-
Liczba zawartości
931 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Darek S
-
podobna jest do tej http://www.aquamedic.sote.pl/go/_info/?id=390&sess_id=794daf69b7b108ba6dbfa2b394b4fc79 ( Amblygobius phalaena ) ale tylko podobna
-
a może forumowicze dorzucą swoje fotki już obrobione odpowiednio - czyli po prostu podajcie w pixelach jakie maja mieć wymiary i ile moga maxymalnie "ważyć" każdy coś wygrzebie.
-
nie chodzi dokladnie o link do pliku dzwiękowego Mam klikanie różnej głośności i częstotliwośći. Czasem jest seria kilkku kliknięć i wtedy są zawsze słabsze, a czasem coś porządnie przywali i prawie zawsze to jeden strzał. Pistoletowe krewetki u siebie widziałem i ine klikają czasem cicho a czsem trochę głośniej, ale nie wiem co może tak głosno strzelać. ten dzwięk jak żywo przypomina przełamanie szkła - czyli jak jest już nacięte przez rysik, to później sie go gnie aż pęknie. I to jest taki dzwięk. Bardzo głęboki taki. Co obstawiacie. Nadmienię ze zniknął mi ostatnio zdrowy i żwawy mandaryn, ale to może być sprawka zielonego wężowidłą także.
-
To mogło tak być. Chyba przeniose go do sumpa aby zabezpieczyć inne małe zwierzaczki. Szkoda bo jest bardzo ładne. Twoja rybka też mogła paść jego łupem Z drugiej strony coś strzela zawzięcie w skałach. Mam nadzieję że nie modliszkowa do kompletu ...
-
zakupiłem mandaryna i pływał sobie beztrosko wesoło podskakując przez trzy dni. Następnego dnia rano nie pokazał się.Ryba była imo zdrowa. Coś mi strzela w baniaczku - tzn pistoletowe na pewno bo widziałem je ale od czasu do czasu coś pojedynczo przywali porządnie - czy może to być modliszkowa ? Czy ona mogła złapać moją 4cm rybkę ? Dodam, że w podobny sposób zniknęła mi jakiś czas temu zebrasoma xanturum - ok 7cm. Czy mandaryna mogło zjeść to zielone wężowidło (ktos wie jak się dokładnie nazywa)? Ma ok 11cm ramiona i padlinkę bardzo chętnie zjada. Czy łapie tez żywe zwierzaczki ??
-
Mam favitesa. Bardzo duzy. Jak go kupiłem to się zestresował i powypuszczał dookoła takie długie nitki, które parzyły nawet xenie. Sam sobie "wygospodarował" troche miejsca i siedzi zadowolony. Teraz xenie i grzybki się o niego ocieraja i nic im sie nie dzieje - ale nie wypuszcza tych długich polipów.
-
jak nie da rady jeden miniflotor to ...mozna zastosować dwa :)To tak jako ostateczność. Trezba bardzo pilnować wymian kostek bo spada wydajność, no i zastosować silną pompkę powietrza. Ja nie mam więc nie zmierzę Ci kubka. Ten midiflotor jest wydajniejszy od miniflotora.
-
niestety nie mam
-
moze xenie potrzebujesz - za zoantusy lub grzybka Darek S - Lublin
-
Nie dotykać ! Bardzo ładna rurówka
-
ile chcesz za centropyge loriculusa i jakiej jest on wielkości odpisz na maila lub priv glony@poczta.onet.pl PS Dzwoniłem do Ciebie - gdybys sie zdecydował to daj znać
-
Dawkowałem ostatnio chlorek magnezu a ten siarczan kiedys tez miałem. Ze dwa razy rozrobiłem odpowiedni roztwór chlorku i siarczanu w odpowiedniej proporcji , ale potem z siarczanem coś się stało i więcej go nie rozrabiałem.
-
Chyba wygodniej bedzie skorzystac jednak z tego zapisu, bo jest to dokladnie obliczone. Jesli sa trudności z otwarciem tego pliku to zacytuję: 700 ml wody RO + 380 g MgCL2*6H2O + 48 g MgSO4*7H2O i dopełnić wodą z RO do jednego litra. W praktyce jeszcze tylko odrobinę tego RO trzeba. Gdy akwa ma 200 litrów a potrzeba podnieść o 50 mg/l to trzeba wlać 200 ml tego roztworu do akwarium, rozkładając wlewanie na trzy dni. Ja nie miałem testu i trochę ...przedawkowałem.
-
Moj był MgSO4 x 7 H2O wiec był uwodniony. Tak masz tez na stronie Bolesławskiego w kalkulatorze - zobacz. Tam jest wszystko opisane ile czego w czym rozpuścić. (Plik Excela)
-
Z tym smrodem po zdechnięciu czegoś większego nie do końca jest tak. Mi jakiś czas temu w nocy wcięło gdzieś sporą zebrasomę xanturum. Ani śladu po niej nie było - nie mam ukwiała i nie było widać zadnej choroby po niej. POdejrzewam dużego kraba - bo siedzi w skałach.Wieczorem pływała i jadła jak zawsze a rano nie wypłynęła. Nie było szans na rozbieranie zbiornika, więc czekałem co dalej. I nic. Żadnego smrodu, nawet odpieniacz więcej nie wyrzucił. NIe było też widać żadnego stresu po koralach - a mam twarde i miękkie. Testy też nic nie wykazały. A ryba przecież spora ok 7-8cm. Akwa ma 200 litrów + sump 70. Brutto. Z drugiej strony taka zdechła ryba to pokarm dla różnych organizmów - mam wężowidło, kraby, wieloszczety, krewetki, ślimaki - więc "znaczną część" pewnie od razu zjadły i nic się nie zdążyło rozłożyć.
-
Po zastanowieniu się to tak naprawdę poza podmianą wody nic się nie da zrobić. Tak więc będę podmieniał jak co tydzień ale nie 10 lecz 20 litrów przez najbliższy miesiąc i się wyrówna.
-
Oooooo to prawie NTG !!. A sio stąd, a kysz 1200 litrów to ma być nano-reef ? A tak powazniej to przepiękny baniaczek. Gratulacje.
-
MIałem to MgSO4, ale przełożyłem z oruginalnego pojemnika(bo był mi potrzebny) do dużego słoja i sie cos porobiło, że wysechł , zwiekszył swoja objętość i wykipiał z tego słoja. Wywaliłem go bo nie wiadomo z czym ew. przereagował. Kupie drugi.
-
przez miesiąc dozowałem troche za dużo chlorku magnezu i jego wartośc wg testu JBL wynosi 1900, no może 1850. Przy dozowaniu preparatem TropicMarin bio-magnesium, nigdy nie udalo mi sie dotrzeć nawet do 1500. Szybko spadał do 1200 lub mniej i słabo rosły glony wapienne lub wcale nie rosły. Rozrobiłem więc chlorek magnezu w RO i po 10-20 ml dziennie dolewałem, tak jak wczesniejszego. Nie miałem testu, ale glony wapienne ruszyły z kopyta, więc się cieszyłem. Wczoraj ktoś grzecznościowo zrobił test i wyszło za dużo. No i pytanie - co dalej. Dziś zrobie podmianę 20 l w moim baniaczku 200 litrowym. Wszystko żyje i ma się dobrze, ale pytanie czy na siłę podmieniać jeszcze wode czy zostawić by sam spadł. Wapnia jest ok 420-450.
-
No to fajnie. Moje niestety nie rosną ładnie, chociaż powiekszyła się ich liczba to wyglądaja marnie. Przeniosłem je wyżej i na większy prąd - jakby ciut lepiej, ale poddałem się. Jak chcą to niech rosną - jak nie to nie. W końcu to o ich życie chodzi a nie o moje. Wszystko inne rośnie dobrze.
-
Wszystko się rozwiązało, bo udało się dotrzeć do osoby, która to kupiła. Ten chlorek wapnia jest bezwodny, dlatego np. przy zalewaniu wodą tak bardzo sie roztwór grzał.
-
Mucha ??? chyba z Czernobyla Adi ja mam taką płyte do mojego nikona colpixa 3100: Nikon View. Jest tam progam i przegladarka i jeszcze jakies tam rzeczy. Jak nic nie znajdziesz to moge sie poswiecic i przegrac ci to - są tam tez sterowniki. TYlko napisz na priv adres. Aha - szybko bo w poniedziałek rano wyjezdzam na ponad tydzien wiec masz tylko jutro do poludnia by dac znac. GG nie dziala - tylko nanoreff na priv. Przeslij od razu adres do wysylki
-
jest napisane ze 24 h/dobe a ja pytam PO CO ,skoro wieczorem po 18 nic nie widać ))
-
może prędzej na 400 cm2
-
U mnie natomiast podobne , tylko bielenie szkieletu jest w seriatoporze. Jednak postępuje powolutku i tez nie wiem co to jest. Postępuje od dołu, a góra rośnie o dziwo . Jedną porozcinałem na części. Zaszczepki różnie się trzymają.