-
Liczba zawartości
3 177 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez TMK
-
Może być głęboko w rurce
-
albo rybki, albo akwarium Oczywiście, że tak i tak dobrych kilka lat temu to było nawet polecane dla rafy
- 9 odpowiedzi
-
- koralowce bez ryb
- same korale
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na perno zwierają jakiś jak bo mnie palce puchną i swędzą. Ale ryba to nie człowiek trudno powiedzieć. Mnie pomaga maść sterydowa. ale rybie to nie mam pojęcia. chyba wszystko co mozna to dobrze natleniać
-
Raczej boje się tego, że przezyje tylko np zdeformowany, lub inaczej wybrakowany.
-
Obawiam się,że kupiłeś mrożone, więc bardzo szybko zanieczyszczą wodę. Przepłucz wpierw na jakimś drobnym sitku ypu filtr od kawy.Nie wiem czy będą jeść martwy pokarm. ale zawsze mozna spróbować. Teoretycznie(bo praktyki brak) tak optymalnie żeby dużo odchować to powinno się mieć Hodowlę glonów nannochloropsis salina i tetraselmis ( tych drugich w Polsce niedostepne) Wrotki zywe najlepiej dwa szczepy L i S (S sa podobno dostepne w ..Korei) coś do wzbogacania pożywienia (preparat Selko) No ale to full wypas, ja wrzuciłam larwę do hodowli wrotka karmionej drozdzami. I dopiero jak zorientowałam się że coś pływa zaczełam karmic wrotki fito. Zadnych podmian, ogrzewania, oswietlenia... a jeden przeżył. Błazenki będą Ci się wycierać regularnie więco pomyśl o hodowli fito o wrotków
-
Problem w tym, że -on jeden i nie wiem jak wpłynie to na jego przyszłe życie społeczne. -zajmuje mi hodowlę wrotków (bo tam został wrzucony) -hodowla wrotków dostała grzałkę i swiatełko- moj mąż patrzy jakoś dziwnie na trzecie pojawiajace się akwarium - nie wiem jak go karmić , jak wrzucę tyle żeby coś zobaczył to mi sie woda zepsuje
-
Moj mały ma wielką wolę życia. Wczoraj pojawił mu się biały pasek i pływa już jak błazenek. Obawiam się że w ogónym baniaku by nie przeżył. Chociaż... To własnie Nemo sierota na grzałce Te kropki pomarańczowe obok to ikra homara- ale jak widać za duże żarcie
-
Manieko Ty mi wygladasz raczej na miłośnika grzałek,a nie ryb. A już Twje doświadczenie w hodowli ryb mnie rozczrowało doszczętnie. Bo nie rozumiem co chcesz osiągnąć obsada jest chwilowa po prostu mam możliwość próbowania z różnymi rybami Dobór kolorystki do plastikowych korali? Po doświadczonym hodowcy spodziewałabym się czegoś dużo bardziej przemyślanego. Przykłady? Parka pterapogonow, Koniki morskie(nawet z plastikowa gorgonią), Stadko błazenków np czarnych ocellarisów. Kolcobrzuchy, Ryby moskie są zdecydowanie bardziej społeczne i terytorialne od słodkowodnych. I dlatego więlszą rolę dla ich samopoczucia odgrywają ustawienie skały i inne osobniki niż poziom azotanów.
-
To ja też pozwolę sobie zadać pytanie. Moj mały błazenek ma juz 10 dni. To klasyczna wpadka. Nie planowałam. Czy on ma szansę urosnąc normalny? bo zastanawiam się nad eutanazją
-
Może i nie jestem wielkim morszczkiem, ale... kupiłabym dziecku do zabawy są kolorowe, nietrujące itp. Wiem,że o gustach się nie dyskutuje, ale to co napisałeś Daje rok, no max 2 lata i połowa zbiorników tu na forum będzie z takimi koralami To jest tak przerażajace że chyba zacznę czynnie zwalczać takie pomysły
-
Podobno można próbować karmić proszkiem cyklop eze. Sama próba odłowienia, i policzenia to juz trening, od czegoś trzeba zacząć.
-
Dla mnie plastikowe korale to nistety odpustowość i zupełny bezsens. Jeszcze sztuczne ryby i bedzie git. Np nie cierpię sztucznych kwiatów. I nawet najpiękniejszy ogród z plastiku mnie odrzuca. Podobnie jak plastikowe różyczki na cmentarzu. Jak ktos mi coś takiego postawi to wyję z grobu i będę straszyć. Ale oczywiście są ludzie którzy kupują i plastikowe różowe różyczki i sztuczne palmy. Co do ryb w słodkowodnym- uważamże morskie są dużo ciekawsze-zwłaszcza jeśli chodzi o zachowanie zmianę płci terytorializm.
-
wrotki to Brachionus plicatilis zwane rotifera. Hoduje się je dolewając im phytoplankton czyli zieloną wodę To tak w zupełnym skrócie
-
Od 7 do 11 dni od złożenia. zależy od temperatury. I to nie tylko średniej ale też róznicy pomiedzy dniem a nocą. Zóltkiem nie mozna karmić. bo się "psuje woda. Ale oczywiscie spróbować mozesz.Najlepsze są wrotki-zywe i wzbogacone podobno.
-
Zastanawiam się czy jest moda na jakieś akwarium. Oczywiście że typowa ściezka to miekkie -LPS - SPS. czasem ktoś rezygnuje lub wybiera inna ściezkę. Ale tak moda na miękkie wynika z drugiej mody i dostępności małych malutkich baniaczków. Pojawienie się 10-20 litrowych swiatło -kasada i tyle. Raczej lasu akropor tu nie bedzie nawet przy wieloletniej praktyce i doświadczeniu. Co do kasy. Utrzymanie lasu SPS kosztuje. Ale za to szczepki są tanie i dość szybko rosną. Natomiast LPS są raczej drogie i wolno rosną. Widziałam gdzieś ostatnio baniak z LPSami średni na wielkość, zadbany tak na oko ze 30 LPS ładne, duże, kolorowe, zadbane. Zbiornik pół roku. Biorąc pod uwagę ceny to na start to ok 8 000 zł wydanych na samo życie w krótkim czasie.
-
A ja rozumiem lincz Bo autor zakłada wątek gdzie, sadząc po tytule będzie coś ciekawego, na czym można by się wzorować. Jeśli chodzi o wielkość ryb ja nie mam zastrzeżeń. Ułożenie skały ładne Ale już dobór ryb- mieszanka błazenków nie podoba mi się. Bo co z tego ma być? Agresja, dziwna mieszanka? Jeśli już toto parka błazenków i parka garbików. Obdwa terytorialne,ale podzieliły by się obszarem. Centropyga podobno podjada korale. Ale nie przesadzajmy. Wpuszczona do hodowli SPS pewnie by zaszkodziła. Ale jak skałkę porastają grzybowieńce czy ksenia to tego nawet armia centropyg nie pokona. Podejście autora jest ciekawe. Stare przysłowie mówi albo rybki albo akwarium. Zamiast plastikowych korali propomuję ksenie i grzybowieńce. zostawić tylko jednogatunkową parkę błazenków,dokupic garbika póki mały. Co do grzałki proponuję wymienić na słabszą bo czasem termostat zawodzi. A w ReefMaxie regulowane temperaturą jest chłodzenie. Grzanie-czyli grzałka jest włączona bezpośrednio do prądu, jak się zepsuje termostat to chłodzenie nie wyrobi Ja mam w baniaku podłaczoną grzałkę z termostatem jeszcze do regulatora temperatury.
-
No właśnie nie wiem czy blazenkowej coś jest, czy tylko chce ukwiała. W końcu grzybowieniec to nie ukwiał, ale zachowuje się dziwnie. Dzięki za konkretną odpowiedź
-
no to prostu z mostu... Mam jej kupićtego ukwiała? Wspólnotata jajników zrezygnuje z butów...
-
Parkę błazenków mam dwa lata. Od kilku miesięcy zaczeły się wycierać. Ostatnio tarło miało być już tydzień temu, ale samica jakoś się dziwnie zachowuje. Kilka cm od ich ustalonego miejsca do tarła rosną sobie czerwone duże grzybowieńce. Potrafi tam wpłynąć i się wyleguje. Wygląda jakby leżała bezwładnie, czasem usiłuje delikatnie mordką podnieść grzybka. Oddycha normalnie, żadnych zmian chorobowych, po wypłoszeniu pływa normalnie. Może trochę słabo je, ale w czasie tarła ma bardzo zmienny apetyt. Błazenek samiec zostaje sam, nie interesuje go grzybowieniec. Wydaje mi się że samica ma "chcicę" na ukwiała, ale tak nagle? Jak zachowują się błazenki w ukwiale? czy wygląda jakby spały w dzień?
-
Ja jestem chyba bez serca bo przekazałabm na taki cel, gdzie moja darowizna będzie wykorzystana w całości (czyli np na konto danego dziecka) bo fundacje i inne wwf mają wyskokie "koszty własne" A w Afryce to brdzo często okazuje się, że za pieniadze na jedzenie kupowana jest broń. No i jeszcze wybrałabym kogoś komu te pieniadze pomogą wyzdrowieć (w miarę) a nie tylko przedłuzą wegaracje o kilka miesięcy- wiem to niehumanitarne i nielogiczne-kiedyś mozna to było uzasadnić że taki człowiek będzie praacował i nie bedzie obciązeniem dla społeczeństwa. Ostatnio co pamietam dla chorego dziecka (znajomi znajomych-czyli konkretna osoba) na jakąś fundacje z kresów wschodnich - teściowie cos tam żwiazani sentymentem Fundaję szkoły mojego syna( i to dla mnie najbardziej optymalne) Instytut hematologii w Krakowie bo nie miałam pomysłu
-
No cóż ja cieszyłam się ksenią przez pół roku (a od wielu wielu lat usiłuje ją utrzymać) i pieknie rosła- niestety ostatnio ksenia padła, a zooanthusy pomarańczowe maja sie kiepsko. I zadne mądrości nie pomagają. Ani jod ani witaminaC, ani żelazo. Chociaż to klasyczne pomagacze. Co do oddechu smoka- jest ciemnoczerwony kiedy ma gorsze warunki- robi się inensywnie pomarańczowo ceglasty i pięknie rozczłonkowany jak ma silny prąd wody i mocne światło.Jak mu źle to wypadają dziury. U mnie zbielał jak 2 miesiace przleżał w słoiku.W akwarium nan 2-5 NO3 i bardzo ładnie rośnie Tak więc opinie mogą nie przystawać do akwarium, ale z drugiej strony dają wskazówkę gdzie mozna szukać
-
Odchodzą nożem bardzo łatwo. tylko czubkiem przeba podważyc ten zwó,j który jest na skałce. Bo jak utniesz tylko wystająca rurkę to nic nie daje. Na fotce rura z akwarium
-
No warto. Jak dla mnie to okropna plaga i pomaga tylko reczne zeskrobywanie nożem
-
Mnie się nie udało odchować! Ten jeden to jakies dziwo.Jak u licha mam gokarmićżeby woda się nie zepsuła? Jedna 3 mm "rybka" i 5 litrów wody
-
Jaj to im nikt nie zje. Tylko jak się wylegną larwy to stanowia smaczny pokarm pływajacy. A traz ciekawostka. Krewetka uwaolniła larwy ale wylinkemiała 2 dni PÓŹNIEJ. Zawsze myslałam że jedno idzie w parze z drugim. a tu coś takiego...