Skocz do zawartości

Darek S

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    931
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Darek S

  1. POmpy wyczyszczone oczywiście. Jeteś pewnien, że mixer obniża kh? Z tym mam zwykle probem tj niskie pH a wysokie kH. Jeśli tak, to biorę sie za wydłubanie sobie mixera
  2. NIe było mnie przez kilkanaście dni w domu i niestety zapchał się reaktor, a dokłądnie wężyk łączący obie kolumny. W tym czasie wapno spadło do ok 300 ! Odepchałem wężyk i puściłem reaktor nie płukając go. Po powrocie z miasta widzę mleko w reaktorze a wapń jeszcze trochę spadł. Kupiłem Ca++ - Tropic Marin i wsypałem nieco. To był chyba błąd, bo wapno początkowo podniosło się a następnie spadło do 280 ! a cały wapń wytrącił sie na wszystkim z wirnikami wszystkich pomp na czele i stanęło wsio. W reaktorze mleko. Kh 18. Wczoraj wyłączyłem reaktor, wypłukałem a dziś podmieniam 60 l wody w moich 250 l i co dalej ?? Czy podbić wapno preparatem, nie włączając reaktora, czy puścić powoli reaktor i podbić wapno, czy też puścić reaktor bez preparatu. Obecne parametry to Ca++ ok 280, kH ok 12-13, pH ok 8,0, NO3-0, Zasolenie 1,023 Świeży reaktor nie podbija specjalnie mocno wapnia - różnica będzie między wlotem a wylotem ok 30 ppm - co zejdzie się dość długo. Przy podmianie 60 l wody osiągnę poziom Ca++ ok 300, może ciut więcej( TM ProReef).
  3. Trochę xenii na zbyciu. Odbiór tylko osobisty.
  4. Darek S

    Żółta plaga! - Pomocy!

    To gąbki lub osłonice. Nie są żadną plagą, filtruja wodę, choć bywa, że pojawiają się w większych ilościach.
  5. Darek S

    Wszystkie korale padają !!!!

    Tak duże zasolenie wiąże się z brakiem możliwości wchłaniania i wymiany wielu jonów przez błonę komórkową co prowadzi do osłabienia/śmierci zwierzaka. Zwierze ma za mało wody w sobie czyli prościej mówiąc odwadnia się a wiadomo czym sie to kończy nawet u człowieka. Ryby mogą dac radę, bo mają większe możliwości wydalenia nadmiaru soli z organizmu. To przystosowanie ewolucyjne - bo ryby mają zdolność ruchu i szybko przemieszczają się pomiedzy wodami o różnych zasoleniach. Korale sa raczej osiadłe, więc sa stenobiontami w tej materii i kazde wahanie jest dla nich niekorzystne. Poza tym ja osobiście nie wyobrażam sobie aklimatyzacji jakiegoś korala kupionego od kogoś kto ma np 1,023 do takiego akwa z zasoleniem 1,035. To się nie da zrobić nawet przez kilka dni. W tym upatruje nagłe zgony. Damos - przy okazji odwiedzin Twojego znajomego poproś by pozwolił Ci zmierzyć jego poziom zasolenia w jego akwarium. Jeśli jest ok 1,022-1,025 to on ma OK, a Ciebie wprowadził w maliny. Co do NO3 - tu nie ma tragedii. Wczoraj mierzyłem wode w akwa u znajomego, gdzie wszystko żyje - i skala sie skończyła. Normalnie jak kompot z wiśni. Nie popieram oczywiście nadmiaru NO3, ale ten parametr nie jest w tym przypadku najważniejszy.
  6. W tym Tesco na czubach miałem zamiar wziąć tego samotnego białobrodego z małego akwa po ścianą - tam gdzie jest kilkanaście krewetek. W większym akwa pływał jeszcze jeden - ale nie bardzo mi pasował. Zrezygnowałem z obu. Natomiast "mój" loriculus pływa w akwa w olimpie u Pawła. Ma małą wadę od urodzenia chyba - brak jednej płetwy piersiowej, więc dogadaliśmy korzystną cenę. Nota bene, tyle razy go oglądałem i dopiero wczoraj gdy się zainteresowałem kupnem Paweł mi to powiedział Normalnie ich ceny nie spadają poniżej 240 zł w AM np. Kiedyś widziałem w Wa-wie w Zoofokusie i chcieli za ta rybke coś koło 420 zł.!
  7. Byłem w sklepie i .. nie zdecydowałem sie na niego. Poczekam, może kiedys będzie malutki leucosteron albo mały hepatus. Jakos przeżyję tą rezygnację. Upatrzyłem sobie za to Centropyge loriculusa - moje drugie marzenie. Tu zebrasomka by się nie stresowała. Może nie zeżre wszystkich sps'ów ? Swego czasu garbik Chrysiptera parasema podsubywał mi seriatoporę ale ostatnio nie widzę tej kontrabandy .. Loriculus Jest ładny, wypasiony i długi czas pływa w akwa u znajomego. Niestety dwa razy droższy Białobrody to jednak duża ryba i lepiej gdyby trafił gdzieś do większego akwa. (Obecnie pływa w ok 70 litrach z dużą ilością skały - ale to sklep i pewnie ktoś go niebawem kupi)
  8. Chyba sobie odpuszczę, choć nie będzie to łatwe Najwieksze agumenty na NIE to porównywalna wielkośc ryb - będą walczyć i za małe akwarium. A tak lubię żółtka, że mu chyba tego nie zrobię. Idę do sklepu dziś i jeszcze raz zobacze białobrodego - może akurat ma jakies ukryte wady :D co mnie zniechęcą ... Dany ma szczęście. W tym sklepie w 200 litrach pływa kilkanaście różnych ryb i jakoś się godzą. Jest ich tak dużo, że żadna nie wygospodaruje sobie terytorium, bo nie ma jak. Sa dwa pokolce - Z. scopas i A.leucosteron i nie bija się. Był tez Naso i jeszcze jakiś inne - to scopas troche mu dołożyła. Wyrzucenie w błoto 160 pln i niepokój w akwa tez nie są zachęcające... Gdyby się trafił białobrody malutki to bym wziął, bo hierarhia byłaby wiadoma, i żołtek nie ganiałby na zabój leucosterona (raczej), a tak przy porównywalnej wielkości .. Czas mam do jutra, więc juz niedługo.
  9. Akurat jest odwrotnie tzn zebrasomka pływa a białobrody miałby być dodany. Najbardziej by mi było szkoda, gdyby to właśnie białobrody zdominował całkowicie zebrasome, i zaczęłaby się chować gdzies po dziurach. Tak było z krewetkami po wpuszczeniu pseudochromisa - przestały wogóle się pokazywać bo je tłukł. Wychodziły tylko nocą. Teraz pseudochromisa nie ma i są na widoku jak trzeba. Roman, jakie to były pokolce - taki zestaw jak ja planuję ? Akwa jest deltą, średnio zagraconą skałą i koralami.
  10. Mam żółta zebrasomkę w 250 l i pływa wesoło. Chciałbym jeszcze jednego pokolca i wybór- z braku wyboru padł na białobrodego, którego sobie juz upatrzyłem w sklepie i wstępnie zaklepałem. Jest podobnej wielkości tzn ok 7cm. No i pytanie - czy zrobiłem całkiem źle, źle, tak sobie czy może się uda. W akwa jest tylko jeszcze mały błazenek i mały garbik. A może odmówić rezerwacji ? Ma ktoś dwa pokolce w podobnym zestawie w 250 litrach ? i żyja jako tako ? Nie biją się i wogóle sobie radzą. Najpóźniej w środę muszę podjąć decyzję.
  11. Darek S

    Mateja niech go ....

    Ktoś w komentarzach napisał że worek kartofli na nartach poleciałby na odleglość ok 80 m a więc niewiele bliżej Szkoda, że Mateja tak się boi, stres go spina wręcz paraliżuje, bo byłoby całkiem fajnie.
  12. Napisałem na prv Będę w Bukowinie i moge podjechać tylko proszę o info
  13. Jeszcze ja - ale mam własne lokum ( nie potrzebuję specjalnej rezerwacji noclegu itp). Będę w tych dniach w górach więc podskoczyć na jakiś stok w okolicy Zakopane-Bukowina mogę bez problemu Darek S
  14. Darek S

    ukwiał koński

    podaj cenę i wrzuć fotki jak masz
  15. No czytam i czytam i coraz bardziej mi się zaczyna to podobać. Wybiore się na pewno i jak mi się spodoba(czytaj = jak cokolwiek złowimy) to będzie stały punkt wczasów morzem
  16. Jadę latem bo niestety wyprawa na dorsze nie jest priorytetem tylko po prostu wypoczynek dla rodziny a łowy przy okazji. Zaopatrzyłem się z synem w odpowiednie wędziska 100-200 gr wyrzutu i 2,40 długości. Jakieś Jaxony po 50 zł ale wyglądają solidnie i plecionkę 300m 0,25mm. O tym multiplikatorze myśli bardziej syn, więc ogłoszenie jest aktualne ( na wszelki wypadek wezmę zapasowy zwykły kołowrotek ) O tej choince nie bardzo mogę znaleść nawet w googlach. Raczej określa się tym zestaw na śledzie, bo wpisanie "choinka" skutkuje zielonym drzewkiem Będę szukał jeszcze. Czy coś poza awiomarinem jest jeszcze potrzebne ?
  17. Mam zamiar wprawdzie w lipcu się wybrać na łowienie dorszy z kutra. Kwateruję się w Jastarni. Możecie coś polecić - jakiś konkretny kuter, szypra itp w rejonie Władysławowo-Hel oraz na co najlepiej biorą. Poszukuję tez taniego za kilkadziesiąt zł multiplikatora - jakby ktoś miał na zbyciu to prosze o info.
  18. Darek S

    Gapowicz:)

    ano tak ja dla odmiany miesiąc temu kupiłem niewielkie czerwone wężowidło i od czasu wpuszczenia do baniaczka juz go nie widziałem ...
  19. Darek S

    dajcie mi buraka z auqa medic

    hehe, sam się wkopał bo Anglię i "london" widział chyba na mapie a po angielsku mówi tylko OK :haha:haha a dodatkowo - po jakiego grzyba sprzęt sprzedawany w Anglii ma mieć instrukcję po polsku ?
  20. W podobnych przypadkach gdy coś jest nie tak u mnie i nie wiem co to ... podmieniam więcej wody. zwalam winę na wodę, gdyż to ona jest w ogromnej wiekszości przyczyną niepowodzeń gdy dotychczas było OK. Prawie zawsze pomaga. U mnie xenia porasta noge sarcohytona i włazi na kapelusz. Nic się nie dzieje. Xenia dotyka też sinularii i też nic. Sinularia nie lubi dużej cyrkulacji i u mnie rośnie w różnych miejscach tak samo. Jak jest za duży prąd wody to kurczy polipy i wygina gałązki. Z tym jodem nie ma co przesadzać - on sam nie powoduje pulsowania xenii. Znów wina wody. jak u mnie była jakiśczas kiepska wpda to xenia mimo jodu się nie kurczyła, a jak oprawiła się woda to pulsuje bez dodatkowego jodu prawie tak samo jak z nim. Ja dozuję przeciętnie 1-2ml jodu na jakieś dwa tygodnie a mam las xenii i wszystkie polipy pulsują - nawet te frędzle co poodrywałem z grzebienia - takie gluty, które zebrały się w kupę i zaraz wypuszczją polipy i pulsują. jak chwast normalnie. Sinularia rośnie też w różnych warunkach świetlnych - u mnie pod samą powierząchnią pod hqi i na samym dnie. ta na dnie ma bardziej ciemne polipy ale na górze jest ładniejsza - bardziej krępa i jaskrawsza. Jedna z sinularii jest od początku tj 4 lata i przeżyła wszystkie experymenty bez najmniejszego uszczerbku. czasem się zamykała na kilka dni i to wszystko. nigdy też nie zadzrło się by nawet najmniejszy fragment zdechł - zawsze odrastał w nowy okaz jeśli tylko miał trochę światła. Jedynym poważnym zagrożeniem była cladiella - ona w ciągu jednego dnia - jak pompa sie zerwałą i przygięła ją na sinularie to ja tak poparzyła, że chciałem odciąć całe ramię takie było sine - ale dało radę i odrodziło się. Kiedyś też pewien jeżowiec ołówkowy wyżarł kawał tkanki z sinularii - też zarosło. jakiś xzas temu oderwałem jedną sinularię od skały - i ten glut co został zebrał się w kupę i juz wypuszcza polipy ! Nie znaczy to że nie mam problemów w baniaku - mam z favitesem, któremu pojaśniały dwie cele na samej górze - stracił tam swój zielony kolor. Martwi mnie to, ale sinulariami i innymi miękkimi się nie przejmuję - radzą sobie PO jednorazowych podmianach większych wody np 40-50 litrów na 200/250 l akwa , które robię raz na pół roku widać poprawę i stabilizację. Normalnie wymieniam 15-20 l na tydzień lub maxymalnie 2 tyg. Akwa ma 250 l + sump 100 (brutto)
  21. Od 10-18.02.2007 będę w Bukowinie Tatrzańskiej razem z synem (mam wykupione noclegi itp). Podobnie więc jak Olek Szwarc będę mogł zawitać na stok do Białki Tatrzańskiej czy tam gdzieś indziej. Ja na desce, syn na nartach. Na 100 % chyba że nie będzie śniegu.. tfu, tfu Będę śledził wątek do 9.02.2007 bo wtedy wyjeżdżam i miło by wiedzieć co, jak i gdzie
  22. xenia i sinularia na pewno sie lubią, bo moje włażą na siebie i jest OK. POdobnie na sarcophytonie rośnie xenia i jest OK. Sinularia i sarcophyton koło siebie też kiedyś stały i było OK. MOje sinularie po przeprowadzce do nowego akwa też tak miały ze się ze dwa tyg nie otwierały. Szczególnie jedna skurczyła się na maxa i nie wystawiła nawet jednego kontrolnego polipa - jak to miały w zwyczaju robić. MOje sinularie też zrzucaja co jakiś czas naskórek - wtedy też- całymi frędzlami odchodził. jak się wyczyściła to było juz dobrze. Teraz jest całkiem ok.
  23. MOją sinulerię i sarcophytona bardzo kiedyś poparzyła Cladiella. Chorowały z miesiąc aż myślałem że trzeba będzie usunąć przebarwione na żółto miejsce. Na szczęscie jakoś przeszło.
  24. Darek S

    pytania

    a ja kupiłem glazurę do łazienki. Jeszcze tylko muszę kupić plac i wybudować dom Postaraj się na razie inwestować w utrzymanie dobrej jakości wody - ominie Cie wtedy wiele problemów. Często początkujących akwarystów słodkowodnych charakteryzuje coś takiego właśnie: kupiłem rybke - jest w słoiku, lecę więc po jakis zbiornik i zrobie akwarium
  25. Darek S

    pytania

    ten filtr ma tylko węgiel aktywny, podczas gdy sercem całego urzadzenia RO jest półprzepuszczalna membrana. Przez nią prawie nic nie przechodzi poza wodą, a węgiel w tym filtrze jest owszem, ale służy prawie wyłącznie do ... ochrony tej membrany Gdzie mieszkasz - może jest ktoś z forumowiczów w okolicy i zechce Ci trochę pomóc. Jak mieszkasz gdzies koło Lublina to mogę zrobić ze 100 l wody RO i będziesz miał na jakiś czas na dolewki zanim kupisz to RO.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.