Piotr Jan Rogalski

Witam. Teraz bedzie totalnie OFF-TOPIC Mam 1,5-roczna suczke rasy West Highland White Terrier i wlasnie szukam dla niej partnera:). Jak na West`a to suczka jest b.ladna, wiec potencjalny ojciec jej szczeniakw tez powinien sie odznaczac uroda (to zart - ale tak nie do konca) W kazdym razie, jezeli ktos zna namiary na jakiegos reproduktora tej rasy (Warszawa i okolice-moga byc troche dalsze okolice) to prosze o kontakt. Moj adres @ i nr GG w stopce.

@AquaManiac, zapytalem o IKS`a tak troche /sobie a muzom/ bo na wydanie takiej kasy mam pare innych pomyslow Tak tylko z ciekawosci zapytalem, czy cena odzwierciedla jego mozliwosci, czy placi sie glownie za nazwe.

coz ... zdecydowana wiekszosc ludzi umieszcza sump pod akwa, a nie nad. Byc moze jest to tylko moda i "owczy ped", ale mysle ze przemawiaja za tym wzgledy praktyczne. Jezeli tysiace ludzi stosuje POD a nie NAD sadze, ze cos w tym jest.

@Stani, raczej scisne jakas srubka sam wezyk za RO. Zmniejsze srednice i mam nadzieje tez przeplyw. Mam nadzieje, ze przez to nie wzrosnie ogolny wydatek wody, bo teraz przy pracujacym "pelna para" RO licznik wody mi sie nie rusza. @rpp nie bardzo wiem gdzie i i jak jest zamontowany ten zawor czterodrogowy. Jezeli jest cos ZA membrana RO i w tym czyms jest metal, to cos moze sie dostawac - chyba ze ten metal to stal nierdzewna. (w koncu do woda RO, a nie morska - kwasowka nie musi byc)

@BartY, mam troche kalk z POCH`a wiec sprawdze. "zainwestowalem" w jakosc cz.d.a (CZysty Do Analiz) zamiast w zwykle cz. (czysty). Kosztowalo mnie to 300% wiecej, wiec az sprawdze czy nie wyrzucilem pieniedzy w bloto. W kazdym radzie dzieki za info - wychodzi na to, ze do mieszacza sypie duzo za duzo wodorotlenku - no nic, czlowiek uczy sie na bledach. A tak przy okazji - czy wiecie, ze POCH dzisiaj skonczyl sprzedaz bezposrednia w Warszawie (przynajmniej w tym magazynie na Bialolece) Teraz bedzia sprzedawac wylacznie z wysylka kurierem z Gliwic. Platne u kuriera przy odbiorze. Powyzej 500zl za jednorazowe zakupy wysylka gratis. Dowiedzialem sie tego bedac dzisiaj w POCH.

A co w tym IKS takiego dobrego, ze az tyle trzeba za niego zaplacic? Bo jak sie doda te wszystkie (podstawowe) moduly, http://www.aqua-tech.ch/catalog/index.php?manufacturers_id=14 to wyjdzie niezla kasa.

a czemu az kwasowka? chciecie te stelaze wkladac do akwa?

Jezeli juz bylo to sorry, ale nie moglem znalesc. Co ok. tydzien do mixera sypie ok. 3 lyzek stolowych wodorotlenku (na razie uzywam Knop`a-bo jeszcze mam ze starych zapasow). Mixer Ratz ok. 4,2 litra. W ciagu doby z akwa 150 L. paruje ok. 1-2 L. wody. Calosc uzupelniana jest przez mixer w ciagu nocy. Po czym poznac, ze wklad wapna jest juz zuzyty? A jakby mniej nasypac wodorotlenku? rozpusciloby sie wszystko - jak cukier w herbacie? To nie o to chodzi, ze chce oszczedzac kazde 5g. wodorotlenku, ale chcialbym poznac /mechanizm dzialania/ rozpuszczania sie kalk w wodzie RO.

rufio, poszukaj na forum. Byl dzies post o lapaniu modliszkowej - ktos sie naprawde "troche" nameczyl zenim ja zlapal. Poszukaj postu, moze tamte pomysly cos Ci pomoga. Jezeli to jest modliszkowa, to urosnie i bedzie problem.

Czesc Nessos. Milo sie czyta post, w ktorym ktos ma KONKRETNE pytanie, a nie tylko "chce miec morskie-co zrobic?" Tak jak przedmowcy podpowiem, kup piasek z torebki. Stani juz napisal, czemu nowy jest lepszy. Przesylki kurierskie: jednego dnia kurier caly dzien zbiera paczki z danego rejonu i odwozi na jakis sklad, paczki sa segregowane w zaleznosci od miejsca przeznaczenia, a nastepnego dnia inny kurier zabiera paczki i rozwozi do adresatow. Wiec przy temperaturze powietrza znacznie odbiegajacej od 25*C do adresata na pewno dotrze skala, ale na ile bedzie zywa to juz jest problematyczne. Po cokolwiek zywego najlepiej pojechac osobiscie. Raz - widzisz co kupujesz, a nie tylko zdjecie i zapewnienie sprzedawcy. Dwa - przez caly czas "masz na oku" towar i wiesz w jakich to jedzie warunkach. Jezeli nie osobiscie (lub znajomi) to PKP. Chociaz jak jest bardzo goraco, tak jak bywalo powyzej 30*C to tez odradzam. Pociagi sa ogrzewane, ale na ogol nie klimatyzowane.

Znaczy sie, ze moje dzieci za iles tam lat beda sie z ksiazek od historii uczyc o ostatnim despocie nowozytnej europy i jego pierwszym wiezniu politycznym?

... chora wladza, sad i prokuratura. http://wiadomosci.onet.pl/1375477,11,item.html No przyznac sie, kto glosowal na PiS? Bo kogo nie zapytac, to on nie glosowal - a jednak wygrali.

@Przemku, masz calkowita racje pod wieloma wzgledami. Jezeli chcemy miec sklep z morszczyzna na wlasnym podworku (czyt. u nas w Polsce) to oczywistym jest, ze musimy (my wszyscy) utrzymywac ten sklep przez robienie zakupow. I co do tego nikt chyba nie ma watpliwosci. Jestesmy (my tu w Polsce) malym rynkiem zbytu, i tez chyba nikt (nikt z wyobraznia) nie ma pretensji, ze dostawy nie sa zbyt czesto i czasem nie przyjedzie to, co mialo byc. A akwaria kwarantannowe trzeba utrzymywac i to kosztuje i trzeba to wliczyc w cene. I JA SIE Z TYM ZGADZAM, bo lepiej jest kupic cos u nas nawet troche drozej, niz w razie jakies reklamacji dogadywac sie w obcym jezyku i placic za przesylke w obie strony polowe wartosci sprzetu, nie mowiac juz o ew. reklamacji zywych organizmow. @Przemek, pytam bez zadnej zlosliwosci - czemu sprzet u nas czesto jest o tyle drozszy niz w Niemczech? Np. Tunze TS24 na ebay http://tiny.pl/7r9f kosztuje (611E+22Eprzesylka) ok. 2600zl, a to samo w Um-Um http://tiny.pl/7r9j kosztuje 3649zl. Czemu to tak jest, ze sprzet jest drozszy o ponad 30%? Nie mozna sie dogadac bezposrednio z hurtownia w Niemczech i ominac posrednikow z Gdyni? Jak ludzie moga sie skrzyknac i zrobic tam zakupy, to nie moze tego samego zrobic sklep za jakas nieduza marze? A Sklep moze by jeszcze dostal upust od tej ceny z ebay. Przemku, na pewno masz racje, ze jest pewna grupa klientow ktorzy kupujac sprzet DIY jednoczesnie pozbawiaja zyskow sklep (Twoj lub inny). Ale tez jest pewna grupa - mysle ze wcale nie taka mala, dla ktorych wybor jest taki: - albo kupi tani sprzet DIY i bedzie mial akwa morskie, - albo wcale nie bedzie mial akwa morskiego. A jak wcale nie bedzie mial akwa morskiego, to nigdy nie kupi (np.od Ciebie) rury T5 lub zarnika HQI, nie kupi soli, nie kupi skaly, nie kupi zycia - a tego zaden DIY mu nie wystruga. Jak sam powiedziales, kazdy kij ma dwa konce - z wyjatkiem procy. Nic nie jest proste - wszystko ze soba sie laczy i jest zalezne.

@akwarysta, mixer miesza wodorotlenek wapna z woda RO i ta mikstura jest uzupelniane to co wyparuje z akwa. RO odparuje, wapno zostanie - az go zwierzaki zjedza. @Rebciu, tak wlasnie patrzylem na to co mowisz, i zastanawialem sie czy masz kalkulator zwalony:haha, czy kursu franka nie znasz

Janek, oczywiscie ze nic nie mam. I jezeli Przemek nie oferuje takiej uslugi, to mysle ze tez nic do tego miec nie powinien. Jakbym sam nie potrafil nic zrobic, to bym sie zwrocil do fachowca. To ze umiescilem to akurat w tym topic`u to przypadek, ale jak juz wspominalem, niech kazdy robi swoje. Kazdy robi po swojemu - kazdy inaczej, co nie znaczy ze gorzej - szczegolnie w morskim widac to wyraznie. Tyle tylko, ze nie wdawac sie z zadne publiczne polemiki czy klotnie na forum. Robienie jarmarku zostawmy tym w Sejmie, a sami skupmy sie na merytorycznej czesci.

He he he .... wlasnie Do ReefShop mozna miec rozne zastrzezenia (glownie o czas realizacji zamowienia), ale Przemek wykazuje iscie anielska cierpliwosc. To jest wirtualny swiat forum, ale serwer na ktorym to stoi juz calkiem materialny, a pieniadze na zakup sprzetu, za domene, za prad i utrzymywanie tego wszystkiego w ruchu calkiem wymierne i bynajmniej nie sa to kwoty pomijalnie male. Co by nie mowic, ale jezeli ktos oferuje forum do wypowiedzi i swoja wlasna przestrzen dyskowa - to mozna uszanowac pewne zwyczaje i prosby. Tym bardziej, ze wszystko jest za FREE. A do Janka i Zbyszka. Zachowujecie sie tak, jabyscie podzielili 50%/50% miedzy siebie caly rynek morszczyzny w tym kraju i teraz walczycie o kazdy procent przewagi. Jakbyscie chcieli zrobic sprzet wszystkim chetnym, to nie wyrobilibyscie sie z robota do konca swiata (czyli w niektorych do roku 2012 )

Przez pewien czas - na samym poczatku gdy byla tylko murena a akwa stalo na podlodze, tez mialem problem z tym filem na powierzchni wody. Rozwiazalem to w ten sposob, ze zrobilem taki "slepy komin" czyli taki komin z grzebieniem bez otworow w szkle dna akwarium. A z tego "komina" fluval wyciagal wode. Pojawil sie problem wachan poziomu wody - rozwiazalem to przez zrobienie dluzszych zebow grzebienia i spilowanie w taki sposob, aby lekko zwezaly sie u gory - czyli im wyzszy poziom wody, tym wieksze przerwy miedzy zebami grzebienia i szybszy splyw wody. Ponadto w dolnej czesci tego a`la komina bez byl otwor (srednica dobrana eksperymentalnie) ktoredy tez byla zasysana woda. Im mniej bylo wody w kominie, tym wieksza roznica poziomow (akwa 50cm H) i szybszy przeplyw wody przez ten otwor w dnie komina. Wtedy jeszcze jechalem bez automatycznej dolewki i rozwiazanie chociaz zbieralo bialko z powierzchni i troche rzadiej trzeba bylo uzupelniac wode, to jednak nie bylo pozbawione wad. Tak wiec komin - zewnetrzny lub wewnetrzny, dlugi do dna, lub tylko kilka cm. z dziura w boku lub dnie, ale jednak komin.

to co jest PRZED filtrem RO nie ma znaczenia - za filtrem ma byc bez metalu. Ja mam zrobione w ten sposob, ze czujnik steruje elektrozaworem, a RO dolewa wode do mixera. Ma to zasadnicza wade - za szybko podaje wode do mixera. Musze wykombinowac (za RO) jakies ograniczenie predkosci wyplywu wody. Jezeli bedziesz dolewal czysta wode RO jako uzupelnienie odparowanej to nie widze problemu.

Ostatnio jak kupowalem "od ludzi" (ktos sie oglaszal w Targowisko, a jak pojechalem do niego to kupilem pare rzeczy wiecej) to wlasnie dostalem takie oderwane od skalek. Mial duza kolonniE i oderwal kilka. Przyjely sie i jest OK, ale zuzylem na to ostatnie male kawalki. A czy ktos ma cos do dodanie NA TEMAT?

A "skarbonka bez dna" lepsza niz 10 akwa morskich

jak sie cos kupuje, to trzeba miec jakis kawalek skaly zeby bylo do czego zamocowac nowy nabytek.

Jak w temacie. Potrzebuje male kawalki - jak paczka zapalek lub mniejsze. Wiem, ze mozna polupac, ale jakby juz byly male to fajnie. Jakby ktos mial i chcial sie pozbyc, to info prosze na PM lub o-nUSUN@wp.pl

Ja moje (obecnie moje) 150 litrow przenioslem (we dwoch-z poprzednim wlascicielem) bez zadnego problemu. Przeprowadzka trwala w sumie ok. 3 godzin. Demontujesz technike na tyle, zeby sie jeszcze woda krecila, ale wszystko inne OUT. Lapiesz zycie i do torebek do polowy wypelnionych woda, skaly z koralami tak samo, reszta skal tez do torebek (najlepiej tez z woda, chociaz czesciowo) i do wiaderka. Wode do kanistrow. Demontujesz samo akwa (tak odcinasz hydraulike, zeby pozniej latwo skleic) - PRZEPROWADZKA - i na nowym miejscu w odwrotenej kolejnosci. I wszystko.

A tak na powaznie, jezeli 15 w Twoim nicku oznacza wiek, to sa tu ludzie w Twoim wieku i mlodsi ktorzy z powodzeniem zalozyli i maja akwa morskie - tak wiec wszystkiego mozna sie nauczyc.

... i juz okolo Swiat Wielkanocy, obok karpia w galarecie mozesz miec blazenka w akwarium (sorry, nie moglem sie powstrzymac )