-
Liczba zawartości
931 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Darek S
-
Gdyby się tak zastanowić to większość naszych zbiorników jest ... podobna. Praktycznie do kogo nie pójdę to ma to samo co ja, czyli większość miękkich i troche twardych i to w dodatku te samo lorale ( np xenia, sinularie, clavularie, grzybki zoantusy, sarcophytony itp) oraz podobne rybki bo w co drugim pływa zebrasoma flavescens, nemo, jakiś garbik, ślizg itp. Większośc tez ma żywą skałę w podobnej ilości i nawet podobnej ilości oświetlenie ( tu jest podział na HQI + t5 lub t5 - rzadko t8, bo ceny t8 podskoczyły, lub jak kto woli ceny t5 spadły). Rzadko są akwaria FO, chyba że z rogatnica, co zeżre wszystko co się da łącznie z dekoracją. Masz rację jednak, że ci co zakładają któryś tam zbiornik są bardziej wyspecjalizowani, lecz większośc z nas ma jeden baniaczek, który w dodatku ma pełnić funkcje dekoracyjne, a co za tym idzie muszą być pewne kompromisy. Dodatkowym ograniczeniem jest kasa. Większość z nas stara się więc zrobić baniaczek uniwersalny, w którym byłoby wszystko i dobrze się czuło, nie narażając nas na kosmiczne wydatki za prąd itp.
-
Poza tym, że normalnie uczę biologii w szkole to dodatkowo (po ukończeniu kilkusetgodzinowego, rocznego kursu kwalifikacyjnego) zdarza mi sie prowadzić zajęcia z przedmiotu "Wychowanie do życia w rodzinie". Jak przeczytałem ten tekst, to zdębiałem. Całe szczęście że to jaja. W moich książkach, ani na moich zajęciach nie ma czegoś takiego. Tekst jest przejaskrawiony nienormalnie, ale z drugiej strony pewny podział ról w rodzinie jest wskazany, i zazwyczaj to żona zajmuje sie kuchnią i trochę więcej dziećmi a mąż resztą Model rodziny katolickiej tez nie jest niczym złym, jesli ludzie po prostu modlą się jak czuja taką potrzebę i raz w tygodniu pójdą do kościoła. Daje im to poczucie ważności, akceptacji i wpływa pozytywnie. Prosze nie mylić tego z zastępami moherowych beretów czy innymi fanatykami różnych religii. Wszelkie skrajności są niewskazane. Mi jest łatwo , jako biologowi prowadzić takie zajęcia, gdyż pewna ich część faktycznie poświęcona jest prokreacji. Zajęcia są jednak neutralne, bez wyjazdów w żadną stronę. Naturalne jest że seks nie służy tylko prokreacji ale nie jest też medium na wszelkie dolegliwości i nie załatwia wszystkiego - jak część młodzieży uważa. Rodzina idzie troszkę w zapomnienie, co nie jest dobre samo w sobie. Każdy potrzebuje akceptacji i stabilności, a o nie właśnie w rodzinie jest najłatwiej. Bycie mężem czy żoną jest pewnym wyrzeczeniem i obowiązkiem. Niezalegalizowanie związku w sposób urzędowy, jest wyrazem obawy, słabości i unikania odpowiedzialności. Może nie dotyczy to wszystkich związków, bo bywają fantastyczne przez długi czas, ale coś w tym jest. Z drugiej strony legalizowanie związku tylko dlatego że np ma się urodzić dziecko jest tak samo kiepskie. Siedzę właśnie przed moim akwarium i chciałbym utrzymać w mojej rodzinie taką harmonię jak mam w swoim baniaczku, gdzie każde żyjątko ma swoje miejsce, własną niszę w której czuje się dobrze i za nic nie chciałoby być czymś innym Pozdrawiam
-
Jesli malutki to jestem zainteresowany wymianą na coś, ale jak ma 20cm to nie
-
Gdyby zrobili przegub, to i ustawić by się dało. Pewnie w przyszłości będzie coś takiego. Przypomina to troche mieszadło magnetyczne
-
Jedyna trudność to znalezienie tej świetlówki ... Widziałeś ją gdzieś na stanie bo delikatnie poszukuje jednej sztuki
-
Kupię (lub wymienię na jakiś życie) nie większy niż metrowy kawałek rury o srednicy 12-13cm. Najmniej 40cm.
-
Bierzecie udział w jakiś zawodach na dzieła sztuki, bo na przedmiot użytkowy to nie wygląda Taki reaktorek powinien stać obok akwa, na widoku a nie być zamknięty w szafce Gratulacje
-
MOże pogrzebał w reaktorze ? dał za dużo CO2 lub zmienił przepływ wody, wytrącił się CaCO3 i poszedł do akwa. Lub wsypał za dużo balinga lub czegoś innego.
-
Obecnie mam AM 13000 . Jego wadą jest to że zółknie po jakimś czasie. Gdyby nie to, byłby bardzo dobry. Mój ma 1,5 roku i jest wyraźnie żołtawy. Zrekompensowałem to aktyniką - nawet fajnie wygląda, ale wkrótce szykuje sie zmiana. Ten Pacific był dla mnie za niebieski, ale zaraz znalazł nabywcę. Może i Ty dorzuć aktynikę - wtedy to zupełnie inne akwarium. To fotka z samym żarnikiem AM - bez aktyniki a to z samym Pacific Sun - bez aktyniki Robione w odstępie 0,5 godziny tym samym cyfraczkiem i na takich samych ustawieniach. Różnica na fotogr jest niewielka, ale w realu jest większa. Dodam, że AM ma juz trochę miesięcy.
-
Bardziej niebieski jest Pacific Sun - i niedrogi. Ktoś oferował kilka dni temu za 100 zł nowy. Jak dla mnie był za niebieski i pusciłem go dalej. Zostałem przy AM 13000 Troche jednak jest ciemny, bo imho ma spoooro więcej niz te 10000 K Coś za coś
-
OK. Usunąłem posta
-
Powtórzę pytanko za Szymonem o oświetlenie, a szczególnie o aktynikę ?
-
sporo kasy pożera elektrownia ...
-
3,14 * r2 * wysokość czyli pi razy promień do kwadratu razy wysokość
-
MOże jakiś chemik by coś podpowiedział ? Ja po prostu zostawiłbym wszystko bez dotykania na tydzień a potem delikatnie ruszył od nowa jak spadnie kH ale powoli.Zaczynając od Ca. Te preparaty mają jakieś bufory, bardziej dbajace o stabilne pH niż o kH, więc stąd moga być problemy.
-
U mnie odłączyłem na kilka dni reaktor i mixer i samo spadło. Potem w odpowiedni sposób uruchomiłem reaktor i było juz OK.
-
Miałem tak kiedyś, ze zapiekały się po kolei, razem z OR 2500. Problemem było wyłącznie kH - za wysokie. Po obniżeniu kH nic takiego sie nie dzieje. Moje kH jest na poziomie ok 10 i teraz jest OK. Problemy zaczynają się chyba od ok 15-16. BTW ciekawe dlaczego akurat na ośkach ?? MOże troche pdwyższona temp ma jakiś wpływ ? Acha, dopiszę jeszcze że jak ja eksperymentowałem swego czasu na reaktorku i mixerze to kH tak podskoczyło, że Ca++ odłożył się m.in. na ... nogach Calcinusa - tego z mojego avatara , i nie były niebieskie tylko siwe. Dopiero jak biedak wyliniał to odzyskał właściwą barwę kH potrafi podskoczyć z dnia na dzień, ale opada tez szybko
-
Zamiast grysu nasyp bardzo drobnego piasku koralowgo - syfek nie wchodzi w niego i łatwo go odessać przy podmianie. Ja zazwyczaj miałem ok 0,5cm tylko. Tak by dno przykryło z przodu i gdy sie za bardzo zmulił, bo go robale starły na pył - to wywalałem i sypałem nowy. proste i skuteczne. Goła szyba jest mniej dekoracyjna, bo i tak nie zostanie całkiem goła. A to glony a to coś przyrośnie. nie będzie czyściutka i błyszcząca - chyba że będziesz ja skrobał co kilka dni. Ja kratki wywaliłem bo to dopiero było zbiorowisku syfu. I nie dało się go stamtąd usunąć. Przy wymianie akwarium wywaliłem kratki a skałę ułożyłem na plexi. mam ja tylko pod skałą.
-
Fajnie Ładne fotki BTW zrób entery po każdej fotce to będą jedna pod druga i lepiej się będzie oglądało i pisało
-
To są morskie pąkle. Skorupiaki, choć wyglądają na mięczaki. Mają wapienne szkielety. Trzeba tylko uważać, by nie były sklejone jakimś toxycznym klejem - bo tak sprzedawcy robią czasem, tworząc jakieś wieksze kompozycje na sprzedaż.
-
Można stosować takie świetlówki jako zasilanie do T5 ??? Jak dotychczas to stosowałem tylko do T8
-
Łukasz wyjaśnił wszystko Po prostu trzeba najpierw przygotować wodę a potem w niej rozpuszczać sól, najlepiej mieszając od razu np pompą czy napowietrzaczem. Drobne korekty i tak moga być - np gdy jest za gęsta to dodać troche wody a jak za mało słona to troche soli.
-
może mieć to jakieś znaczenie, bo przecież jak się najpierw wsypie sól a potem wleje tylko trochę wody to się z niej wytrącaja jakieś związki - prawdopodobnie Ca++, robiac z roztworu mleko. Ten wapń osadza się potem na wszystkim. Czyli zjawisko jest niekorzystne. Trzeba sypać sól do odmierzonej wody a nie odwrotnie. Na ile jednak ta sól się nie nadaje to nie wiem. Lepiej jak sucha
-
Wszystkie sole jakie miałem były suche i sypkie . Sol jest silnie higroskopijna i przy złym przechowywaniu - źle domknięta - zawilgoci się.
-
Bardzo ładne Jak wam żyje dendroneophytia - bo to chyba ona jest tym różowym drzewkiem z przodu ?