Skocz do zawartości

Waldek

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    307
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez Waldek

  1. Do Adama Rybowskiego: Ty jak pamiętam masz wkręcane żarniki. 2x 400 Wat. Aqua Medic mi instalował się zawsze bez problemu. Wiem że nie ta liga. Ty masz o wiele dłużej akwarium morskie ode mnie. Do wiadomości wszystkich. Jest to akwarysta morski z najdłuższym stażem. Wielokrotnie nie docenianym. Jego posty są zawsze trafne tylko "gawiedź" nie potrafi ich docenić. Pociągnijcie jego za język. JEGO WIEDZA JEST PRZEOGROMNA. Jeśli zechce. Problem czy ON zechce.?????? W sumie jestem podbudowany , że zechciałęś zabierać głos .
  2. Dziękuję wszystkim za słowa otuchy. Od ostatniego posta (2 godz.) do tej pory wieszałem (jednak!!) ten cholerny balast. Z drżeniem serca ustawiłem na "test" i odpaliłem żarniki. Oba wystartowały jednocześnie, ozonu już nie czułem. Mam wrażenie, że wszystko jest dobrze, ale znając swoje malkontenctwo - zawsze odrobina niepewności zostanie. Jutro zaczynam świecenie od 40 minut, zwiększając codziennie czas o 10 minut.
  3. Czekałem na nowe żarniki HQI 4 miesiące. W Giesemannie zawsze był problem z wymianą żarników. Problem polega na wadze całego urządzenia, jak i uchwytów mocujących żarniki na wcisk. Zawsze z tym dawałem sobie radę. Praktycy wiele lat temu poradzili mi jaka jest procedura wymiany żarnika. Wymieniałem je wielokrotnie i nigdy nie miałem problemów. Dzisiaj dostałem wyczekiwane żarniki. Podczas wciskania jednego z żarników pękły mi ceramiczne obudowy końcówek. Odpryski odciągnąłem odkurzaczem, w niesamowitym stressie zacząłem montować następny żarnik. Zainstalował się gładko. Między jedną i drugą czynnością pominę swoje komentarze. Do żony stwierdziłem - jesteśmy kilkaset złotych do tyłu. Już nawet w tym momencie nie chodziło mi o te kilkaset zł, ale o problem, że moje koralowce ucierpią. Objawy po próbnym uruchomieniu: w momencie startu silny zapach ozonu oraz różne barwy poszczególnych żarników: jeden zaczyna świecić światłem żółtym, drugi zielonkawym. Po około 30 sekundach barwa światła obu żarników się wyrównała, zaczęły oba świecić jednakowym oślepiającym światłem. Jednak "oczy to tylko oczy" i nie jestem przekonany, czy ten żarnik z uszkodzoną ceramiką należy traktować jako sprawny. Co prawda małżonka twierdzi,że żarniki w tej lampie zawsze startowały nierówno (układ zapłonowy??), ale ja ciągle się waham - powiesić tego Giesemanna z powrotem nad akwarium (cholernik strasznie ciężki - pomocy znikąd)- czy już lepiej włożyć z powrotem stary żarnik i poczekać na nowy? PORADŹCIE - może mieliście już takie "przygody" i jak się one skończyły. PS. Już to widzę, jak mój dostawca zaciera ręce.
  4. Waldek

    uszkodzona lampa czy zarnik?

    Mam żarniki po 6-ciu tyś. godzin pracy mocowane na wcisk. Swiecą doskonale, ale z parametrami po wymienionym resursie ???? Oczy to tylko oczy. Mogę Ci je podesłać i sprawdzisz czy układ działa. Moc 250 Wat. Hmm jeśli odpowiada to masz za friko.
  5. Waldek

    ilosc ryb a objetosc akwa

    Dokładnie ma 290 litrów. Zasiedlił 12 ryb. Zadzwoniłem aby uściślić. Wygląd i co za tym idzie jakość parametrów dobre. Nie ma pokolców i innych ryb osiągających większe rozmiary. Widać za to dużą różnorodność.
  6. Waldek

    POMOC!!

    Jeśi masz odrobinę smykałki do majsterkowanie to koniecznie goń na stronę Waldemara Żaka i Janka Fitasa. Po dokładnym zapoznaniu się z tymi stronami nie będziesz potrzebował, jak na razie żadnych książek. PS. Tu odpowiadają na pytania sami wytrawni akwaryści morscy. Przy odpowiednich, przemyślanych pytaniach przeprowadzą Cię przez wszystkie rafy. UWAGA - Nie miałem siebie na myśli. POWAŻNIE!
  7. Waldek

    ilosc ryb a objetosc akwa

    Założenie? Pierwsze z brzegu. Zakładasz akwarium i sprowadzasz tzw. żywą skałę. Zaczyna się loteria. Jaka jest ogólna jakość zakupionej skały, ile organizmów przywędruje, czy wszystkie będą pożądane...... W rezultacie jak ustawi nam się biotop. Można teraz rozpatrywać każdy czynnik mający wpływ na nasze akwarium. Zauważyłem, że z czasem zasiedlenie nawet jednego koralowca powodowało pewne małe problemy. Ciągle pamiętam, że przy nawet małej obsadzie zbiornika rafowego, po pewnym czasie będziemy tuż przy granicy załamania biotopu. Jestem zwolennikiem stopniowego zasiedlania zbiornika i pilnej obserwacji. W jednym przypadku pozwoliliśmy sobie zasiedlenie ryb na komendę hop siup, u mojego kolegi, ale o tym już pisałem. Moim zdaniem nie ma reguł z zasiedlaniem w przypadku akwarium rafowego. Każdy z osobna niestety musi sam dojść do wniosków. PS. Doczytałem i dodam, że mój znajomy ma akwarium o podobnych rozmiarach jak twoje i ma DWA RAZY więcej ryb jak ja. Jest piękne.
  8. Waldek

    ilosc ryb a objetosc akwa

    Przypuszczam, że nikt sensownie na to pytanie nie może odpowiedzieć. W tym równaniu zbyt wiele zmiennych, lub niewiadomych. Potrzebne są dodatkowe założenia.
  9. Waldek

    Miernik X-Aqua

    Ja używam elektrody AM w reaktorze. Mam ją grubo ponad rok (nie chce mi się szukać w zapiskach). Może trafiłem na bardzo dobry egzemplarz, ponieważ raz w miesiącu sprawdzam ją płynami kalibracyjnymi i parametry trzyma. Mam do niej zaufanie. Sprawdziłem, pracuje bezproblemowo 19-miesięcy. PS. Ciekawy jestem jak rozwiązujecie problem zaworów jednostronnych przy dozowaniu CO2. Zawór zainstalowany pomiędzy licznik bąbelków i zawór elektromagnetyczny. Czy taki zawór jest dostępny na naszym rynku?
  10. Otrzymałem wyniki pomiarów parametrów soli Tropic Marin PRO-REEF z innej dostawy, od innego dystrybutora. Wprawdzie wnioski zamieściłem na swojej stronie, ale tu mogę napisać, że parametry różnią się w 4-ch procentach, przy tolerancji komponentów 2%. Jest dobrze:)
  11. Mam kontakt z hodowcą koników morskich. Ma na zbyciu dwie samice i jednego samca. Najważniejsze jest to, że są przyzwyczajone do mrożonki. Jest to najtrudniejsze przedsięwzięcie w hodowli koników. Proszę napisać do mnie maila to wówczas podam telefon do hodowcy. Uzyskałem od niego na to zgodę. Co do ceny to już problem między wami:)
  12. Długo się zastanawiałem i przyglądałem na zdjęcie:) Koralowce te obok sięgania do intruza swoimi mackami mają tę niemiłą zdolność, wypuszczania w toń wody swoich parzydełek. Niejednokrotnie obserwowałem to zjawisko, starając się czasem wyłowić unoszące się w wodzie parzydełka. Potrafią przytwierdzić się do ofiary i "wypalić" całkiem spory obszar. Napisz proszę Waldku czy w tym rejonie masz dużą cyrkulację wody. Jeśli tak to jest to bardzo obiecujące. Polipy są przytwierdzone do podłoża i wówczas, kto wie może??? PS Jutro odbieram wyniki pomiaru soli TROPIC MARIN sprowadzonej z innego źródła. Mało tego, pomiary wykona inne laboratorium. Jestem bardzo ciekawy wyników. Oczywiście opublikuję
  13. Waldku to jest tak dokładnie jak z dziećmi. :) Kiedy są młode to strasznie, ale to STRASZNIE chcą być dorosłe. Zazdroszczą nam dorosłym naszego wieku. Teraz pomyśl czy mają czego zazdrościć Najpiękniejsze chwile były dla mnie kiedy zasiedlałem akwarium. Te skałki i ich obserwacja, radość z każdego nabytku. To chodzenie na klęczkach wokół akwarium i obwieszczanie wszem i wobec o odnalezieniu czegoś nowego. Te jazdy po świecie za zwierzakami i adrenalina przy rozpakowywaniu kolejnego pudła z transportu. Ten małpi rozum kiedy to człowiek powtarzał sobie całą drogę , że dzisiaj to wydam tyle a tyle pieniędzy, a później brał na krechę bo by na paliwo nie starczyło i na drugi dzień dosyłał manko. Ech szkoda gadać. Co ja się będę rozpisywał. Po prostu zazdroszcze i nie wstydzę się tego.:(
  14. Dzień dobry Waldku Mam takiego koralowca od ~ pięciu lat. Zakupiłem go z jednym otworem gębowym. Na dzień dzisiejszy poprzez podział ma 4 otwory gębowe, wyrastające z jednego pnia. Zabija wszystko w zasięgu swoich parzydełek. Zgadzam się, przepięknie się prezentuje. Nie zaobserwowałem u siebie takiego zjawiska. Ale kto wie? Tak naprawdę nic mnie już nie jest w stanie zaskoczyć. Mam nadzieję, że masz rację i się rozmnożył. Byłoby to nowe doświadczenie. Koralowiec wymieniony jest chyba na mojej stronie. PS. Dostałem maila od znajomych z informacją, że będą jechać obok mojego miejsca zamieszkania i będą przewozić koralowce (wymienili, jakie). Jak przeczytałem, to bardzo źle się poczułem. Ja nie mam możliwości już od 3-ch lat nic zasiedlić. Trochę szkoda, że to moje akwarium nie ma z 10. 000 litrów, ale znając siebie to bym się zarobił na śmierć. Przecież ja nie pozwalam nikomu nawet szyby w nim przetrzeć.
  15. Waldek

    ryba......

    Na stronie napisałem: "Po zasiedleniu Xanturum, już na drugi dzień była cała zsypana białymi kropeczkami. Nie obawiałem się, że zarazi inne ryby. Cierpliwie wyczekałem aż się zaaklimatyzuje i upora z atakami flavescens. Po tygodniu wszystko wróciło do normy. Żadna ryba się nie zaraziła. Jeśli miałaby uszkodzone narządy wewnętrzne to żadna kuracja by jej nie pomogła." Poprzez ostatnie zdanie wyraziłem ogół tego co myślę. Tak ogólnie, to cieszę się, że tekst na mojej stronie jest czytany krytycznie. Pozwala mi to zweryfikować wiele moich poglądów które tam wyraziłem. Jeśli otrzymuję na priv posty typu Ach, Och wówczas to jest pisanie dla pisania nie wnoszące nic nowego. Dopiero konstruktywna krytyka daje do myślenia:)
  16. Na podstronie PROBLEMY----->SÓL podałem parametry soli Tropic Marin PRO-REEF. Dla mnie są bardzo dobre. Zobaczymy przy następnych dostawach. Na swojej stronie umieściłem jeszcze zdjęcia z ostatniego nurkowania. Kilka zdjęć ze względu na jakość jest z poprzedniego.
  17. Waldek

    Zakładam morskie ?:)

    No weźcie coś napiszcie konkretnego nowym grupowiczom, bo ja ani ręką ani nogą przy tych pojemnościach. Nie mam pojęcia o sprzęcie do nieco mniejszych akwariów.
  18. Zadzwoniłem do Tuszyna i Zbyszek potwierdził, że odhodowuje koniki i nie tylko. Zapomniałem spytać w jakim procencie. Nie pytajcie mnie jak to robi ponieważ nie wiem. Będę się z nim widział to wypytam o szczegóły jeśli kogoś to będzie interesowało. Zresztą Zbyszek bardzo chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami.
  19. Wracając do tematu, chciałem się z szanownymi grupowiczami podzielić kilkoma spostrzeżeniami na temat koników. Po pierwsze są przeurocze. Pamiętam, że pierwszy raz zobaczyłem je u kolegi Zbigniewa S. w Tuszynie. Specjalnie namawiał mnie mój dystrybutor abym zboczył z trasy i zajechał do niego. Posłuchałem (pomimo, że wiozłem coś żywego do swojego akwarium) i naprawdę nie żałowałem. Całość akwarystyczna mieści się w piwnicy, tylko daj Boże takich pokoi gościnnych jak ta piwnica. Jest to akwarysta z bardzo długim stażem. Zwracały uwagę przepiękne koniki, które zmieniały ubarwienie. Wyjaśnił mi, że jeśli są zaniepokojone to wówczas tak się zachowują. Obok tego potężnego (bardzo dużo ryb) zbiornika stał mniejszy w którym hoduje różnego rodzaju glony. Co jakiś czas odławia koniki w/g kolejności i przesiedla je do owego akwarium glonowego. Powód jaki podał to aby się do syta najadły i zregenerowały siły. Akwarium glonowe nazywa pastwiskiem:) Uwaga - rozmnaża. Koniki są naprawdę pokaźnych rozmiarów, tak około 8-9 cm oczywiście wysokości. Drugim kolegą który ma koniki to Krzysztof T(Warszawa). Ten też rozmnożył.
  20. Waldek

    trochę słonej wody :ow

    Ustosunkuję sie jedynie do wypowiedzi Marx'a i Zbyszka. W żaden sposób nie potrafi mnie zachwycić akwarium świeżo założone. Bywając na targach w Polsce lub w Niemczech, w ogóle ( to podkreślam w szczególności) nie interesują mnie obsady zbiorników. Ot takie tam sobie. Natomiast penetruję zawzięcie rozwiązania techniczne procesów filtracyjnych oraz nowinki. Nawet jak bywam u swojego kolegi (ten z mojej www) ledwie zerknę na zbiornik jeśi chce mi zaprezentować coś nowego a jedynie rozmawiamy o parametrach i procesie filtracji starając się coś wywnioskować. Ostatnio był problem KH. Natomiast jak jestem u Bolth'a lub Leibner'a (obaj mają zbiorniki po kilkanaście lat) to z kolei oglądam i analizuję ich rafę centymetr po centymetrze. Staram się czegoś nauczyć i wyciągnąć dla siebie wnioski. Zbyszku przycinam acropory jeśli już nie mieści się magnes między koralowiec a szybę. Ważna sprawa!! Moja małżonka jest po waszej stronie. Powiedziała mi: Wiesz jak lecą mi rece do akwarium tylko ty mi nie pozwalasz.
  21. Tak zawsze postępuję w przypadku nowej soli jaką chcę zastosować. Do tej pory królował u mnie PREIS. Dlaczego to robię? Ano dlatego, co napisałeś, iż na opakowaniu można napisać wszystko. Z persprktywy czasu nawet na jote nie wierzę w te napisy marketingowe. CHOĆ SĄ WYJĄTKI:) Jestem cholernym niedowiarkiem. Do tego stopnia, że w życiu nie zakupiłwm nic do akwarium, co by nie było fabrycznie zapakowane. Ileż ja jeszcze to później "obwąchiwałem". Może dlatego, że za dużo wiem??
  22. Wszystkie parametry TM pro-reef soli podam ze kilka dni na swojej stronie. Próbki oddałem do laboratorium gdzie pomierzą mi parametry. Pomiar testami, obiecujący. Sprowadziłem, na razie tylko 10kg. Jeśli będzie dobrze, z czasem pozostanie mi problem powtarzalności przy następnych dostawach.
  23. Waldek

    trochę słonej wody :ow

    Chciałem w zdjętym wątku coś napisać. Nie zdążyłem. Nie róbmy z tej grupy pl.rec.akwarium Od kilku dni panuje tam jakaś PARANOJA gdzie nie ma mowy o akwarystyce a jedynie coś co osiągnęło BRUK:(
  24. Waldek

    trochę słonej wody :ow

    jan fitas napisał: Waldek, bardzo Cię proszę przestań czarnowidzieć: Całkowicie nie zostały zrozumiane moje intencje. Chciałem jedynie przedstawić pewien proces, który jest nieunikniony, czy nam się to podoba czy nie. Tak naprawdę to chyba biadolę UWAGA : Stare jest piękne. Tnz. wraz z upływem czasu biotop nam się zmienia ale w efekcie daje coraz piękniejsze akwarium Zbyszek napisał: Wlasnie , "bo to Oni maja , nie ja" , heh (zazdrosc jest zgnilizna dla kosci) Nigdy nic nikomu nie zazdrościłem! Chciałem powiedzieć, że posługuję się jedynie własnymi doświadczeniami więc wypowiadam się jedynie we własnym imieniu. Że jest piękne. CYTUJĘ TERAZ SIEBIE z pierwszego postu: Przyznaję piękne, robiące wrażenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.