lukaszk
Klubowicz-
Liczba zawartości
34 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez lukaszk
-
Ja też mam zamiar kupić Tropic Marine
-
Można oczywiście użyć foli do zrobienia tła. Chciałem polecić również użycie płyt ze spienionego, niebieskiego PVC. Bardzo fajnie wygląda (ostatnio kolega tak właśnie zrobił). Tło wychodzi gładnie (nie ma problemów z widoczną fakturą kleju itp). Daje się też ladnie zaginać (wystarczy naciąć trochę z jednej strony) tak, że można ładnie zamaskować np. komin wewnątrz. Polecam.
-
Problem polega na tym, że to jest żywica rozprowadzana w ilościach przemysłowych. Czyli opakowania 50 l Zainteresowanych zapraszam na priv - chętnie się podzielę ponieważ właśnie zamówiłem sobie taki wór. Przy okazji: nie podejrzewam, żeby taka firma jak AM produkowała własne jonity. Najpewniej również kupują bardzo podobny jonit do MB 400 (może nawet właśnie ten), przepakowują w mniejsze opakowania i dają swoją nazwę. Do takiej produkcji trzeba mieć całą fabrykę chemiczną. Zamówiłem też bardzo wysokiej jakości węgiel aktywny z łupin orzechów kokosowych. Aktywowany bez użycia kwasu fosforowego. Również mogę się podzielić.
-
O kurcze! A ja wczoraj przejeżdżałem przez Rumię Ale szkoda, że nie wiedziałem wczoraj. Pewnie bym coś kupił.
-
Polecam np. używaną przez mnie mieszankę Purolite MB 400 (ewentualnie droższa wersja Purolite MB400 IND - ma wbudowany wskaźnik zużycia). To wprawdzie nie jest firma "akwarystyczna" ale jako inżynier od technologii wody mogę śmiało polecić - na pewno nie jest gorsza od AquaMedica a podejrzewam, że zdecydowanie tańsza.
-
a ja powiem, że ostatnio zmierzyłem Ca w wodzie przygotowanej do podmiany na bazie IO i było 340 ppm. Zmierzyłem, ponieważ zostałem zapytany przez jednego z grupowiczów, czy mierzyłem, bo u niego jest mało Ca w wodzie z soli IO. Czyli nie tylko ja mam taki problem.
-
Przyczyna zlokalizowana i usunięta: przybrudziła się tylko zwężka Venturiego. Nie do tego stopnia aby była całkiem niedrożna ale wystarczyło, żeby przestała zasysać powietrze.
-
Pompa działa - woda się sączy z odpieniacza
-
Rano sobie wstaję, zaglądam do zbiornika a tam odpieniacz nie działa. Woda ledwo się z niego sączy - o zasysaniu powietrza przez zwężkę nie ma nawet co marzyć . Rozebrałem drania na części pierwsze, sprawdziłem rurki, zaworki itp. - wszystko drożne. Sprawdziłem wirnik pompy (PowerHead 802) - też ok. Ki diabeł? Macie jakieś pomysły?
-
Jeśli jest to dobra mieszanka jonitów przeznaczona właśnie do demineralizacji wody to raczej nie ma. Przynajmniej nic mi w tej chwili nie przychodzi do głowy. Śmiało polecam kombinację RO/DI. Sam takiej używam. Zapraszam na moją stronę gdzie napisałem na ten temat trochę więcej: http://www.solniczka.friko.pl/jak%20powstawal/DI/DI.htm Nie wiem czy wiesz ale jonity trzeba odpowiednio przechowywać. Chodzi przede wszystkim o utrzymanie ich w stanie wilgotnym i niedopuszczenie do zamarznięcia. Myślę jednak, że wszystko było ok skoro piszesz, że NO3 niemierzalne.
-
Z mojego krótkiego wprawdzie doświadczenia wynika, że faktycznie makroglony są dosyć wrażliwe na przeprowadzki. Postępowanie zbliżone do wkładania roślin słodkowodnych do akwarium rzeczywiście najczęściej kończy się zbieleniem i zanieczyszczeniem wody. Jeśli jednak potraktuje się glona tak jak nowo wprowadzane zwierzę (tzn. stopniowa aklimatyzacja, wyrównanie zasolenia itd.) to szanse powodzenia znacznie wzrastają. Najpewniej część zbieleje choćby z tego powodu, że przy transporcie uległa uszkodzeniu mechanicznemu. Być może nie od razu roślinka ruszy "z kopyta" ale po okresie aklimatyzacji powinno być ok.
-
Jeśli masz spore stężenie w wodzie wodociągowej to całkiem normalne, że przez membranę przejdzie ilość, którą już da się zmierzyć testem. Możesz zastanowić się nad doczyszczeniem wody przy pomocy filtra DI.
-
W moim SA 2011 oprócz hałasu przede wszystkim nie podoba mi się ilość i wielkość wytwarzanych bąbelków. Mimo zastosowania pompy mocniejszej niż oryginalna efekt jest moim zdaniem wybitnie niezadowalający . W każdym razie po kilkumiesięcznym doświadczeniu eksloatacyjnym w moim przyszłym akwarium mam zamiar użyć odpieniacz innego producenta. Co nie znaczy, że Weipro nie działa (u mnie robi to cały czas). Ja tylko uważam, że mógłby działać lepiej - odpieniacz jest bardzow ważnym elementem wyposażenia.
-
Bardzo chętnie. Tyle, że moja znajomość zwierzaków morskich jest na razie na prawdę bardzo skromna. Mirafę mam dopiero 6 miesięcy i niestety raczej zaliczam się ciągle do tej grupy, która bardziej szuka pomocy na forum niż jest jej w stanie udzielić. W ogóle mam takie wrażenie, że ten "bezruch" jest odzwierciedleniem sytuacji akwarystyki morskiej w Polsce. Ona po prostu raczkuje. Jest wiele chętnych (wciąż przybywa) do skorzystania z wiedzy ale osób, które na prawdę coś wiedzą jest stosunkow niewiele. Mój wkład w robienie opisów mógłby co najwyżej polegać na zsyntetyzowaniu tego co jest napisane we wszystkich 4 książkach po polsku ;-) Wiedza praktyczna dotyczy u mnie jak na razie dosłownie kilku gatunków, które mam w akwarium. Wydaje mi się, że to zbyt mało. Jeśli jednak uważacie, że wystarczy to chetnie spróbuję. Mógłbym natomiast spróbować popełnić kilka niedużych tekstów na temat chemii wody morskiej. Tu pewnie miałbym trochę więcej do przekazania choć ekspertem tez jeszcze nie jestem.
-
To taniej wyjdzie Ci chyba zmienić zbiornik na niższy. pozdrawiam Łukasz Kaczmarek
-
cześć Pytasz o absolutne podstawy. Na te tematy pisze się książki i trudno udzielić Ci odpowiedzi w postaci postu. To zbyt rozległa iformacja. Proponuję na początek zaopatrzyć się w jedną z 4 książek po polsku na temat akwarystyki morskiej. Myślę, że przeczytanie dowolnej z nich załatwi wiele z Twoich pytań. Na mojej stronie www.solniczka.republika.pl w dziale "linkownia" są podane tytuły i autorzy tych książek. pozdrawiam
-
Wydaje mi się, że przy tak niskim zasoleniu odpieniacz nie będzie prawidłowo pracował. Warunkiem odpowiednio drobnego rozproszenia powietrza i wytworzenia piany jest wysokie zasolenie. pozdrawiam Łukasz Kaczmarek www.solniczka.republika.pl
-
Hałas jest niestety problemem w akwarium morskim. Jest tam sporo pomp, odpieniacz. Układ chłodzenia też potrafi być źródłem szumu jesli oparty jest na wentylatorze. Z hałasem można oczywiście walczyć ale w Twojej sytuacji trzeba zwrócić szczególną uwagę na poziom głośności poszczególnych elementów, które będziesz kupował. Jeśli np. pompa hałasuje to można ją najwyżej nieco "przyciszyć" ale IMHO zlikwidować zjawiska całkiem się nie da.
-
Czytając wypowiedź Sushiego zaczynam się zastanawiać czy nie popełniłem strasznego błędu decydując się założyć 120 l minirafę. Może trzeba było trwać przy słodkiej wodzie. W każdym razie zbiornik już stoi. Obyś choć w niektórych kwestiach się mylił. Założyłem też ostatnio stronę www, na której staram się zachęcać ludzi do urządzania zbiorników morskich. Twój post uświadomił mi, że być może był to krok nieodpowiedzialny. W każdym razie umieszczę na tej stronie wyraźny komentaż na ten temat.
-
Otóż to - zgadzam się z Enderem - bardzo chętnie bym pomógł tyle, że na razie to bardziej ja szukam pomocy :-) Chęci posiadam ale IMHO wiedza moja jest jeszcze zbyt skromna.
-
Można też rozważyć zastosowanie niedrogiego Weipro SA 2011. Ja takowego używam ale wymieniłem oryginalną pompę na Power Heada.
-
Dodam do podanej przez Przemka zalety nano jeszcze jedną: taki podręcznikowy 200 - 300 l zbiornik jest z powodów finansowych często nieosiągalny. Nie ukrywam, że wolałbym mieć w domu 300 l rafę zamiast 126 l mini, którą zakładam obecnie. Wybór był jednak taki: albo małe - trudne, albo wcale.