Skocz do zawartości

sheep

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    307
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez sheep

  1. Moje błazenki miały wżreki w okolicy głowia ta choroba nazywa się hd..., dosyć często spotykana spowodowana brakiem kwasów tłuszczowych i witamin. Od tygodnia dodajępo kropelce do jedzenia preparaty zoe, zoecon kenta i choroba ustępuję. Może masz to samo u siebie?? PZDR.
  2. Organizmy mogą być podobne na obu tych skałach, aczkolwiek na skałach z fidzi zauważyłem bardzo dziwne glony (makro) przypominające kartkę papieru (dosyć cienkie), ale odporne na zniszczenia bardzo zielone wręcz walą po oczach, takich glonów nie zauważyłem na żadnej skale z indonezji. A na pyt. dlaczego skała z fidzi jest inna w wyglądzie niż np. indonezji, myślę że sprawa pogrzebana jest geologii danych rejonów, ta pierwsza przypomina skałę wulkaniczną ma dużo zaokrąglonych krawędzi ale mniej intensywny kolor. Sheep-pozdrow.
  3. Witam Radzę przeczytać sobie artykuł na reefcentral o żywej skale (niestety po ang), ciekawe informacje są zawarte w tym artykule, do tej pory myślałem że skały żywe wydobywane są z dna oceanu i transportowane prosto na fracht, niestety tak nie jest, są wprowadzone obostrzenia i sprawa wygląda następująco; tylko kilka procent jest z dna reszta (zwykła skała) jest trzymana kilka tygodni (miesięcy) w oborniku specjalnych zbiornikach gdzie "ożywa" tworzą się różne kolonie organizmów morskich. Więc jak ktoś myśli że cały transport skały pochodzi z dna morza (rafy koralowej) to się niestety myli. Bo ja sie na tym znam bo muj dziadek był rybakeim i kiedyś jak prądem łowil to kune złapał. W swoim akwa mam kilkanaście kilo skały z pola i muszę stwierdzić że w wyglądzie nie przewyższa tej z indonezji, owszem ma charakterystyczną rzeźbę tak jak skały wulkaniczne ale za to skała indonezyjska po kilku miesiącach intensywnego dawkowania wapnia wygląda dużo lepiej, skały te nabrały przepięknego intensywnego fioletowego koloru tylko śmierdzą kupą psią. PZDR. Sheep
  4. sheep

    Glony!!

    Daj sobie spokój z zebrasomami, chyba że planowałeś zakup. Zrób to co ja od samego początku akwarium zainstalowałem filtr fosforanowy wydatek ok 150 zł i nie mam w ogóle glonów, a co do glonów brunatnych (porphyra umbilicalis) to jedzą je rybki z serii naso literatus, tak naprawdę to wszystkie odmiany tych roślinek (palmaria palmata) - czerwone oraz (porphyra yezoensis) - zielone. Na razie
  5. Dużo lepszym rozwiązaniem jest wrzucenie żwirku na początku (przed skałą), nie będzie miał białego osadu na skałach. Natomiast ja musiałem wrzucić żwirek po skale, wymagała tego konstrukcja mego akwarium, ponieważ mam filtr denny a nad nim kratkę więc, i tak żwirek trzeba wsypać na końcu.
  6. sheep

    Krewetki tańczące

    Ostanio (10 dni temu) nabyłem zestaw krewetek tańczących, niestety nie znam nazw łacińskich, zwierzątka w ilości 5 sztuk są małe największa ma ok 6cm, mają tą zaletę że ich widać w ciągu dnia (ale musi być ich dosyć dużo), mocno czyszczą grysek koralowy, w ciągu tego czasu zniknął cały krzemowy osad !!, Ciekawostką jest to że w nocy wiatło odbija się w ich oczach (taki sam efekt jak u kotów) i widać w czarnych czeluściach podwójne bursztynowe punkciki - świetny widok. Jak ktoś z akwarystów miał doczynienia z tymi gatunkami krewetek to proszę coś napisać. Pozdro. Sheep
  7. sheep

    Leczenie błazenków.

    Witam przy przenosinach żywej obsady, w tym błazenków zauważyłem, że mają on w okolicy głowia cośco wyglądało jak lekko nadżarty kawałek. Oba błazenki miały to samo i miało tendecję do powiększania. Poszperałem trochę w literaturze i doszedłem że nie może to być żadny grzyb czy inna choroba która powoduje narastanie ciał obcych a nie pozbywanie się tkanki zewnętrznej. Ktośmi powiedział że może to być wynik spotkań z pseudochromisem, ale z tego co widzę to nie mają one nic do siebie można nawet powiedzieć że "się lubią". Jakieś dwa tygodnie temu kupiłem dwa preparaty kenta zoe, zoecom (coś takiego), oparte na kwasach tłuszczowych i witaminach wzmacniających system immunologiczny zwierząt morskich, po kilkurazowym dodaniu preparatu to jedzonka (marine s) nadżerki u błazenków zaczeły się goić. :-) Jak by ktoś miał podobny problem to powyższy tekst powienien pomóc. Pozdrawiam Tomek "Sheep"
  8. sheep

    Sump - od podstaw

    Mega: oczywiście nad dnem sumpa, jeżeli będzie nad górną krawędzią to będzie rozchlapywało. Nie wrzucaj żadnych piasków ani gąbek do komina, w przypadku zapchania będziesz musiał suszyć podłogę. W kominie tylko biobale, oblicz sobie ile potrzebujesz kupić litrów ( wzór na objętość np. komina_długość podst x szer. podst. x wys) i odejmij z jeden litr na rurę i trafisz w dziesiątkę. Zawór spustowy ustawiłem tak żeby poziom wody w kominie był na wysokości 20 cm (wys. ogólna akwa 60), cóż lubię odgłos wooooody. Przy ustalaniu poziomu sugeruj się żeby koniecznie zakryta była rura od spustu wody (krótka rura 40 z dziurami + kapselek) reszta zależy tylko od ciebie. Pozdrow. sheep
  9. Do Tomasza Młota-dobry rozwiązaniem na to żeby piasek (żywy) był pozbawiony glonów i innych porostów jest wynajęcie lub kupno babki (oczywiście ryby:-))) Czekam na dostawę tego stworzonka dla mojego baniaczka.
  10. sheep

    falownik

    Moim zdaniem kupno falownika firmy Tunze czy innej jest stratą pieniędzy. A tak na marginesie to z miękkim startem są pompy Tunze (falownik chyba nie).
  11. sheep

    Apel do wszystkich

    I tak MY Polacy dostajemy to co spadnie innym ze stołu, tak było dawnej i jeszcze tak będzie.
  12. sheep

    Sump - od podstaw

    Zawór jest bardzo przydatny, w moim przypadku spełnia on 3 różne funkcje: 1. Jako odcięcie zrzutu wody 2. Regulator poziomu wody w kominie 3. Umożliwia rozłączenie i wyjęcie reszty orurowania. Tak na marginesie: rura 40 mm kończy się na wysokości jakieś 10 cm nad sumpem, aczkolwiek sump ma wys. 45 cm. więc o rozchlapywaniu wody nie ma mowy. Jeżeli zawór to proponuję firmy Efast (włoski prod.), jest niezawodny (koloru ciemny szary, rączka niebieska) cena ok 60 zł. P.S. jestem zdania że zaworów niegdy za wiele, przy swojej konstrukcji użyłem w sumie 5 zaworów, wiem że to dużo ale w każdej chwili mogę odciąć dopływ wody do sumpa (w końcu sump ma też swoją pojemność i możę się przelać), oraz zdemontować całkowicie orurowanie i w razie czego wyjąć sumpa. Czy dla odpieniacza ma to jakieś znaczenie, cóż najważeniejsze żęby pompa była zakryta i zasysała wodę a nie powietrze, resztę można wyregulować. Pozr.
  13. sheep

    Sump - od podstaw

    Kulki to są biobale firmy Aqua Medic, które kupuje się na litry. Natomiast bio sendiment jest to coś na kształt piasku (podłoża organicznego), dzięki któremu rosną roślinki w refugium. Kiedyś używałem miracle mud, ale kent wydaje się być lepszym wyborem. Z wprowadzeniem zrzutu do sumpa, można zrobić tak jak ja zrobiłem; a mianowice wprowadziłem rurę śr. 40 mm wykorzystując 2 kolanka i jakieś 1,2 metra rury (w połowie jest zawór kulowy), rura "wpada" do przedziału w sumpie. Nie polecam rozwiązania bez doprowadzenia rury bezpośrednio do sumpa, w przeciwnym razie woda będzie się trochę rozchlapywała. Pamiętaj że rury łączy się klejem PVC. (jak sklei nie puści) PZDR. PS. żeby można było bez problemu wyciągnąć sumpa to proponuję zastosować zawory, w każdej chwili można będzie odkręcić rurę i zdemontować.
  14. sheep

    Apel do wszystkich

    Dzięki Przemek
  15. sheep

    Sump - od podstaw

    Ja do sumpa (filtra glonowego) wrzuciłem największe opakowanie bio sendimenta firmy kent.
  16. sheep

    Ustawienie miksera wapniowego

    Mikser uruchamiam na 15 minut dokładnie o północy, myślę że czas pracy także zależy od twardych korali i innych organizmów wymagających sporej ilości wapnia. Poza tym dorzucenie kilku litrów wody wapiennej w ciągu 15 minut jest fizycznie nie możliwe, jak już wspomniałem używam pompki dyfuzyjnej sp 2000 Aqua M, która wyciąga max. pół pojemności szklanki w 15 minut.
  17. sheep

    filtr ro

    Myślę że jak sprzedawca mówi że przy tańszym filtrze będzie błoto, to powinien zarezerwować sobie miejscówkę w psychiatryku. Jak ktoś nastawia się na chodowlę bardzo wymagających gatunków ryb i korali to może sobie fundnąć taki zestaw filtr RO + pompa + filtr RO + filtr DI + UV wtedy ma pewność żę woda będzie jak "spod igły" oczywiście jest to kosztowne, dla przeciętnego akwarysty w zupełności wystarczy filtr RO + DI. I tak wszystko zależy od membramy, i należytej eksploatacji filtra. Do mega co to znaczy membrama wielokrotnego użytku, czy po pewnym czasie trzeba ją "wyprać w pralce", a może ręcznie. Nie dajmy sobie wciskać kitu. Pozdrawiam Tomek
  18. Przerabiałem ten temat 2 tygodnie temu. Oryginalnie zapakowany żwirek koralowy dobrze jest przepłukać w czystej osmozie (wrzątek raczej nic nie da) są to w końcu przemielone martwe korale. P.S. Jakiś czas temu kupiłem sobie (i jeszcze nie rozpakowałem), żywy piasek, ciekawostka znajduje się on w dosyć grubej folii razem z wodą (czyżby żywą??). PZDR
  19. sheep

    Apel do wszystkich

    Feniks powinieneś przetłumaczyć ten apel na angielski i zamieścić na pierwszej amerykańskiej stronie poświęconej akwarystyce morskiej, myślę (i chyba się nie mylę) że to co trafia do Polski jest tylko znikomą namiastką tego co idzie na północno amerykański rynek. Proszę mnie źle nie zrozumieć nie mam nic do amerykanów, aczkolwiek liczby i cyfry nie kłamią. Tak na marginesie, pomyśl sobie ile istnień kosztuje jeden nieszczelny supertankowiec pływający sobie po oceanie lub morzu. Może się okaże w przyszłości że zanieczyszenie środowiska (oceanów) będzie tak duże, że rafa pozostanie tylko w naszych zbiornikach. Pozdrawiam Tomek
  20. sheep

    Naso vlamingi

    Ja mam naso literatus to chyba ta sama rodzina. Pozdrawiam Tomek
  21. sheep

    układ zasilania swietlowek t5

    nawet po 180 zł za sztukę,
  22. sheep

    Ustawienie miksera wapniowego

    Tak by było, ale panowie którzy montowali ten mikser założyli mały zawór kulowy i dzięki ustawieniom tego zaworu można dawkować przepływ z pompki (maxi jet), ja mam ustawiony w ten sposób że 3/4 mleko 1/4 prawie klarowna woda. (oczywiście wysokości miksera) Pozdrawiam
  23. sheep

    kupilem sobie wiec sie chwale

    Tak słyszałem w sklepie z morszczyną. Natomiast poparłem tą informację własnymi doświadczeniami. W zeszłym roku kupiłem kilka turbo, z transportu przeżył tylko jeden, śmigał do końca kwietnia. Zaciekawiło mnie to że przestał hałasować, (często obijał się o szyby o pokrywę), wyjmuję go i nic... domek pusty. P.S. Może uciekł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.