-
Liczba zawartości
1 588 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kaziko
-
ja tez mialem odgazowana skale na starcie i 50% żywej wody - ani brazowych glonow, ani smrodu w odpieniaczu nie odnotowalem. zbiornik mial wszystkie parametry w normie juz na drugi dzien. nawet ukwial ktorego dostalem razem ze skala przezyl to wszystko cos Ci sie robi nie tak. mierzyles parametry wody ? jak dlugo skala byla poza zbiornikiem ?
-
proponuje przyjac inny punkt widzenia : gdyby ukwialowi bylo zle tam gdzie wlazl - to by tam nie wchodzil. z definicji szuka miejsca gdzie mu bedzie lepiej.
-
też tak sądzę. jesli zmienial miejsce tzn , ze mial taką naturalna potrzebe. ew. trzeba bylo sprobowac inego ustawienia pomp , zmieniloby to cyrkulacje i mozliwe, ze ukwial poszukalby innego miejsca. a moze chowal sie w skaly po to zeby sie podzielic? inna sprawa, ze bez wzgledu na to co bys nie zrobil jesli masz male akwa to nigdy nie ma gwarancji , ze i tak nie wlazby w pompe. moze sie odbudowac po tym wypadku. ale rownie dobrze moze pasc. sory.
-
będą się tłukły czy nie, powiedz lepiej po co chcesz wprowadzać dużą konkurencję pokarmową w tej samej warstwie akwarium ? jak pamietam apetyt na glony e.bicolora ktorego mialem kiedys w swoim akwarium to trudno mi sobie wyobrazic dwie tak podobne ryby w akwarium wielkosci 126l , ktore nie beda glodowaly. o ile bicolor moze sie (nie musi) sie przestawic na pokarm zastepczy o tyle z fasciatusem z tego co mi wiadomo jest problem.
-
mateusz: blazenki w naturze opuszczaja ukwial tylko na chwile po to zeby zlapac jakies pozywienie. wiec ich zachowanie akurat jest calkowiecie poprawne i swiadczy o tym , ze symbioza dziala w 100%. a dlaczego ukwial wedruje ? na 100% chyba nigdy pewnosci nei bedzie. moj siedzial od poczatku w tym samym miejscu przez kilka miesiecy. potem nagle przesunal sie kilka centymetrow, wlazl w pozioma szczeline miedzy skalkami i sie podzielil. i do dzisiaj siedzi w tej szczelinie co jest dla bta naturalnym miejscem.
-
http://www.youtube.com/user/krzysieknow2007 nie moje filmy, znalazlem na youtube. ktos moze byl i widzial. z filmow wyglada, ze to raczej FO.
-
wiem ,ze to link do artykulu o ktroym piszesz, podalem linki z cytatami,zeby zwrocic uwage na pewne terminy ktore sie pojawiaja i dla nie-chemikow sa niezroumiale, a ktore pewnie dla chemika czy biologa wyjasniaja wszystko same w sobie. czyli to co produkuja zooxantelle to prawie w 100% węgiel(?carbon - czy to użyte w tym kontekscie to to samo co węglowodór?) w postaci cukrów, a to z kolei miedzy innymi aminokwas(y) jak alanina. dlatego teraz zaluje, ze z chemii jestem noga. :con
-
Dziasiaj żałuję, ze nie chcialo mi sie uczyc chemii w szkole. po prostu nie znosilem tego przedmiotu. ale jak sie wczytuje to widze swiatelko w tunelu... http://reefkeeping.com/issues/2002-08/eb/index.php The high carbon products of photosynthesis are mostly sugars, and the coral squeezes out almost 100% of the algal production, allowing just enough to maintain the algae’s carbon needs for its survival. http://jrscience.wcp.muohio.edu/fieldcourses04/PapersMarineEcologyArticles/CoralReefPreservation.html During photosynthesis, zooxanthellae produce large amounts of carbon which is passed on to the host polyp. This carbon is in the form of glycerol, glucose, and alanine http://en.wikipedia.org/wiki/Alanine Alanine is an α-amino acid with the chemical formula HO2CCH(NH2)CH3. http://en.wikipedia.org/wiki/Glucose http://en.wikipedia.org/wiki/Glycerol
-
potrzebje pare kilo skaly, ale nie 24kg.
-
@Robert widze, ze masz problem ze sprzedaza tej skaly. albo cena za wysoka, albo zly czas bo sporo ludzi jest na wakacjach i nie czytaja Twoich ogloszen. sprobuj porozmawiac z jakims sklepem , moze przyjmie to od Ciebie.
-
w pozytywnym sensie. http://reefcentral.com/forums/showthread.php?s=&threadid=946000&perpage=25&highlight=clownfish%20books&pagenumber=1
-
130 litrow wordy i pompa 1300l/h to oznacza, ze przez panel cala objetosc zbiornika przechodzi 10 razy, a to miescie sie w normie. w czym problem ?
-
w metodzie berlinskiej zwyklo sie zakladac 20-25% obejtosci akwarium na skale. uzyj "szukaj" na forum z haslem berlinska, berlin etc etc to znajdziesz kilka watkow. np.: http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=300#300
-
@Harari: rzeczywiscie pojawia sie 8$ z groszami za jedna ksiazke, ale z dwie nie 16$ a 13$. gdzies przemknela mi przed oczami uwaga, ze moga doliczac 1,2$ jesli musza wykonywac jakies dodatkowe operacje zwiazane ze sciagnieciem ksiazki (amazon raczej nie sprzedaje ze swojego magazynu tylko wprost od dostawcow). wiec pewnie stad wychodza takie kwoty.
-
no dobra. fryzjer dla psa to pikuś. ale specjalnie zatrudniona firma do wyprowadzania go na spacer w srodku dnia, kiedy wszyscy sa w pracy... nie wk..jcie mnie pytaniami ile to kosztuje. nie powiem. :):D:D:D
-
olek, nie masz bladego pojecia o tym jak ludzie teraz dbaja o te psy i koty. mam setera irlandzkiego (mocno powiedziane, żona chciała mieć psa), myślę , że w ciagu miesiaca zostawiam w sklepie zoologicznym ok 400zł na karme i jakies dodatki do niej. nie mowie, ze okazyjnie kupuje sie legowisko, ktore swoje tez kosztuje, jakas obroza, smycz ktore co jakis czas sie zuzywaja. do tego obroza przeciw pchlom i kleszczom , ktora musisz co kilka tygodni zmienic (kilkadziesiat zlotych), a ze malo skuteczna to jeszcze srodek przeciw kleszczom ktorym sie spryskuje calego psa bo dopiero wtedy jest zabezpieczony (75Zł) - działa kilka tygodni. jak takich wlascicieli zbierzesz do kupy to nagle sie okazuje, ze masz niezly obrot. tym bardziej, ze z lenistwa czlowiek w centrum handlowym kupuje wszystko, bo jak pomysli , ze ma sie przebijac przez korki najpierw do spozywczego, pozniej po jakas chemie do prania, pozniej do zoologicznego to na koniec macha reka i w tym centrum handlowym wszystko kupuje hurtem. zwroc uwage, ze jakos w wiekszosci przypadkow nie brakuje chetnych do otwierania sklepow w centrach. ps.juz mi sie nie chce nawet myslec o wizytach u weterynarza. ps2. nie wiem na ile to wiarygodna informacja, ale jakies 2 lata temu focus pisal, ze w polsce mamy najwyzsze poglowie psow w przeliczeniu na 1000 mieszkancow w calym cywilizowanym swiecie w ktorym takie badania byly prowadzone.
-
Myśle, ze kazdy po trochu ma racji. po pierwsze w naturze temperatura ponad wszelka watpliwosc nie jest stabilna i zmienia sie w czasie. po drugie, zalezy gdzie dany koral, czy inne zwierze zylo zanim zostalo wylowione, e.qudricolor jak pamietam wystepuje od glebokosci 1m nawet do 35m gdzie z pewnoscia woda musi byc chlodniejsza. ale temperatura ma tez wplyw na inne rzeczy dziejace sie w akwarium a ktore moge w rezultacie moga wplynac na kondycje zwierzat. jak wyczytalem wraz ze wzrostem temperatury maleje efektywnosc odpieniaczy, czyli przy dlugo trwajacym okresie wysokiej temperatury mniej zanieczyszczen jest odprowadzanych ze zbiornika, na chlopski rozum mocno obciazony zbiornik balansujacy na krawedzi stabilnego dzialania taki wzrost temperatury moze wykonczyc jako calosc. i na koniec trudno jest odpowiedziec czy jak Ci te korale padaly to byla kwestia samej tylko temperatury czy czegos innego ? jesli do tego dodamy zmieniajace sie zdolnosci buforowania, przetwarzania wapnia i innych pierwiastkow, zaleznie od tego czy temperatura rosnie czy maleje, to na koniec uzyskujemy dosc zlozone rownanie z wieloma parametrami, ktore wplywaja ma koncowy rezultat, a ktory dodatkowo bedzie sie zmieniac zaleznie od ogolnej kondycji zbiornika. :con ps. musze przejrzec w domu notatki z pomiarow, nie dam sobie teraz reki uciac, ale chyba mialem zdrowo ponad 30stC i euphyllia trwa ...
-
powiem wiecej, w czasie odplywow jak woda w niektorych miejscach robi sie plytka, szybciej sie nagrzewa i jestem przekonany ,ze co kilka dni przez kilka godzin, a wiec okresowo ma dobrze ponad 30stC. to czuc jak sie chodzi w wodzie i nagle wchodzi sie w nurt takiej nagrzanej wody wody. jesli czlowiek na wlasnej skorze tak to odczuwa to oznacza, ze roznica jest rzedu conajmniej kilku stopni. a acropory rosną...
-
masz jakas fotke jak ona wyglada?
-
malediwy, srednia temperatura wody w okolicach Male, w kwietniu : http://pogoda.onet.pl/2,120,1243,5,1,4,miasto_klimat.html proponuje posprawdzac inne miesiace.
-
na miejscu wlascicieli innych sklepow skorzystalbym z tej promocji hurtowo...
-
imho nie ma czegos takiego jak optymalna temperatura. borneman pisze ostatnio, ze coraz wiecej ludzi przechodzi na 29stC i nie widac zasadniczo duzej zmiany w stosunku do tego co przez lata obowiazywalo jako kanon w akwarystyce czyli 25/26stC. w naturze temperatura nie jest stala, zalezy od pory roku, odplywu/przyplywu, pory dnia, jedyne co z pamieci moge podac konkretnie to to ze nie powinna spasc ponizej 25/24stC bo przy 23stC gwaltownie zwalnia proces kalcyfikacji (jak to w sumie nazwac po polsku) a przy 20stC ustaje zupelnie, czyli ustaja procesy budowania szkieletu wapiennego. pewnie niektorzy rzuca na mnie gromy, ale w moim akwa temperatura dosc swobodnie porusza sie w zakresie 26stC do 29stC, bylo kilka dni goracych kiedy weszla na poziom 30stC i zaczalem chlodzic wiatrakiem. nie trzymam co prawda szczegolnie delikatnych zwierzat, ale w tych warunkach temperaturowych te zwierzaki ktore mam kwitna i mnoza sie jak popadnie.
-
@Przemek : jak mowilem, wszystko zalezy od wielkosci rynku. w mojej branzy, typowa firma handlowa robi 7-9% na pudelku i jest zadowolona, duza firma jadaca na lojalnosci klientow i duzych obrotach z vendorem stawia sobie np.12% marzy jako minimum. oczywiscie jest jakas garstka, ktora robi nieco wiecej, nie mowie o kombinatorach, ktorzy robia jakis szmugiel albo ciagna sprzet z szarego kanalu. Ty jestes w niszy. 90 do 140 = 35% marzy lekko liczac. dla kogos innego to kupa kasy zrobionej na towarze. jak wezmiesz goscia ktory robi w roku kilka instalacji okablowania budynku razem z bms itp to on musi zrobic 40-60% marzy na instalacji, inaczej by nie przezyl przerw sezonowych, czy dolka kiedy to nie wygral 2-3 przetargow z rzedu (czytaj padla mu dostawa chelmonow). i wszystko jasne.
-
tak na chlopski rozum bo sie nie znam : jezeli w jednym boksie bedziesz mial kilkanascie ryb to koszt nie wzrasta zbyt znacznie w stosunku do ceny sprzedazy jednej sztuki. nawet jak to bedzie 100% wiecej na sztuce, jak cena sie zaczyna od 3$..? moq - im wiecej tym najczesciej cena w $ za sztuke. a samoloty z azji laduja w polsce nader czesto. Malediwy pewnie 2 razy w tygodniu, ale moze ktos wie lepiej to niech mnie poprawi. tylko nie jestem pewien czy czartery turystyczne sa wykorzystywane do przewozu czegos innego niz turysci i ich bagaz. tak moze byc, ale byloby imho skrajnie nieekonomiczne. kierunki naprawde egzotyczne i rzadkie to jakies hawaje, bora-bora etc. ale cala reszta jest powinna byc absolutnie w zasiegu chocby ze wzgledu na systematyczny ruch turystyczny zorganizowany i niezorganizowany. - VAT ile ? 22% ? 37% ? od 3$ to ile jest ? - koszty cla - jakbys sprowadzal jedna rybe to oczywiscie koszty winduje cene w kosmos, ale jak sprawadzasz 150 szt? no tutaj nie mam pojecia, ile to moze byc. no ale to chyba pozwala pozniej sprzedawac taniej? nie sadze, zeby ktos chcial komus pluc w twarz. imho najwazniejszym czynnikiem jest wielkosc rynku - okreslona marża musi być zrealizowana żeby przy pewnej liczbie kupujacych byl sens prowadzenia takiego biznesu w polsce. jak widze, ze w Warszawie, jakby nie bylo miescie dobrze ponad 1,5milionowym jest raptem jeden sklep morski z prawdziwego zdarzenia i jest w nim chyba z 10 zbiornikow to jest najlepszy dowod , ze odbiorcow jest bardzo malo. na tych odbiorcach biznesman musi zarobic tyle , zeby oplacilo mu sie to wszystko prowadzic. i to jest czynnik najmocniej bijacy w cene. mozna prowadzic dywagacje na temat malej konkurencji na rynkeu etc etc, ale moim zdaniem to nie jest tak bardzo istotne. jak akwarystow morskich bedzie u nas % tyle co w niemczech na kazdy 1000 mieszkancow to i ceny beda podobne. gdzies kiedys czytalem o gosciu z islandii ktory startowal akwa morskie i w tym czasie na wyspie byl bodajze jeden sklep , ktory sprowadzal takie rzeczy. z pamieci - moge byc w bledzie - ceny w USAx2,5 ?
-
a oni farby, kredki, przemaluja i odesla nam jako hepatusa. hepatus leszczus :):D :drink