Qbab

no i jak pomiary ?

rs: i jak się trzymają pompki przy takim traktowaniu - nie terkoczą bardziej?

no co ty robi tylko mało klatek na sekundę i bardzo ograniczona długość

ale stabilizacja w puszcze to super sprawa np przy makro bo jak zapniesz mieszek albo choć pierścienie to już jest kłopot z canonem. A dodatkowo kogo stać na ich obiektywy ze stabilizacją a w minolcie masz ciemno to zapinasz 50/1.4 albo i 50/1.2 z gwintem podnosisz iso oraz włanczasz AS i prawie sie nie da znaleść miejsca gdzie by się nie dało z ręki pstryknąć (wymiekem kiedy gość w kopalni w wieliczce robił na zastanym z ręki właśnie w taki sposób - to mnie przekonało bo widziałem efekty) choć przyyznaję że to specyficzne warunki No i fakt minolta puźno pokazała swoje aparaty w porównaniu do canona i nadal jej brak naprawdę profi korpusu w cyfrze. bo w analogu to seria 9 była super.

widzisz teq masz racj? canon jest sporo do przodu ale ja bym z luster wybra? minolt? i to oboj?tnie czu 7d cz 5d tu te? r??nica jest tylko w ergonomi. a ma AS kt?ry jest ?wietn? spraw? jak dla mnie. A dodatkowo ma wygodne (tak jak canon) podpinanie M42 o czym nikon zapomnia? (przecie? d70 nie mierzy ?wiat?a bez obiektywu odpowiedniego). My?l? ?e ta wada odstrasza sporo ludzi od nikona. Mariusz to rub w jpegach - wywo?anie raw'a nie jest ?atwe wbrew pozorom.

teq to porównaj 10 tyś do 3 tyś za całkiem fajną A2 o której pisł alex (z dobrą lampą) Właśnie to miałem na myśli, że jak się kupuje lustro to trzeba wiedzieć po co. Ty robisz reporterkę i do tego sportową i do tego lustro to podstawa ale reportarz o umieraniu w domu starców to ja bym robił hybrydą albo kompaktem (a tak na prawdę to jakimś starym dalmierzowcem np zorką albo leicą do tego 50/1.4 od leicy (do zorki pasuje) i byłby to jak dla mnie najlepszy zestaw. Cicho bez "kłapania lustra", spokojnie, i co najważniejsze nie rzucając się w oczy.

mówią że soczewki psują obraz i często tak jest ale jak zamiast soczewki wsadzisz coś co jest wmiarę dobrze policzonym układem (np. inny obiektyw) to nie jest tak żle. Oczywiście wymieniłeś zalety lustrzanki tylko pytanie ile osób kupuje aparat i dodatkowe obiektywy ? bo kupić lustro i zostać przy np. kitowym to bez sensu. co do szybkości to masz rację tylko jeśli wierzysz że na AF złapiesz lecącego w stronę obiektywu ptaka to chyba celujesz w Canona 1D Mark II albo w piątkę. W analogowych lustarch które są szybsze moim zdaniem (w rozsądnej cenie) łatwiej jest trafić z ostrością recznie robiąć niż liczyć na AF. co do gadania na priv. Pisz na maila ze strony bo gg to ja bardzo rzadko uzywam.

tyłem do przodu czyli obiektywy spotykają się mordkami Lustrzanka cyfrowa ma sens tylko jak twoje A2 Ci nie wysraczas i zamierzasz kupić sobie więcej obiektywów moim zdaniem. no albo robisz przy słabym świetle.

do Z3 mam dorobioną tulejkę obejmującą obiektyw (w samej Z3 jest gwint go jej zamocowania) na końcu tulejki jest gwint 52 mm teraz wystarczyło rozbić dwa tanie filtry (z komisu po 3 zł) i pierścienie które z nich zostały skleić ze sobą czołem tak by gwinty zewnętrzene wystawały z obu stron. Teraz można już wkręcić z jednej strony do tulejki a z drugiej zamocować dowolny obiektyw wykorzystująć jego gwint do filtrów (trzeba tylko lekko uważąć żeby nie wyrwać gwintu bo nie do tego został zaprojektowany i może cieżaru nie utrzymać ) Tak na prawdę to kłopoty miałem żeby dołożyć do tego jeszcze heliosa (ale kawałek srebrnej taśmy załatwia sprawę) i już działa. A jeszcze jedno trzeba zablokować czymś wodzik przysłony bo inaczej obiektywy AF (chyba wszystkie) mają ją przymkniętą na maksa a nam zależy by była otwarta na maksa, ja używam do tego kawałka papieru bo łatwo wsadzić i cięzko uszkodzić obiektyw.

może zrobimy poprostu dział tapet w galerii (albo na bocznym menu) gdzie będziemy wieszać fotki do poprania o romiarach większych niż 100 kb w moje pliki. co wy na to? co do tegpo czym robimy foty to odpowiedz jest zaskakująca, mianowicie - wszystkim czym się da, np. sony DSC-S70 (lecący kot) - starutka cyfra Minolta Z3 - sporo - polubiłem ten aparat (choć tylko w manualu daje fajne efekty) Canon A510 - malutki ale bardzo sympatyczny Canon 300D - bardzo fajny jedyna wada że nie mój nikon 4500 -super do makro i podpinania do lunet, mikroskopów w analogu: Od najstarszych: zenity: (E, S, 12XP) - nie polecam bardziej dla zabawy robiłem niż dla fotografii praktica: superTL - dobry stary (sporo przeszedł zanim poszedł do ludzi ) MTL5B - jeszcze lepsza Minolty: 7000 - genijalna choś stara 9000 - chyba najlepsza zabawka jaką znam a kosztuje mniej niż 1000 zł 500si - bardzo dobra 5Xi - mój obecnie ulubiony aparat Nikon: F90X - gdzybym nie miał systemu minolty to pewnie ten bym wybrał W średnim formacie były to: pentaconSix, kiev kilka fotek bronica 67 w dużym to najcząściej mieszkowce (nie lubię pudeł drewnianych) Ale tam to i tak osobno obiektyw i osobno migawka i da się pomiędzy aparatami wymieniać. Zdarzało się również pudełko po butach, cyfrówce (naprawdę) , puszka po pepsi, a nawet powiększalnikiem Nie wiem czy taka odpowiedz jest satysfakcjonująca ale jedno jest pewne najważniejsze są eksperymenty. Przykładowo fotka rurówki to wynik połączenia minolty Z3 z obiektywami od lustrzeanki miolty (zoom 100-200) oraz starego heliosa od zenita. I jescze małe wyjaśnienie - nie wszystkimi na raz (nawet nie wszystkie były moje ale skoro była okazja )

a ja wczoraj w nocy zostawiłem latarkę (taką diodową) na chwilę w jednym miejscu i kilkapodobnych mi do światła przypłyneło (czy to twoje ciągnie do światła). "tylko te moje to tak do 1 cm (podobne w sposobie pływania bo szczegółów to nie widać jak coś tak zapitala i ma te rozmiary)

nie ma problemu jak wrócę do domu do zrobię wersję tapetową

ja mam osrama i jest według mnie fajny a zwierzaki świecą mocno.

tak na prawdę to dopiero jak się ma baniak to się człowiek dziwi że ludzie nad morzem na bosaka wchodzą do wody

no jak wsadziłeś piasek to już nie jest sama woda nawet jak już go tam nie ma. zmierz rano to się okaże czy to nie to

na wieloszczety trzeba uważąć bo jak trafisz pechowo to ręka nieźle boli (wiem coś o tym)

ja bym piach zostawił - lubie eksperymenty. Jak trzymałeś ten piach przed wsadzeniem (w wodzie czy na sucho) bo jak w wodzie to może poprostucoś się w nim rozłożyło ? a sorki doczytałem że w wodzie Na mój rozum to poprostu się zdziwiełeś że rano pH spada jak jest tylko jakieś życie w baniaku. Wcześniej mogłeś tego nie widzieć bo jak nie ma życia to nie ma tego efektu. Pamiętaj, że rośliny w nocy obniżają pH bo oddychają tak jak wszystko i produkują CO2. tomik nie rób sobie ze mnie pisanek , wiesz, że w teleturniejach ludzie zazwyczaj wykładają się na pytaniach dotyczących ich hobby lub pracy.

super

z moich doświadczeń wynika że ważne są: azotany(V), fosforany(V), poziom jonów magnezu, oraz w przypadku halimedii (okopnie się to odmienia) także poziom jonów wapnia. no i ruch wody nie za duży.

Waldku zmobilizowałeś mnie zrobię jakiś temat albo stronkę z mojego akwa w najbliższym czasie i opisze je trochę bardziej fotki robiłem akurat te dwie które tu są ja ale na stronie to różnie częśc ja część Ania. Szzerze mówiąc to trochę się bawiłem żeby zrobić tą rurówkę (napawdę maleństwo) i przy okazji pstryknołem aiptasie polecam każdemu zakup (choćby na allegro albo w komisie) używanego obiektywu typu zoom o zakresie tak między 100-2000 mm lub 70-210 (może być najtańszy) i uzywaniu go jakio nastawnej lupy do akwarium . Dzięki niemu można pooglądać cudowne rzeczy które zazwyczaj umykają bo mają kilk mm lub mniej. A co do RO to wodę mam tylko zaprzestałem jej stosowania właśnie ze względu na zabawę z tarłem apogonów - zwiększam ilość planktonu a glony to jego wylęgarnia i pozywienie.

u mnie na stronie są fotki z różnych baniaków. Jakoś nie maiałem czasu na zrobienie stroonki o własnym baniaku ale przygotuję i się pochwalę. tylko się boję fali krytyki bo akwa jest totalnie nie zgodne z zasadami np. na 240l +60 sumpa mam około 10 kg zywej skały, prowadzę baniak na dwóch wietlówkach t8 36w i wodzie kranowej. Jest zarośnięte i jestem z niego zadowolony bo właśnie odchowuję drugie tarło apogonów (wzasadzie trzecie ale z perwszego nic nie odłowłem i chromisy wszystko wyżarły, ale o tm już było w innym watku).

oswietlenie standard jak dla mojego akwa czyli 36W L67 + 36W osram daylight (6000 K albo 6500 K) mamróżne aiptasie (walczę aby się nie rozrosły ale jednak nie chcę się całkiem ich pozbyć właśnie dlatego że są ładne )

i niech mi ktoś powie że nie jest piękna. A że zabija no cóż zdarza się. A i jeszcze taka mała rurówka (ok 2 mm średnicy) ale jak jest piękna co?

od czego jest karta dzwiekowa (jeśli to taka częstotliwość)

właśnie miałem napisać że super - cały czas myślę że holender w morskim też jest możliwy.