TMK

Ha, kupiłam jako blastomussa. Ale wszystkie tego typu korale to dla mnie nie do rozróżnienia I chyba dla większości akwarystów. szukałam cos o wymaganiach i o karmieniu znalazłam że: nie podejmuje nigdy jedzenia, karmić drobnym plamktonem, karmić wiekszymi kawałkami- krewetki itp. Więc teraz nie tylko nie wiem co mam ale jeszcze nie wiem co z tym zrobić

Właśnie skusiłam się na pierwszego LPS. Czy to blastomussa? wiem, że nie wymaga mocnego światła i duzego ruchu wody. Karmić ? nie karmić? Czym? Jak to rośnie, na co uważać i w ogóle wszelkie porady i doświadczenia mile widziane:)

błazenki juz mam ale chromisy i to ładne stadko nawet ok,czarne tło,zielone i czerwone algi,i niebieskie rybki,i cena do przyjęcia:clapping , to jest odpowiedź :good: ja mam w 400 l 6 chromisów i dwa błazenki, planuję jeszcze jakieś rybki- babki mandaryny- może jakiegoś pokolca czy dwa, ale pokolce to chyba glonożerne... chomisów podobno musi być 5 aby się rozłozyła agresja. moje czasami się całują- taka walka, ale póki co jest ok .chociaż tylko 5 jest viridis a jeden to ten z czarną kropką. Ale jest bardzo stadny

Chromisy i błazenki gardzą algami

O tempora, o mores! starzeję się i ten świat wydaje mi się coraz mniej zrozumiały... Za moich czasów podział był prosty My i Oni. Ci źli, to była partia, znienawidzony Jaruzelski i Urban, ZOMO. My to opozycja, Kościół, Wałęsa. Preferencje polityczne też były dość jasne. Lewica i komuniści są be. Liczy się prawica i wolny rynek, żeby nie było sklepów dla wybranych, talonów za zasługi, kartek na cukier i żeby bezpiecznie można było kupić(sprzedać) kiełbasę czy mięso. Żeby państwo nie decydowało o wszystkim, o pracy, zdrowiu, miejscu zamieszkania. (ten podział prawicy i lewicy w Polsce jest rochę pokręcony, ale wiadomo o co chodzi lewica-to socjalizm komunizm czyli Ci którzy zostawili by stary PRL bez zmian,) Liberalizm też jak najbardziej wskazany: wolność słowa, wolność dla podróży i przemieszczania się, brak cenzury, wolność dla poglądów i religii- itp itd A teraz... WYBORY i zagłosowałabym na kandydata z partii prawicowej i liberalnej.(tak dla zasady). Ale nie potrafię się w tym rozeznać. To może pytanie o Polskę? Jaka jest?. Prawicowo-lewicowa Jest mnóstwo opłat i podatków które zabiera Państwo,aby zająć się redystrybucją (lewica). Składka zdrowotna, z której korzystamy praktycznie tylko w razie wypadku na ulicy lub konieczności pobytu w szpitalu (ale tu też częściowo). Składki na emeryturę- Niby ma być powiązanie emerytury ze składkami, ale ciągle ZUS ma deficyt i sporo społeczeństwa otrzymuje świadczenie na które nie zarobili, lub ich nie płacili. Wszyscy płacimy podatki(również na oświatę)a funkcjonowanie jej jest jakieś kosmiczne. Chcesz wysłać dziecko do lepszej szkoły, nie ma miejsca w państwowym przedszkolu, płać drugi raz. Biurokracja, papierkologia, a zwłaszcza podejście urzędów do obowiązków wysoce komunistyczne. Sprawy administracyjne potrafią ciagnąć się latami. A co z liberalizmem i konserwatyzmem? hm... Mamy wolność sumienia(liberalizm). Lekarz moze odmówić aborcji nawet jeśli jest zagrożenie życia. Lekarz katolik oczywiscie. Lekarz świadek Jehowy moze odmówić przetoczenia krwi, nawet jeśli jest zagrozenie życia. W wojsku już też prawie demokracja. Niedługo żołnierze będą organizować referendum czy wykonać rozkaz. A na misję będą jechać tylko wtedy jeśli dostaną po pół roku emeryturę wojskową... Każdy może uczęszczać na religię w szkole(liberalizm). Średnia za religię jest wpisywna na świadectwo (chyba konserwatyzm?) Nauczanie religi jest płacone z budżetu państwa(chyba gminy)(konserwatyzm) Państwo niesługo będzie miało wszystkie informacje o obywatelu nie tylko finansowe, ale też na temat wyznania, praktykowania religii, chorób, zażywanych lekarstw itp itd. (pojecia nie mam -totalitaryzm?)

A ja nie rozumiem. Forum należy do właściciela sklepu i regulamin jest jasny, czasem coś, właśnie link do czegoś czego nie ma w sklepie u Przemka może zostać, ale dla mnie jest jasne, że jest to forum z właścicielem- prywatne więc albo się dostosowujesz albo wybierasz inne. I trudno się dziwić, że skoro związane jest z konkretnym sklepem to konkurecja nie jest mile widziana.

Nie warto, zwłaszcza jak zaczynasz. Większość używa saliferta i stąd wyniki bardziej porównywalne, prędzej znajdziesz polską instrukcję itp itd.

Skałka wyjęta i potraktowana wrzątkiem z kwaskiem, teraz się płucze..

Ech, nie chodzi mi o to jak zwalczać, tylko że one nie miały prawa się pojawić! wygladają na kilkudniowe i jest ich spore stado. Wiem jak się rozmnaza aiptasia bo zażyło mi się hodować. Całkiem ciekawy stworek. Wiem że ma olbrzymie zdolnosci do regeneracji. Przy normalnym rozmnażaniu stara aiptasia odsuwa się, a na miejscu gdzie rosła(dokładnie na obrysie stopy) pokazuje się kilka (3-5) nowych osobników. Ale to chyba samorództwo- po prostu niemożliwe bo nie miała skad powstać...

Młode akwa od lutego. Aiptasi było kilka sztuk i zostały zlikwidowane, skutecznie. Dziś ogladam wieczorem baniak... na jednej skałce na spodniej powierzchni coś jest. Przyglądam się dokładniej NIEMOŻLIWE :cursin:cursin:cursin kilkadziesiąt małych kilkumilimetrowych ...aiptasii. No nie wiem tydzień temu ich nie było...są maleńkie ze 3-4 mm. i całe stado. Zaczynam wątpić w prawa biologii... musiały się wylęgnąć z.. no z czegoś tylko nie wiem czego.

A ja lubię tradycyjne żarówki. Nietrwała, zgadza się swoja drogą zastanawiam się dlaczego. bo za czasów mojego dzieciństwa zarówki przepalały się bardzo rzadko, mimo że zwykle to była jedna 100 lub 150 W. A teraz prawie nie ma tygodnia bym mie musiała wymienić 40 lub 60 w żyrandolach. Zakup jednak cenowo wychodzi taniej nawet jeśli tradycyjnych muszę kupić n na rok. Natomiast to że wykorzystują energie do grzania... Hm a ile miesięcy w Polsce mamy upały? i potrzebę chłodzenia? Czerwiec lipiec i sierpien. W pozostałe miesiące często jest zimno, więc dlaczego grzanie przez żarówki jest aż tak szkodliwe???

Też ponarzekam. takie forum i nie da się pisać z indeksem górmym i dolnym. Wszystkie związki chemiczne są przez to mało czytelne, a jony to medal temu kto odczyta

Autorytety zalecają aby zywego piasku nie płukać, tylko wrzucać jak leci. Ja mam inne zdanie , ale nie zrobiłeś źle. Co do czyszczenia- akwarium musi być czyszczone codziennie dopóki nie stanie na nogi. Codziennie czyścisz kawałek skały, szybę, pompę kawałek piasku odsysasz i płuczesz - nie całość rozłóż to na ok tydzień i tak w kółko. Po prostu codziennie trzeba usuwać zanieczyszczenia, jeśli bedziesz to robił raz w miesiącu nawet najdokładniej to nic nie zmieni. Masz niedoszczyszczone pompy, nie dość że się to wszysko rozkłada to jeszcze hamuje przepływ O! <<to był opieprz >> Słynna krzywa tu z "Akwarium morskie" Nick Dakin Swoją drogą ciekawe komu akwarium dojrzewało wg reguł? bo z dwóch moich ani jedno. Wracając do bakterii. Owszem rady są sprzeczne. Bo (znowu teoria) jak wrzucisz jakieś bakterie do własciwego im miejsca to rozmnażają się w takim tempie, że... Tylko tu jest problem z odpowiednim środowiskiem. Pierwszym czynnikiem jest aby miały papu. Ponieważ amoniak i azotyny pływają sobie w wodzie to żarcie jest. Po drugie lubią sobie gdzieś osiąść- chetnie na skale, tylko muszą mieś do niej dostęp. Czytaj: jeśli skała jest zagloniona i syfiata, to nie będą chciały tam osiąść. Muszą mieć także dobry przepływ wody. (stąd znaczenie cyrkulacji i szczotkowania skały) Trzeci warunek jest związany z drugim - W przyrodzie nie ma dziur, ktoś te miejsca dla naszych bakterii na skale zamuje. Jęśli stworzymy tam dobre srodowisko i jeszcze wlejemy trochę nowych niezniechęconych bakterii to większe szanse na sukces Jest też mnóstwo innych czynników o których nie wiemy, lub nie bierzemy pod uwagę. Np takie zaglonione akwarium w świetle wytwarza mnóstwo tlenu, w nocy tego tlenu jest mało, czasem za mało, a część naszych pożądanych bakterii jest tlenowcami. Swoja drogą Dankin własnie na stronie z tabelka pisze,że jak dojrzewanie nie che zaskoczyć to podnieść temperature do 32*C( oczywiście jak jest tylko skała)

He he- jasny i skuteczny przepis byłby wart dużo wiecej niż zgrzewka.. tyle że nie istnieje. Przeczytałam jeszcze raz Twój wątek. I nasuwa mi się kilka przemyśleń. Po pierwsze nie jesteś sam, parę osób ma takie same problemy, i najczęściej winią skałę. czy słusznie to mam wątpliwości... Ale wracając do meritum. O dojrzewaniu akwarium napisano wiele. Wszyscy się zgodzą, że jest to zamnknięcie cyklu azotowego i ustabilizowanie rónowagi biologicznej, a wizualnie- znikniecie glonów niepożądanych i samooczyszcznie akwarium. I tyle wystarcza jak akwarium dojrzewa zgodnie z normą Tylko jak zaczynamy wchodzić w szczegóły, nasuwa sie dużo więcej pytań, niż istnieje odpowiedzi. CYKL AZOTOWY Wrzucamy skałę na której jest sporo rozkładającego się białka- powstaje amoniak, muszą się namnożyć bakterie, które przerobią go na azotyny i azotany. Słynna krzywa- taki wykres pokazuje co jak powinno spadać i się pokazywać. Tylko teraz znowu problem. Teoretycznie NO3 powinno rozłożyć się do wolnego azotu,który się ulatnia. I w ten sposób w cyklu niewielkie ilości amoniaku (w czasie dojrzewania coraz mniej) są natychmiast przekształcane w NO2 i NO3 Praktycznie etap NO3->N jest niewystarczajacy. Brak usuwania azotu powoduje,że kółko kręci się dalej: rosną glony,obumierają, rozkładaja się. Owszem odpieniacz może tu spełniać dużą rolę usuwając azot z baniaka, ale często jest byle jaki.A jak jest dobry to usuwa też potrzebne składniki. A to tylko jeden cykl- mamy jeszcze fosforany, i wiele innych pierwiastków, a także proporcje miedzy nimi. Swiecenie lub nie nie zmienia istoty rzeczy- tylko wygląd. Ale w akwarium i tak trzeba świecić dużo, więc te wszystkie glony które mają wyleżć i tak wylazą tylko póżniej. INHO trzeba systematycznie dbać o akwarium odsysać, skrobać, szczoteczkować, filtrować itp itd codziennie. Przez kilka miesięcy. Dobra cyrkulacja, odpieniacz absorber fosforanow pomogą, ale nie zastapią sprzątania.

Chętnie kupię i zapłacę za przesyłkę. To sa czarne czy beżowe? A może ktoś jeżdzi w kierunku Krakowa?

czerwony

lub odwiedź kolezankę w Krakowie

Tak, ale ja bym raczej odizolowała caulerpy -osobna skałka lub w piasku, bo tylko Ci się wydaje, że jest łatwo usunąć- przycinać tak, ale usunąć całkiem z jkiejś powierzchni to juz gorzej,zawsze cos zostaje...i odrasta

Wyglada pieknie, tylko caulerpy zarosną i zaduszą Ci inne życie

Właśnie na tym polega problem,ze na poczatku glony kojarzą się z plagą.Potem wyrastają jakieś wyzsze i albo zanikają po kilku miesiacach, albo usiłuja zarosnąć cały baniak. Bo nieświadomy akwarysta pozwala im na wszystko. Jedyne bezbieczne i kontrolowane to spagetii w sumpie. A wcale tak być nie musi...

Ale statystyczną długość przewidywanego życia w akwarium udałoby sie uzyskać