topic w targowisku, a nie mi tu robisz krecią robotę.

jakby ktoś był zainteresowany to mam na sprzedaz mikser KS1000 medica http://www.allegro.pl/item257148183_mikser_aqua_medic_ks1000.html pozdrawiam a.

Roman ja chętnie poczekam aż skończysz powyższą wypowiedź Chłopaki bawcie się dobrze, ale na litość boską zainteresujcie się choć trochę rafą ...dla zwykłej przyzwoitości, a nie tylko smarowanko plecków :kma, smarowanko gardła :drink, smarowanko plecków:kma, smarowanko gardła:drink Obawiam sie o losy forum po Waszym powrocie, wtedy to już na bank nie podyskutujemy o naszym hobby, tylko kto z kim i dlaczego. Pamietajcie to sie zawsze zaczyna do pleców ...Mimo pewnych zagrozeń i tak strasznie żałuję że mnie tam z Wami nie ma.

uwaga przy makro zdjęciach robionych z małych odległości trzeba mocno przymykać obiektyw (czyli zamykać przysłonę) bo głębia ostrości wyjdzie papierowa, czyli łopatologicznie rzecz ujmując wszystko za i przed punktem ustawienia ostrości niewielkiej odległości będzie mocno rozmazane. Do dobrego makro potrzebna jest lustrzanka i obiektyw makro najlepiej o ogniskowej 60-90mm a do większych zbliżeń 100mm, a nawet 200mm, ale jeżeli ktoś ma zamiar wyciągać aparat tylko po to, żeby zrobić raz na jakiś czas zdjęcie akwarium, to na pewno nie warto.

ostrzegam, że z im wyższej półki kupicie aparat, to tym więcej wiedzy wymaga on na temat fotografii, co może co niektórych doprowadzić do frustracji, choć już nie raz słyszałem słowa typu "hmmm no tak jak się ma aparat za 5kpln to nie sztuka zrobić fajną fotę", ale to naprawdę nie jest tak - jest taka zasada że im aparat bardziej zaawansowany, tym na większą ilość parametrów ma wpływ fotografujący, co oznacza że z jednej strony mamy niesamowite możliwości, ale z drugiej strony rośnie ryzyko, ze coś skopiemy.

alef nie daj się już wciągnąć w kompakty, dla ludzi którzy mają trochę zacięcia i zależy im na pełniejszej kontroli przy wykonywaniu zdjeć nie ma innej alternatywy niż lustro. Fakt faktem, że lustra nie mają funkcji makro w postaci magicznego guziczka czy kółka tak jak kompakty, ale trzeba zdać sobie sprawę że w przypadku kompaktów często jesteśmy poddawani różnym socjotechnicznym zabiegom speców od marketingu w firmach prod. sprzet foto (choćby wyścig na megapiksele). Na szczęście jak na razie nie da się tak łatwo ominąć praw które rządzą optyką, a tutaj prym wiodą lustra. Żeby bardziej sprecyzować swój wywód proponuję kupić lustro i dodatkowo przymierzyć się do zakupu nawet starszego manualnego szkła makro (na allego dostaniesz już za ok 500 pln). W przypadku manualnych szkieł widze lekką przewage nikona ponieważ potwierdza on ostrość nawet przy manualnych szkłach, a canon tego nie robi, choć generalnie są to bardzo dobre aparaty. Pod uwage bym brał: nikony D80, D40x canony 40D, 30D, 400D, pentax K10 no może jeszcze olympus 510

witam, jako jeden z opiekunów tego konkursu mogę tylko powiedzieć, że temat trochę umarł śmiercią naturalną, po prostu zainteresowanie już przy drugiej edycji było na tyle małe, że razem z Qbabem zaniechaliśmy prac na tym projektem, ale jeżeli okaże się że jednak jest grupa osób zainteresowana reaktywacją konkursu to bardzo chętnie wezmę udział przy współorganizacji kolejnej edycji.

daj znać jeżeli klient się rozmyśli, bo ja go chętnie przygarnę

a ja salariasem, chętnie odbiorę osobiście poproszę o kontakt na PW.

proszę kontynuować otwarty już wątek na ten sam temat.

masz rację ale trzeba pamiętać że Digest jest tylko jedną z wielu części systemu PRODIBIO, są jeszcze mikroelementy, odżywki, pokarmy, osobiście nie poprzestałem na podawaniu tylko jednej składowej.

Andrzej możesz rozwinąć myśl? - chodzi mi o negatywne skutki.

ja tez to tak rozumiem, to są szczepy bakterii których w apułce i tak pewnie jest za mało na cały biotop. Pewnie chodzi o to że jak znajdą sobie odpowiednio duża dawkę pożywienia to się namnożą (co skutkuje oczyszczeniem naszego akwrium ) a jak nie znajdą to obumrą/przejdą do jakiś postaci przetrwalnikowych lub coś w tym stylu. Sorry nie jestem biologiem, ale tak właśnie sobie to tłumaczę.

ja leję całą ampułę na 300l

Tomek, bardzo ci współczuję, ale nie poddawaj się !!! Jest tutaj na forum wielu życzliwych Tobie ludzi, na pewno jak się pozbierasz pomożemy bardzo chętnie dalej będę u Ciebie robił zakupy. pozdrawiam a.

no to ja jestem blisko, tylko wyobrażałem to sobie w większej skali (parę litrów minimum) oraz przelew durso, który odpowiednio skonstruowany pozwoli na czasowe opróżnianie zbiornika bez żadnych przełączników, wyłączników, elektroniki itp.

mam gotowy pomysł w głowie ale ma jedną wadę - całkiem pokaźny kilkulitrowy zbiornik wystaje powyżej poziomu wody z akwarium, jezeli jesteś w stanie do zaakceptować, postaram się opisać projekt bliżej.

praktycznie się z nimi pożegnałem Mam jeszcze trochę innych fąfli, ale to nie Hypnea Pannosa. Generalnie różnica niebo a ziemia.