AquaManiac

Hase najpozniej jak Ci ukwial zacznie wychodzic z akwarium to zmienisz zdanie A powaznie to najpozniej jak zacznie lazic i parzyc korale. W takim malym akwarium ukwial to masakra, zreszta i w duzym rafowym sa z nimi czasami problemy. Te Sinularie i Klyxum co masz tez szybko rosna i wkrotce zacznie sie walka o swiatlo, tj, ukwial zapragnie sie przemiescic do ciepelka no i korale na bank ucierpia. Ale do tego czasu pewnie gotowy bedzie setup wiekszego baniaczka Dobre gatunki pustelnikow sobie wybrales, zarowno C. Tricolor jak i P. Cadenati to doskonaly wybor: nie rosna wielkie, sa przyjazne, nie jedza korali ani slimakow ani nie sa kanibalami, tylko nie wiem ile ich masz bo najlepiej chowaja sie w wiekszej ilosci egzemplazy a u Ciebie idealne bylyby dwie parki: one sa wtedy odwazniejsze no i pieknie to wyglada, moje caly czas laza ze soba i baraszkuja, ani chybi parka, czasami leza godzinami muszla w muszle ale ostatnio 3 dni lezly ODWROCONE PLECAMI DO SIEBEI CALY CZAS, normalnie jakby sie poklocily, zona ma niesamowita radoche z nimi, codziennie rano i wieczorem sprawdz czy sie znowu nie poklocily a tu np. jeden wozi na barana drugiego po calym akwarium Tak wiec jesli nie maja towarzyszy to kup im koniecznie, niech Ci to powoli wchodzi w krew ze stadne zwierzeta trzymamy zawsze parami a nie w pojedynke. Bardzo dobrze zrobiles z blazenkami ze sa dwa i maja ukwial No co do tych blazenkow to one tez rosna wcale nie takie malutkie i jak bym ich w takim akwarium nie trzymal - nastepna motywacja do zmiany baniaka na wiekszy Acha, nie napisales nic o oswietleniu?

Pabl_o akwarium morskie ma te fajna zalete ze moze ewoluowac razem z wymiarami portfela wlasciciela To znaczy za zakladasz sobie na poczatek FOWLR czyli: Fish Only With Live Rock co oznacza akwarium morskie z rybami i zywa skala. Nie potrzebujesz mocnego oswietlenia, kalkreaktor Cie nie interesuje, dajesz tylko praktycznie odpieniacz i cyrkulacje, no ew. kalkwasser jak beda klopoty z pH ale to jest stosunkowo tanie, sol nie musi byc wcale z tych najdrozszych (a jednak regularne podmiany to jest spora czesc kosztow morskiego wiec mozesz na tym troche przyoszczedzic). No i testy oczywiscie, na tym nie radze oszczedzac W miare srodkow pienieznych kupujesz sobie powoli rozne rybki, dokladasz skale po trochu, tu dasz jakies krewetki, tam kraby, pare slimakow a jak Ci to przestanie wystarczac i nazbierasz kaske to wtedy mozesz sobie stopniowo ewoluowac w kierunku typowego akwarium rafowego: dajesz wiecej swiatla, myslisz nad reaktorem (ale czasami kalkwasser wystarcza), kupujesz lepsza sol z wieksza zawartoscia Ca i Mg, moze z czasem jakies mikroelementy jak sie obsada zwiekszy - no i kupujesz pierwsze korale miekie ktore o ile w miare systematycznie dbasz o zbiornik beda wygladaly znakomicie a jak parametry wody beda w porzadku i zbiornik stabilny to zaczynasz myslec nad pierwszymi LPS-ami, potem pierwsze SPS-y, malze itd... itp... Tak to wyglada, nie trzeba zaczynac przygody z morszczyzna od ogromnych wydatkow na super hiper sprzet i preparaty, wrecz IMO nie powinno sie tak robic, to sie rozklada w czasie wrecz na lata. A wiec wcale na poczatku nie trzeba wydawac ogromnych pieniedzy, oczywiscie hobby jest stosunkowo drogie i trzeba sie liczyc ze stalym obciazeniem budzetu ale IMO nie jest to tak drogie jak wiesc gminna niesie. To nieprawda ze trzeba wydac na poczatek kupe pieniedzy, oczywiscie mozna ale po co? Lepiej sobie wydatek rozlozyc na raty PS Jesli nie masz nic przeciwko to ja ten watek przeniose jutro do dzialu "Dla nowicjuszy" bo rozwazania jakie tu snujemy nie sa wcale off-topic tylko sa to typowe rozterki poczatkujacego

Z pochodzenia jest Algierczykiem, czuje sie Algierczykiem i zawsze chcial grac dla Algerii tylko go nie chcieli bo podobno byl za wolny

A mi bylo go zal, jesli Zidane poczul sie obrazony to mogl sam w odwecie obrazic Wlocha (jesli juz koniecznie musial sie mscic) a nie bic, wyszla niestety po raz kolejny arabska dusza z Zidane'a, on sie po prostu nie potrafi kontrolowac.

Eeech a w sumie slodkie takie duuuuuzo prostsze? No fakt ze sporo tansze...

Sceptycy? A co oni mieli do morskiego?

Tom powiedzmy sobie szczerze: oszukuja wszyscy, faule sa coraz brutalniejsze, mecze poustawiane itd... To ja juz wole na koniec tego wszystkiego zobaczyc jak sie dorosli faceci ciesza jak dzieci a nikt tego nie potrafi tak jak Wlosi.

No to ja sie dolacze do BartY-ego dokladnie to samo chcialem napisac. Jeszcze dodalbym ze powoli musisz myslec o wiekszym baniaku bo widze u Ciebie Sndrom SMK za pol roku wszystko Ci juz wyjdzie z tego akwarium. Napisz cos o setupie, swiatlo wyglada calkiem rozsadne, ja wlasciwie to tez mam takie samo akwarium, zbieram sobie do niego najbardziej kolorowe Ricordee jakie znajde

E Wlosi sie tak ladnie zawsze ciesza...

Hehe w koncu wygrala druzyna ktorej kibicowalem

Tropic Marin ma w sumie 2 takie preparaty: Re-Mineral Marine orz Pro-Special Mineral, Preis ma jeszce takie cos a zwie sie to Mineralsalz.

@Drop jaki gatunek to juz sam sobie wybierz Generalnie albo kupujesz odbrana pare w sklepie (co jest oczywiscie najlepszym rozwiazaniem) albo probujesz je dobrac sam. Kupujesz wtedy dwie sztuki, najlepiej roznej wielkosci i one same juz sie jakos dogadaja Wiesz jak wyglada zycie rodzinne blazenkow? Otoz na czele stada stoi samica ktora jest najwieksza i najsilniejsza, drugi w rankingu jest samiec a jesli do stada naleza jeszcze inne osobniki to nie maja one zdeterminowanej plci i czekaja na swoja okazje. I teraz jesli np. samica zostanie spozyta przez jakiegos stwora to automatycznie samiec wskakuje na jej miejsce i zmienia plec natomiast najsilniejszy z pozostalej ekipy zostaje samcem, analogicznie dzieje sie w przypadku kiedy ginie samiec. I teraz jesli masz dwa blazenki rozniace sie wielkoscia to ten wiekszy i silniejszy zostanie samica a ten mniejszy samcem. Czasami zdarzaja sie przy tym niegrozne walki jesli ten mniejszy tez chce zostac samica dlatego najlepszym rozwiazaniem byloby zakupienie doroslej dobranej pary ale generalnie samemu tez mozna taka parke dobrac. koniec czesci 1

Znacie to? Nie??? To posluchajcie: http://www.youtube.com/watch?v=nzlEi8dOVog :) Gattuso chyba najlepszy :)

Hmm... po polsku bedzie ciezko... po niemiecku znalazlbym Ci mase informacji powiedz co Cie interesuje kokretnie to moge Ci przetlumaczyc. Generalnie rozmnazanie blazenkow jest calkiem proste tj. dobrana para sama sie rozmnaza z odchowaniem malych sa jak zwykle u morskich stworow problemy ale jesli sie dobrze karmi Brachionusem i larwami Artemii to przezywalnosc jest nawet dosc wysoka. Tak wiec napisz co Cie kokretnie interesuje a ja w miare wolnego czsu moge cos poszukac i potlumaczyc.

@Pawel "Moim zdaniem na scenie politycznej dla (prawie) wszystkich jest miejsce..czy to z prawa czy to z lewa , w każdej partii można spotkać mądrego człowieka." - w sumie racja, mimo iz mam poglady raczej liberalne uwazam ze zarowno dla lewicy jak i dla prawicy jest miejsce na scenie poltycznej tyle ze... no wlasnie, pod warunkiem ze bedzie to lewica rozsadna i umiarkowana a nie fanatycy ktorzy automatycznie stawiaja USA i Anglie po stronie wrogow, Rosje po stronie przyjaciol, terrorystow praktycznie po stronie przyjacol (nie wprost ale w koncu oni tez walcza z USA), potepiaja w czambul energentyke jadrowa i genetyke, popadaja w skraje klimaty (pseudo)ekologiczne, parady rownosci, skrajny i wojujacy ateizm itd... itp... a o zwyklych biednych ludziach o ktorych z definicji powinni najbardzie dbac przypominaja sobie przed wydorami i obiecuja rozne gruszki na wierzbie, czasem rzuca jakies ochlapy i podniosa podatki najbogatszym. I tyle zostaje z pieknych idealow lewicy... O prawicy nie chce mi sie juz nawet pisac ale wszysy wiedza o co chodzi: w skrocie to te same obsesje, skrajnosci i fundamentalizmy co u lewicy tyle ze obrocone o 180 stopni. I ta niebezpieczna polaryzacja sceny politycznej zachodzi wlasnie na naszych oczach praktycznie na calym swiecie. Wszedzie partie sie radykalizuja, dla liberalow i ogolnie pojetego "Centrum" pozostaje coraz mniej miejsca. Ciemna masa daje sie lapac na populistyczne haselka i rzeczywiscie wierzy ze istnieja proste rozwiazania skomplikowanych spraw. Ktorych oczywscie ni w zab nie pojmuja. "Dopóki u nas nie wzrośnie świadomość społeczna, ludzie nie przestaną myśleć stereotypowo i nie zaczną się interesować, na kogo ewentualnie głosują, to lepiej nie będzie!" - myslisz ze naprawde kiedys wzrosnie? Bo tendencja na swiecie jest chyba generalnie spadkowa... Pawel ja w Niemczech nie moge sobie za bardzo pogadac o polityce z Niemcami bo ich swiadomosc polityczna nie jest chyba wieksza niz w Polsce: albo trafiam na radykalow w stylu: USA to najwieksi bandyci, Bush gorszy od Hitlera, Putin calkiem ok i mily, co to jest Czeczenia i Tybet? elektrownie atomowe niosa smierc, zywnosc modyfikowana genetycznie zmiena nas powoli w mutantow, na Ksiezycu nigdy nie bylismy itd... czyli nakarmieni lewacka propaganda "medrcy" ktorym sie wydaje ze poznali wlasnie najwieksze tajemnice swiata, albo ludzi ktorzy sie poltyka w ogole nie interesuja i nie wiedza jak sie nazywa ich Minister Spraw Zagranicznych albo wrecz do jakiej partii nalezy ich Kanclerzyca (sic!) - no i czasami spotkam te statystyczne 10% ktore jako tako orientuja sie w polityce wewnetrznej i swiatowej i odrzucaja wszelkie radykalizmy. Ale nawet te 10% jest totalnie naiwne jesli chodzi o intencje politykow - wynik dopracowanej w Niemczech do perfekcji sztuki zamiatania pod dywan wszelkich afer sprokurowanych przez politykow - "dzien po" afera przestaje w Niemczech istniec bo media "zapominaja" nagle o wszystkim. U nas przynajmniej kazdy z duza rezerwa podchodzi do dzialalnosci politykow z kazdej strony sceny politycznej a w Niemczech zli sa tylko ci na ktorych nie glosuje, ci "moi" to chodzace dobro, mozna by rzec: anioly zeszly z Niebios na Ziemie dobro powszechne czynic. Powiedz komus kto glosowal na SPD ze tow. Gerhard zrobil ich w bambuko z ta rura baltycka: de facto jednym podpisem zapewnil sobie lukratywna pensje w firmie ktora bedzie ten gazociag budowala - w Polsce bylaby z tego gigantyczna afera bo to smierdzi korupcja na kilometr, w Niemczech wiekszosc nie widzi w tym nic zlego - ot kupel kumplowi robote zalatwil. Nie widza tego ze zrobil wszystkich w bambuko i jako podatnicy zaplaca olbrzymie koszta. Ktore mialy byc poczatkowo 10x mniejsze. I to wszystko po 60 latach demokracji na wysokim poziomie wiec czego my sie w sumie spodziewamy w Polsce? To i tak cud ze Lepper jeszcze nie jest prezydentem ale jak tak dalej pojdzie to w nastepnej kadencji nim zostanie, wczesniej czy pozniej Kaczory sie skompromituja i wyglupieni juz calkowicie ludzie zaglosuja na Leppera (ktory nota bebe prowadzi piekna gre polityczna w tej chwili: Panu Bogu swieczka i diablu ogarek, wlasnie jest na pielgrzymce w Czestochowie - i juz pare glosow wpadlo). Ale jak sie juz nawet Lepper skompromituje to ludzie przestana w ogole chodzic na wybory i wtedy sie ostatecznie nasza demokracja skompromituje... Czasami zaczynam rozumiec tych wszystkich dyktatorow ktorzy zapragneli wziasc za morde te ciemna mase bo widzieli ze sie inaczej z nimi nie da. Tyle ze wladza absolutna demoralizuje absolutnie i wczesniej czy pozniej leje sie krew... ale gdyby wyeliminowac czynnik ludzi tj. rzadzilby jakis pozbawiony zwierzecych instynktow komputer to wtedy taka dyktatura mialaby moze sens Demokracja ma dwie straszne wady: 1. Kazdy moze zostac wybrany 2. Glos sprzataczki jest wart tyle samo co glos profesora.

@Remik "U władzy poinny być osoby które pojmują takie rzeczy i mimo że cięcia i reformy są decyzjami niepopularnymi politycznie, to będzie potrafił wytłumaczyć tej ciemnej masie jaką są wyborcy w naszym kraju, że to dla nich lepiej nie dostać 1000zł becikowego i dopłaty paliwowej, żeby potem za zaoszczędzone pieniądze rozruszać gospodarkę i automatycznie wtedy wzrosną pensje, pojawią się miejsca pracy." - to nam jest czarodziej potrzebny a nie polityk bo ta ciemna masa NIGDY tego nie zrozumie. Remik, w Niemczech ciemna masa tez tego nie rozumie, mimo 60 lat demokracji glosuja na komuchow a co dopiero u nas po 60 latach prania mozgow? Ciemna masa to jest ciemna masa, obojetnie czy to sa USA, NIemcy czy Polska, ludzie sa niestety statystycznie straszliwie glupi... "Pamiętacie jaki był wicher przed wejściem do UE? Że to koniec, że wykończy polską gospodarkę i rolnictwo. I co? I teraz ci co najgłośniej krzyczeli są największymi beneficjętami dotacji unijnych..." - zobacz, Samabrona i LPR klamali w zywe oczy przed wejsciem do UE i TERAZ ONI SA PRZY WLADZY, przeciez nikt nie powinien zaglosowac na tych klamcow a oni maja jeszcze wieksze poparcie niz przed wejsciem do UE! Racje mial Einstein, glupota ludzka jest nieskonczona... @Pawel "Mijam próg, a tam babsztyl wypala do tych wieśniaków z biura "DOBRY BAJER TO POŁOWA SUKCESU".....przecież jakbym był świnią to bym ją zniszczył." - no i trzeba bylo, przeciez ta baba oszuka jeszcze wielu ludzi! Podobnie jakbys zakapowal kierowce jezdzacego po alkoholu - nie jestes wtedy zadna swinia a wrecz przeciwnie, przysluzyles sie spoleczenstwu! "Mam nawet znajomego łódzkiego posła, który zatrudniał ludzi do roznoszenia ulotek, a potem im fałszywe pity wysyłał na o wiele niższe kwoty niż rzeczywiście zarobili...a niby taki prawy i sprawiedliwy..." - niestety ryba psuje sie od glowy, 60 lat rzadzili nami zlodzieje i bandyci, dzisiaj jest w sumie niewiele lepiej - to co ma sobie pomyslec taki zwykly szary czlowiek? Na gorze kradna - to on tez moze...

Na fizjologii czlowieka uczono mnie kiedys ze ryby i plazy bolu nie odczuwaja. Nie wiem skad wzieli te informacje bo nikt sie chyba zab o to nie pytal no a ze korale troche nizej staja w rozwoju to i pewnie bolu tez nie czuja

I tu dotknelas tematu ktory mnie tez od jakiegos czasu meczy. Dzienniki to owszem fajna sprawa ale przydalby sie chyba dzial menu pod nazwa wlasnie "Nasze akwaria" gdzie kazdy moglby opisac krotko swoj baniak i wstawic ze 4 zdjecia. Wiecie co mam na mysli? Cos takiego jak jest w gazetach akwarystycznych, np. Koralle ktore w kazdym numerze opisuje czyjes akwarium z wszelkimi danymi podanymi w formie czytelnej tabelki, 2-3 zdjecia, pare zdan o akwarium, troche ciekawostek... Co Wy na to?

Panowie, spokojnie Przeciez w gruncie rzeczy nic sie nie zmieni: Jarek zamiast kierowac z tylnego siedzenia bedzie kierowal z przedniego, przeciez Marcinkiewicz to marionetka, szef ja postawil na swieczniku i szef ja teraz zdjal. Marcinkiewicz kroku nie mogl zrobic bez akceptacji Jarka a teraz z jakis powodow stal sie niepotrzebny wiec sobie pojdzie. Nic sie nie zmieni

Zywia sie generalnie okrzemkami wiec czesto pojawaiaja sie w zbiornikach w ktorych uzywa sie wody nie przepuszczonej przez zywice dejonizacyjna.

Bez paniki, wystarczy pare kropli kalkwasser do butelki i juz problem nieprzyjemnego zapachu zalatwiony

Na pewno nie "zaszkodza"

IMO to sa rurowki wapienne, praktycznie w kazdym akwarium wystepuja w dosc duzych ilosciach.

Dokladnie Kraszan, ja sie zastanawiam skad oni mieli tyle sily? Dobrze ze w Mistrzostwach Swiata sedziowie pomagaja gospodarzom "tylko" do polfinalu, sedziowanie w tym meczu bylo calkiem niezle i chyba bezstronne. ALe i tak najlepszy mecz Niemcow na Mistrzostwach, ten Klinsmann to jednak dobry trener...

Ja nie rozumiem, zamiast wprowadzic normalna armie zawodowa, zredukowac ilosc na rzecz jakosci tj. rozwijac profesjonalne jednostki specjalne: antyterrorystow, nurkow itd... to oni zawracaja glowe ludziom ktorzy tego NIE CHCA ROBIC. Z niewolnika nie bedzie dobrego pracownika. Nigdy.