rah
Klubowicz-
Liczba zawartości
1 391 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez rah
-
Hej Tomasz. Ja mam takze oprocz innych zwierzat 2 blazenki i heteractis magnifica od ponad pol roku. Od tego wegla to juz mam zatwardzenie Uruchamiam drugi zbiornik w ktory na poczatek wpakuje tylko troche skaly ukwial i blazenki. Zadnych innych koralowcow na domek. Moze z braku laku i ukwial im sie spodoba . Nie mam juz na nie sily.
-
Po roku użytkowania wymieniłem poraz pierwszy.
-
Wlasnie o to chodzi. Ktos wyjasnial, ze obrocenie w dol tego nadlewu zakloca, zdaje sie odprowadzanie ciepla, co powoduje zniszczenie zarnika. O zniszczeniach, przepaleniach kilka osob juz sie tu wypowiadalo.
-
Dzyndzel w gore ouuu :) O roznice zapytaj kolezanke A na powaznie w gore w kierunku odblysnika i ma to pierwszorzedne znaczenie. Byl na ten temat post, ale chyba w ramach "czystek" zostal zlikwidowany.
-
Ja stosuje swietlowke kompaktowa OSRAM DULUX S 11W/21-840 G23. Przy jej stosowaniu rosna glony caulerpa i doskonale wapienne.
-
Mam kolege ktory przeszedl na sol AM reef salt i wszystko pieknie rosnie. Zarowno miekkie, jak i twarde. Pieknie rozwiniete i ladne przyrosty. A jak ktos byl w Bogucinie, gdzie AM reef salt stosuja, to chyba nie powienien miec watpliwosci. Natomiast jak ktos cos zaniedba w zbiorniku, to zadna sol mu nie pomoze. Ja z hW przechodze takze na AM reef salt. Pozyjemy, zobaczymy. A do odsniezania to chyba jednak nieco droga
-
No to jest duzy plus, ciekawe kiedy my doczekamy sie realizacji zamowien w takim czasie.
-
No tu sie nie zgodze. Dozowanie Ballinga a dokladnie trzech roztworow, kazdego z osobna i to nawet kropelkowo z podzialem na raz, czy tez kilka razy dziennie jest mozliwe za ok. 100 zl i to malym nakladem pracy. Sam cos takiego robie (brak czasu jednak przeszkadza), oczywiscie bazuje na idei znalezionej w internecie. Dla zainteresowanych zautomatyzowaniem tego procesu podaje linki http://www.saltreef.com/projects/ESVDoser.htm oraz http://www.esvco.com/prod9.html
-
Katalog ladny, a ceny, no jakos wcale nie taniej niz u nas, a raczej drozej. Ciekawy jestem ile tam sie czeka na zrealizowanie zamowienia.
-
Stosowałem płynny Ca i Mg Saliferta zanim przeszedłem na Ballinga. Działało jeśli chodzi o Ca i Mg ale zawsze miałem problem z utrzymaniem kH.
-
Nie martw się. Ja też dostałem ulotkę i się trochę obśmiałem, myśląc, że to ten katalog. Za kilka dni przyszedł jednak cały, fajny katalog. Czekaj cierpliwie dojdzie druga przesyłka.
-
Powiem szczerze, ze HQI bedzie taniej. Daj na poczatek 2 x HQI 150W i zobacz jak bedzie. Najwyzej dokupisz trzecia lub pokombinujesz z dodatkowymi swietlowkami, ale sam bedziesz mogl ocenic jak wyglada przy dwoch zarnikach. Jesli nie masz smykalki do DIY to moze skorzystasz z tego http://www.aqva-light.pl/ Sa tam takie specjalne produkty dla akwarystow.
-
Kto mi poradzil przykleic. Nikt. Przeciez sama jest przyczepiona do tej skalki z sarcopythonem. Zostala w koncu z uwagi na wiekszy rozmiar i ruchy sarcopythona oderwana. Stad zostalo troche szkieletu na skalce i z niego wyrosl nowy koralowiec. Skoro byl tak przyczepiony to doszedlem do wniosku, ze mozna go przyczepic na klej AquaMedic i nic sie nie stanie. Moze sie myle, zobaczymy. A co do zwijania to faktycznie "plaszcz" ma na tyle duzy, ze potrafi dosc skutecznie zaslonic pokarm, chociaz z krewetka nie wygra, musze pilnowac. Moze takie zachowanie ma tylko mlody osobnik, a im starszy tym ruchy mniejsze, nie wiem. Dobrze zrobie fotke, jak sie wypompuje i wkleje. Dzieki za zainteresowanie Tomek.
-
I co zaden akwarysta nie pomoze mi w identyfikacji i wnioskach? Dodam, ze ten nowy koralowiec rosnacy z pozostalosci szkieletu rosnie w poczatkowej fazie bardzo szybko. W zasadzie z dnia na dzien zauwaza sie zmiane. Juz mozna go na fotce, choc z uwagi na wode i szklo malo wyraznie, zauwazyc. Dodam jeszcze, ze bardzo sprawnie przemieszcza podawane miesko do otworu gastrycznego i wtedy sie zwija jak paczek kwiatu. <@eltom - nic nie szkodzi - ladne akwa
-
Ta biala podstawa to tylko klej. Nie moglem koralowca mocniej docisnac bo balem sie ze mu sie szkielet zlamie.
-
Hej a nie mozna tego zmniejszyc, taka fotka to troche balaganu wprowadza. Jak ktos sie wypowie co to jest to pozniej to wykasuje.
-
Dzieki Kama. No to wyslalem zdjecie tego koralowca co sie tak dziwnie rozmnaza. Ten na zdjeciu to juz ten, ktory sie oderwal i dalej rosnie. Nastepny ten co wyrosl w jego miejscu to na fotce raczej sie dobrze nie zobaczy bo ma tak max 1 cm
-
Chetnie bym wstawil fotki, ale nie mam pojecia jak, a swojej strony nie mam. Jesli ktos mi pomoze to moge mu przeslac fotki. rah <olekszwarc Moge tobie przeslac, a jaka rozdzielczosc mam zrobic, zebys nie krzyczal
-
Na skalce z sarcopythonem po kilku miesiacach od jego zakupu zauwazylem cos co mi wygladalo na jakiegos koralowca. Kiedy podroslo do ok. 1 cm srednicy zidentyfikowalem to jako heliofungie, ale moze to fungia - polipki ma stusunkowo nieduze. Zyla na tej skalce, az kilka tygodni temu oderwala sie od skalki na ktorej rosla. Rosla na krawedzi skalki i stopy sarcopythona i jego niezamierzone ruchy i zwiekszone wymiary heliofungii doprowadzily do jej mechanicznego oderwania. Ma teraz srednice zlotowki i przyklejona za posrednictwem kleju reef construct rosnie dalej znacznie szybciej. Teraz jest bezposrednio pod HQI, wczesniej byla w dosc zacienionym miejscu, ale dokarmialem ja kawaleczkami grenadiera. Jakie bylo moje zdziwienie, gdy w miejscu, gdzie wczesniej rosla i gdzie pozostal przyczepiony do skalki fragment jej szkieletu, kilka dni temu zauwazylem cos jakby nowa tkanke. Dzisiaj juz wyraznie to zobaczylem, nie mam watpliwosci, rosnie nowa heliofungia (czy tez moze fungia). Widac malenkie polipki, a po dotknieciu momentalnie sie wypompowala, co wyglada jakby znowu byl tam sam szkielecik. Na tej samej skalce w jeszcze bardziej zacienionym miejscu pokazuja sie podobne polipki tylko dluzsze ok. 1,5 cm. Tak jednak rosnie, ze nie moge dojrzec z jakiego organizmu wyrastaja. Byc moze to kolejny taki koralowiec. Moj byc moze naiwny wniosek brzmi tak. Oderwanie szkieletu mlodego koralowca sprawia chyba, ze czesc tkanki pozostaje na tym szkielecie-podstawie i dazy do utworzenia nowego organizmu. Czy ktos mial do czynienia z takim zachowaniem heliofungii (fungi?) lub probowal skutecznie innego sposobu rozmnazania? rah
-
"Medic PH - 2500 tanio opchne , lub zamienie na obojetnie co". A na sloik dzemu bys zamienil, szczelnie zamkniety, nie uzywany - szkoda, ze tak stoi
-
Daj 5 do 6 cm to pasuje wtedy gotowy grzebien AquaMedic'a
-
Jesli blisko masz do Bydgoszczy to cos u mnie znajdziesz
-
Z tymi skladakami to juz nie jest tak ze skladasz na zyczenie. Zgodnie z normami unijnymi nie mozna juz sprzedawac skladakow, dlaczego. Otoz komputer musi uzyskac odpowiedni certyfikat. Niewazne, ze maja odpowiedni certyfikat komponenty komputera. Po zlozeniu komputera z elementow posiadajacych certyfikat, caly komputer musi uzyskac certyfikat. Taki certyfikat nadawany jest na konkretny zestaw. Jesli cos w nim zmieniasz to juz musisz uzyskac nowy certyfikat, a to wiaze sie z kolejnym wydatkiem. Wieksze firmy oferuja jak zauwazyles komputery o konkretnych nazwach i sa one wtedy z tym samym wyposazeniem. W mniejszych firmach mozesz zlozyc co chcesz i to jest plus. Jednak teraz zlozenie konkretnego komputera wymaga uzyskania dla niego certyfikatu i dodatkowego wydatku, co sprawia, ze taki zlozony na zamowienie komputer staje sie drogi. Tak wiec sie nie robi. Poniewaz poszczegolne komponenty maja swoj ceryfikat to skladajac komputer na zyczenie klienta firma wystawia rachunek na wszystkie zamontowane komponenty, czyli w fakturze nie masz napisane, ze kupiles komputer o takich parametrach i wyposazeniu. Masz w fakturze podane kolejno wszystkie czesci. W ten sposob oficjalnie nie lamie sie przepisu o sprzedazy komputera bez certyfikatu, bo zgodnie z faktura sprzedane zostaly tylko czesci, a one maja swoje indywidualne certyfikaty unijne. I wlasnie to mialem na mysli piszac wczesniej, ze "Sprzedaje sie teraz tylko czesci do komputerow tyle, ze.... cudownym zrzadzeniem losu poskladane do kupy i o dziwo dzialajace...po prostu cud"
-
Nie zlikwiduje. Sprzedaje sie teraz tylko czesci do komputerow tyle, ze.... cudownym zrzadzeniem losu poskladane do kupy i o dziwo dzialajace...po prostu cud. A po co do czesci przypadkiem dzialajacych jak zwyczajny komputer, jakis system. Z reguly sprzedawca wgrywa system i wszystko dziala, no ale zeby sobie cos pomieszac, poinstalowac to trzeba ten sytem jednak kupic, gdzie to juz sumienie i w przypadku Polski, wolnych srodkow kupujacego, a tych jak na lekarstwo. Oczywiscie nie w gronie zacnej braci morskiej