Witam,
Jestem nowym gosciem na tej stronie i juz mi sie spodoblo. Twoje pytanie jak najbardziej mi sie podoba, gdyz akwarystyka morska jest bardzo fajna ale czegos jej brakuje...a mianowicie swobodnego rozmnazania ryb. Mialem mozliwosc opieki oststnio nad malenkimi amphiprionami ocellaris: na skalce od najomego otrzymalem 4 dniowa ikre.. jak wiadomo okres czepnosci sie mlodych do skalki trwa okolo 7 dni, wiec pilnie czekalem obserwujac. Idealnie 7 dnia po zgaszeniu swiatla larwy sie odczepily i swobodnie plywaly po malutkim zbiorniczku..cos pieknego okolo 200 sztuk, bylem zachwycony. Jednak radosc przeszla nastepnego dnia rano kiedy ze wszystkich plywajacych klejnocikow ruszal sie tylko jeden... Gdzie lezy problem? Nie w dobraniu pary czy zlozenia ikry tylko od razu po wykluciu zapewnieniu odpowiedniego pokarmu. Niezbedny jest phytoplankton bez ktorego mozemy jedynie marzyc. Piekne wyzwanie, ktorego zapewne podalam gdy zapomne o ostatniej tragedii.
Michal Dochier