bibik

chyba jednak lepiej takich ryb nie kupować,trudne w hodowli

"W kaczki w kaczki " inwestuj jak mawiał w reklamie stary Stuhr hehe

Pływa dumny jak paw :mój pupil

juz mam zdjecia ale jak je wkleic? ale błazenki sa male przy nim te błzany mają około 8cm Nie pisz posta pod postem

kilka lat chyba 3,.mam dużo miękkich i nie chorują więc wszystko jest ok,jak mocniej machnie płetwą ogonowa to powstaje fala uderzeniowa ktor brzmi jak pukanie w szybe ,na pocztku nie wiedziałem o co chodzi,pływa majestatycznie i powoli ale hepatusa raz na jakis czas musi profilaktycznie pogonic no bo kurna niech sobie nie myśli

180x50x50 rybka miała ubarwienie młodzieńcze i z 5 cm a teraz taki piękny okaz hepatus przy nim to liliput

uff to fajnie,, i tak bym go nie wydał bo jest przepiękny ,rozpoznaje mnie bez problemu a za żona moja nie przepada hehe trochę sie nie mieści w akwa hehe ma juz ponad 25cm

Witam ,mój egzemplarz osiągnął własnie wymiary małego karpia,pływa z małymi błazenkami od "szczeniaka "5cm,żywi sie jak dotej pory spiruliną, zaczynam sie zastanawiać czy nie zasmakują nu błazenki ma ktoś może takiego dużego imperatora?

z tymi rybami po kwarantannie to pamieta że dużo sklepów na początku "nie pozwalała kupic ryby bez kwaranntanny" z biehgiem miesięcy ten zapał kwarantannowy mija pamiętam jak w jednym sklepie kupiłem hepcia "po kwarantannie" ktory padł mi po dwóch tygodniach od tej pory rybcie kupuje tylko od forumowiczów hepatuś który kupiony był zaraz jak tamten padł żyje u mnie do dzisiaj konkluzja: obserwując od 14 lat polski rynek akwarystyczny powątpiewam w ta kwaranntanne a zreszta jak zobaczyłem u jednego znajomego że po frachcie i po kwarantannie z prawdziwego zdarzenia zastało mu 30% stanu pierwotnego to nie dziwie sie temu pamiętam jak ze stadka hepatusów co dziennie na dnie akwarium odpadały zwłoki wiadomo ze jest to wina dostawcy ale straty musi pokryć sprzedawca[chyba ze proces z filipińczykami] co innego jak kupuje sie z hurtowni niemieckich ale to już są inne ceny

radiesteta myślę że sie mylisz to nie sa akwaryści to są SPECJALISCI od megaakwariów i udowadniaja że nimi są

widzieliście ze oni akwaria na yachtach zakładają? myślę że właściciele takich wehikułów wybierają najlepszych zawodowców swoja droga niezła musi być stabilizacja na takim jachcie[chociaż widziałem też jacuzzi w biznes jet ,wiec technika może teraz prawie wszystko tylko trzeba sie na tym znać] a widać ze oni znają sie na swoim fachu a oto w tym wątku chyba chodzi a nie czy się podobają gumowe korale

no można wejść na drogę..... ale przy naszych sądach kurcze zero poczucia przyzwoitości żeby gwarancji nie zapewnić

zwinęli sie? a strona jeszcze chodzi ale numer ,taka kasa ja pompy zawsze kupowałem oryginalne np tunze a body DIY

naprawdę nie zarastają glonami? ja pamiętam czasy gdy do akwa morskiego wkładało sie martwe szkielety korali i później moczyło sie w wanischu jak zarosły i do akwarium i tak na okrągło wtedy tylko zbiorniki FO sie spotykało

ee kolego coś mi to antkiem macierewiczem zalatuje,czasem mądre rzeczy piszesz ale tu w jakąś spiskowa teorie wpadasz-każda firma ma za zadanie osiagać zyski inaczej konkurencja ja zmiecie

Nie "jakąś" tylko z punktu widzenia biznesowego jest to całkiem nieźle zorganizowane ,moim zdaniem nieźle zarządzana firma, ostatnio w naszej firmie żona dobudowywała nowy magazyn i cąły czas go organizuje:ten ich jest bardzo fajny

nie no tego badziewia to bym nie włożył do akwa ogólnie podoba mi sie ich rozmach w budowie akwarii i powierzchnia magazynowa

nie no..to taka konwencja przecież oni maja wszystkie swoje teksty pisane przez scenarzystę zresztą to samo jest w naszych spontanicznych programach o rewolucjach kuchennych hehe nawet Mończyk śp. przyznał się ze jego teksty w" balladzie o zabarwieniu erotycznym" były pisane przez scenarzystę wiec to co oni gadają to gadają pod publike amerykańska na taka ferme korali i ryb obcego nie wpuszcza bo wystarczy torebka z cjankiem i cała farma do utylizacji pamietam jak w Polsce konkurencja wykończyła fermę pstrąga-wszystkie rybki wypłynęły

Mówcie co chcecie ale ten ich nowy budynek kwarantanny na 30 tys ryb robi wrażenie fajnie ze sobie wodę z oceanu ciagną

mój sump stoi od 5 lat na styropianie

ta tylko on absorbuje miedź a ten środek nie jest na miedzi

herpmark Clownfish Join Date: Jan 2007 Posts: 336 I used Exodin some years ago and lost a lot of stock; clams, soft corals, money cowries etc etc and it didn't cure the problem (which if I recall was whitespot - maybe wrong). Changed to a fish-only set-up, didn't hold the same fascination for me and eventually gave up. I would strongly advise against using it. Mark PS: starting up again after about five years (ish) without a tank this time round I have begun by establishing some quarantine tanks first (4 months old now) and everything will go through them. . . . .

zawiera dimetyloglikol

jesli był to na bazie miedzi całą!!!!!!!!!!!!!!!!!!! całą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! skałe do kosza

tak miałem octavię z siinikiem 1,9 tdi 110km paliła 4,9 litra zonie!!!! fakt ze jak ja wsiadałem to paliła mi 9,8l no tak ale te moje nowe wynalazki moj ulubony G klasse zlopie mi 17l bmw zony 530d pali tylko 10l przy 260 km koknkuzja moja taka jesli osczedny ma byc to tylko 1,9 110km