Skocz do zawartości

zho

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    364
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zho

  1. Ja tam sie ino modle zeby to wszystko dzialalo ale jak antena 2,4 GHz ma wspolpracowac z AP 5 GHz, jak to kolega Sprytny zasugerowal?
  2. zho

    100LAT! Stani

    No to sie przylacze
  3. zho

    krewetki i jedzenie

    U mnie krewetki szamaja wszelkie mrozonki, ktore podaje rybom i prawde mowiac jest to jedyna okazja zeby sprawdzic stan osobowy akwarium
  4. zho

    Trochę śmiechu :)

    Jak skoncze kurs naucze tego mojego kota. I kto nam podskoczy?
  5. zho

    Trochę śmiechu :)

    Jakbyscie koledzy pracy szukali to tu mam jedna oferte: http://www.gowork.pl/praca_podglad,520042 Juz chcialem wyslac aplikacje zeby sie przeprowadzic ale nie mam C+E oraz tytulu radcy prawnego.
  6. zho

    Trochę śmiechu :)

    Pewien prestidigitator pracował na statku wycieczkowym na Karaibach. Widownia się zmieniała, więc iluzjonista tydzień po tygodniu pokazywał te same sztuczki. Jedynym problemem była papuga kapitana, która oglądała te numery tak długo, że powoli zaczynała rozumieć, na czym polegają. Raz zaczęła wołać w czasie pokazu: "Patrzcie! To nie ten sam kapelusz!", "Patrzcie! Chowa kwiaty pod stół!" Magik był wściekły, ale nie mógł nic zrobić, bo jednak była to papuga kapitana. Pewnej nocy statek zderzył się z innym i zatonął. Magik ocknął się sam, dryfujący na kawałku drewna, na którym siedziała również papuga. Oboje się nienawidzili, więc nie odzywali się do siebie słowem. I tak mijał dzień za dniem... Po tygodniu papuga wreszcie mówi: - OK! Poddaję się! Gdzie jest statek Jedzie do salonu Merca, wpada, a tam...? ...już na niego czekają. - Dzień dobry, witamy, jest pan naszym milionowym klientem. Proszę sobie wybrać model Merca w prezencie i od nas milion "baksow" extra. Zdzichu twardy chłop, ale mało się nie rozpłakał ze szczęścia. Jedzie tym merolem do domu, głaszcze walizkę z wygraną i drugą - prezent od Mercedesa, aż tu nagle... ...po hamulcach!... (zatrzymał się) - Przecież zawsze chciałem mieć jeszcze Rolexa - i zawraca. Wpada do salonu Kruka, a tam.... (stała już historia) już na niego czekają... orkiestra, tort, telewizja.... - Dzień dobry, jest pan naszym milionowym klientem. Proszę sobie wybrać dowolny model biżuterii i od nas dodatkowo milion "baksów". Zdzichu nie wytrzymał, rozpłakał się jak dzieciuch. Jedzie Merolem do domu, spogląda co chwilę na Rolexa i trzy walizki pełne szmalu, aż tu nagle... ... po hamulcach! (zatrzymał się) - Kurcze - zachciało mu się kupkę zrobić, tylko jak? gdzie? w środku drogi? co chwilę mijają go inne samochody? - Aaaaa, bogaty jestem - pomyślał - stać mnie, mogę sobie wejść do rowu (przydrożnego) i po robocie. Tak zrobił. Wszedł do rowu i zajął się ... (tym, po co tam wszedł), aż tu nagle...! - Kurcze, że też nie pomyślałem, żeby wziąć jakiś papier do wytarcia! - Aaaaa, bogaty jestem, co mi tam. I zamierza posłużyć się wystającą kępka trawy. Ciągnie, ciągnie... aż tu nagle! Jak go coś z boku nie palnie! - Czyś ty zwariował Zdzichu!!?? Nie dość, że w łóżko narobiłeś, to jeszcze chcesz mi wszystkie włosy z p***y wyrwać!?Jedzie do salonu Merca, wpada, a tam...? ...już na niego czekają. - Dzień dobry, witamy, jest pan naszym milionowym klientem. Proszę sobie wybrać model Merca w prezencie i od nas milion "baksow" extra. Zdzichu twardy chłop, ale mało się nie rozpłakał ze szczęścia. Jedzie tym merolem do domu, głaszcze walizkę z wygraną i drugą - prezent od Mercedesa, aż tu nagle... ...po hamulcach!... (zatrzymał się) - Przecież zawsze chciałem mieć jeszcze Rolexa - i zawraca. Wpada do salonu Kruka, a tam.... (stała już historia) już na niego czekają... orkiestra, tort, telewizja.... - Dzień dobry, jest pan naszym milionowym klientem. Proszę sobie wybrać dowolny model biżuterii i od nas dodatkowo milion "baksów". Zdzichu nie wytrzymał, rozpłakał się jak dzieciuch. Jedzie Merolem do domu, spogląda co chwilę na Rolexa i trzy walizki pełne szmalu, aż tu nagle... ... po hamulcach! (zatrzymał się) - Kurcze - zachciało mu się kupkę zrobić, tylko jak? gdzie? w środku drogi? co chwilę mijają go inne samochody? - Aaaaa, bogaty jestem - pomyślał - stać mnie, mogę sobie wejść do rowu (przydrożnego) i po robocie. Tak zrobił. Wszedł do rowu i zajął się ... (tym, po co tam wszedł), aż tu nagle...! - Kurcze, że też nie pomyślałem, żeby wziąć jakiś papier do wytarcia! - Aaaaa, bogaty jestem, co mi tam. I zamierza posłużyć się wystającą kępka trawy. Ciągnie, ciągnie... aż tu nagle! Jak go coś z boku nie palnie! - Czyś ty zwariował Zdzichu!!?? Nie dość, że w łóżko narobiłeś, to jeszcze chcesz mi wszystkie włosy z p***y wyrwać!? Halina dawaj miskę będę rzygał! - Józek nie rozrabiaj, spać - Halina dawaj miskę będę rzygał! - Józek, do spania! - Dawaj miskę, bo źle będzie! Żona zdesperowana biegnie po miskę, bo widzi, że już już naprawdę jest źle, - Halina stop, zmiana planów - narobiłem w gaci [11:59] <Zona Nowa> Gość baraszkował w najlepsze z kochanką, gdy usłyszał, że samochód jej męża wjeżdża na podjazd. Niewiele myśląc złapał swoje ubranie i wyskoczył przez okno, mimo że na zewnątrz padał deszcz. Traf chciał, że ulicą przebiegał właśnie maraton. Postanowił dla niepoznaki dołączyć do zawodników. - Zawsze biegasz nagi? - zapytał go po przebiegnięciu kilku kilometrów jeden z biegaczy. - Tak - odparł. Czuję się wtedy naprawdę wolny, a powiew wiatru przyjemnie chłodzi moją skórę. - To, dlaczego biegniesz z ubraniem pod pachą? - dopytuje się sportowiec. - Po zakończonym biegu mogę od razu ubrać czyste ciuchy - wyjaśnił. - A zawsze biegasz z nałożoną prezerwatywą? - zapytał zawodnik. - Nie, tylko, kiedy pada...
  7. zho

    Trochę śmiechu :)

    Polak, Niemiec i Rusek siedzą w piekle. Przychodzi do nich diabeł i mówi, że mają szansę wydostania się stamtąd, ale muszą wykonać trzy zadania: 1 - przejść przez most pod ostrzałem, 2 - podać rękę niedźwiedziowi, 3 - przelecieć Indiankę. Jako pierwszy ruszył Niemiec, ale zanim zdążył dojść do połowy mostu, poległ od kul. Drugi ruszył Rosjanin, ale podobnie jak Niemiec nie dotarł do końca mostu. Wreszcie przyszła kolej na Polaka. Ten ruszył, przebiegł most, wchodzi do klatki z niedźwiedziem. Nagle unoszą się tumany kurzu, słychać odgłosy bijatyki, ryk niedźwiedzia i... Nagle zapada martwa cisza, wychodzi Polak i pyta diabła: - Stary powiedz mi jeszcze, gdzie jest ta Indianka której mam podać rękę?
  8. zho

    Trochę śmiechu :)

    http://www.chip.pl/news/wydarzenia/trendy/2010/05/dziecko-poczete-przez-telewizje-trojwymiarowa?src=nl_tg Tym co sie nie chce klikac zamieszczam streszczenie Jennifer Jhonson to nasza nowa idolka. Jak twierdzi, w czasie kiedy jej mąż służył na wojnie w Iraku, zaszła w ciąże z powodu… trójwymiarowego pornosa. Mąż uwierzył.
  9. zho

    Aiptasia - Red Sea Aiptasia X

    Moze bidule (znaczy krewetke) cosik zezarlo.
  10. zho

    Palythoa sp. - mocno toksyczna?

    Ciezki jest zywot pioniera, jednak gdybys pozbywal sie nadmiaru kolorowych zoantusikow, chetnie kilka przyjme, bo populacja ktora mialem 3 lata temu z nieznanych mi przyczyn wyginela pozostawiwszy po sobie 3 brazowe ostance, ktore ostanio jakby lby podnosily.
  11. zho

    Palythoa sp. - mocno toksyczna?

    Normalnie bardzo ladny kawalek skalki :kapelusz Ale niebezpieczny
  12. zho

    Aiptasia - Red Sea Aiptasia X

    U mnie tez sie to cholerstwo odradza na szczescie jest male i jak na razie niegrozne. Widoczne polipy tepie octem lub zaprawa z Ca(OH)2 rozrobiona w wodzie z RO.
  13. zho

    dluga walka z glonami... :(

    Jesli sie komus przyda u mnie problem glonow definitywnie rozwiazal salarias fasciatus i zoltek wpuszczone do baniaka, taraz mam inny problem jak zainstalowac wiekszy baniak dla zoltka zeby zona i portfel mnie nie zabily.
  14. Mitraxa u siebie przylapalem na zniszczeniu szczepki Sarcopythona
  15. zho

    Ile Litrow ma nasze Forum ???

    52625 + 100 ------- =52725
  16. Mój pokolec miałby używanie )
  17. zho

    Mandat - pytanie

    Zmiana numerow to tylko 150 pln
  18. zho

    Mandat - pytanie

    Zmiana numerow to tylko 150 pln
  19. zho

    Trochę śmiechu :)

    Wlasnie wysylam to kolezance slodkowodnej
  20. zho

    Trochę śmiechu :)

    Zeby nie bylo ze moja wtopa nie mam syna Znalazlem na sadisticu
  21. zho

    Trochę śmiechu :)

    Stoje sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze. Stoje sobie .... stoje... Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzoną we mnie i uśmiechającą się się DO MNIE blondynę. Ale jaką blondynę Mówie Wam Karaiby, słońce, plaża, Bacardi...! Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem do akademika, na drugi dzień po imprezie, skrzynkę zimnego piwa. Ale to było 10 lat temu... Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś taka znajoma mi się przez chwilę wydała ale nie mogłem sobie przypomnieć skąd...Pewnie podobna do jakiejś aktorki... Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka adrenaliny i testosteronu wypełniały mój organizm. To one kazały mi bez zastanowienia zapytać: - Przepraszam, czy my się skądś nie znamy? Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka, uśmiech bez zmian: - Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci... Mówi się, że ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z najlepszymi. Po chwili miałem wydruk. Zawsze używam gumek. Zdrada małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem szargającym nerwy szanującego się mężczyzny.Po co ją jeszcze dodatkowo komplikować? Mój komputer pokładowy przypomniał mi tylko trzy przypadki, które były odstępstwem od tej zasady. Koleżanka z pracy, na szczęście tak brzydka, tak że sama jej twarz była najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim alkoholu, że mi nie do końca ... tego... Pozostała tylko jedna możliwość. kiedy mogłem sobie strzelić dzidziucha na boku. Nie omieszkałem podzielić się tą radosną nowiną z matką mojego nieślubnego dziecka i setką kupujących przy okazji: Już wiem Pani musi być tą stripteaserką, którą moi koledzy zamówili na mój wieczór kawalerski przed 8-ma laty Pamiętam, że za niewielką dodatkową opłatą zgodziła się pani wtedy robić TO ze mną na stole w jadalni na oczach moich klaszczących kolegów i tak się pani przy tym rozochociła, że na koniec za darmo zrobiła im pani wszystkim po lodziku! Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniącą się coraz bardziej ślicznotkę. Kiedy osiagnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako Deep Purple wysyczała przez śliczne usteczka: - Pan sie myli! - Karaiby zastapila Arktyka.- Jestem wychowawczynią pana syna w 2b...
  22. zho

    Wszyskie szyby czyścić?

    Ortodoksi czystosci to nawet zwirek poleruja, ale ja u siebie tylko przednia i czesciowo boczne czyszcze. Niech sobie glony na szybach rosna, przynajmniej pokolec ma co skubac i rozgwiazdom glupie pomysly do ich nozek nie przylaza zeby koralowce wcinac.
  23. zho

    cus :)

    I to jest fajne w morskim ) Pojawia sie cos czego nie wprowadziles (swiadomie) i czasem fajnie wyglada a prawie nigdy nie wiadomo co to za czort.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.