smk

Ja krewetki i korale kupiłem w aquanurcie (Luboń pod Poznaniem - ul. topolowa) a rybki w aquamedicu w bogucinie (za rondem środki na bydgoszcz ul. helikopterowa) wybór rybek mają dużo większy w aquamedicu choć w zeszły piątek mieli mieć jakąś dostawę w aquanurcie. Ale faktyczniie w niedziele to chyba nie bardzo coś kupisz - jedyne co to chyba w centrum handlowym panorama w zoocentrum mają 2 malutkie akwa morskie ale pływały tam ostatni tylko ze 3 ryby.

O właśnie odpisali na reefpark - twierdzą że chyba to faktycznie ślimak który przyjechał na żywej skale lub koralu i wyrzuca "sieć" aby wyłapać cząsteczki jedzenia z wody a gdy już zapełni swoją sieć to wciąga to do siebie. Podobno nieszkodliwy i poza tym że wygląda jakby dziwne glony rosły to nic nie robi. I co ja się pytam na obczyźnie jak tu Marx trafił za pierwszym razem dzięki za pomoc

Glon raczej nie bo to cholerstwo potrafi wystrzelić mackę na długość 20cm i schować w ciągu ułamka sekundy - i faktycznie pojawia się tylko gdy jest mało światła. Zapytałem się na "reefpark" angoli - zobaczymy co oni wymyślą.

Nauczylem sie dodawac zdjecia wiec oto zdjecie "cosia" złapanego na goracym uczynku na pewno slimak?

na razie moze to zblizenie ci pomoze - wyskalowalem juz ze zrobionego zdjecia pozdrawiam

Czujnik fabrycznie jest zamontowany na takim trójkątnym uchwycie który wciska się w prostokątny uchwyt z przysawkami. Ja mam poziom wody 1 cm poniżej poziomu lini górnej akwarium i mam problem z zamontowaniem czujnika - jak na razie jest on przyczepiony na 2 dolne przysawki a 2 górne sobie wystają poza akwarium ale musze to zamontować jakoś inaczej. Jak bede miał chwilę w pracy to zrobie tą fotkę

no ta wić jak widać to była taka na 20-30cm i jeszcze macała za krewetą jakby kto ręką szukał - trochę mnie to przeraziło tym bardziej że krewetę mi atakowało 2 lub 3 krotnie i się biedna bała cały dzień wyjść

a to skubańce - wymordowć czy zostawić te ślimaki - bo mam dwa 2cm błazenki? już mi szarpał krewetkę za wąsy i całkiem nieźle mu to szło a widziałem że z drugiej strony sacropythona podobne lecz mniejsze wici się wysuwają

prosta sprawa z tym niveumatem - zainstalowałem swoj w 10min (choć też się lekko zszokowałem jak wysypałem części a instrukcja jakby nie od tego w zestawie) zerknij na moją stronkę [url=]http://www.smk.prv.pl/akwa.htm[/url] tam na dole jest zdjęcie akwa z zainstalowanym czujnikiem i rurką wlewową - może coś pomoże Aha i ta rurka pusta w środku to jest chyba zamienna do tej rury z plexi - nie da rady zmontować obu - u mnie leży w pudełku a cała aparaturka pięknie działa Jak bedziesz chciał to ci jutro pykne fotkę w zbliżeniu

Ok widze nikt nie wie co to za "coś" Przyłapałem go z aparatem i wrzuciłem zdjęcie na moją stonkę http://www.smk.prv.pl/akwa.htm prawie na samym dole strony oznaczyłem czerwonymi strzałkami Może teraz ktoś będzie wiedział co to jest?

W Sharm El Sheik zdecydowanie bardziej rygorystyczna kontrola. Faktycznie w Hurghadzie mniej kontroluja - poza tym tez zalezy jakiej kto jest narodowosci - Bułgarów tak trzepali ze kazdemu walichy otwierali i sie czepiali kazdej pierdoły a jak zobaczyli polski paszport to tylko na niego zerkali czy jest wiza i machali zeby sie pospieszyc bo inni czekaja (to tak dla odmiany bo zawsze to polaków na wszystkich granicach trzepia A Ruscy (których tam ze 70% było to po prostu mnie denerwowali niesamowicie - odcinali sobie z raf korale jak im sie podobało i pakowali do pianek - zaszokowali mnie - jak by to nie było pod woda i nie miał bym ustnika to bym zrypał jak psa. Straszne buraki - masz racje AquaManiac - traktuja morze czerwone jak swoja własność. Piasek wywozi tam kupe ludzi - tyle ze z plazy na pamiatke i ja osobiście bym zaryzykował przywiezienie piasku z Hurghady - z Sharm nie (piasek to nie glony ani nie kraby i zawsze mozna powiedziec ze sie wzieło z plaży do kwiatków). Ale oczywiście na własne ryzyko bo kary sa naprawde spore.

Wczoraj instalowałem oświetlenie T5 do akwa i podczas gdy była zdjęta pokrywa w akwa oczywiście było raczej ciemno (tylko oświtlenie pokoju) i trochę oszalałem jak włączyłem oświetlenie. Od podstawy sacrophytona odchodził jakby cieniutki biały glonik niteczka o długości ze 20cm - na początku nie zdałem sobie sprawy co to jest ale po chwili to "coś" zaczeło machać i chować się w tempie iście ekspresowym po czym wystrzeliło jak z procy na prawie połowe długości akwarium po czym się schowało i nie wyszło. Czy to sacrophyton ma takie jakieś nocne macki czy coś siedzi w kawałku skały pod nim? Bo "zasięg rażenia" miało ogromniasty i chciałbym być świadom zagrożenia w jakim są inni mieszkańcy akwarium. Czy ktoś wie co to było?

Do sprzedania mam wszystkie elementy potrzebne do zainstalowania oświetlenia T8 czyli: - balast 2x18W - 4x oprawki hermetyczne - 2x startery z mocowaniem - 2x odbłyśniki Juwel (nowe w jednym zgubiły się mocowania plastikowe) - 2x świetlówki 18W 60cm Leuci Daylight 6500K (ok 3-4 miesięcy działania - 2x świetlówki 18W 60cm Narva Actynic (1 pracowała niecały miesiąc, druga nówka) wszystko oddam za jedyne 140zł Mam także pompkę cyrkulacyjną Hydor Selz M 10 II - wydajność 1500L/h, wysokość podnoszenia do 230cm - pracowała poniżej miesiąca więc jest jak nowa (w oryginalnym pudełku) oddam za 120 zł (w sklepie za 220zł)

Wczoraj zmontowałem zamówione oświetlenie T5 2x24W (1x sylvania coralstar actynic, 1x aquastar 10000 K) i odbłyśniki arcadia, zamiast T8 2x18W które miałem. Intensywność światła z jednej świetlówki jest o niebo większa niż na T8 - i to nie tylko ja widze ale moj sacrophyton się prawie całkowicie otworzył w ciągu minut! Także polecam T5. Byłoby już zupełnie pięknie gdyby kraby i krewetki nie chodziły po sacrophytonie (bo się biedaczek stresuje) i polipach (które są toksyczne ale jakoś im to nie przeszkadza). Ślimakom pomogłem wstać i odrazu zabrały się do roboty - jeden siedział na drugim i nie po prostu na pichu przewracały. Rybki i krewetki już od wczoraj (wczesniej sie chowały) jedzą i śmiało pływają po zbiorniku (krewetki biegają więc już chyba im się spodobało i się wszystko zaaklimatyzowało. Jedyne co mnie martwi to pare polipów z kolonii palythoa musiało zostać uszkodzonych podczas transportu i coś mi się wydaje że zaczynają gnić i chyba powinienem pare wywalić żeby mi nie rozkładały się w akwarium bo będe miał problem z azotanami.

Jak wrzuciłem LS to też tak wszystko wyglądało ale następnego dnia było pięknie i czysto. Miałem jednak problem z tworzącą się na powierzchni wody warstewką drobinek piasku - pompka cyrkulacyjna postawiona zaraz pod linią wody załatwiała sprawę