Andretti

Cześć Mintaju, Mam coś takiego - caulerpa grape - szybko rośnie, chętnie się zamienię , w Katowicach będę w piatek mogę zabrać porcję dla Ciebie i podjechać . Jesli jestes chętny daj znać na prv

witam, kupię szczepki lub większy okaz GALAXEA mogę się wymienić na szczepki rico, zoa lub rhodactis. Silesia

czesc, mam firmową belke 2x24W (60cm) - bavaria aquaristik na swietlowkach ATI (5 miesiecy) cena 200zł. pozdrawiam

pewnie zoa już sprzedane, jeśli cos zostanie - BIORĘ

czy komplet nagród zgarnia zwycięzca ? czy jest jakiś podział za 1,2,3 miejsce ?

Propozycja nr 1 Propozycja nr 2

Propozycja nr 1

Bardzo ładne te niebieskie grzybki i sarko ! Czy ukwiał wędrował po akwarium, czy od razu spasowało mu miejsce ? Pozdro

22.09.2010 Szkoła ma już prawie 3 miesiące , z tej okazji wrzucam parę amatorskich fotek jej mieszkańców !

witam, mam podobny problem brak ryb i masa kiełży... może któraś babka by się nadała ?

gdy bedzie na części jestem zinteresowany : oswietlenie oraz favia, favites, rico

czesc, mam rhodactis zielony fluo - szczepka (polip) 30zł, odbiór Gliwice .pozdrawiam

Rico jak cukiereczek

witam, priv

wpadnę chętnie , zapraszam też do Gliwic Dzięki za mordki - dawaj , dawaj FOTKI ! Pozdr

13.09.2010 Sporo się zmieniło , może kiedyś uzupełnię opis wstecz. Ale nie mogę się powstrzymac od dodania aktualnych fotek szkoły zoa Obsada : 5 odmian zoanthusa 6 odmian grzybów 3 odmiany ricordea 2 odmiany euphylli rhodactisy małe tubki - dzięki LIZARD ! sarco sinularia clavularia capnella xenia egipska mała monti Ps. Jak dodać fotki większej rozdzielczości ? Powyżej 250kb mam problem z dodaniem zdjęć pisze że zbyt duży rozmiar pliku ...

Powodzenia Dieter ! Mam ten sam zbiornik , załozyłem troche ponad 2,5 mca temu ! Wielka frajda !

czesc Ryzio, biorę grzybki - 3x zielone i 1x niebieski ! bede w Rybniki jutro tj. piatek o około 17 , zadzwonie pozdro

13.07.2010 po dwóch tygodniach od zalania do osamotnionych zoa i grzybka doszły szczepki od Ryzia : niebieskie grzybki, sinularia, capnella małą pompkę dodałem tylko na początkowy czas dojrzewania zbiornika. Teraz słuzy juz tylko do mieszania wody do podmian (10L/2tyg) Winien jestem też pierwsze foto całości : do mocowania korali użyłem igiełek lekarskich i kleju (kropelka). ale ciężko było , szczepki po paru minutach, czasem godzinach leżały już na dnie lub pod skałą. Udało się dopiero po iluś próbach. ze skałki zaczeły wyrastac makroglony . a apropo glonów to w trakcie dojrzewania nie było jakiegos większego z nimi problemu, wyszło troche długich glonów zielonych. Brązowe okrzemki w zasadzie pojawiły się na szybach i skale może na 2-3dni Najlepiej kupowac szczepki ze skałką albo zrobić sobie "półkę" gdzie spokojnie się uczepią kawałków żywej skały zanim prąd pompki je zwieje. po kilku dniach szczepki sinularii i capnelli zaczęły brązowieć u podstawy. ( pojawił się jakby taki brązowy śluz , rozpad i zrzucanie skóry ) Odciąłem te kawałki, przykleiłem ponownie i było już OK

03.07.2010 pierwsze foto akwarium po zalaniu. w sumie ułożenie skały zmieniałem chyba tylko trzy razy pierwotnie temperaturę wody ustawiłem na 26 stopni (teraz mam na 24st.), wiatrak hula non stop, mimo upałów temperatura nie przekracza 27 stopni, choć to i tak za dużo. Paruje sporo wody - około 2.2L dziennie. Zasolenie na poziomie 1.023. Oświetlenie włącza się o 11.00 i gaśnie o 23.00 (12h) Pierwsze zwierzaki przybyłe ze skałą : czerwony grzyb, jeden polip zoa (otworzył się dopiero po tygodniu, po przeprowadzce w inne miejsce) pojawiły się pierwsze wysypy glonów

29.06.2010 przyszła skała ! a z nią życie. Przed włożeniem jej do akwa opłukałem każdy kawałek w wodzie RO. Usunąłem też większe wieloszczety, mniejsze zostawiłem. Z grubszego zwierza na skale ostał się czerwony grzybek ! To mega śmieszne ale w pierwszej chwili ratowałem wszystkie zwierzaki które gdzieś leżały w pudle, na folii czy papierze...wężowidła, rozgwiazdki, małe wieloszczety, czerwonego grzybka...i kurcze.. uratowałem też ... spory pojedynczy okaz... jak się już w krótce okazało - Aiptasi Polip Aiptasi pojawił się nastepnego dnia po ochłonięciu i obejrzeniu jej w całej krasie już spacyfikowałem ją wrzatkiem z sokiem z cytryny. (wg. filmiku instruktażowego made by youtube) akwarium zalałem na 20L wody z erybki i reszcie swieżej... tu przyznaje się do kolejnego błędu..za późno zabrałem się za zalewanie akwarium , tzn. montaż RO i mieszanie wody RO z solą (trwa to kilka godzin) z tego powodu akwa było zalane w całości z odpalonym odpieniaczem dopiero na następny dzień... po prawej widać kawałek pechowej ramy...