tomasz
Klubowicz-
Liczba zawartości
3 897 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez tomasz
-
Michalewo przepraszam jeśli Cię uraziłem. Nie trzeba jednak mieć doktoratu żeby wiedzieć na co w ledach zwracać uwagę. Kwestia była podnoszona ze sto razy, a porównać cyferki każdy umie. Tylko potrzeba odrobiny wysiłku aby te cyferki wyguglować. I wtedy mamy jak na dłoni: diody semi - max 200lm Diody cree - max 500lm. Jest 2,5raza różnicy? Jest. Gość proponuje lampę jako ekwiwalent 250w hqi. Sądzę że to ekwiwalent 100w hqi - jeśli taki żarnik by istniał oczywiście.
-
I ja też dokładnie o tym piszę.
-
Eqilibrum - nie kiliduje ze sobą. Musisz tylko pamiętać, że w przypadku podłączenia potencjometru i pwm sterowaniem nadrzędnym jest potencjometr, więc komputer rozjaśni Ci diody do momentu w którym ogranicza go ustawienie potencjometru. To dobre rozwiązanie.
-
Michalewo piszesz kompletne bzdury. Lampy "gotowce" o których piszesz to ekwiwalent ok 50-60 wat diy na cree. także poniżej 2000 masz. 160 w cree czyli trzy gotowce za 3600.
-
Oczywiście. Ledom wystarczy osłona przed chlapaniem.
-
A po co całą dobę?
-
Możesz pod wentylatorami nawiercić otwory w radiatorze aby był wymuszony obieg powietrza. Boki mogą zostać nie zabudowane.
-
Tak, chociaż do xp-e śmiało możesz dać zasilacz 900-950mA.
-
teoretycznie mogą być obydwa. Jednak są to zasilacze napięciowe co nie jest najlepszym rozwiązaniem. One gwarantują po prostu stałe napięcie wyjścia niezależnie od obciążenia. W wypadku gdy przepali Ci się na zwarcie jedna dioda napięcie podawane na pozostałe 5 będzie nadal stałe i wtedy już za duże co może skutkować szybszym spaleniem pozostałych diód. Dlatego lepiej jest stosować zasilacze prądowe.
-
To akurat działa zupełnie inaczej niz wstawiona w szkło rura.
-
a to przepraszam. Myślałem że tak jak miałeś w opisie. Dziwne jednak że nie poszedł bezpiecznik w zasilaczu tylko zwarł i wywalił korki. Chyba że bezpiecznika nie było. To pierdoły ale widać ze ważne.
-
A taka jest różnica że masz otwór np 40mm, wodą możesz zalać go max do połowy dla bezpieczeństwa. Chcesz powiedzieć że będzie miał tą samą przepustowość co 15 czy więcej cm grzebienia? Aby było to bezpieczne stosujesz znacznie mniejszą pompę obiegową aby pewnego dnia nie przelać. I nie ma ona takiej samej przepustowości jak rura w kominie. Ta może odprowadzać wodę całym swoim przekrojem plus jeszcze rewizja dla bezpieczeństwa. Czyli w skrajnym przypadku odprowadzi 4 razy więcej wody.
-
Tak jak napisał nanorafa. Także wątpię aby w markowych produktach były lepsze zasilacze. Jak jakaś polska składająca ledy firma będzie miała taką pozycję na świecie jak Mean Well w zasilaczach to pogadamy, a teraz bzdury wypisywać to każdy umie... Porządny chińczyk, chyba sobie jaja ktoś robi... PS. Jeśli mamy dyskutować o przyczynach awarii, zasilaczach itp to załóżmy osobny wątek, bo tu śmiecimy Remelowi.
-
Rurki mają zbyt małą przepustowość przez co musisz dać mniejszą obiegówkę lub wywiercić 3-4 otwory - a to juz bezsens. Nic nie zastąpi 15 cm grzebienia. Mam rury w akwa 60 l i to nieporozumienie.
-
Zachu wydaje mi się że sobie żarty robisz. 50 000 to powinny wytrzymać diody, ale nie muszą. Gwarancja zobowiązuje producenta do bezpłatnej naprawy lub wymiany w okresie trwania gwarancji a nie do tego żeby dał sobie rękę occiąć za to że się nic nie popsuje. Poza tym Remel używał zasilaczy ELN60/24, których producent w rankingu niezawodności stoi wysoko. Przepraszam za off-top. Już nie będę.
-
Zachu pytasz jakby były rzeczy które nie mają prawa się popsuć. Równie dobrze mógł się przetrzeć kabel od pompki lub grzałki. Jakimś wyjściem jest podłączenie urządzeń do kilku obwodów. Remel, współczuje. Ratuj co się da.
-
Nie ma sprawy.
-
Zależy czy ci pilnie potrzebna lampa. Ja bym świecił aż się sam przepali i powinien iść na zwarce, albo od razu sam bym go zwarł i po sprawie. Nawet nie odczujesz że jeden nie świeci, zresztą chyba ci dużo światła nie trzeba skoro kupiłeś taki mały driver do białych.
-
Jeśli nie jest mechanicznie uszkodzony to może być to co mówiłem. Omyłkowo mógł się trafić led na niższy prąd i teraz się smaży. Foto słabeale on chyba trochę inaczej wygląda - mniej zielonego, albo to tylko takie wrażenie. Sprawdź sam.
-
To teraz podłącz tylko białe i sprawdź czy te też dymią. Jeśli nie to pierwszy pomysł zły. Jak się okaże że nie dymią to coś z nienieskimi. Wtedy odłącz driver ipodłącz ten drugi z niebieskich. Jeśli dymienie ustanie tzn. Że driver jest walnięty. Musisz sprawdzić wszelkie ewentualności i sam znajdziesz uszkodzoną część. Trochę zamotałem ale chyba wiesz o co chodzi. Sprawdź dymiący moduł na driverze z tego niedymiącego.
-
Toczy wszystkie świecą nie ma znaczenia. Wybacz ale jeśli nie sprawdzisz które dymią to niby jak mamy coś sensownie doradzić? Co to ja wróżka jestem czy co?
-
To wyjaśnienie widzę tylko jedno. Odłącz białe ledy i zapal. Jeśli okaże się że nie kopci tzn że masz białe xp-c czyli prąd max 500mA.
-
Wcześniej pisałeś 1225 a nie 1050. to jak jest w koñcu?
-
Pytam jaki prąd do którego koloru Chodzi o to czy nie pomylił driverów i na niebieskie nie dal 1250