Rysiek
Klubowicz-
Liczba zawartości
45 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Rysiek
-
Witam, proszę o rezerwację 1,4,5 z wysyłką. PW. Pozdrawiam Rysiek
-
(S)Korale Miękkie LPS Ukwiały oraz Ryby (Likwidacja zbiornika)
Rysiek odpowiedział Wieczny → na temat → Archiwum Targowiska
Pw. -
Potwierdzam sam skorzystałem i jestem zadowolony.
-
Kiedyś tak jak pisałem i ja przerabiałem te metody ale z perspektywy czasu uważam że są to metody czysto teoretyczne. Samo odławianie i przenoszenie ryb jest bardzo stresujące do tego doszły problemy z jakością wody, poza wysokim NO3 zacząłem mieć problemy z NH4 w zbiornikach sterylnych bez skały przy samej mechanicznej filtracji co dodatkowo wykańczało ryby. Częste podmiany wody również im nie pomagały.
-
Lecząc kiedyś ospę obniżyłem zasolenie do 1.008 i ponoć już tej granicy przekraczać nie wolno. Zasadą jest że obniżać można stosunkowo szybko ale podnosi się bardzo powoli.
-
Ja byłem w oceanarium 22 lipca i moje odczucia były dokładnie takie same jak argento . Opuściłem ogród zawiedziony i na szczęście nie był to cel mojej wycieczki a połączyłem to z powrotem ze skalnego miasta bo rozgoryczenie było by jeszcze większe. Zbiorniki zaglonione łącznie z sztucznymi imitacjami korali. Ryby w kiepskiej kondycji - chore. Jedynie rekiny i płaszczki pływające nad głową robią jakieś wrażenie. Cena za wstęp z kosmosu, absolutnie nie warta by zobaczyć zbiorniki w takim stanie. Do ogólnej drożyzny dołączyły miejscowe punkty gastronomiczne. Podsumowując absolutnie nie polecam, jedynie dla akwarystów którzy przeżywają kataklizm w własnych zbiornikach by się dowartościować, że zawsze może być jeszcze gorzej.
-
Na początek to dobre i tyle choć na samej artemii długo nie pociągnie.
-
Cóż takie już nasze hobby. Mnie Idol zawsze się podobał ale dostawałem rady że jak nie mam 1000 litrowego zbiornika to żebym się za niego nie zabierał. Z tego co widzę Ewa27 w 300 litrowym ma dwie trudne do utrzymania ryby idola i chelmona sam jestem ciekaw jak długo pożyją.
-
Prawidłowe czyli jak najbardziej urozmaicone obecnie nawet w mrożonkach mamy bogaty wybór /artemia, myssis, kryl, ikra i wiele innych/a do tego jak Ewa27 podaje jeszcze świeże małże i suchy to co mu jeszcze może brakować.
-
Wszystko zależy kto prowadzi sklepy w Krakowie coś nietypowego można kupić lub zamówić w małych sklepach zaopatrujących się na giełdzie. W tych dużych jedynie standardowe mrożonki nie najlepszego producenta. Ja zawsze miałem słabość do pensetników a zwłaszcza do forcipigera. Obecnie również mam forcipigera i chelmona od 10 miesięcy ale nie popadam w zachwyt bo zdaję sobie sprawę że tak jak napisał Tester bez wyraźnych przyczyn może w każdej chwili odejść. Swoją drogą mój chelmon tak przyziemnymi sprawami jak aiptasia nigdy się nie interesował.
-
Podejrzewam że tajemnica tkwi w dobrym urozmaiconym karmieniu ale w przypadku gdy pozwolimy sobie na chwilowe jego ograniczenie to w rybach faktycznie odezwie się natura.
-
Widzę że oprócz Idolka masz również Heniochusa i on też nie podjada korali?
-
Przestawienie chelmona czy forcipigera jest trudne i kilka razy to przerabiałem. Z tym że ja miałem dostęp do różnych pokarmów. Najlepsze efekty miałem podając doniczkowca a nawet w skrajnym przypadku dobrze wypłukanego rurecznika czy ochotkę. Oczywiście jak była dostępna to żywą artemie. Lepiej to jednak robić poza akwarium. Co do dostępności pokarmów to można je kupić na giełdach akwarystycznych lub szukaj w dobrych sklepach z akwarystyką słodkowodną ale nie tych hipermarketowych.
-
W tej chwili i tak jest zdecydowanie lepiej. Gdy trzynaście lat temu kompletowałem obsadę pomimo kwarantanny w idealnych warunkach jak co piąta-siódma przeżywała to był duży sukces. Wtedy sprzedawcy też się wypierali, że ich ryby nie były łowione przy pomocy cyjanku. Teraz gdy z racji ich wieku część obsady odeszła na wieczną rafę musiałem uzupełniać braki wprowadziłem pięć nowych ryb bez kwarantanny i jak na razie wszystkie żyją. Jak ryba była truta cyjankiem to tak jak napisał boogiee nic już jej nie pomoże. Ja wtedy przerabiałem wszelkie metody z najdroższymi środkami i tak ryba nie przeżywała.
-
Gdyby nie było chętnych do odbioru osobistego chętnie go przygarnę jakąś przesyłką PKP czy PKS do Krakowa.
-
(S) (Z) Acreichthys tomentosus "Brzydal"
Rysiek odpowiedział kosa46 → na temat → Archiwum Targowiska
Witam Jak je aiptasie i jest połączenie z Krakowem to chętnie wezmę. -
Jak nigdzie nie kupię to chętnie skorzystam.
-
Witam kupię LPS /również szczepki/ oraz korale miękkie oprócz xsenii i sarkopytonów
-
Nowy test saliferta na Mg jest również wadliwy. U mnie cały czas pokazuje 1500 /czyli maksymalny poziom wg tabeli pomimo, że od dłuższego czasu go nie dozuje.
-
Witam Mam sarkopytony różnej wielkości, ewentualnie zoanthusy i ukwiał symbiotyczny dla błazenków - o ile dla niego nie za wcześnie. pozdrawiam
-
Miałem podobną sytuację - to znaczy wyłączony prąd od godz. 8.00 do 17.00 .Zbiornik ok 500l i szczerze mówiąc zupełnie się do tego nie przygotowałem pomimo że byłem uprzedzony. Dopiero gdzieś ok godz. 10 ,w kwarantannie a nie zbiorniku głównym, włączyłem natlenianie wody z .... rezerwy koła samochodu. W akwarium nie robiłem nic. Temperatura również spadła w kwarantannie do 20 stopni w akwarium już nie pamiętam. W zasadzie żadnych strat poza późniejszym lekkim atakiem glonów. Na drugi dzień parametry wody były dobre. Szczerze mówiąc jedyne co mnie przychodzi do głowy to z powodu dużego nagromadzenia związków organicznych mogło nastąpić radykalne pogorszenie jakości wody. Temperatura odpada, gdyż często w transporcie spada niżej i ryby przeżywają. Niedotlenienie jest możliwe, choć jak ja innym razem zapomniałem na noc włączyć napowietrzania w kwarantannie to rano zastałem rybę pod powierzchnią wody łapczywie pobierającą tlen z powietrza.
-
Jeżeli sprzedawca nie karmił przy Tobie i nie widziałeś na własne oczy że jedzą, to nigdy nie wież w zapewnienia. Mnie kilka razy zapewniali po czym jak kazałem podać artemie to okazywało się, że ryba zupełnie ignorowała pokarm. Podchodź tak jakby ryby nie były przestawione i próbuj podawać różne pokarmy aż na któryś się skuszą albo .... padnie z głodu.
-
Kąpiel w glukozie - na 0,5 litra wody z akwarium dajemy łyżkę stołową glukozy, po dokładnym rozpuszczeniu władamy koral na pół do godziny czasu. Po kąpieli wkładamy koral do akwarium.
-
Jest ona w miejscu o najsłabszym świetle z minimalnym przepływem wody. Lepszego miejsca jej nie znajdę. Boję się, że to infekcja lub jakiś szkodnik. Zastanawiam się, czy jest możliwość odbudowy tkanki w miejscu odsłoniętego szkieletu.