AquaManiac

Alex, a moze ty sie po prostu przeprowadz do Hurghady Albo gdzies na Tonga, bedzie taniej, mniej zachodu i zbiornik troche wiekszy

Oczywiscie nie Erythropodium jest "szkodnikiem" tylko krab

A ja bym jeszcze chcial wiedziec ile pracy to kosztowalo? I ile czasu zabralo projektowanie? Jestem pod duuuuuuuzym wrazeniem, taki zbiornik to wymaga poswiecenia, musisz naprawde kochac rafe. Trzymam kciuki.

Czy Erythropodium caribaeorum (znane tez w Niemczech pod nazwa "Affenhaar" ) moglo zostac powaznie uszkodzone przez buszujacego na nim czerwonego kraba Paguristes cadenati ? Koral nie wypuszcza od wczoraj polipow stronie,po ktorej ta lajza lazila, po stronie po ktorej krab nie chodzil wszystkie polipy sa pieknie otwarte. Nie chcialem drania ruszac bo on z tych, co nie da sie ich stracic patyczkiem bo zawsze zdazy sie wczepic i robi to bardzo mocno wiec nie chcialem ryzykowac wiekszych uszkodzen. Erythropodium caribaeorum ma byc podobno wrazliwy na uszkodzenia mechaniczne. Kurcze, tak mi sie szybko zintegrowal, otworzyl sie po kilku godz. kiedy potrafi nawet po tygodniu, byloby szkoda, moze powinienem "zdrowa" czesc odciac? To moj pierwszy powazny koral oprocz grzybowiencow wiedz radzcie panowie, co czynic??? A drugi Clibanarius to mnie dzisiaj tez niezle zdziwil: budze sie rano, pierwszy rzut oka do zbiornika a tam obok mojego Clibanariusa siedzi sobie taki sam, no jak sklonowany, tylko bez muszelki. Bylo rano, wiec zanim zalapalem ze to wylinka to mialem rozne mysli, wlacznie z szacowaniem prawdopodobienstwa rozmnozenia sie kraba przez podzial Rzeczywiscie, od czasu jak przybyl nie robil nic innego tylko jadl a przedwczoraj jakos gdzies zniknal. Zreszta teraz tez siedzi w dziupli. Bardzo mi sie podoba bo przekopuje zwirek (mam 0,5 - 1 cm dla dekoracji) i rzeczywiscie wiele z tego co tam siedzi zjada. Erythropodium natomiast to wyjatkowy szkodnik, lazi wiecznie po koralach, grzybki odkleja, Caulerpe wyrywa, rurowki ploszy, trzy razy zaklinowal sie na amen. Ale zdaje sie, ze tez go wylinka dopada Wczoraj w dosc przypadkowy sposob stalem sie wlascicielem pieknej kolonii pieknych rurowek. BIALO-CZERWONE. Robaczek intensywie czerwony, piekna, soczysta czerwien, podstawa korony w takim samym kolorze a reszta biala. Sa jeszcze malutkie ale jest ich ok. 30!!! w jednej kolonii. Byly dodatkiem do grzybowienca, rosl sobie na kolonii, wygladala nieciekawie, ot poskrecane biale rurki i sprzedawca chyba nie wiedzial w ogole, ze tam sa. Sa malutkie i bardzo plochliwe. Wciagnie sie jeden, od razu cala ekipa sie chowa. Malenkie sa jeszcze, kilka milimetrow ale jak urosna... Wie ktos moze, co to za gatunek? Szukalem, nie znalazlem, sa tylko bialo-rozowe, lub bialo-fioletowe, ew. niebieskie ale takiej czerwieni nie widzialem...

Alez musi byc przy tym pracy, przeciez sama podmianka wody...... A propos duzych zbiornikow to moj sprzedawca pielegnuje najwieksze (wg. niego ) akwarium sklepowe na swiecie, 22 tys. litrow. Robi niesamowite wrazenie, to tam widzialem te lawice Chromisow o ktorej pisalem. W tej chwili maja nieco inna obsade, mniej liczna. www.flora2000.de Ustaliles juz moze obsade?

Rozumiem, ze ponad DWIE TONY? Mozesz przy okazji otworzyc fabryke azotanow

Ile skaly wrzuciles?

Dzieki, chyba ja kupie.

A Tropic Marin pro reef? Co o niej sadzicie?

A co, molinezja daje rade to czemu nie gupik? Tez piekniczkowaty.

Eeeech, gdybysmy mieli w Szwajcarii i w Niemczech autostrady to moze i by sie szybko zajechalo.... a tak.... 200 km po tych kocich lbach to samobojstwo!

A ja sobie znowu ponarzekam Ze sprzetu glownie AquaMedic, Eheim i Dennerle. A gdzie Tunze, Deltec..... Zamawiam nastepne, za katalog Tunze chyba trzeba placic (?)

3-5 grudzien. Sindelfingen to praktycznie dzielnica Stuttgartu. Zakupy mozliwe.

Zlot zlotem ale moze sie ktos z Szanownego Towarzystwa wybiera na Fish and Reptiles w Sindelfingen????? Duze targi, duzo ciekawych referatow, ogolnie warto odwiedzic.

Po siedmiu dniach jeszcze wszystko zyje, je a nawet sie rozmnaza. W kilku miejscach zostawilem skale nie oczyszczona, wychodzi w niech duzo roznego zycia, glownie rurowki, glony, w wielu miejscach zakotwiczyly larwy koralowcow, wezowidel to juz sam nie wiem ile mam, jedno sie chyba podzielilo(?), kilka slimaczkow, kilka larw krewetek pomaranczowe, przezroczyste dlugosci moze 0,5 cm baaaardzo zwawo biegajace przy dnie, kilka robakow, jeden duzy wieloszczet. Parametry w normie, akwa chyba juz dojrzalo (???), wysypu glonow na razie nie bylo, wczoraj pierwsza pdmianka, 10% wody od sprzedawcy, na razie jeszcze nawet soli nie kupilem niech zyje spontan! Zdjecia wkrotce, ach, ten brak czasu

palic tez nie!

OK, dzieki.

Sorry, jesli temat byl juz na forum, a chyba byl tylko cos go nie moge znalezc Jak dlugo mozna przechowywac wode z RO w szczelnie zamknietym naczyniu?

Eheim 1000 o wydajnosci 300l/min. kosztowal mnie 11 euro.

Coooo??? Kaza sobie placic za wstep? To co oni w tym sklepie maja 100 000 l. zbiornik czy co? A nawet jakby mieli, no nie, bojkot!!! I jeszcze nie maja czasu dla akwarystki spragnionej wiedzy.... Na pewno, tyle ludzi kupuje ze nie maja czasu porozmawiac.... A ile juz istnieje ten sklep i czemu tak dlugo? Powinien pasc bo dwoch miesiacach, ale moze oni maja rzeczywiscie co tydzien dostawe prosto z rafy/farmy, supertani sprzet i w ogole sa najlepsi w okolicy????

Moze Eheim Compact? Sam uzywam (od dwoch dni ) Bardzo mala i cicha, sa wersje od 300 do 1000l/min.

Ja stosuje ale dopiero od 2 dni Na niemieckim forum o nano czytalem artykul na ten temat, ponoc gdyby sie korale w nanorafach nie hodowaly dobrze pod swietlowkami kompaktowymi to nie byly by nano takie popularne. Oczywiscie warto spojrzec na temerature barwy, o ile producent to podaje i trzymac sie raczej tych wyzszych. Mozna dodac tez. np. jedna niebieska swietlowke, aktynika to nie jest ale zawsze cos. Ale na pewno warto zainwestowac w T5, jak duze jest twoje akwa?

Skale zakupilem w Niemczech, dalem stosunkowo duzo bo 15 Euro za kg. Widzialem juz tansze..... skala jest ponoc z Indonezji i lezala juz u sprzedawcy 2 tyg.

Hmm..... zobacze co parametry wody powiedza. Na skalce obumiera jeszcze troche rzeczy wiec mysle, ze jeszcze powalcze z azotanami Moj sprzedawca prowadzi w sklepie nano, tez 25l. , bez odpienialki i uwaga: 4 rybki w srodku, jedna grama, dwie male babki i chromisa. Na pytanie, jak to wszystko jeszcze dziala padla odpowiedz: co tydzien 50% podmiana z dojrzalego zbiornika. Ale to chyba ekstrema, mysle ze to sa juz za duze wahwnia parametrow, ja nie zamierzam w ogole trzymac ryb w tym baniaczku a wiec mysle, ze ok. 20% tyg. bedzie dobrze. A jak bedzie to zobaczymy. Ale frajda!!!!!!!!! A skala jest chyba z piekla rodem, wlasnie namierzylem dwa wezowidla, szybkie sa Acha, niewielkie zmetnienie na poczatku jest normalne czy juz mam sie bac?

Zalalem!!!! Nie czekalem i zalalem! Nie poczekalem do przeprowadzki, zainspirowany akwarium Przemka postawilem wczoraj kolo monitora swoje wlasne nano!!!! Akwa jest malenkie, 40x25x25, 25l. dojrzewa w nim na razie 4 kg. bardzo zywej skaly. Wode przytargalem od mojego sprzedawcy wiec licze, ze faza dojrzewania nie potrwa dlugo a wysyp glonow bedzie mniejszy. Na razie parametry wysmienite, planuje podmiany ok 5-10l tygodniowo, chyba lepiej czesciej a mniej, zawsze to mniejsze wahania parametrow. Technika : Na razie 2x9W OSRAM, nie wiem, moze dojdzie jeszcze jakas niebieska a moze skusze sie na T5. Pompa Eheim Compact 300l/h ale dojdzie chyba dzisiaj jeszcze jedna, grzalka Tetra HT50. Skala jest pieknie porosnieta gabkami i glonami w kolorach zoltym, rozowym, fioletowym, czerwonym i bialym. Ze skaly powoli wychodza rozne rzeczy, namierzylem na razie trzy slimaczki, piekna rozgwiazde Ophiolepis Superba i niestety predatora! robaka Eunice, siedzial sobie w jamce razem z ophiolepisem, widac bylo tylko czubek glowki, jak sie pokazal caly to mi sie slabo zrobilo bydlak ma z 8 cm, dlugosci, jego mniejszy kolega walsnie skonczyl smutno w klozecie ale duzy sie gdzies schowal, ciekawe ile ich jeszcze wylezie i czy dam sobie z nim rade. Ale frajda!!!!! Mala rzecz a cieszy najpozniej jutro, kiedy szanowna malzonka powroci z aparatem, beda zdjecia. A propos, szanowna malzonka nic jeszcze nie wie ale przeciwko planom 300l akwa w nowym mieszkaniu nic nie miala, wiec jakos chyba to przezyje....