-
Liczba zawartości
2 449 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kiflu
-
A jak by zastosować jakiś absorbent na glin ? Bardziej pytanie, czy mocząc w wodzie jest szansa żeby ten szkodliwy glin opuścił skałę i można go było "wychwycić" do absorbentu ? Pory będą dość "ciasne" a ścianki między nimi bardzo cienkie i woda powinna przez taki "kamień" przelatywać.
-
To bardziej pytanie do kogoś kto rozumie ten wzór ja wiem tylko tyle, że jak, to dosypiesz to się spieni
-
Pytanie tylko, ile tego glinu będzie z tak zrobionej skały - czy przekroczy "trzykrotnie" zastosowanie phodguardu ?
-
Odgrzewam. Naszedł mnie pomysł aby wykonać skałę jak gazobeton/beton komórkowy. Na studiach mnie uczyli, że aby beton się spienił należy dodać do niego tlenku aluminium i w tedy może powiększyć swoją objętość nawet o 150%. Z reakcji powstaje wodór który jest zastępowany powietrzem. Mam wzór chemiczny tej reakcji - 2 Al + 3Ca (OH)2 + 6H2O = 3CaO • Al2O3 • 6H2O + 3H2↑ Tyle teorii, teraz pytanie do chemików i biologów, co pozostaje w takim betonie i co jest szkodliwe (jak mniemam to pewnie aluminium) i czy jest szansa to szkodliwe "wypłukać". Z chemii wiem tyle, że jest i są ludzie co się na niej znają... Miałem w ręce skałę z AF, jak mniemam jest wykonana w podobnej technologii choć pewności nie mam - ale jak wiadomo jest to know-how AF, więc raczej samemu trzeba szukać rozwiązania. Pomijając aspekty -dlaczego, po co - czy będzie taki wyrób po moczeniu bezpieczny ?
-
Projekt akwarium sciennego 630l z zapleczem
kiflu odpowiedział r4ll → na temat → Pytania o sprzet - powyżej 600 L
to ja też 3 grosze wrzucę, 1. wentylacja - bardzo ważna rzecz, dobrze jest zrobić niezależny wrzut powietrza z zewnętrz, rura w podłodze. Używając wentylatora będziesz dużo powietrza wyrzucał a pobierał je (bez zasilania) z domu. Wilgotność w pomieszczeniu będziesz miał dużą i warto, to przemyśleć - ja nie przemyślałem i mam z tym jakiś tam problem... 2. ogrzewanie, warto mieć ale tak aby była jakaś regulacja i opcjonalne wyłączenie tej części 3. prąd - 2,3 niezależne esy, jeden tylko na samą pompę obiegową, z niezależną różnicówką aby reszta urządzeń i błędów nie miła wpływu na pracę samej pompy obiegowej. Ja akurat pompę obiegową mam z pominięciem różnicówki. Nawet jak w domu prąd wywali z jakiegoś powodu, to pompa główna zawsze pracuje. 4. Też mam akwarium w ścianie, nie wyobrażam sobie braku dostępu od strony salonu. Z przodu mam klapę wykończoną w drzewie i oczywiście dostęp po całej długości z tyłu. Nie ma możliwości przy akwarium (szer 70cm, wys 65cm) sięgnąć przedniej szyby chyba że wykona się tulup co przy moich gabarytach jest mało realne. Polecam zrobić ładne wykończenie z fortu i wstawić klapkę - życie będzie prostsze. 5. Boki akwarium, nie ma do nich dostępu bo do ścian mam po 10-15cm, da się żyć, rzadko narzekam, że mógł by być dostęp. 6. Rozmieszczając sump i zbiornik na podmiany itp., wygodnie jest zrobić sobie odpływ wody z sampa do kanalizacji, tak, że jak będziesz robić podmianę, to zatrzymujesz obieg, spuszczasz komorę w sampie do kanalizy a z przygotowanej świeżej solanki z beczki/akwarium zalewasz ponownie komorę - szybko i wygodnie polecam takie rozwiązanie. Akwarium na świeżą salonkę mam z tz przelewem również do kanalizy, jak włączam RO nie martwię się, że mi się przeleje bo zapomnę zakręcić, w najgorszym przypadku ucieknie trochę wody RO do oczyszczalni. Osobne pomieszczenie, to super sprawa. Dziś inaczej bym nie zrobił. Warto jeszcze wszystkie ściany wykafelkować najtańszą płytką. -
imo ja bym podłożył do poziomu - stawiasz to na parę lat, po co męczyć szkło. Jest małe prawdopodobieństwo, że coś miało by się stać z tego powodu ale jeśli masz jeszcze możliwość poprawić - to ja bym to poprawił.
-
odchylenie jest duże, zauważ ile mm ma odchyłki na samej poziomicy i przełóż to na całą długość akwarium - wyjdzie parę mm
-
Andrew kiedyś pisał, że gemmatum jest bardzo terytorialna i więcej czasu spędza pomiędzy skałami przez co słabo ją widać - z tego co pamiętam, to sprzedał swój egzemplarz. Smutne te niektóre bańki bez ryb - a u ciebie gitara !
-
Debora, a jak dźwigasz pH ? aaa i dlaczego Ci spada ? A i tu dla przykładu styczniowy TOTM - pH: not measured
-
metafizycznie Zmierzam do tego, że wg mnie zmiany które powodują spadek pH możemy wychwycić na innych testach. Reasumując, nie mierząc pH w mojej opinii da się prowadzić zbiornik. Na razie, żadne z adwersarzy nie podał konkretnie dlaczego, tylko tyle, że nie może być poniżej 7,9. Pomiar pH porównał bym do ABSu w samochodzie, bez tego też się da ale z ABS bezpieczniej.
-
Paweł ale dlaczego nam spada ph ?
-
Paweł, nie uważam, że jest to fanaberia - sam w końcu mierzę bo mam miernik. Chodzi mi bardziej o to, czy to jest faktycznie tak ważne aby mieć miernik pH a w szczególności osoba która zaczyna przygodę z morszczyzną ? Mając niski albo wysoki poziom pH - co daje do myślenia ? Czytając starą literaturę internetową, to przede wszystkim stawia się na pomiar pH w zbiorniku jeśli masz reaktor. pH mówi nam, że prawdopodobnie nie zamknął się cykl azotowy jeśli mamy świeży zbiornik - dziś, mamy testy na amoniak, no2 i no3 więc doskonale nam to pokazuje czy cykl jest zamknięty. Co jeszcze czytamy z wyniku pH ? Damian, a jak pH poniżej 7,9 ma się do baniaków które mają ładne spsy ? Przytoczyć można marcosB którego wyniki za pewne znasz ?
-
A według mnie, to jest idealizowanie. Co z tego, że ktoś mierzy elektronicznie ph w czasie ciągłym jeśli nie wyciąga z tego żadnych wniosków ? Rano pH 7.9 wieczorem 8,2 i tak w przez 3 lata. Przegrzane akwarium skok pH 8,1 wieczór 8,4 - po stabilizacji temperatury wraca do normy. Jeśli prowadzisz zbiornik z ogólnie przyjętymi zasadami, to raczej skok pH rano z 7,9 na 7,95 nie zmienia za wiele. Mierze pH od zakupu pierwszego lajona i w żaden sposób wiedza o wartości pH nie wpływała bezpośrednio na prowadzenie zbiornika. No może tyle, że człowiek rurkę wystawił z opieniacza na zewnątrz. Więc, jeśli jest, to tak BARDZO istotny pomiar, to wyjaśnijcie mi na czym polega jego istota ? Jak reagujecie i co się złego dzieje i dlaczego ludzie mają tak różne pH w zbiornikach ? (od 7,6 do 8,5 a spsy równie piękne ? ) PS. przywykłem już do opinii, że się nie znam
-
Ok, tylko naturalnie nam te pH skacze, więc trudno żeby było stałe. Jakie masz wnioski z mierzenia ?
-
Średnio istotny - ważniejsze jest kh
-
Po co chcesz mierzyć pH w słonym ?
-
Jeżeli masz strop żelbetowy, to ja bym nie widział przeciwskazań. Ja tylko raz słyszałem o katastrofie budowlanej związanej z akwarium i co ciekawe na tym forum.... Był taki jeden użytkownik, co wymurował baniak - duży... (nie pamiętam gabarytów było to sporo czasu temu) w jego przypadku, z tego co pamiętam, to po zalaniu próbnym pękł fundament - jeśli ktoś pamięta nich sprostuje inforację
-
Do projektowania stropów przyjmuję się obciążenia użytkowe o wartości charakterystycznej = 150kg/m2, jest to obciążenie które jednocześnie działa na każdy m2 powierzchni.... Do obliczeń przyjmuje się wartość tz obliczeniową powiększoną o współczynnik bezpieczeństwa 1,5 co daje nam realną wartość 225kg/m2 jednocześnie obciążonego całego stropu. Ciężko tą wartość przekroczyć - chyba, że ktoś planuje magazyn na piętrze. Warto zasięgnąć informacji/dokumentacji i doczytać jakie wartości użytkowe są przyjęte - ja np. mam dom z 1920 roku w którym w projekcie przyjęte jest 220kg/m2 obciążenia charakterystycznego - być może kiedyś były inne wytyczne lub przyjmowało się więcej ze względu np. na piece kaflowe - nie drążyłem tematu, więc trudno o jednoznaczną odpowiedź dlaczego w tedy było tyle. Na pewno dziś wg PN jest 1,5kN/m2. W przypadku konstrukcji żelbetowych sprawa jest dość prosta do oszacowania, gorzej ze starymi konstrukcjami drewnianymi gdzie do tematu dochodzą zbutwienie, grzyby i robactwo panoszące się w belkach. Warto przy remoncie takiego domu zrobić odkrywkę i sprawdzić stan belek. Prawdopodobieństwo osłabienia jest w granicach "pecha" właściciela - głównym czynnikiem zniszczenia belek jest np., nie ogrzewanie przez lata domu lub np. dziura w dachu sukcesywnie zalewająca piętra... Wg mnie postawienie zbiornika większego niż łączna masa=1000kg wymaga chociażby zasięgnięcia opinii budowlańca, mniejsze baniaczki w mojej ocenie nie stanowią problemu w dzisiejszym budownictwie. Jeżeli są wątpliwości co do możliwości postawienia baniaka, podczas zalewania obserwujcie sufit i ściany piętro niżej. Pierwszym symptomem, że coś jest nie tak, jest ugięcie które charakteryzuje się rysami na tynku wielkości włosa. Dlatego warto przyjrzeć się wcześniej, zrobić sobie zdjęcie aby potem przez pół martwić się, czy ta ryska już była czy nie
-
Ja często przeglądam exifa aby się wzorować - o ile jest, raczej to nie szukanie igły w całym ale nauka, żeby próbować robić ładne zdjęcia Jak wiemy, zdjecia się sprzedają a nie dobre chęci Korale jak i cały baniak bardzo mi się podoba - pytanie czy to jeszcze kolory "natura" czy nie ?
- 1 248 odpowiedzi
-
- af 250 skimmer
- icp
-
(i 33 więcej)
Oznaczone tagami:
- af 250 skimmer
- icp
- marinlab
- aquaforest
- af vege clip
- zeomix
- life bio fil
- stone fix
- phosphate minus
- reef mineral salt
- micro e
- mg plus
- kh plus
- af calanidae clip
- ca plus
- af pure food
- garlic oil
- fishv
- af frags rocks
- -np pro
- sps
- component123
- probio f
- af vitality
- bio s
- probio s
- af energy
- af build
- af amino mix
- supermann
- montipora
- af nitraphos minus
- probiotic reef salt
- acropora
- reef salt
-
AM to jest też sander. Krótko mówiąc - należy tak czy siak uważać, pomału i obserwować. Robert, prawdopodobnie twój ozonator nie ma takiej wydajności - czuć w ogóle ozon w powietrzu ?
-
W przypadku ozonatorów sander, przyjmuje się 100 / 1000L w obiegu. Są ludzie którzy używają ozonatora 24h wg (wydajność 100mg/1000L), aby używać w cyklu 24h należy pomału wydłużać czas. Z mojego doświadczenia, używałem sandera 100 na 1000L w obiegu ustawionego na 100% - poprawa koloru wystarczyło godzinka dziennie. Używałem również 24h jak walczyłem z ospą - po za czystą wodą i zapachem żadnych pozytywnych ani negatywnych skutków. Po prostu na ospę nie działa zupełnie i na ilość bakterii chyba też nie bo nie zauważyłem jakiegoś skoku no3 lub po4. Leciałem tak przez miesiąc. Napisz jaki masz ozonator, nie przypadkowo piszę się, że jak ozonator to tyko sader.
-
Łoo jak zacnie wykopane archiwum
-
Bo dźwiganie temperatury przy wysypie na rybach nie ma sensu - to się stosuje jak ospa jest w odwrocie tak na oko. To co paść i tak padnie, to cza przeczekać...
-
Piotr Cholera go wie, czy tyczy się to też do słonolubynch dziadów.