dochier

Dzieki bardzo

Panowie powiedzcie co myslicie...

Jak na moje oko Twoj zapis ma jak najbardzie sens. Odstawilbym jedynie na bok te rozne "materialy filtracyjne" i Fluval 204, ktory bylby po prostu zbedny przy calej reszcie,ktora wymieniles. Ni wiem czy to jest Twoje ostateczne zamierzenie czy nie...ale bedziesz mial tak wiele innych odpowiedzi ilu nas jest na tym forum. Jezeli chodzi o filtracje kazd z Nas cos ma swojego z czym nie nalezy lepiej dyskutowac . Jak dla mnie rozwiazanie ogolnie dobre...gdyby wstawic wlasnie tylko komin, Miracle Mud, odpieniacz...i odpowiedni powrot wody do akwarium. Wiecej nie potrzeba..zacznij od tego,a poznej sam zobaczysz. Pozdrawiam Michal Dochier

Szanowni Koledzy, Mam akwarium o pojemnosci 200 l,wymiary sa standardowe tzn.100/50/40cm...chodzi mi o szybe frontowa,ktora jest dosc mocno porysowana(z drugiej rowniez). Jakies tam dosiadczenie mam nie pytam jak zalozyc w tym morszczyzne..tylko chodzi mi o to czy mozna samemu wyciac skalpelem przednia szybe i w jej miejsce wkleic silikonem akwarystycznym identyczna tyle,ze nową? Jezeli moglby ktos mi poradzic bylbym bardzo wdzieczny. Pozdrawiam Michal Dochier

Ogólnie sa to pokojne ryby, zarowno w akwarium jak i w naturalnym srodowisku,co jednak nie zmienia faktu,ze w porze karmienia ukazuje sie ich prawdziwe oblicze. Zazwyczaj spoczywaja spokojnie w bezruchu...jednak gdy cos zakluca im zycie ustawiaja sie wlasnie tak jak pisales kolcami w strone przeciwnika. Nie zauwazylem by jakos namietnia chciala ukuc, po prostu sie zastawia kolcami. U mnie czesto sie to zadazalo jak rogatnica podplywala zbyt blisko, jednak na takiej postawie sie konczylo.

Sam miniflotor ma okolo 33cm(nie liczac zbiorniczka na piane), razem ma jakies 45cm. Wymiary te sa dla miniflotora nowego typu,te starsze roznia sie jedynie zbiornikem na piane,ktory w nich przypadku jest nizszy. W akwarium o wysokosci 50cm nie powinno Ci nic wystawac. Mialem identyczne akwa i ten sam odpieniacz i bylo wszystko dobrze. Pozdrawiam Michal Dochier

słowa poparcia i uznania dla Zbyszka36;)

Uwazam,ze zdecydowanie lepszy jest pierwszy sposob, ktory napisales na samym poczatku. Wyjmujac zywa skale i piasek doprowadzisz do zaburzenia ronowagi biologicznej i ponowne ich ustawienie w zbiorniku, zalanie itd beda nastepstwem tego,ze akwarium bedzie potrzebowalo kolejny raz czasu na dojrzanie. Oczywiscie proces ten nie bedzie tak dlugi jak na poczatku ale bedzie wymagal rowniez swojego czasu. "Podobno zalozona juz miesiac"...miesiac to dopiero poczatek, nie chce straszyc ani zniechecac bo wszystko jest w tym piekne,ale zanim nano zbiornik dojrzeje troche czasu potrzeba... Zdecydowanie odlalbym wody(tyle ile bedzie trzeba by przeniesc), zlapac ryby do wora i na wycieczke do nowego domu. Nasuwa mi sie jedno pytanie..a mianowicie jak sobie radzi ukwial w tym zbiorniku?

zbedna uwaga

a napisalem,ze sprzedaja z pompkami powetrza? Pytalem z ciekwosci czy kolega ma do niego pompke.. Z kilku letniej pracy tego odpieniacza wiem,ze pompka musi byc naprawde dobrej jakosci(nie bede pisal firm jakie stosowalem i sie zawiodlem:-(), w przeciwnym razie po krotkim czasie dzwiek potrafi zniechecic do wszytskiego..

jestem zainteresowany.. Tylko mam jedno pytanie, czy masz do niego pompke powietrza?

jak zamowisz w jakims zaprzyjaznionym sklepie to moga Ci przywozic w workach jak klasycznego wodzienia... ps.albo sprobuj wlasnie zywego wodzienia, u znajomego wciagal jak dziki:-)

Ten Dascyllus aruanus byl pierwsza ryba, ktora mialem..przezyla wszystko, kranowe, ogromne skoki z tym zwiazane itd, po rocznych ulepszeniach wody i wszystkiego co z tym zwiazane wpuscilem wlasnie picasso i skrzydlice, problemow nie bylo, gdyz byly to wtedy bardzo male drapiezniki.

bardzo ciekawa odmiana barwna

Tomku rogatnica na tym zdjeciu to picasso, a od Ciebie otrzymalem moja ulubiona rybe Balistapus undulatus, ktora tak wojuje,ze zaczynam sie powoli bac wsadzac reke do akwarium:-)

Lactoria wyszla jakos kolo czerwca, balistapus we wrzesniu... a to zdjecie i wiek jest autentyczny. Byla to moja pierwsza proba z skrzydlica kilka lat temu. Opisane w artykulach rybki plywaja u mnie caly czas, jedynie skrzydlica zbytnio podrosla i okolo tydzien temu trafila do zoo dzie plywa z innymi kolezankami.

ale chodzilo mi tylko o to by pokazac, ze nie zaleznie od wieku czy czego kolwiek innego jak sie na prawde lubi to co sie robi to mozna wszystko

na zdjeciu jest rhinecanthus aculeatus, pterois volitans, dascyllus aruanus i garbik yellow tail(dokladnej nazwy nigdy nie moglem sie dopatrzec gdyz rozne zrodla ronie podaja)..

Dzieki

dzieki bardzo, zaraz przesle

nie posiadam strony www

kurcze, nie moge przeslac zdjecia(nigdy tego nie robilem), a znanymi mi sposobami nie daje rady.. Pomoze ktos? Pozdrawiam Michal Dochier

Dla wiekszosci z Nas akwarystyka morska i wszystko co jest z nia zwiazane jest nasza pasja, dla niektorych moze nawet miloscia, azylem, innym swiatem, ktory chcemy poznac jak najlepiej.. Jeden uwielbia swoje korale, a drugi ryby, kazdy chce wyspecalizowac sie w tym co robi, zdobywa dosiadczenie(na wlasnych bledach,stratach itd.) To wlasnie ta pasja pozwala cieszyc sie z najdrobiejszych sukcesow, z kazdego najmniejszego organizmu zauwazonego na zywej skale, z rzeczy, ktore dla innych sa niezauwazalne. Akwrystyka zainteresowalem sie majac 8 lat i chyba jak kazdy zaczynalem od sloika z gupikami, pozniej neonki, molinezje, pielegnice i wiele wiecej. Morszczyzna zainteresowalem sie 5 lat temu i mialem wtedy 13 lat, nie mialem pojecia o niczym. Co prawda moja pasja sa ryby, a nie korale ale przez te krotkie 5 lat nauczylem sie troche. Pierwszy zbiornik 200 l. zalewalem z takim zapalem i brakiem wiedzy, ze byla to woda z kranu, brak zywej skaly jedynie kawalki tufu wapiennego, dwa Bio filtry aquaela, grzalka, zwykle swietlowki, sol aquamedica..to wszystko i bylem zachwycony. W okresie dojrzewania oromne ilosci glonow sluzowatych..pierwsze rozczarowania. Z czasem dowiedzialem sie jednego, drugiego i teraz przy najmniejszyc kosztach wiem,ze mozna zrobic cos na prawde pieknego, tylko potrzebna jest wiedza, zarowno ta podrecznikowa jak i wlasna oczywiscie. Od poczatku tego roku pisze do magazynu Nasze Akwarium, w ktorym to ukazaly sie dopiero 3 moje artykuly, wszytskie dotyczace ryb. Kocham to co robie i to jest najwazniejsze..mozna wtedy wszytsko tylko potrzeba troche czasu. Przesylem tutaj zdjecie zbiornika z poczatkowej fazy, gdy nauczylem sie tylko podstawowych rzeczy. Co prawda minimaizacj kosztow robi swoje ale nie powiem,ze jak na 14-latka nie bylem zadowolony:-)

Sprzedam, okolo 10-12 cm. Cena 150zl.